Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[Graszcz 0]

Haha, też miałem erotyczno-pornograficzne skojarzenia jak napisałeś o bliźniaczkach.

A tak na serio, to wybierz tę, której charakter bardziej ci odpowiada. Przecież nie mają identycznych osobowości, prawda?

Spoiler

Spróbuj wykombinować trójkącik

[lord0 0]

Dnia 18.09.2013 o 10:44, Graszcz napisał:

Spoiler

Spróbuj wykombinować trójkącik

Spoiler

tak, jedna z drugą razem, to będzie dla nich niezapomniane przeżycie :P

a co do samego problemu to czym prędzej wybierz jedną i jej się trzymaj bo manewrowanie między nimi może się źle skończyć

[Accid 0]

Wiem już właściwie, jak to zrobię, wiem, że na pewno..
Jak powiedzieć dziewczynie, że mimo ponad roku razem już nie dam rady zakochać się w niej drugi raz? Że nie potrafię za nic w świecie, chociaż chce? Ranię biedulkę ciągle i nic w środku mi nie puka, stuka i zgrzyta... Nic.. Od momentu, kiedy na początku sierpnia ona powiedziała, że to Koniec między nami a potem błagała, żebym ja sam wrócił (tydzień po)... To we mnie coś pękło. Nawet trudno mi powiedzieć, co, ale moje zachowanie w stosunku do ludzi stało się nieczułe na czyjeś cierpienia, miłości i problemy, zupełnie. Nie to, że ludziom niszczę życie, tylko pomagam im bez emocji z mojej strony jak było to do tamtej pory.. Sądzę, że nasze rozstanie będzie resetem naszych żyć i nam pomoże, bo oboje zatrzymaliśmy się w martwym punkcie- ona płacze codziennie bo boi się, że jej nie kocham, że odejdę, że jestem inny niż kiedyś, a ja nie czuje nic poza żalem za tym, że ją tak ranię. Rozstanie jest jedynym logicznym wyjściem, ale boję się jej reakcji- wielokrotnie powtarzała, że nie ma po co żyć beze mnie- co wy na to? Znam to, bo sam się zaklinałem w gimnazjum ale wiadomo, co z tego wyszło jak żyje. Głupota dzieciaków i tyle. Jak to odebrać? Co zrobić? Rozstać się jak najszybciej czy czekać *na co*?

[Kapas 0]

Ja bym się rozstał.. po co się męczyć - powracanie do siebie nie ma sensu nigdy.

[Accid 0]

Dnia 08.10.2013 o 00:44, Kapas napisał:

Ja bym się rozstał.. po co się męczyć - powracanie do siebie nie ma sensu nigdy.

Wiem. Ojciec mi to całe życie powtarzał ale wtedy popełniłem błąd i spotkałem się u niej w domu- przytłoczyło mnie to i miałem chyba jakąś nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

[Tyler_D 0]

Typowe pieprzenie dla małolat, dziś cię ''kocham'', jutro rzucam, za tydzień za tobą płaczę a za miesiąc będę z innym. Po pół roku on okaże się najgorszym prostakiem i chamem i a piać od nowa. Albo dziewczę jest jakieś niezrównoważone emocjonalnie / psychicznie albo nie wie czego właściwie od kogo chce. A najpewniej jedno i drugie. Generalnie omijać z daleka bo nie warto sobie szarpać nerwów i tracić czasu na takie osobniki bo to z reguły uważa się za ą ę o głębi i psychice zakręconej jak świński ogon a jest po prostu ... mało rozgarnięta.

[maniekk 0]

Naszła mnie mała refleksja na temat sympatii.pl. Ogólnie z własnej perspektywy, jak i opowiadań znajomych, to nie jest portal randkowy, tylko towarzyski.

[Kapas 0]

Dnia 11.10.2013 o 01:05, maniekk napisał:

Naszła mnie mała refleksja na temat sympatii.pl. Ogólnie z własnej perspektywy, jak i
opowiadań znajomych, to nie jest portal randkowy, tylko towarzyski.

A w dzisiejszych czasach co to za różnica?

[Sajfodijas92 0]

hmm trudno powiedzieć tak ogulnie jakie są każda jest inna :D
Moja jest wporządku akceptuje to że lubie grać na komputerze chociaż trochę zrzędzi że jeszcze w moim wieku gram na kompie :-)

[Kapas 0]

Ach dwa miesiące związku :) cudownie się czuję.

[KannX 0]

Panowie i Panie nie psioczcie na portale randkowe :) Miesiąc temu po pijaku napisałem do dziewczyny ma portau. No i wyszło tak, że spotykamy się już od miesiąca :) Słucha tego co ja (black i death), jest taką samą rasistką jak ja, lubi wypić i iść na koncert. A na dodatek jest bardzo ładna i super się ubiera.

Z portali randkowych spotkałem się w kilkunastoma pannami - większość była bardziej zryta ode mnie, a reszta była nudna jak flaki z olejem. No ale w końcu się trafiło, więc próbować, próbować i próbować drogie Panie i Panowie w końcu się uda :)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 23.10.2013 o 19:40, KannX napisał:

Panowie i Panie nie psioczcie na portale randkowe :)

Zgadza się. Sam się umawiałem się poprzez owe portale i się da. Ostatecznie zawsze było jakieś ale, nie wiem z czyjej winy - bo koledzy na randce (nie moi), przez internet klawisze aż płoną a w "realu" milczenie (nie moje), a to dziecko (niepodobne do mnie) - ale na pewno można spotkać ciekawe persony. Nie jest tak, że na tych portalach udzielają się desperaci czy ludzie z ograniczonym czasem wolnym. Można spotkać intrygujące persony w zupełności prawdziwe :) Moja największa była miłość była wynikiem właśnie kontaktów w sieci. Także polecam.

[KannX 0]

Dnia 23.10.2013 o 19:53, Transylvanian_Hunger napisał:

Ostatecznie zawsze było
jakieś ale, nie wiem z czyjej winy - bo koledzy na randce (nie moi), przez internet klawisze
aż płoną a w "realu" milczenie (nie moje)

Co do płonących klawiszy to znam to bardzo dobrze. Sam aż chciałem jechać z do Katowic do pewnej panny, ale jakoś dziwnie za każdym razem jej coś wypadało :) No i w końcu nie pojechałem, ale to dobrze patrząc na dzisiejszą sytuację :) Mnóstwo patologii siedzi na portalach, ale też mnóstwo diamentów :) Moja aktualna sympatia jechała do mnie 1.5 godziny na pierwszą randkę. Teraz ją odwożę do domu po każdym spotkaniu. Jest tego warta i na dodatek lubi koty i stare samochody (wożę ją Polonezem). No i lubi drift po luźnej nawierzchni :D

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 23.10.2013 o 20:10, KannX napisał:

Co do płonących klawiszy to znam to bardzo dobrze.

Uchodzę za tego co umie słuchać kobiety, a nawet rozumiem o czym mówią (żeńskie towarzystwo w dzieciństwie) i koszę ripostą ;) Ale raz mi się trafiła taka, co na klawiaturze pisze wręcz poematy, a w spotkaniu "mano a mano" - niemowa, nic. Musiałem być niczym retor grecki na agorze. 3 godziny "nawijania" niczym ni ja (bo wolę odpowiadać i nawiązywać niż tworzyć wątki) a ona jeno hihi, tak, ja nie mogę etc. Niby mężczyźni są zblokowani, ograniczeni czy zblokowani. Niemniej jednak zawsze to doświadczenie, a spacery w lesie mają swe uroki.

[JayL 0]

A można spytać na jakim, czy wolisz to zatrzymać dla siebie?

[KannX 0]

Dnia 23.10.2013 o 21:12, JayL napisał:

A można spytać na jakim, czy wolisz to zatrzymać dla siebie?

randki.org. Ale ogólnie to tam same tępe dzidy siedzą :)

[Perry_Cox 0]

No zobacz, a myślałem, że te portale robią tylko za e-burdele. Jednak reklamy nie zawsze kłamią.

[Tyler_D 0]

Lol, ja myślałem że rzucicie tu jakąś sympatią.pl, teoretycznie edarling też wchodziło w grę ale tylko teoretycznie. ;-) A te randki.org wyglądają cokolwiek ... dziwnie. :-P

Perry - cóż, jeżeli dwie osoby szukają kogoś tylko na seks to w zasadzie każda droga prowadząca do celu jest dobra.

[Perry_Cox 0]

Dnia 23.10.2013 o 22:17, Tyler_D napisał:

Perry - cóż, jeżeli dwie osoby szukają kogoś tylko na seks to w zasadzie każda droga
prowadząca do celu jest dobra.

Och, to wtedy jest naprawdę super, bo każdy wygrywa. Gorzej jeśli jedna strona oczekuje prawdziwej randki, a druga jednorazowego zaliczenia. A nie czarujmy się, bywa tak często.

[Tyler_D 0]

No yyy ... to prawda ale jak ktoś szuka tylko przygodnego seksu z kimś kto go pociąga w jakimś tam stopniu to zazwyczaj szuka wśród podobnych sobie osób lub takich, które mają podobny problem i zazwyczaj jak nie zawsze mówi z czym przychodzi. :-P A to że wałki były, są i będą ... no cóż. Jak to mawiają (_!_) nie szklanka ...