Zaloguj się, aby obserwować  
dominik713

Dziwne nazwy przedmiotów w grach

65 postów w tym temacie

Witam,myślę,że warto założyć taki temat. :)
Więc z jakimi dziwnymi,śmiesznymi nazwami spotkaliście się w grach?
Ja np. spotkałem się... z Pałką Normalności. :D
Miałem ją w grze Gladiatus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie dziwne /śmieszne nazwy przeważnie biorą się ze złej polonizacji. Tłumacze przekręcają nieco angielskie/oryginalne nazwy i wtedy polski wyraz wydaję się śmieszny ;]. Np. sytuacja z SpellForce 2. Jedna z bohaterek nazywała się w oryginale Night...(nie pamiętam całego imienia ;] ), a po polsku - Balladyna. I jak to się do siebie ma ??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:40, Leslaw555 napisał:

Takie dziwne /śmieszne nazwy przeważnie biorą się ze złej polonizacji. Tłumacze przekręcają
nieco angielskie/oryginalne nazwy i wtedy polski wyraz wydaję się śmieszny ;]. Np. sytuacja
z SpellForce 2. Jedna z bohaterek nazywała się w oryginale Night...(nie pamiętam całego imienia
;] ), a po polsku - Balladyna. I jak to się do siebie ma ??:D


Tak,grałem w niego,też się nad tym zastanawiałem... ;]
No ale jakby ją nazwać... Noc? :D Tak banalnie... Może Mroczna? xD
Nie wiem,jakby to miało wyglądać,ale Balladyna to na pewno nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:40, Leslaw555 napisał:

Takie dziwne /śmieszne nazwy przeważnie biorą się ze złej polonizacji. Tłumacze przekręcają
nieco angielskie/oryginalne nazwy i wtedy polski wyraz wydaję się śmieszny ;]. Np. sytuacja
z SpellForce 2. Jedna z bohaterek nazywała się w oryginale Night...(nie pamiętam całego imienia
;] ), a po polsku - Balladyna. I jak to się do siebie ma ??:D

Coś mi się kojarzy, że nazywała się w oryginale Nightsong :p :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:54, M1chał napisał:

> Takie dziwne /śmieszne nazwy przeważnie biorą się ze złej polonizacji. Tłumacze przekręcają

> nieco angielskie/oryginalne nazwy i wtedy polski wyraz wydaję się śmieszny ;]. Np. sytuacja

> z SpellForce 2. Jedna z bohaterek nazywała się w oryginale Night...(nie pamiętam całego
imienia
> ;] ), a po polsku - Balladyna. I jak to się do siebie ma ??:D
Coś mi się kojarzy, że nazywała się w oryginale Nightsong :p :))


O właśnie Nightsong. To jest to. No i jak z tego zrobić Balladyna ;]. W wolnym tłumaczeniu Nightsong to Nocna piosenka lub coś podobnego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:59, Leslaw555 napisał:

O właśnie Nightsong. To jest to. No i jak z tego zrobić Balladyna ;]. W wolnym tłumaczeniu
Nightsong to Nocna piosenka lub coś podobnego :P

HeHeHeHe :) W sumie to właśnie tak jak napisał dominik713 --> Nocna piosenka, piosenka, która jest śpiewana nocą = ballada ;] I zmienili na Balladyna... :D

BTW: W Company of Heroes czasem jest taki błąd, że myli nazwy -> np. Wybieram Tygrysa Królewskiego a tam podpis - Karabin maszynowy ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 20:02, M1chał napisał:

> O właśnie Nightsong. To jest to. No i jak z tego zrobić Balladyna ;]. W wolnym tłumaczeniu

> Nightsong to Nocna piosenka lub coś podobnego :P
HeHeHeHe :) W sumie to właśnie tak jak napisał dominik713 --> Nocna piosenka, piosenka,
która jest śpiewana nocą = ballada ;] I zmienili na Balladyna... :D

A wg mnie to w grach się nie powinno się tłumaczyć imion/nazwisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 20:05, Szkieletor00 napisał:

> > O właśnie Nightsong. To jest to. No i jak z tego zrobić Balladyna ;]. W wolnym tłumaczeniu

>
> > Nightsong to Nocna piosenka lub coś podobnego :P
> HeHeHeHe :) W sumie to właśnie tak jak napisał dominik713 --> Nocna piosenka, piosenka,

> która jest śpiewana nocą = ballada ;] I zmienili na Balladyna... :D
A wg mnie to w grach się nie powinno się tłumaczyć imion/nazwisk.


Też sposób ;] Tylko nie zawsze się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.01.2008 o 20:05, Szkieletor00 napisał:

A wg mnie to w grach się nie powinno się tłumaczyć imion/nazwisk.


Też czasami mam takie wrażenie... Ale nie zawsze,w niektórych tłumaczeniach dobrze to brzmi.Dobrze,że nie wzięli się,żeby przetłumaczyć ''''pseudo'''' Franka Castle''a... No bo jakby to brzmiało? Mściciel?!? O Boże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Albo jakby się wzięli za prztłumaczenie tytułu drugiej części Splinter Cell-a. Pandora Tommorrow. Tu na pewno walnęli by jakąś gafę ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

IMO tego typu rzeczy jak nieszczęsna Balladyna :-P tłumaczyć się nie powinno. I o dziwo jakoś w Warcrafcie III można było zostawić nazwy własne tudzież imiona bohaterów w stanie pierwotnym (czytaj po angielsku), a efekt tego jest jak najbardziej zadowalający.
Czyżby zatem od czasu W III poziom polonizacji aż tak bardzo się obniżył ? A może po prostu obecni "polonizatorzy" lubią za bardzo kombinować, nie bacząc przy tym na podstawowe założenie : "po co zmieniać coś, co już się sprawdziło i jest doskonałe" ?

Wracając do tematu, to w Diablo 2 różnego typu dziwnych nazw przedmiotów jest bez liku. Mam tu na myśli przedmioty "żółte", w przypadku których nazwy generowane są losowo (albo tak przynajmniej mi się wydaje). Anyway, czasami są one aż do bólu komiczne i bezsensowne zarazem, jak np. : Pomioty wymiocin ;-P itp.

Jeśli tylko znajdę coś nowego, albo przypomnę sobie jakieś inne przedmioty z nazwami "od rzeczy", to z pewnością dam znać. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 20:19, Leslaw555 napisał:

Albo jakby się wzięli za prztłumaczenie tytułu drugiej części Splinter Cell-a. Pandora Tommorrow.
Tu na pewno walnęli by jakąś gafę ;]


Hmm... Komórka Splinter... Jutro Pandory... Ech ;/ Ale już z Chaos Theory nie byłoby tak źle... Teoria Chaosu... Może być ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 20:23, dominik713 napisał:

> Albo jakby się wzięli za prztłumaczenie tytułu drugiej części Splinter Cell-a. Pandora
Tommorrow.
> Tu na pewno walnęli by jakąś gafę ;]

Hmm... Komórka Splinter... Jutro Pandory... Ech ;/ Ale już z Chaos Theory nie było by tak
źle... Teoria Chaosu... Może być ;]


Tak jak z Double Agent. Podwójny Agent ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:54, M1chał napisał:

Coś mi się kojarzy, że nazywała się w oryginale Nightsong :p :))

Hehe, gdyby nazywała się Nightsong można by to było przetłumaczyć jak Bondowską "Dobranockę". Albo przynajmniej "Kołysanka"xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 19:40, Leslaw555 napisał:

Jedna z bohaterek nazywała się w oryginale Night...(nie pamiętam całego imienia
;] ), a po polsku - Balladyna. I jak to się do siebie ma ??:D


trzeba mieć pewne przygotowanie teoretyczne by rozumieć tak subtelne żarty ;)

a zmiana imienia na "balladyna" jest - z pewnego punktu widzenia - jak najbardziej na miejscu (oczywiście nie każdy musi się z tym punktem widzenia zgodzić)

ogólnie skoro cała gra jest tłumaczona, to dlaczego imiona coś znaczące nie mają być tłumaczone? przecież pozwala to na lepsze wczucie się w grę i samo tłumaczenie...

tak długo jest dobrze, jak długo osoba narzekająca zna język (albo przynajmniej jego podstawy) żeby rozumieć co "nightsong" znaczy... co innego gdyby imię jej faktycznie pozostało w oryginale, a brzmiało ono "Schattenlied" co znaczy dosłownie "cień-piosenka" (więc nijak się ma do nocy, ale słowo "night" brzmiało widocznie tłumaczowi lepiej niż "shadow", czyli dosłownym tłumaczeniem powinno być: "shadowsong")

adekwatna sytuacja zdarzyła się w Tormencie, gdzie imiona zostały przetłumaczone... "Ravela Szaradna" (nie licząc tego że "ravel" to również żart słowny ale nie dało się tego przetłumaczyć) czy też "Śmierdziwiatr"... ktoś to przeczyta i od razu wie o co chodzi, więc pierwsze wrażenie i wydźwięk jest zachowany...

... na czym to polega? anglik czytając dajmy na to "Reekwind" od razu wie o co chodzi i się śmieje... a kto w Polsce będzie wiedział że chodzi o "smród/cuchnący/opar-wiatr" (nie licząc żartu słownego nawiązującego do Rincewinda ;) )? sądzę że niewiele osób... a "Śmierdziwiatr" zrozumie każdy i zostanie to odebrane tak samo jak przez anglika w oryginale (nie licząc braku nawiązania do Rincewinda, bo temu w polskiej wersji książek imienia nie przetłumaczono... z takiego czy innego powodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tłumaczenie w grze Medal of Honour Airbone jest naprawdę dziwne bo np: celowanie w instrukcji i w grze nazwane jest "prawdziwym spustem... bez komentarza. Dziwne nazwy są też w time shift np: strzelba nazywa się echostrzelab :D."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 20:21, Dann napisał:

o dziwo jakoś w Warcrafcie III można było zostawić nazwy własne tudzież imiona bohaterów
w stanie pierwotnym (czytaj po angielsku), [...] może po prostu
obecni "polonizatorzy" lubią za bardzo kombinować


trzeba znać realia żeby o takich rzeczach z całą mocą mówić... o ile mnie pamięć nie myli umowa spisana pomiędzy blizzardem a cdprojektem (jako polonizatorem) mówiła iż: tytuł, podtytuł oraz imiona bohaterów mają pozostać w oryginale - a wiem stąd o tym, że już kiedyś podobne pytanie padło i wypowiadał się jeden z tłumaczy...

Dnia 06.01.2008 o 20:21, Dann napisał:

a efekt tego jest jak najbardziej zadowalający
[...]
"po co zmieniać coś, co już się sprawdziło i jest doskonałe" ?


patrz mój poprzedni post: Reekwind/Śmierdziwiatr...

Dnia 06.01.2008 o 20:21, Dann napisał:

Pomioty wymiocin ;-P itp.


graj w oryginalną wersję językową... a wiesz ile osób by narzekało że "skoro rozmowy są przetłumaczone na polski, to czemu nazwy przedmiotów nie?"... czy w takim razie - skoro znasz tyle "literalnych" słów związanych z nazwami i określeniami przedmiotów - wciąż potrzebujesz tłumaczenia zdania "idź tam i daj mu w łeb"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2008 o 20:15, dominik713 napisał:


> A wg mnie to w grach się nie powinno się tłumaczyć imion/nazwisk.

Też czasami mam takie wrażenie... Ale nie zawsze,w niektórych tłumaczeniach dobrze to brzmi.Dobrze,że
nie wzięli się,żeby przetłumaczyć ''''pseudo'''' Franka Castle''a... No bo jakby to brzmiało?
Mściciel?!? O Boże...


Punishment to kara, więc The Punisher byłoby Karzący :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować