Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Age of Empires 3: The Asian Dynasties - okiem Bambuska

47 postów w tym temacie

Dnia 11.12.2007 o 19:58, Backside napisał:

jest problem z kartami dającymi dodatkowych robotników, jednak każda nacja radzi sobie z
tym w inny sposób.


Tak, Japończycy mają np. w I erze jedną kartę 2xRobotnik :).


Wiem, i chyba zresztą potem przy nacjach podałem, jak sobie te nacje z problemami nowych robotników radzą. Zresztą Japończycy są tu "najnorlmalniejsi", Hinduisi czy Chińczycy już w inny sposób sprowadzają dodatkową siłę roboczą.

Dnia 11.12.2007 o 19:58, Backside napisał:

Trochę dziwne myślenie... jesteś graczem, a nie wydawcą gry :). Sprawa patchy jest całkiem
nieważna, bo to wszystko sprawa twórców i oni powinni "zrobić tak, żeby było dobrze".


Ale znowu poczytaj fora o Dawn of War i te płacze, jakie to rozbalansowane, bo ras dużo, jednostek za dużo, balans leży itp. ;) Naprawdę wolę, jak twórcy nie kombinują na siłę.

Dnia 11.12.2007 o 19:58, Backside napisał:

Mi osobiście nie podoba się to, że stare nacje nic nie dostały - to takie trochę odcinanie
kuponów. Fakt, że to znana metoda i nic tego nie zmieni, ale nie widzę powodu czemu tego nie
krytykować :).


Bo to niesamodzielny dodatek ;) O ile pamiętam to rozszerzenia dla takiego HoMM 3 też nie dawały nowych potworów do zamków, a nikt nie płakał.

Dnia 11.12.2007 o 19:58, Backside napisał:

0_o bez żartów. To Twój pierwszy rts w życiu :)? Kampania dobrze przemyślana, ale krótka =
zła. Dla mnie przechodzenie ich było średnią przyjemnością, bo nawet nie zdążyłem bardziej
poczuć ich klimatu. Zwłaszcza, żę były na Moderate piekielnie łatwe.


Nie pierwszy, ale też musiałem spojrzeć jako na niesamodzielne rozszerzenie, i w takim kontekście 3 kampanie po 5 scenariuszy to sporo, widywałem mniej bogate dodatki (choćby Winter Assault dla DoW). Zresztą potem w tabelce przy minusach jednak pomarudziłem, że scenariuszy za mało. Co nie wpływa na to, że oprócz pierwszej misji Chińczyków to są ciekawe i nie nudzą.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.12.2007 o 19:58, Backside napisał:

Trochę dziwne myślenie... jesteś graczem, a nie wydawcą gry :). Sprawa patchy jest całkiem
nieważna, bo to wszystko sprawa twórców i oni powinni "zrobić tak, żeby było dobrze".


Oj ważna, ważna, bo jak widać ES do tej pory sobie nie poradził z balansem, więc dodając mniej rzeczy jest szansa, że kiedyś im się to uda. Dla mnie pod tym względem leżą. Gra ma już prawie 2 miesiące, praktycznie od początku wiadomo było, co jest nie tak, a do tej pory jeszcze nie ma patcha...

Dnia 11.12.2007 o 19:58, Backside napisał:

To sprawa już całkiem subiektywna, ale ja wolę żeby robiło to zdecydowanie ES. Bo tak naprawdę
poza nacjami i mapami dzieło BHG nie ma za wiele do powiedzenia - przypominam, że TWC wprowadziło
tryb monopolu handlowego i rewolucji, które są zmianami ważnymi i wpływającymi na rozgrywkę
bardziej niż dodanie konfrontacji z samurajami.
Dlatego obawiam się, że BGH zrobiłoby grę czysto wojenną, pozbawioną ciekawych rozwiązań.


No tak tryb monopolu i rewolucja wyjątkowo dużo wprowadzają do rozgrywki. Szczególnie, że nikt praktycznie z nich nie korzysta, a Japończykami gra duży odsetek ludzi na ESO.

Uważam, że ten dodatek jest dużo lepszy od The Warchiefs, który narobił tylko dużo zamieszania i nierównej rozgrywki. Przepakowane indiańce, dzięki bonusom z ognicha mogą wszystko. Jak kogoś, kto grał sporo na ESO nie denerwują np. rajdy Sioux''ów to chyba jest ślepy... Najchętniej grałbym bez TWC ale nie wiem czy znajdę wystarczająco dużo zawodników do gry :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten dodatek jest o wiele lepszy niż poprzedni... nareszcie wprowadzili moją ulubioną nację z AoE II, Japończyków... jednak wydaje mi się, że ich łucznicy są trochę przepakowani...

A tutaj taki błąd w polonizacji, po jego zauważeniu przez kilka min nie mogłem przestać się śmiać (przyjrzyjcie się historii):

20071211233707

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ale znowu poczytaj fora o Dawn of War i te płacze, jakie to rozbalansowane, bo ras dużo, jednostek za dużo, >balans leży itp. ;) Naprawdę wolę, jak twórcy nie kombinują na siłę.

Cóż... wydawało mi się, że jak ktoś lubi grę to nabywa do niej dodatki ;).
Ale rozumiem, może faktycznie to byłby problem - choć kilka kart by się przydało :).

A przy okazji przypomniało mi się, że są nowi goście w Saloonie i nowi ''tubylcy''. Czy występują też w necie?

Dnia 11.12.2007 o 22:17, Bambusek napisał:

Bo to niesamodzielny dodatek ;) O ile pamiętam to rozszerzenia dla takiego HoMM 3 też nie dawały
nowych potworów do zamków, a nikt nie płakał.


Ooo, veto :). Co prawda nowych potworów nie było, ale pojawiła się masa nowości ogólnodostępnych.
Poza tym na pewno w Shadow of Death twórcy mieszali w statsach, bo pamiętam, że Alpy w podstawce były średnie, a w dodatku już wymiatały.

Dnia 11.12.2007 o 22:17, Bambusek napisał:

Nie pierwszy, ale też musiałem spojrzeć jako na niesamodzielne rozszerzenie, i w takim kontekście
3 kampanie po 5 scenariuszy to sporo, widywałem mniej bogate dodatki (choćby Winter Assault
dla DoW). Zresztą potem w tabelce przy minusach jednak pomarudziłem, że scenariuszy za mało.
Co nie wpływa na to, że oprócz pierwszej misji Chińczyków to są ciekawe i nie nudzą.


Rzucając okiem wstecz na kampanie Rise of Rome i The Conquerors, 3x5 to jednak trochę bardzo ubogo :). Fakt, że nie nudzą i dobrze wprowadzają... ale imo mogli postarać się o te 4-6 misji więcej... i epokę Meiji dla Japonii, bo średniowiecze przerabialiśmy w Conquerorsach :].


Drizzt_Master ---> cóz, ja się o ESO nie wypowiadam, bo sprawdzałem gry głównie pod kątem single''a, ale wierzę na słowo.

Mi się wydawało, że monopol to jednak ważny punkt gry, bo pole walki skupia się na torach kolejowych. A już szczególna sytuacja jest na Karaibach, gdzie Szlak leży na wyspie.
Trochę się dziwię, że nikt tego nie używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2007 o 23:37, Sashion napisał:

Ten dodatek jest o wiele lepszy niż poprzedni... nareszcie wprowadzili moją ulubioną nację
z AoE II, Japończyków... jednak wydaje mi się, że ich łucznicy są trochę przepakowani...

A tutaj taki błąd w polonizacji, po jego zauważeniu przez kilka min nie mogłem przestać się
śmiać (przyjrzyjcie się historii):

Nie bardzo widzę - co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2007 o 13:56, Aken H Bosch napisał:

Nie bardzo widzę - co masz na myśli?


Chodzi pewnie o zdanie "supremacja na lądzie i może"

Swoją drogą gratuluję Sashionowi poczucia humoru - też bym się czasami chciał śmiać kilka minut z tak mało zabawnych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2007 o 14:15, Backside napisał:

> Nie bardzo widzę - co masz na myśli?

Chodzi pewnie o zdanie "supremacja na lądzie i może"

Swoją drogą gratuluję Sashionowi poczucia humoru - też bym się czasami chciał śmiać kilka minut
z tak mało zabawnych rzeczy :)



Faktycznie, jest błąd. Może nie wielbłąd, ale błąd :( :( :(
Szlag, spojrzałem na tekst parę razy i nic... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2007 o 14:17, Aken H Bosch napisał:

Faktycznie, jest błąd. Może nie wielbłąd, ale błąd :( :( :(
Szlag, spojrzałem na tekst parę razy i nic... :(


Ja spojrzałem raz i też nic. To chyba dobry znak. ;>

Brakuje mi w tekście rozwinięcia kwestii handlu z nacjami europejskimi. Jakie płyną z tego korzyści - konkretne. I co z Hindusami? Oni nie handlują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2007 o 23:37, Sashion napisał:

A tutaj taki błąd w polonizacji, po jego zauważeniu przez kilka min nie mogłem przestać się
śmiać (przyjrzyjcie się historii):


Hm, a polonizacji nie oceniałem - ja miałem wersje angielską prosto z Microsoftu, więc to, jak wygląda PL to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2007 o 14:40, KiNDer vel. IxyedaM napisał:

Brakuje mi w tekście rozwinięcia kwestii handlu z nacjami europejskimi. Jakie płyną z tego
korzyści - konkretne. I co z Hindusami? Oni nie handlują?


Hm, chyba gdzieś tam jest jednak o tym. Ale ok - handlu jako takiego nie ma. Budujesz sobie Konsulat, wybierasz jedną z dwóch nacji europejskich, z którymi chcesz handlować i potem tylko wydajesz punkty eksportu (nowy surowiec, tylko dla Azjatów) na jednostki czy czasami struktury, które masz dostępne w konsulacie. I tyle. To ma każdy, łącznie z Hindusami. ale już nie pamiętam o tym, kto jakie nacje ma do wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.12.2007 o 03:37, Backside napisał:

Rzucając okiem wstecz na kampanie Rise of Rome i The Conquerors, 3x5 to jednak trochę bardzo
ubogo :). Fakt, że nie nudzą i dobrze wprowadzają... ale imo mogli postarać się o te 4-6 misji
więcej... i epokę Meiji dla Japonii, bo średniowiecze przerabialiśmy w Conquerorsach :].


Hm, to nie średniowiecze. Tu mamy Japonię feudalną, nawet przy wczytywaniu jest podany, który rok. Albo XVI albo XVII wiek, nie pamiętam już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2007 o 15:06, Bambusek napisał:


> Rzucając okiem wstecz na kampanie Rise of Rome i The Conquerors, 3x5 to jednak trochę
bardzo
> ubogo :). Fakt, że nie nudzą i dobrze wprowadzają... ale imo mogli postarać się o te 4-6
misji
> więcej... i epokę Meiji dla Japonii, bo średniowiecze przerabialiśmy w Conquerorsach :].


Hm, to nie średniowiecze. Tu mamy Japonię feudalną, nawet przy wczytywaniu jest podany, który
rok. Albo XVI albo XVII wiek, nie pamiętam już.

Kampania japońska toczy się pod koniec okresu Sengoku albo jak wolicie - pod koniec okresu Azuchi-Momoyama.
Przekładając to na naszą miarę chodzi o lata 90-te XVI wieku i sam początek XVIIw. W grze min. wspomniana jest bitwa pod Sekigaharą, największa bitwa stoczona na ziemii japońskiej ( ponad 150 tys. uczestników ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.12.2007 o 15:06, Bambusek napisał:

Hm, to nie średniowiecze. Tu mamy Japonię feudalną, nawet przy wczytywaniu jest podany, który
rok. Albo XVI albo XVII wiek, nie pamiętam już.


Owszem, średniowiecze, ale nie europejskie tylko japońskie :).
Sam zresztą użyłeś terminu "feudalna" co łączy się przede wszystkim (choć nie wyłącznie) ze średniowieczną administracją i gospodarką.

Ale nie ciągnijmy tego tematu, takie to moje historyczne zboczenie ;).
Po prostu liczyłem na kampanię w okresie rewolucji Mei-ji, który by bardziej odpowiadała duchowi AoE III.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehh...Pamiętam jak jeszcze 2 lata temu tak sie zachwycałem ta grafiką w AoE III, a teraz patrzę na nią i się dziwię że w najnowszej części nic nie zmienili :/ A szkoda, tylko graczy odstrasza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam tą grę i jak dla mnie grafa wygląda znakomicie. Może dlatego, że gram cały czas w Gothica 1 no ale to szczegóły. Gra jest fajna choć dostałem ją dopiero dzisiaj :D

Jest OK

jak ją przejdę to sam ją zrecenzuję : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kauczuk96----> To nie wina gry tylko osoby, która robiła screeny do tej recenzji. Gram w podstawkę i wygląda cudownie. Dodatek pewnie wygląda trochę lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować