gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 11.04.2009 o 00:30, 8bit napisał:

> No kłamstewko kłamstewkiem no ale lepiej pozbądź się tego nałogu bo wątpie żeby
Ona to
> zaakceptowała, no chyba spróbujesz z Nią o tym porozmawiać ;)
Zaakceptować by zaakceptowała. Jak się poznaliśmy, to wiedziała, że palę. Tylko, że jej
powiedziałem, że to rzucę. Pewnego dnia przyszedłem do niej, a ona nie poczuła widocznie,
że paliłem. Powiedziała: "O, widzę, że już nie palisz". Wiadomo co ja na to. :)


Łgarz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 00:30, 8bit napisał:

> No kłamstewko kłamstewkiem no ale lepiej pozbądź się tego nałogu bo wątpie żeby
Ona to
> zaakceptowała, no chyba spróbujesz z Nią o tym porozmawiać ;)
Zaakceptować by zaakceptowała. Jak się poznaliśmy, to wiedziała, że palę. Tylko, że jej
powiedziałem, że to rzucę. Pewnego dnia przyszedłem do niej, a ona nie poczuła widocznie,
że paliłem. Powiedziała: "O, widzę, że już nie palisz". Wiadomo co ja na to. :)
> No kłamstewko kłamstewkiem no ale lepiej pozbądź się tego nałogu bo wątpie żeby
Ona to
> zaakceptowała, no chyba spróbujesz z Nią o tym porozmawiać ;)
Zaakceptować by zaakceptowała. Jak się poznaliśmy, to wiedziała, że palę. Tylko, że jej
powiedziałem, że to rzucę. Pewnego dnia przyszedłem do niej, a ona nie poczuła widocznie,
że paliłem. Powiedziała: "O, widzę, że już nie palisz". Wiadomo co ja na to. :)

To ja malo sie z taka jedna nie calowalem kiedys co palila ale na szczescie do niczego nie doszlo, pozatym nie byla zbyt piekna i to ona podbijala do mnei wczesniej (co swiadczy o desperacji)
Ostatnio w klasie wychowawca wyczul ze ktoras pali to od razu zaczal ja przepytywac i podczas kazania powiedzial jej cos w stylu wlasnie ze chlopaki nie lubia calowacn palacych dziewczyn
Ja bym nie calowal zadnej laski ktora pali chyba ze by byla naprawde fajna to mozna przymknac na to oko wteyd;)
chyba ze skutecznieby sie pozbyla smrodu tytoniu wtedy mi to w sumie wisi co wyzera jej ploca:] wazne zeby pachniala ok
Ostatnio sie tez duzo czyta ze palanie wychodzi z ''mody" i teraz modne jest wlasnie nie palenie\
Mam nadzieje ze sie to rozpowszechni bo ja sam nie pale a przez lata (jeszcze jak bylem maly) musialem wdychac dym jak rodzice palili i wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 00:55, Starscream napisał:

[...]
Ostatnio sie tez duzo czyta ze palanie wychodzi z ''mody" i teraz modne jest wlasnie
nie palenie\
[...]

Chyba w jakimś Bravo Girl to wyczytałeś. No sorry. Jak to "modne"? Tylko osoba, która nigdy nie paliła może coś takiego napisać. Nie znam chyba nikogo, kto by palił, bo to jest trendy, cool, extraśne, itp. "Moda" na picie np. Coli też się kiedyś skończy?
Ale zrobiłem mały OT, za który przepraszam. :) Palenie papierosów jest BE! Ale pisanie farmazonów też.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 11.04.2009 o 00:55, Starscream napisał:

> i to ona podbijala do mnei wczesniej (co swiadczy
o desperacji)

>

Bądź uprzejmy wyjaśnić mi, dlaczego według Ciebie fakt, że to dziewczyna pierwsza zaczyna podrywać faceta świadczy o desperacji. Bo nijak nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 09:31, Calia napisał:

Bądź uprzejmy wyjaśnić mi, dlaczego według Ciebie fakt, że to dziewczyna pierwsza zaczyna
podrywać faceta świadczy o desperacji. Bo nijak nie rozumiem.

Teoretycznie nie świadczy - ale u mnie wszystkie dotychczasowe przypadki były dość oczywiste ;]. A w ogóle to podobno stosunek liczbowy M/K jest tak duży, że powinnyście sobie oczy wydrapywać na mój widok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo "No pewnie Kochanie, dla Ciebie to ja nawet swoje Porsche moge Ci oddać na zawsze :D" Wesołych Świąt Wielkanocnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 01:10, 8bit napisał:

> [...]
> Ostatnio sie tez duzo czyta ze palanie wychodzi z ''mody" i teraz modne jest wlasnie

> nie palenie\
> [...]
Chyba w jakimś Bravo Girl to wyczytałeś. No sorry. Jak to "modne"? Tylko osoba, która
nigdy nie paliła może coś takiego napisać. Nie znam chyba nikogo, kto by palił, bo to
jest trendy, cool, extraśne, itp. "Moda" na picie np. Coli też się kiedyś skończy?
Ale zrobiłem mały OT, za który przepraszam. :) Palenie papierosów jest BE! Ale pisanie
farmazonów też.

No ja nie pale, w zyciu sprobowalem 3 razy (pierwszy raz w wieku 14 lat), ale teraz podobno mniej ludzi pali tylko dla lansu, bo nie mowie o tych ktorzy sie w to wpakowali iteraz sa uzaleznieni
Np ja nie pale i mimo tych wszystkich bajek nigdy nikt mnie nie wysmial kiedy odmowilem fajki
Calia
Praiwe w ogole mi sie nie zdarza zeby mnie dziewczyny podrywały, najczesciej jak cos to dadza sygnal ze sa zainteresowane ale tak czy tak to ja musze sie starac rozpoczac rozmowe etc wiec to bylo zdeka dziwne
A tamta sytuacja miala miejsce w krakowie (podczas ferii u rodziny) wiec mozliwe ze w krakowie jestem bardziej pozadany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 11.04.2009 o 12:29, Starscream napisał:

Calia
Praiwe w ogole mi sie nie zdarza zeby mnie dziewczyny podrywały, najczesciej jak cos
to dadza sygnal ze sa zainteresowane ale tak czy tak to ja musze sie starac rozpoczac
rozmowe etc wiec to bylo zdeka dziwne
A tamta sytuacja miala miejsce w krakowie (podczas ferii u rodziny) wiec mozliwe ze w
krakowie jestem bardziej pozadany :D


Wiesz, charaktery są różne. Są dziewczyny, które nie podrywają facetów ''bo tak głupio'' albo ''nie wypada'' albo ''nie chcą wyjść na desperatkę'' a są takie, które po prostu wiedzą czego chcą, są bardziej energiczne i nie uśmiecha im się siedzenie w kącie i słanie uśmiechów do jakiegoś fajnego ale kompletnie ślepego faceta w nadziei, że ten je wreszcie zauważy! (= Inna sprawa, że rzeczywiście pokutuje ten przesąd, że jak dziewczyna robi się minimalnie bardziej aktywna to znaczy, że jest zdesperowana. A ona może być zdecydowana, a to już całkowicie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tam bym chciał, żeby to dziewczyny zaczynały podrywać. :D W moim odczuciu dziewczyny zawsze miały więcej pewności siebie, więc jakby chociaż dały wyraźny znak zainteresowania byłoby wyśmienicie. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 12:57, Rick napisał:

A ja tam bym chciał, żeby to dziewczyny zaczynały podrywać. :D W moim odczuciu dziewczyny
zawsze miały więcej pewności siebie, więc jakby chociaż dały wyraźny znak zainteresowania
byłoby wyśmienicie. ;D


To w jakim Ty się środowisku obracasz, że wokół Ciebie takie same sieroty i mimozy? q=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 12:59, Calia napisał:

To w jakim Ty się środowisku obracasz, że wokół Ciebie takie same sieroty i mimozy? q=

Też się nad tym zastanawiam... Chociaż może to skutek tego, że ja po prostu nie umiem tych znaków odczytywać. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 13:00, Rick napisał:


Też się nad tym zastanawiam... Chociaż może to skutek tego, że ja po prostu nie umiem
tych znaków odczytywać. ;P


Inna sprawa, że czasem jak słyszę co faceci biorą za ''znaki'' to mi witki opadają. Uwaga: przytulenie na przywitanie/pożegnanie najprawdopodobniej nie jest znakiem. Całus w policzek może nie być znakiem. Promienny uśmiech czasami bywa znakiem... Hmmm... Jak mnie natchnie to zrobię o tym notkę na sajcie. Jeśli mnie natchnie to dam Wam znać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:12, Merovingian napisał:

http://www.joemonster.org/art/11279/60_rzeczy_ktore_dziewczyny_powinny_wiedziec_o_facetach
(Pozdrowionka dla Sama)

Proponuję wersję: "I vice versa!". : ) Jeśli wymyś... Twoja wiedza jest wystarczająca,
aby dopisać >60, droga wolna. : )


Nie kuś, nie kuś... Chociaż pewnie wyjdzie ze mnie CaLeńJa q= i powie ''nie chce mi się'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:14, Calia napisał:

Nie kuś, nie kuś... Chociaż pewnie wyjdzie ze mnie CaLeńJa q= i powie ''nie chce mi się'' :P


Tak, tak, tak, wyszło szydło z worka. Nie siedzisz na Gramie, nie masz czasu, patrzam do tematu o babochłopach, a tu bach!, Calia rządzi. : \
Tak więc wpis ma być, cobym miał na co narzekać. : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.04.2009 o 13:08, Calia napisał:

przytulenie na przywitanie/pożegnanie najprawdopodobniej nie jest znakiem.

Jasne, że nie. Jeśli by był to znaczy, że mam cholernie duże powodzenie w co sam nie wierzę :P

Dnia 11.04.2009 o 13:08, Calia napisał:

Całus w policzek może nie być znakiem.

Rzadko kiedy jest. Choc przyznam, że niektóre dziewczyny u mnie w klasie biorą pocałunek w policzek za przejaw miłości i zdrady...

>Promienny uśmiech czasami bywa znakiem...
Hmm, dziewczyny cały czas się przy mnie śmieją. Tylko nei wiem czy ze mną, czy ze mnie. ;D

>Hmmm... Jak mnie natchnie

Dnia 11.04.2009 o 13:08, Calia napisał:

to zrobię o tym notkę na sajcie. Jeśli mnie natchnie to dam Wam znać ;)

Natychaj się, natychaj. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2009 o 13:08, Calia napisał:

Hmmm... Jak mnie natchnie to zrobię o tym notkę na sajcie. Jeśli mnie natchnie to dam Wam znać ;)

Dobrze, dobrze. To się przyda. Będę wiedział kiedy uciekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.04.2009 o 22:55, Azra napisał:

LAZERZ IN TEH EYS!!

CHARGIN'' MAH LAZER ! BZIUUUUM !

Dnia 10.04.2009 o 22:55, Azra napisał:

papierosy ssą ostro, śmierdzą i pochłaniają mnóstwo hajsu - mnie denerwuje na przykład,
gdy ktoś pali w towarzystwie, co uznaję za brak kultury -_- coś jak rozmawiać przez komórkę
przy stole, przy którym siedzą jeszcze inne osoby.

No proszę, w 100% Cię popieram :) Papierosy ssą, walą niesamowicie i pochłaniają kasę ...A paląca dziewczyna ... brr. Całujesz taką, albo przebywasz w jej towarzystwie i czujesz tytoń :/

@8bit
Rzuć to w cholerę, bo to syf :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opowiem wam co mnie dziś spotkało i moją dziewczynę. Umówiliśmy się pod jej blokiem, więc przychodze czekam jakieś 4 minuty i ona wychodzi. Oczywiście witamy się i za moment pojawia się 4 chłopaków z wiadrami. Mówię jej spadamy bo bedziemy mokrzy za moment. Oni już przygotowani do chluśnięcia, myślałem że zaraz ja i ona bedziemy mokrzy. Powiedziałem jej "uciekamy" i przebiegłem jakieś 6 metrow, odwracam się a ona stoi nadal. Kilka sekund później była ona cała mokra. Miałem ochotę im coś zrobić ale było ich zadużo, poleciało tylko kilka wyzwisk w ich stronę.

Co za głupi dzień, wyjdziesz na ulice i wyleci kilku takich typów i możesz wrócić mokry do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się