gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 23.07.2009 o 22:28, booba napisał:

Kiepsko trafiłeś, nie jeżdżę na rowerze. I jak ktoś mnie o coś pyta to zazwyczaj odpowiadam.
Ale zapoznaj nas ze swą teorią, proszę.


Fakt,zazwyczaj wylatując z jakiegoś lasu wpadam na jakąś wieś...więc może są takie nieśmiałe :P
Teoria jest taka marna,zawsze jestem brudny,błoto etc,na pewno was to odrzuca i uciekacie od potwora z bagien :Ptak, nie mam wątpliwości i mam zarazem rozwiązanie...z tym że nierealne do wykonania:P w końcu nie będę mył się i całego moto przed zapytaniem o drogę ;( marny mój los...

PS.dlaczego nie jeździsz na rowerze? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 22:37, PawelSuzuki napisał:

Fakt,zazwyczaj wylatując z jakiegoś lasu wpadam na jakąś wieś...więc może są takie nieśmiałe
:P
Teoria jest taka marna,zawsze jestem brudny,błoto etc,na pewno was to odrzuca i uciekacie
od potwora z bagien :Ptak, nie mam wątpliwości i mam zarazem rozwiązanie...z tym że nierealne
do wykonania:P w końcu nie będę mył się i całego moto przed zapytaniem o drogę ;( marny
mój los...

PS.dlaczego nie jeździsz na rowerze? :D


Teoria wysoce interesująca i warta głębszych rozważań. Dla przykładu - czy wystarczyłoby umyć tylko siebie/tylko motor?

P.S. nie odpowiadam na to pytanie publicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.07.2009 o 22:55, booba napisał:

Teoria wysoce interesująca i warta głębszych rozważań. Dla przykładu - czy wystarczyłoby
umyć tylko siebie/tylko motor?

P.S. nie odpowiadam na to pytanie publicznie.


Siebie jak siebie,ubranie nieprzemakalne więc praktycznie jak bym się rozebrał to jestem czysty..ale może udzielisz mi odpowiedzi z twojego punktu widzenia? ;]

OK,słyszałem teorię ze uda robią się kwadratowe :P zawsze lepsze niż w wymiarach beczki po ogórkach..upss się zagalopowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 23:00, PawelSuzuki napisał:

Siebie jak siebie,ubranie nieprzemakalne więc praktycznie jak bym się rozebrał to jestem
czysty..ale może udzielisz mi odpowiedzi z twojego punktu widzenia? ;]

OK,słyszałem teorię ze uda robią się kwadratowe :P zawsze lepsze niż w wymiarach beczki
po ogórkach..upss się zagalopowałem.



Na część kobiet pewnie wystarczyłoby wypolerować motor, żeby nie uciekały =) Możesz spróbować. Nie przesadnie, byle się z przodu trochę błyszczał =P

Na uda jakoś narzekań nie słyszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 21:59, booba napisał:

Muszę przyznać, że z damskiego punktu widzenia nie ma zabawniejszego tematu na całym
forum.

z męskiego też, uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 23:10, SadraX napisał:

Nie słuchaj jej, wyjdziesz na ciote. Kto jeździ czystym enduro? ;)

Nikt normalny ;p
Twoje zdanie i kilka osobistych przemyśleń podsumowuje moje zagadnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 21:59, booba napisał:

Muszę przyznać, że z damskiego punktu widzenia nie ma zabawniejszego tematu na całym
forum. Czytam te wasze posty i w 90% przypadków szczerze wątpię nie tylko, czy kiedykolwiek
mieliście dziewczyny, ale wręcz czy jakakolwiek istota płci żeńskiej kiedykolwiek zamieniła
z wami zdanie złożone...


Hmmm, a poczytaj troszkę starsze posty, bo kiedyś ten wątek to był zupełnie inny. Dziewczyn trochę było, a właściwie to kobiet choć nie chcę nikogo postarzać. :P I się super rozmawiało.... Choć może teraz też jakieś piszą, widzę że jedna zagląda, prócz Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najsmutniejsze jest to, ze taka degradacja ewolucyjna zaszła nie tylko w tym temacie... Rzeczowa dyskusja (może poza tematami technicznymi) na poziomie powoli staje się tu prawdziwym rarytasem =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie ten wątek szczerze mówiąc śmieszył za starych, "normalnych" czasów, gdy większość wypowiedzi była utrzymana w stylu "Jak myślicie, czy jak dziewczyna pożyczyła ode mnie długopis to oznacza, że się we mnie zakochała?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 23:53, booba napisał:

Najsmutniejsze jest to, ze taka degradacja ewolucyjna zaszła nie tylko w tym temacie...
Rzeczowa dyskusja (może poza tematami technicznymi) na poziomie powoli staje się tu prawdziwym
rarytasem =/


A to już jest temat rzeka. A że forum kiedyś inne było to skąd wiesz, bo nicka jakoś nie kojarze....? :)

Co do tego co mówi Graszcz to po pierwsze ja jakoś sobie ten wątek inaczej zapamiętałem. Na przykład o romantyźmie, albo rozmowa userów w około 30 roku życia na temat aborcji...
Po drugie takie teksty też były... Tylko co Cię tu niby śmieszy? Ty nie miałeś w podstawówce takich "dylematów"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2009 o 00:17, Vaxinar napisał:

Tylko co Cię tu niby śmieszy? Ty nie miałeś w podstawówce takich "dylematów"?

Nie. Nie miałem. Poza tym mam nadzieję, że średnia wieku na tym forum/w tym wątku jednak jest wyższa niż poziom szkoły podstawowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2009 o 00:17, Vaxinar napisał:

Po drugie takie teksty też były... Tylko co Cię tu niby śmieszy? Ty nie miałeś w podstawówce
takich "dylematów"?

Myślę że, to jest kwestia tego że tu wpadają różne "przypadki" z takimi czy innymi pytaniami - co jest błędem. Lepiej by było przecież jakby pogadali z rodzeństwem lub rodzicami, nieprawdaż? Bo co jak co ale pytania w stylu "omg mój penis jest odchylony w lewo o 2 cm!!! Ludzie pomóżcie!!!" nie są zbyt inteligentne a już tym bardziej gdy są zadawane na forum w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

You missed the point.
Forum jest po to, aby porozmawiać i w miarę ANONIMOWO zapytać o coś, co aż się o to prosi. I nie ważne ile pan czy pani x ma lat. Jeśli pisze coś na poważnie i faktycznie oczekuje pomocy - ok. Przynajmniej z tego co widzę (a co mi tam. Nie śledziłem tematu od początku) odpowiedź była, niespodzianka!, normalna. Tak po prostu. Bez iście ułańskich prób zaszpanowania ironią czy inną mądrością.
A przykład z penisem jest chyba zbyt świeży jak na rozmowę o historii wątku, ajt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak masz rację, w takich kwestiach to forum nie pomoże, lecz do wypowiedzi Graszcza dorzuciłem swoje trzy grosze gdyz moim zdaniem każdy przechodził przez taki okres... Akurat skrajny przypadek z długopisem - cóż takiego nie miałem, ale jak patrzę na siebie z podstawówki czy gimnazjum to miałem inne "dylematy", które dziś wydają się śmieszne. I chodzi tu o sprawy damsko męskie. :)
Co do wpadających tu przypadków... To było też mnóstwo osób tak w wieku liceum i studia, którzy przychodzili po poradę w jakimś konflikcie, czy czymś podobnym, lub po prostu się wyżalić. I to nie było błędem, bo czasem się lżej zrobi jak się w klawiature swe żale wystuka i czasem lepiej doradzić się o coś w takim temacie niż ludzi w realu. Kiedyś w tym wątku, ktoś na prawdę mógł Ci coś doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2009 o 00:30, Merovingian napisał:

You missed the point.
Forum jest po to, aby porozmawiać i w miarę ANONIMOWO zapytać o coś, co aż się o to prosi.

No mniej więcej tak, tylko że moim zdaniem pewne sprawy się nie nadają na rozmowę [ nawet anonimową ] na forum internetowym. ;-) Relacje damsko - męskie - wszystko w porządku ale czasem to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Kto pytanie nie błądzi ale czy TU należy pytać o wszystko [ no ok, prawie wszystko ] ? :-)

Dnia 24.07.2009 o 00:30, Merovingian napisał:

Przynajmniej z tego co widzę (a co mi tam. Nie śledziłem tematu od początku) odpowiedź
była , niespodzianka!, normalna. Tak po prostu.
A przykład z penisem jest chyba zbyt świeży jak na rozmowę o historii wątku, ajt?

Rajt, tyle że prawie od samego początku jak ja pamiętam ten topic zdarzały się "dziwne" pytania, co z czasem przerodziło się prawie że w normę. ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 23:53, booba napisał:

Najsmutniejsze jest to, ze taka degradacja ewolucyjna zaszła nie tylko w tym temacie...
Rzeczowa dyskusja (może poza tematami technicznymi) na poziomie powoli staje się tu prawdziwym
rarytasem =/

Sytuacja jest prosta. To forum dawno zeszlo na psy i chcac nie chcac trzeba to przyznac.
Wiekszosc ludzi szukala tutaj powodu do smiechu, zreszta sam im sie nie dziwie bo smiechu czasem bylo co nie miara :)

w sumie to sam mam glupia sprawe, z powodu pewnej niewiasty. ale w duzej mierze sam zawinilem, bo olalem spotkanie z Nia w pewien poranek w sobote (komu sie chce umawiac na 13 w wakacje :)) a nastepnego dnia spialem sie w sobie jednak minelismy sie na lotnisku (chcialem ja pozegnac, zeby troche zalagodzic sprawe) i juhc z tego wyszlo. Ostatnio nawet wrocila aczkolwiek znowu wyjezdza, znowu jest poumawiana i zajeta. To w sumie najgorsza bolaczka dziewczyn ze ciezko ogarnac cos na spontanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2009 o 00:32, Vaxinar napisał:

Tak masz rację, w takich kwestiach to forum nie pomoże, lecz do wypowiedzi Graszcza dorzuciłem
swoje trzy grosze gdyz moim zdaniem każdy przechodził przez taki okres... Akurat skrajny
przypadek z długopisem - cóż takiego nie miałem, ale jak patrzę na siebie z podstawówki
czy gimnazjum to miałem inne "dylematy", które dziś wydają się śmieszne. I chodzi tu
o sprawy damsko męskie. :)

No owszem, wszystko się zgadza ... mniej więcej. ;-)

Dnia 24.07.2009 o 00:32, Vaxinar napisał:

Co do wpadających tu przypadków... To było też mnóstwo osób tak w wieku liceum i studia,
którzy przychodzili po poradę w jakimś konflikcie, czy czymś podobnym, lub po prostu
się wyżalić.

No cosik mi tam świta, aż tak długo na forum nie jestem ale coś tam pamiętam.
>I to nie było błędem, bo czasem się lżej zrobi jak się w klawiature swe

Dnia 24.07.2009 o 00:32, Vaxinar napisał:

żale wystuka i czasem lepiej doradzić się o coś w takim temacie niż ludzi w realu.

Jakoś tak nie do końca mi się to widzi ale ja prawie zawsze miałem inne podejście do życia. ;-D Bo widzisz, wyżalić się itd itd ... ok, ale czy forum to najlepsze miejsce? Zwłaszcza że każdy to może przeczytać, znaleźć etc. Jeśli już koniecznie trzeba takie sprawy w ten sposób załatwiać skłaniałbym się do korzystania z gg czy czegoś podobnego. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.07.2009 o 00:35, Tyler_D napisał:

No mniej więcej tak, tylko że moim zdaniem pewne sprawy się nie nadają na rozmowę [ nawet anonimową ] na forum internetowym. ;-) Relacje damsko - męskie - wszystko w porządku ale czasem to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Kto pytanie nie błądzi ale czy TU należy pytać o wszystko [ no ok, prawie wszystko ] ? :-)


Okej, ale mówimy tu o jakimś żałosnym marginesie typków, którzy nie dorośli do korzystania z klawiatury albo niezupełnie zrozumieli podstawowe mechanizmy rządzące światem i pytają się na pierwszym lepszym forum - dla graczy... Ten temat liczy sobie siedemnaście tysięcy postów. Jesteś w stanie napisać, że duża część tych megabajtów to nie mający żadnej wartości (poza humorystyczną) naiwny spam? Typki spod ciemnej gwiazdy zdarzały się zawsze i wszędzie, niezależnie od tego, czy to temat o G3, seksie czy Tokio Hotel.
Rzecz w tym, że regresja jest aż nadto widoczna. Chyba że dla kogoś bez-sen-sow-na debata nad pożal się Boże debilem i wyśmiewanie 3/4 postów to ewolucja.

Dnia 24.07.2009 o 00:35, Tyler_D napisał:

Rajt, tyle że prawie od samego początku jak ja pamiętam ten topic zdarzały się "dziwne" pytania, co z czasem przerodziło się prawie że w normę. ;-P


J.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ten temat liczy sobie siedemnaście tysięcy

Dnia 24.07.2009 o 00:43, Merovingian napisał:

postów. Jesteś w stanie napisać, że duża część tych megabajtów to nie mający żadnej wartości
(poza humorystyczną) naiwny spam?

Oczywiście że nie, tym bardziej że jestem tu od stosunkowo niedawna ... choć na szybko przeglądając starsze posty widać że "bywało lepiej". ;-D
>Typki spod ciemnej gwiazdy zdarzały się zawsze i wszędzie,

Dnia 24.07.2009 o 00:43, Merovingian napisał:

niezależnie od tego, czy to temat o G3, seksie czy Tokio Hotel.

No ba ... wiesz ... to jest nie tylko kwestia typków co ich dziwacznych [ czasami ] pytań. Bo nawet ktoś mało hm ... kumaty może zadać w sumie dość normalne pytanie [ co prawda to raczej rzadkość no ale jak już teoretyzujemy ] i tak samo ktoś z pozoru ogarnięty może walnąć posta, że można się tylko załamać i zaśmiać. ;-P Wiek też ma jakieś znaczenie, choć oczywiście nie zawsze. Nastolatek pytający gdzie wybrać się z lubą na randkę - no okej ale np: 25 letni gość z pytaniem - w co się ubrać do kina / na imprezę z dziewczyną [ nie przesadzam, sam byłem świadkiem czegoś bardzo podobnego ] to trochę ... dziwne. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się