gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 26.10.2009 o 18:56, KannX napisał:

ALEŻ JA JESTEM REWELACYJNY.


Hehehe normalnie mi się gęba sama śmieje jak czytam takie posty. Nie ma to jak dawka KannX''a na wieczór. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.10.2009 o 19:28, dzeksondzekson napisał:

Olej dziewczynę z klasy. Na pewno ktoś bedzie chcial ci wcisnac bajke o zakochanych ?>ludziach
do konca zycia i jeszcze dluzej, ale z doswiadczenia wiem ze takie zwiazki koncza sie
dosc szybko a potem nikt nie moze na siebie patrzec.

Ja podobnie jak ty, związki "klasowe" widzę raczej czarno ale to z innych powodów [ choć poniekąd z podanych przez ciebie ] o których nie będę się rozpisywał bo szkoda miejsca na takie pierdy. ;-P Ale ale ... chyba aż nadto generalizujesz. Z obserwacji - owszem, sporo takowych zwyczajnie się nie udaje co moim zdaniem dość często wynika z 1) wieku, 2) często są to "związki" / związki na siłę - a co dalej to już można się domyśleć jednak w gdy ja chodziłem do szkoły średniej w naszej klasie utworzyła się jedna taka para i jakoś ze sobą byli przynajmniej do czasu zakończenia szkoły a to w sumie było ... ja wiem ... co najmniej ze 2 jak nie 3 lata razem. Nie wiem jak teraz bo nie mam z nimi kontaktu. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja sytuacja wygląda następująco - dziewczyna, która jeszcze dwa tygodnie temu świata poza mną nie widziała, ma swojego drugiego "kandydata" za którym ponoć też wzdycha. Dziewczyna sama w sobie wydaje się być nawet okej, ale te jej fascynacje, czy dwutygodniowe zauroczenia odbierają mi chęci na podjęcie jakichś kroków. Co o tym sądzicie? Odpuścić, czy mimo to próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2009 o 15:23, Graszcz napisał:

> Nie wiem jak teraz bo nie mam z nimi kontaktu. ;-D
NIE MASZ KONTA NA NASZEJ KLASIE?!? o______O


A moze ta para (jesli ciagle sa para) nie ma konta na nk? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2009 o 15:22, maciekk1 napisał:

Moja sytuacja wygląda następująco - dziewczyna, która jeszcze dwa tygodnie temu świata
poza mną nie widziała, ma swojego drugiego "kandydata" za którym ponoć też wzdycha. Dziewczyna
sama w sobie wydaje się być nawet okej, ale te jej fascynacje, czy dwutygodniowe zauroczenia
odbierają mi chęci na podjęcie jakichś kroków. Co o tym sądzicie? Odpuścić, czy mimo
to próbować?



Ryzykowne to, jeśli jest tak jak piszesz - to znam takie laski, szczególnie jedną. Nawet jak już zaczęła chodzić z jakimś chłopakiem(w każdym zawsze była na zabój dwutygodniowo zakochana) , to dłużej niż tydzień ich związek nie trwał;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mam!1!1!11!oneoneoneeleven

maciekk1 => daruj to sobie, przynajmniej na jakiś czas, może kiedyś panna zmądrzeje ale teraz nie ma co sobie nią głowy zawracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm..chlopaki. Jak przekonac do siebie laske z ktora bylo sie dosc blisko, a potem zawalilo pare rzeczy i teraz kontakty ograniczaja sie do gg, co juz i tak uwazam za spory sukces. (xd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zastosuj pętlę REPEAT UNTIL i czekaj aż program się wykona. Krótko mówiąc - wróć do starych, dobrych sprawdzonych metod nie popełniając tym razem błędów które zrobiłeś. Może ci się uda. Good luck. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.10.2009 o 23:47, Tyler_D napisał:

Zastosuj pętlę REPEAT UNTIL i czekaj aż program się wykona. Krótko mówiąc - wróć do starych,
dobrych sprawdzonych metod nie popełniając tym razem błędów które zrobiłeś. Może
ci się uda. Good luck. ;-D



Heheh. Sprobuje, dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedz że masz w glowie ocean emocji, zazwyczaj spokojny ale twoje uczucie do niej wywołało w nim tsunami i może go uspokoić tylko koronacja jej na Cesarzową Oceanu Emocji ^^ Sorry ale dobry alkohol budzi we mnie soki twórcze poezji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2009 o 00:03, Smooqu napisał:

Powiedz że masz w glowie ocean emocji, zazwyczaj spokojny ale twoje uczucie do niej wywołało
w nim tsunami i może go uspokoić tylko koronacja jej na Cesarzową Oceanu Emocji ^^ Sorry
ale dobry alkohol budzi we mnie soki twórcze poezji :P



Hohoh, a ludzie mowia, ze Galczynski jest dobry. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie zagrowlowałem Britney Spears, wyszło znakomicie (i wstawkę o pierścionku takim cienkim głosikiem dla odmiany wypowiedziałem) :D A później jeszcze Moonlight Shadow pyknąłem dla pełnej satysfakcji. Dziewczynie z którą byłem strasznie się podobało. Jak zwykle byłem rewelacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2009 o 10:47, KannX napisał:

No nareszcie zagrowlowałem Britney Spears, wyszło znakomicie (i wstawkę o pierścionku
takim cienkim głosikiem dla odmiany wypowiedziałem) :D A później jeszcze Moonlight Shadow
pyknąłem dla pełnej satysfakcji. Dziewczynie z którą byłem strasznie się podobało. Jak
zwykle byłem rewelacyjny.

Pytanie czysto techniczne- obaliłeś przedtem co najmniej jednego browarka coby wzmocnić siłę growla?

BTW- do wszystkich płaczących na swoje wybranki- nie zabierajcie takich bardziej rozrywkowych na żadne imprezy, na których alkohol można kupić od nietrzeźwego barmana, bo upije się taka i potem będzie się rozkładać, leżeć, wymiotować i lizać z kim popadnie. Mieliśmy z kumplem taki problem, bo takową koleżankę musieliśmy dosłownie odnieść do mieszkania. Co za wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2009 o 10:47, KannX napisał:

Jak zwykle byłem rewelacyjny.


Oj, czuję się zawiedziony. Co tak krótko? Wychodzisz z wprawy czy Ci się nie chciało pisać?
No weź, bez jaj. ;]

Pytanko do ogółu jeszcze: po jakim czasie poznajecie rodzinę dziewczyny? Jak wyjdzie czy jest moze jakiś ogólnie przyjęty w społeczeństwie termin? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2009 o 10:55, Budyn napisał:

Pytanie czysto techniczne- obaliłeś przedtem co najmniej jednego browarka coby wzmocnić
siłę growla?


Ja już nie muszę nic pić, bo mam wyrobionego i nawet na ''czysto'' mogę growlować. Ale browar pomaga ukoić gardło po śpiewaniu :) I pomyśleć, że początkowo śpiewałem samym gardłem. Nie mogłem mówić następnego dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2009 o 17:12, szypek26 napisał:

> Dziewczynie z którą byłem strasznie się podobało.
Wróć! NIE BYŁEŚ Z KASIĄ?! Ojej... ^^


Nie, bo pojechała na Święto Wszystkich Trupów za miasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2009 o 19:12, xmarqinaxnellx napisał:

Widzę tu takie typowo męskie grono ;P Więc warto się zapytać o chyba nietypowy dość tutaj
temat - jak spławić gościa tak, żeby nie robił sobie nadziei?;/

powiedz mu zeby nie robil sobie nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się