gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 23.03.2014 o 12:20, Chlorofil napisał:

Jest ktoś w stanie polecić stronę gdzie można poznać ludzi, a może coś więcej ?


Forum gram.pl na przykład. Ja swoją dziewczynę poznałem na d-serious.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra :) Napiszę co u mnie.

Aktualnie chodzę na koncerty z super dziewczyną. Nie jest super jeśli chodzi o urodę. Ani nie jest super jeśli chodzi o związek, bo zdradza swojego chłopa który ją olewa. Ze mną konkretnie. No i co w tym złego? :]

ALE LUDZIE!! Tak nie imprezowałem od dobrych paru lat :) Dziewczyna jest cudowna, ma wspaniały charakter i jest co pościskać. No i ostatnio nasza zdrada się rozwija :)

Pozdro Panowie i Panie. Jest git gahahaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2014 o 22:39, KannX napisał:

No dobra :) Napiszę co u mnie.

Aktualnie chodzę na koncerty z super dziewczyną. Nie jest super jeśli chodzi o urodę.
Ani nie jest super jeśli chodzi o związek, bo zdradza swojego chłopa który ją olewa.
Ze mną konkretnie. No i co w tym złego? :]

ALE LUDZIE!! Tak nie imprezowałem od dobrych paru lat :) Dziewczyna jest cudowna, ma
wspaniały charakter i jest co pościskać. No i ostatnio nasza zdrada się rozwija :)

Pozdro Panowie i Panie. Jest git gahahaha :)

zakazany owoc smakuje najlepiej.
Jedyne czego w takim wypadku można się obawiać, żeby nie postąpiła tak samo z tobą, albo ty z nią.

Spoiler

Tylko kto powiedział, że bycie złym jest złe :)


No, ale życzę powodzenia w każdym razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.04.2014 o 23:29, SurgeonOfDeath napisał:

zakazany owoc smakuje najlepiej.
Jedyne czego w takim wypadku można się obawiać, żeby nie postąpiła tak samo z tobą, albo
ty z nią.

Spoiler

Tylko kto powiedział, że bycie złym jest złe :)


No, ale życzę powodzenia w każdym razie.


Tak jakoś wyszło, trafiła sie na jednej imprezie, zagadałem i dalej poszło. Super się nam imprezuje. I nie wiążę z nią żadnych planów na przyszłość. Jak będzie miała dość to trafi się inna. Taka prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2014 o 12:20, Chlorofil napisał:

Jest ktoś w stanie polecić stronę gdzie można poznać ludzi, a może coś więcej ?


[m]

Można się śmiać, ale... Znam osoby, które rozwinęły znajomość z tego serwisu na "real" ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i stało się ja i moja przez różne względy losowe i życiowe znowu nie mieszkamy razem ;/, ja musiałem wrócić do Tri, a ona w domu w Gorzowie :(. Powiem że po 6 miesiącach jest jakoś naprawdę inaczej i dziwnie. Z jednej strony po powrocie wiem już kto był prawdziwym przyjacielem bo ci ludzie odzywali się i czekali na mój powrót. Z drugiej jednak mój związek czeka ostateczna próba czasu, bo zanim ona się przeprowadzi minie kolejne 6 miesięcy. Jakieś rady? bo jednak wcześniej na odległość jest zupełnie czymś innym niż po takim czasie spędzonym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.04.2014 o 14:06, JackXPPL napisał:

> Jest ktoś w stanie polecić stronę gdzie można poznać ludzi, a może coś więcej ?


[m]

Można się śmiać, ale... Znam osoby, które rozwinęły znajomość z tego serwisu na "real"
;]


Degrad -3 za podanie linku do serwisu erotycznego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już wcześniej miałem zapytać, te twoje fantazje o bdsm to takie o, pitu pitu, seksi łaszki, dominacja, trochę wulgarności i tym podobne czy tak bardziej na serio w klimacie Mastera/Dominy, shibari, obroże i tym podobne? Bo jak to drugie to jest przynajmniej jeden portal w tym się specjalizujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.04.2014 o 16:51, Tyler_D napisał:

Bo jak to drugie to jest przynajmniej jeden portal w tym
się specjalizujący.


Podaj proszę adres w komentach na moim Gramsajcie. To sobie tam pomyszkuję :) Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój problem jest nietypowy. Otóż muszę się pogodzić z tym, że całe życie będę sam ale do tej pory nie trafiłem na żadną skuteczną metodę. W tym momencie związek jest dla mojego umysłu czymś bardzo ważnym, na tyle że bez tego robienie codziennych czynności i życie nie ma żadnego sensu. Nie mam żadnej pasji, która byłaby dla mnie sensem życia, a praca tylko po to żeby się utrzymać jest tylko podlewaniem roślinki żeby sobie żyła. Żeby uwierzyć, że moje życie może mieć sens muszę pogodzić się z samotnością i dopiero wtedy będę mógł znaleźć sens w czymś innym. Tylko jak to zrobić skoro każda część mnie chce być w związku i się zakochać? Niestety to jest niemożliwe, a nie chcę całe życie cierpieć z powodu samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2014 o 15:34, Chlorofil napisał:

Mój problem jest nietypowy. Otóż muszę się pogodzić z tym, że całe życie będę sam ale
do tej pory nie trafiłem na żadną skuteczną metodę. W tym momencie związek jest dla mojego
umysłu czymś bardzo ważnym, na tyle że bez tego robienie codziennych czynności i życie
nie ma żadnego sensu. Nie mam żadnej pasji, która byłaby dla mnie sensem życia, a praca
tylko po to żeby się utrzymać jest tylko podlewaniem roślinki żeby sobie żyła. Żeby uwierzyć,
że moje życie może mieć sens muszę pogodzić się z samotnością i dopiero wtedy będę mógł
znaleźć sens w czymś innym. Tylko jak to zrobić skoro każda część mnie chce być w związku
i się zakochać? Niestety to jest niemożliwe, a nie chcę całe życie cierpieć z powodu
samotności.

Prawdopodobnie depresja.
Ja mam jeszcze gorsze teorie, że życie jest nudne jeśli powtarzasz cykl. Wszyscy się rodzą, uczą, chodzą do pracy, żenią rodzą dzieci umierają.
Z mojego punktu widzenia, to masz całkiem dobrze, bo jeśli nie jesteś z nikim związany, to masz szansę zrobić rzeczy, których byś nie zrobił będąc w związku.

Samotność jest fajna jeśli masz jasno określony cel w życiu. Jeśli twoim celem jest dziewczyna, to śmiało.
Jak będziesz miał dzieci, to będziesz miał cel, żeby je wychować i, żeby zaszły daleko. Moim zdaniem, to jedyne wyjście jeśli nie masz celu. Druga droga cięższa, to wziąć się do roboty i zrobić coś. Może, to być kretyństwo, ale musisz być z tego zadowolony. Im dłuższa i cięższa droga tym lepiej.
Ja mam wiele celów w tym takie mniej poważne. Jak zostanie władcą, ale motywują mnie do pójścia dalej, bo a nuż będę miał kiedyś szansę i bym chciał ją wykorzystać.

Spoiler

Zaznaczę, że wyznaję filozofię moje dobro jest ważniejsze od dobra ogółu. Dlatego nie przejmuj się jeśli twoje cele mogą komuś zaszkodzić. Żyjesz raz im fajniej przeżyjesz życie tym lepiej.



Weź kartkę usiądź wypisz na czym ci zależy. Następnego dnia powtórz, to samo, ale napisz więcej.
Jak zapiszesz stronę, to zacznij pisać jak, to zrealizujesz. Twój pierwszy cel, to zapisanie kartki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2014 o 16:13, SurgeonOfDeath napisał:

ciach


Dziękuję za odpowiedź. Opiszę może głębiej mój problem. Mam 21 lat. Gdy jeszcze chodziłem do szkoły nie zależało mi na tym, czy będę miał dziewczynę, czy będę sam itp. Ogólnie zawsze byłem sam więc nigdy nie miałem dziewczyny. Pracuję już dwa lata i mam mały kontakt ze znajomymi. Takie czasy. Od dwóch lat jednak odczuwam pustę w życiu, nic mnie nie satysfakcjonuje... Brakuje mi tej drugiej osoby, która by ze mną była, brakuje mi miłości, stabilizacji, jakiegoś sensu i bodźca do życia. Od grudnia próbuję kogoś poznać poprzez internet ale tak naprawdę jest to bardzo trudna i wręcz niemożliwa sprawa. Nikt nie kieruje się takimi wartościami, które ja zostałem nauczony przez rodziców typu: rodzina, dom, uczucia... Ludzie kierują się wręcz śmieciowymi wartościami (żeby nikogo nie urazić). Nie wiem co mam zrobić. Kiedyś samotność mi nie przeszkadzała. A teraz ? Jest wręcz odwrotnie. Nie potrafię funkcjonować. Nic mnie nie cieszy. Siostrze wiedzie się dobrze, ma 28 lat, rodzinę, dziecko. Zamiast się cieszyć jej szczęściem to potrafię tylko ją tyrać bo robię to z zazdrości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>...
Hmm no to rzeczywiście problem. Ogólnie nie polecam randek przez internet.
Połowa dziewczyn szuka inteligentnego bla bla księcia tylko naprawdę szukają nadzianego głupka, bo żaden mądry facet na to się nie nabierze. Tu tak humorystycznej.
http://9gag.com/gag/aAYZqbd

Moim zdaniem powinieneś szukać dziewczyny w rzeczywistości. W internecie ciężko będzie ci znaleźć.
Wyjść do ludzi etc. Ewentualnie spróbowałbym zmniejszyć wymiar czasu pracy i poświęcić ten czas na randkowanie.
Sam pracowałem i studiowałem i na nic nie miałem czasu. W tym semestrze po zmieniałem wszystko by mieć choć chwilę dla siebie.
Tylko musisz działać im więcej dziewczyn poznasz tym lepiej. W klubach, to też imo bym nie szukał.
Najlepiej zlokalizować jakieś siedlisko dziewczyn. Może zapisać się na kurs tańca albo cóś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, nie chcesz być sam, bo piszesz jak się z tym pogodzić. NIE DA SIĘ. Chyba, że masz konkretne deficyty emocjonalne.

Chcesze mieć dziewczynę, a nie potrafisz. Masz problemy emocjonalne - każdy ma. Jeśli nie możesz sobie z tym wszystkim poradzić to koniecznie idź do psychologa. Terapia grupowa jest świetna, spotkasz ludzi podobnych do Ciebie. I to wcale nie znaczy że jesteś wariatem. Nie ciągnij tego zawieszenia w smutku, bo to się przerodzi w głęboką depresję.

Zrób coś z tym u profesjonalistów, forum gówno Ci da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chlorofil, mam podobnie. Też przez całe życie szkolne nie interesowały mnie związki (choć się zakochałem bez wzajemności [? - podejrzewam, że coś jest jednak, ale obie strony są tutaj nieśmiałe]). Teraz ciągle rodzice powtarzają mi, że będę sam i bla bla bla, a ja im mówię, że nigdy nie będę sam, bo zawsze jest ze mną Bóg.

Nie szukam dziewczyny, bo jestem nieśmiały. Mam paru znajomych i tyle.

Mam też siostrę, ale inaczej niż Ty na to patrzę. Zamiast (jak piszesz zazdrościć), ja się cieszę z jej szczęścia. A jej syn to mój ulubiony siostrzeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2014 o 18:32, Heartbreaker napisał:

ciach


Dziękuję za Twojego posta. Dodał mi trochę otuchy i wsparcia. Mimo wszystko są ludzie, którzy przeżywają podobne rozterki do moich. Też jestem nieśmiały i może właśnie dlatego próbowałem znaleźć kogoś poprzez serwisy internetowe.
Ja boję się szczerze samotności. Boję się, że rodzice wiecznie żyć nie będą i w końcu rzeczywiście zostanę sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy pierwszym kontakcie z rodzicami dziewczyny matce daje się kwiaty, ale co z ojcem? Starczy zwykłe podanie ręki czy wypadałoby też coś dla niego przynieść?

Nie, flaszka nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2014 o 18:55, Ventil napisał:

Nie, flaszka nie wchodzi w grę.


Dlaczego nie flaszka ? Ja zawsze tak wyobrażałem sobie pierwsze spotkanie z rodzicami dziewczyny.
Mój szwagier zawsze dawał flaszkę ojcu i uważam, że to jest rzecz jak najbardziej normalna i nie jest obraźliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2014 o 17:05, Chlorofil napisał:

Od grudnia próbuję kogoś poznać poprzez internet ale
tak naprawdę jest to bardzo trudna i wręcz niemożliwa sprawa. Nikt nie kieruje się takimi
wartościami, które ja zostałem nauczony przez rodziców typu: rodzina, dom, uczucia...
Ludzie kierują się wręcz śmieciowymi wartościami (żeby nikogo nie urazić).


Jest to możliwe i wcale nie takie trudne (znalezienie kogoś przez Internet), bo znam takie osoby.
Rozumiem, że jesteś długo samotny przez co i "związkowo" zdesperowany (dobrze znam to uczucie), ale nie możesz oczekiwać od nowo poznanych kobiet nie wiadomo czego, a tym bardziej wyższych wartości od pierwszego wejrzenia. To tak nie działa.

Zadbaj o siebie. Nie wiem czy jesteś ładny czy brzydki, nie wiem jak się ubierasz, ale warto byłoby racjonalnie zastanowić się nad swoim życiem i powodem samotności. Odstajesz od społeczności emocjonalnie? Ok, ale spróbuj nagiąć zasadę swojego "odspołecznienia", bo może dzięki temu poznasz jakieś ciekawe osoby, których ów ciekawość odkryjesz dopiero po jakimś czasie.

Jeżeli rejestrujesz się na jakimś portalu nie pisz nigdy o sobie całej prawdy. Krótko, zwięźle, czasami można jakieś fakty nagiąć - wszystko w słusznym celu. Gdy teoretycznie poznajesz jakąś ciekawą dziewczynę to nie spowiadaj jej się ze swojego życia i tego jakie jest złe, bo jesteś sam (czyste przypuszczenia, gdy jesteś naprawdę samotny), bo to naprawdę odstrasza.

Jednak o wiele lepiej byłoby, gdybyś poznałaś kogoś normalnie, bo tak jest prościej. Nigdy nie wiadomo kiedy spotkasz tą jedyną.
Mi pomogły radykalne zmiany w życiu (porzucenie studiów). Zawsze można wyjechać, zmienić pracę, swoje środowisko.

I proszę nie pisz pierdół typu "zawsze będę sam", bo to bez sensu. Przede wszystkim pamiętaj by myśleć racjonalnie. Myśl o sobie, o tym jaki jesteś i co sobą reprezentujesz. Szukaj a znajdziesz.

PS. Doczytałem coś o rodzicach, mam nadzieję, że to nie na poważnie. Rodzice są ważni w życiu, ale kiedyś odejdą. Trzeba z tą myślą żyć. Masz przecież jeszcze siostrę, siostra ma córkę, więc trochę przesadzasz. Poza tym, znajdziesz kogoś jeżeli po prostu będziesz szukał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2014 o 18:55, Ventil napisał:

Przy pierwszym kontakcie z rodzicami dziewczyny matce daje się kwiaty, ale co z ojcem?
Starczy zwykłe podanie ręki czy wypadałoby też coś dla niego przynieść?


Serio? Czemu uważasz, że trzeba coś dać?
Chcesz zrobić wrażenie nadzianego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się