gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 20.02.2006 o 23:44, Yarr napisał:

> Nie byliśmy ja poprostu robiłem sobie złudne nadzieje, bo źle interpretowałem niektóre
wydażenia.
> ://

To nie jest źle. Nie rób z siebie Wertera, weź się w garść, przetestuj, którą z metod, albo
wszystkie na raz i Ci przejdzie. Wierz mi, nic tak nie wypala człowieka jak nietrafione uczucie...
a tym bardziej jak nie możesz go przetestować w praktyce. Po prostu nie myśl o niej. Zajmij
się jakąś praca albo coś w tym stylu. Wszystko będzie ok :)


No nie wiem czy po strzale w łep będzie miał siły aby wytestować inne metody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już mówiłem ja z nią nie byłem, chciałem być, ale nie wyszło choć jak mi sie wydawało było już blisko.
Teraz ja jej unikam bo sam jej widok sprawia mi ból, choć jak ochłone chciałbym być jej kolegą jak dawniej, ale czy tak będzie to czas pokaże. Chodzić z jej koleżanką hmm, nie chce chodzić z dziewczyną bo mam zamiar tamtej nazłość lub dowiedzieć się kilku rzeczy, bo uważam, że związek powinien się opierać na wzajemnej miłości, a nie na jakims knuciu czy czymś podobnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 14:24, Arar napisał:

inna sprawa, jeśli na początku chłopaka i dziewczyne łączył przyjaźń a potem postanowili byc
"razem" to po odejściu niemożliwy jest powrót do tej przyjaźni. moja historia :(
kiedy dziewczyna mnie rzuciła to postanowiliśmy jednak kontynuawac przyjaźń. i co? na początku
coś próbowałem zagadac itp zauważyłem że (ona) zaczyna mnie unikac, to zapytałem się jej czy
jest tak w rzeczywistości. Odpowiedziała że nie wcale. I co dalej? otóż teraz napewno mnie
unika (dobrym przykładem jest to że jak ide korytarzem a ona z naprzeciwka to ona zawraca).
Ktoś pomoże mi zrozumiec o co tu chodzi? (nie chce odp. w stylu "nawet Bóg nie rozumie kobiet")

Niektóre dziewczyny nieswojo się czują spotykając byłego, więc wolą go unikać. Nie liczyłabym na Twoim miejscu na to, że otwarcie powie, że Cię unika - nie przyzna się. I nie pytaj "co się stało", bo niemal pewne, że usłyszysz "nic".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 14:36, Lumbago napisał:

Jak już mówiłem ja z nią nie byłem, chciałem być, ale nie wyszło choć jak mi sie wydawało było
już blisko.


aha to wiele zamienia, tzn. cierpliwym bądź!!! może jeszcze jest jakaś szansa? i nie przesadzaj z "entuzjazmem" zasada złotego środka.

Dnia 21.02.2006 o 14:36, Lumbago napisał:

bo uważam, że związek
powinien się opierać na wzajemnej miłości, a nie na jakims knuciu czy czymś podobnym.


zgadzam się. Tak samo uważam, dlatego sam nie moge czegoś takiego zrobic, ale mój kumpel coś takiego zrobił. Powiem ci że takie osobniki szukające uczucia są na wyginięciu (teraz z 50 forumowiczów oświadczy że tak nie jest, ale wcześniej odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy miałes/aś kiedyś dziewczyne/chłopaka ot tak dla zasady czy zawsze było to uczucie?)


minimysz>>>> thx, pomogłaś mi!! co prawda tyle ile mogłaś ale to i tak dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2006 o 14:24, Arar napisał:

Ktoś pomoże mi zrozumiec o co tu chodzi? (nie chce odp. w stylu "nawet Bóg nie rozumie kobiet")


A jak wczoraj był temat i prosiłam o różnice między światem kobiet i facetów to cisza była aż pomyślałam, że nie ma różnic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 15:46, Eloe napisał:

A jak wczoraj był temat i prosiłam o różnice między światem kobiet i facetów to cisza była
aż pomyślałam, że nie ma różnic :)


Ja myślę, że nikt nie miał odwagi ani chęci pisać. Za dużo by tego było. :P Bo chyba wszystkim się różnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2006 o 15:46, Eloe napisał:

A jak wczoraj był temat i prosiłam o różnice między światem kobiet i facetów to cisza była
aż pomyślałam, że nie ma różnic :)

Eloe przecież wczoraj ci odpisałem na twoje pytanie... chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2006 o 15:48, Vaxinar napisał:

Ja myślę, że nikt nie miał odwagi ani chęci pisać. Za dużo by tego było. :P Bo chyba wszystkim
się różnia.

Ale zawsze dobry temat do porządnej dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2006 o 15:46, Eloe napisał:

A jak wczoraj był temat i prosiłam o różnice między światem kobiet i facetów to cisza była
aż pomyślałam, że nie ma różnic :)


błagam o wybaczenie!! wczoraj miałem mocno ograniczony dostęp do kompa :(
to zależy co rozumiemy przez słowa "świat kobiet" i "swiat facetów" czy to jak "żyją"? (chociaż lepszym sowem byłoby jak egzystują)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 15:46, Eloe napisał:

A jak wczoraj był temat i prosiłam o różnice między światem kobiet i facetów to cisza była > aż pomyślałam, że > nie ma różnic :)


Naprawde był wczoraj taki temat? Jakoś przeoczyłam :(
Najkrócej jak się da: dziewczyny lubią salsę i komedie romantyczne z Meg Ryan, a chłopaki - piłkę nożną i gry komputerowe ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.02.2006 o 16:20, Epiphany napisał:

Naprawde był wczoraj taki temat? Jakoś przeoczyłam :(
Najkrócej jak się da: dziewczyny lubią salsę i komedie romantyczne z Meg Ryan, a chłopaki -
piłkę nożną i gry komputerowe ;) ;) ;)


Tak był poruszony ten temat. Powiem ci e po jednym dniu nieobecności, ba po jednym wieczorze dochodzi ok 2-3 stron z tym tematem i może dlatego go przeoczyłaś. Ale zdarza sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 14:52, Arar napisał:

aha to wiele zamienia, tzn. cierpliwym bądź!!! może jeszcze jest jakaś szansa? i nie przesadzaj
z "entuzjazmem" zasada złotego środka.


A co powiesz na podwujnego kosza 2 razy już dostałem ://. Mi się ydaje, że źle poprostu interpretuje sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 16:53, Epiphany napisał:

Widzę, że celnie trafiłam z tą piłką nożną i komediami romantycznymi ;)


Widzę, że ja jestem tylko 50% facetem, bo gry komputerowe uwielbiam, ale piłki nożnej nienawidzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 17:25, Abi Dalzim napisał:

Widzę, że ja jestem tylko 50% facetem, bo gry komputerowe uwielbiam, ale piłki nożnej nienawidzę :)


Nie Ty jedyny :P Ja może nie tyle że nienawidzę, ale wolę po prostu inne sporty. Bardziej mi podpasowała siatkówka.

A cosik mi sie wydaje że to lekki stereotyp jest takiego faceta :P

----> Keroth, odpisuję dopiero teraz, wybacz :) Ja tyż jestem samotny, ale cóż począć :) Wiosna raczej też za wiele u mnie nie zmieni :) Mówi się trudno, poczekam, mam jeszcze czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.02.2006 o 17:48, Keroth napisał:

Ech - ja bym chciał by się coś wreszcie zmieniło. We dwoje jednak zawsze łatwiej niz samemu :].


Jeśli trafisz na tą właściwą to owszem. Ale są pary, którym łatwiej było bez siebie. Razem tylko się męczą, ale żadne nie zrezygnuje, nie ma na tyle siły. Więc czasami samotność potrafi mniej doskwierać. Ja się bynajmniej z nią dobrze czuję :P Ale jak mówiłem mam na to czas :) Jeszcze młody jestem.

Ty Keroth też, mimo że jesteś starszy ode mnie :P Nie łam się :) Nadejdzie w końcu odpowiednia pora :) Mi koleżanka od 6 miesięcy powtarza żebym się zabierał do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się