Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 15.11.2012 o 14:35, MKRaven napisał:

> Co zrobiłeś w takim razie? :)

Pod choinką znajdzie tą książkę ode mnie, a na urodzinki dostanie mega-wypaśny-aluminiowy-trzykomorowy
termos na papu do pracy bo nie ma, a ja jej kazałem ostatnio więcej jeść, wiem, że potrzebuje,
a biżuterii nosić nie lubi bo wie, że ja nie lubię kobiet obwieszonych jak choinki :)
. No plus te zakładki handmade ;) .

Tuczysz własą kobietę? Oj, nieładnie, nieładnie. ;D

Dnia 15.11.2012 o 14:35, MKRaven napisał:

Śmieszne, że czasem człowiek tak kombinuje, a dużo lepszym prezentem jest po prostu przedmiot
użytku codziennego, niż coś co ładnie wygląda i raz się na to popatrzy po rozpakowaniu
a potem odstawia na półkę :) .

Masz rację. :)

[MKRaven 0]

Nie tuczę. Już ja dbam o to by miała niezbędną ilość wysiłku fizycznego :) . Po prostu je albo za mało albo nieregularnie i jak chce mniej jeść to wolę, żeby robiła to regularnie bo to zdrowiej a ona ma dość wrażliwy organizm na takie jazdy, więc nie chcę by się sama katowała.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 16.11.2012 o 12:03, MKRaven napisał:

Nie tuczę. Już ja dbam o to by miała niezbędną ilość wysiłku fizycznego :) .
Po prostu je albo za mało albo nieregularnie i jak chce mniej jeść to wolę, żeby robiła to
regularnie bo to zdrowiej a ona ma dość wrażliwy organizm na takie jazdy, więc nie chcę by
się sama katowała.

Polecam dietę sałatkową - bardzo zdrowa i pożywna. :)

[MKRaven 0]

Ale jej dieta wcale nie jest potrzebna, o to mnie się rozchodzi, a jadła mniej i tak się przyzwyczaiła i je coraz mniej, ja nie chcę, żeby jakąś anorektyczką zostawia, więc jej pomagam z tym.

[Graszcz 0]

Mam nadzieję, że nie jesteś jednym z tych, którzy twierdzą, że "prawdziwa kobieta ma mieć krągłości", czyli tak naprawdę być zalana tłuszczem.
Mam nadzieję, że nie jesteś jednym z tych, którzy na widok szczupłej kobiety o idealnej, zdrowej sylwetce krzyczą UUUU WIESZAK KOŚCIOTRUP

[kuba9876543210 2]

Dnia 17.11.2012 o 14:34, Graszcz napisał:

Mam nadzieję, że nie jesteś jednym z tych, którzy twierdzą, że "prawdziwa kobieta ma
mieć krągłości", czyli tak naprawdę być zalana tłuszczem.
Mam nadzieję, że nie jesteś jednym z tych, którzy na widok szczupłej kobiety o idealnej,
zdrowej sylwetce krzyczą UUUU WIESZAK KOŚCIOTRUP

Trzeba zdefiniowac pojecia ''kobiety idealnej o zdrowej sylwetce'', ''kobiety z kraglosciami'', ''kobiety zalanej tluszczem'', i ''kobiety wieszaka kosciotrupa''.
Ja np. lubie 1 i 2, ale 3 i 4 juz nie.

[martusq21 0]

Dnia 29.02.2012 o 23:13, JayL napisał:

> Utrzymujecie kontakt, bo dlaczego dziewczyna miałaby się pozbywać swojej przyjaciółki

> z siusiakiem? :P
Hah, ten tekst mnie rozwalił. :D Co do reszty... powiem szczerze. Znów musiałbym rozwijać
wątek, a nie chcę, bo raz że i tak za dużo na tym forum już napisałem, dwa nie chcę wywlekać
jej prywatności, mimo że nie wymieniam nawet imion. Wystarczy że moje nazwisko można
banalnie znaleźć w internecie. ;P W każdym razie znów mam czym odeprzeć te argumenty
i szczerze mówiąc jakoś w ogóle mnie nie przekonujecie. Głównie dlatego, że ja to wszystko
wiem. Poza tym może tkwię w jakichś głupich przekonaniach i chcę żyć po swojemu nie do
końca wierząc w to co mówicie. ;P Ale to nie ma już znaczenia, opinię sobie ugruntowałem
i zobaczę co z tego będzie.

Jaracz, Heimdallr, MKRaven - dzięki. ;)

Ojej, to wszystko, to jakbym dosłownie czytała o sobie.
Nice.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.11.2012 o 13:30, MKRaven napisał:

Ale jej dieta wcale nie jest potrzebna, o to mnie się rozchodzi, a jadła mniej
i tak się przyzwyczaiła i je coraz mniej, ja nie chcę, żeby jakąś anorektyczką zostawia, więc
jej pomagam z tym.

Dieta to nie głodówka, pamiętaj o tym. :) A diety sałatkowe są bardzo zdrowe. Dobra dieta + sport pomagają utrzymać zdrową kondycję i sylwetkę. Ale to przecież truizm :)

[Janek_Izdebski 0]

Skrajności są zawsze złe, czyli zarówno "wieszaki" jak i kobiety "Grycanopodobne" (chodzi mi o córki, bo seniorka rodu wygląda już całkiem, całkiem...). :)

[JayL 0]

Mówisz? I jak sie to u Ciebie skończyło?

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.11.2012 o 19:48, JayL napisał:

Mówisz? I jak sie to u Ciebie skończyło?

Właśnie, mnie to też zaciekawiło. :)

A przy okazji mam trochę nietypowe pytanie. Znacie jakąś parę, gdzie któraś ze stron cierpi na Zespół Aspergera? Tak z ciekawości pytam. :)

[kuba9876543210 2]

Dnia 17.11.2012 o 19:50, Janek_Izdebski napisał:

A przy okazji mam trochę nietypowe pytanie. Znacie jakąś parę, gdzie któraś ze stron
cierpi na Zespół Aspergera? Tak z ciekawości pytam. :)

Z oficjalna diagnoza czy samodiagnoza? Znam kilka osob, w tym jedna pare AS-ow (choc ich slabo).

Poznales kogos ''dziwnego''? (;

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.11.2012 o 20:44, kuba9876543210 napisał:

Z oficjalna diagnoza czy samodiagnoza? Znam kilka osob, w tym jedna pare
AS-ow (choc ich slabo).

Raczej z oficjalną, ale od biedy z samodiagnoą tez może być. I jakie są te osoby? Jakie mają związki? Jak im się układają relacje z innymi? Możesz napisać coś więcej? Dzięki. :)

Dnia 17.11.2012 o 20:44, kuba9876543210 napisał:

Poznales kogos ''dziwnego''? (;

Można tak powiedzieć.

[kuba9876543210 2]

Dnia 17.11.2012 o 20:47, Janek_Izdebski napisał:

> Z oficjalna diagnoza czy samodiagnoza? Znam kilka osob, w tym jedna pare
> AS-ow (choc ich slabo).
Raczej z oficjalną, ale od biedy z samodiagnoą tez może być.

Pytalem sie, bo wiekszosc osob z autyzmem wysokofunkcjunujacym nigdy nie jest diagnozowana (na pierwszy rzut oka moze sie nie wyrozniac znaczaco od innych osob, szczegolnie jesli jest inteligentna i potrafi dobrze nauczyc sie zycia wsrod ludzi, konwenansow, czytania sygnalow niewerbalnych, etc.). Druga sprawa jest fakt, ze ''choroba''* Zespolu/Syndromu Aspergera pierwszy raz opisana w latach 40., jest szerzej znana i diagnozowana dopiero od 20 lat, nie kazdy psycholog (czasem nawet psychiatra) potrafi to zdiagnozowac jesli sie w tym nie specjalizuje, AS bywa tez mylony z depresja (czasami wynikajaca z klopotow ze spolecznym przystosowaniem sie), schizofrenia, osobowoscia unikajaca czy schizoidalna, bo niektore objawy sie moga pokrywac.

Dnia 17.11.2012 o 20:47, Janek_Izdebski napisał:

I jakie są te osoby? Jakie mają związki? Jak im się układają relacje z innymi? Możesz napisać coś więcej? Dzięki.
:)

Na kazde pytanie moglbym calkiem obszernie sie wypowiedziec, ale nie wiem czy powinienem malego offtopa tu robic.

Jakie sa te osoby? Hmm.. jak inne osoby z ZA? ;) Tutaj najlepiej jakbys zapoznal sie z literatura traktujaca o ZA** (choc nie wiem w jakim stopniu jestes zaznajomiony z tym tematem). Na poczatek moge polecic art. na angielskiej wiki Ogolnie to takim osobom troche trudniej sie zyje - bez teorii umyslu, z zaburzona empatia kognitywna (lepiej jest z afektywna, odwrotnie niz w osobowosci dyssocjalnej), trudnosciami nawiazywaniu (a przede wszystkim trwalym utrzymywaniu) relacji z innymi ludzmi, aleksytymia, czytaniu ''body language'', innymi niz wiekszosc (tzw. ludzi neurotypowych) zainteresowaniami, czeste potrzeby samotnosci, nieumiejetnosc/niechec pracy w grupach czy do gadania ''o niczym'' - wszystko to (i wiele innych) utrudnia zycie i relacje z innymi ludzmi.

Dnia 17.11.2012 o 20:47, Janek_Izdebski napisał:

Poznales kogos ''dziwnego''? (;
Można tak powiedzieć.

W jakim wieku? Sama powiedziala, ze ma diagnoze?

*wole nie nazywac tego choroba, a odmiennym (czasem lepszym, czasem gorszym) stylem poznawczym ;)
** np. The Complete Guide to Asperger''s Syndrome; Tony Attwood (w tej ksiazce na koncu w dziale Resources jest tez dluga lista ksiazek ulozona tematycznie)
Look Me in the Eye: My Life with Asperger''s; John Elder Robison
artykuly Simon Baron-Cohen''a

Jak chcesz to podaj maila, to moge wiecej w temacie powiedziec

[Janek_Izdebski 0]

Dzięki za długi elaborat. Jestem pod wrażeniem. Sporo napisałeś i rozjaśniłeś temat. . :)Na pewno się odezwę do Ciebie: ijanek@gmail.com

A ta osoba jest w ok. trzydziestki. To dobry kolega, nie dziewczyna.

BTW, jesteś psychologiem, że tak spytam?

Pozdrawiam. :)

[JayL 0]

Dobra, i tak nie odpisze raczej, więc nie ma sensu czekanie. Czy przyznawanie się ma sens też nie wiem, ale cóż... To ona. Ta dziewczyna co do której się tutaj doradzałem. Także świat jest mały.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.11.2012 o 22:57, JayL napisał:

Dobra, i tak nie odpisze raczej, więc nie ma sensu czekanie.

Może jeszcze odpisze. Dajmy mu czas. :)

[JayL 0]

Jej. ;) I szczerze wątpię. Coś mi się zdaje że chciała mi tylko pokazać, że to znalazła. Nie wiem jak. Tak czy inaczej uważajcie ludzie radząc się w mocno prywatnych sprawach na forach, bo możecie wtopić jak widać. U mnie i tak już dawno sprawa była zamknięta, ale może być inaczej w innych przypadkach.

[kuba9876543210 2]

Dnia 17.11.2012 o 21:42, Janek_Izdebski napisał:

Dzięki za długi elaborat. Jestem pod wrażeniem. Sporo napisałeś i rozjaśniłeś temat.
. :)Na pewno się odezwę do Ciebie: ijanek@gmail.com
A ta osoba jest w ok. trzydziestki. To dobry kolega, nie dziewczyna.
BTW, jesteś psychologiem, że tak spytam?

Nie, ale interesuje sie tym tematem, stad cos tam wiem.
Na maila dam Ci jutro znac.

@JayL

Dlaczego wszedzie uzywasz takich samych nickow? (Marta zreszta tez*)

Z tego co widze chciales pokazac jej swoje oddanie/uwielbienie? Chyba troche przegiales

http://zapytaj.pl/sondaz/a-czy-ty

http://zapytaj.pl/profil/JayL ("Uga buga. Pierwszy oficjalny wyznawca wiary w boskość martusq21. [...]")

*z drugiej strony chyba niewiele straciles, jesli rzeczywiscie gustuje w metalcore/deathcore

Spoiler

xD

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 17.11.2012 o 23:27, JayL napisał:

Jej. ;) I szczerze wątpię. Coś mi się zdaje że chciała mi tylko pokazać, że to znalazła.
Nie wiem jak. Tak czy inaczej uważajcie ludzie radząc się w mocno prywatnych sprawach
na forach, bo możecie wtopić jak widać. U mnie i tak już dawno sprawa była zamknięta,
ale może być inaczej w innych przypadkach.

Tak jej. :) Ale to niekoniecnzie ona i nie musiała Ci nic pokazywać/udowadniać, prawda? :) To może być ktokolwiek inny... :)