Zaloguj się, aby obserwować  
CH1CKEN

Jakie kawały robilisćie w szkole???

272 postów w tym temacie

Niedawno dostałem uwage z plastyki która brzmiała "Nie wypełnia rozkazów nauczyciela, wciska pędzel w oko kolegi" i nawet babka mi o tym nie powiedziała. Dowiedziałem się dopiero na Godzinie wych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moi koledzy włożyli kiedyś do szafki w klasie jakąś część od automatycznego zamka w samochodzie.
Mieli też oczywiście pilota od niego. Nauczycielka od polskiego gadała coś o lekturze, a ten gadżecik zaczął wydawać wydawać dźwięki, jakby samochód się otwierał. Nauczycielka nie wiedziała co robić, więc poleciała po dyrektorkę. Jak wyszła, kolega wyjął rekwizyt z szafki i schował do plecaka. Nikt nie nakablował i reszta lekcji minęła na tym, że ochrzaniała nas dyrektorka.
Nigdy chyba tego nie zapomnę:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja musiałem napisać następującą uwagę:

,,Kochani Rodzice będe się bardzo starał aby nie mówić niecenzuralne słowo określające zawód lekkich obyczajów!
Wasz Patryczek 19.05.2009

:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobną uwagę od katechetki, gdy ją ignorowałem i nie chciałem słuchać:

"Kochani rodzice. Pilnujcie mnie, abym mył codziennie uszy i dzięki temu lepiej słyszał panią katechetkę. Wasz kochający syn"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w Sql miałem kilka akcji.
1. Na jęz.Rosyjskim zrobiliśmy z 50 samolocików z papieru i gdy facia nie lukała to wszystkie poleciały przez okno!
To był widok! A na przerwie sprzątaliśmy ^^
2. W Sali od WOSu mamy hełmy i stare rekwizyty, czasem zakładaliśmy w 5 te hełmy braliśmy jakieś rekwizyty i bawiliśmy sie wojnne plecaki służyły za bunkry a długopisy i piórniki za bomby xDD
3. W Sali od Polskiego zrzucaliśmy kwiatki przez okno ^^ I niestety sie skończyło naganami :((
4. Kolega wbiegł do przeciwległej klasy i krzyknoł ,,Wypierd**** jara sie szkoła" Wszyscy z darciem na ryju uciekli a nauczycielka poleciala do dyrekcji i w ten sposób mój kolega miał naganne dyrektora przed frontem szkoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie był co prawda kawał, ale też się nadaje ;p
Mieliśmy przynieść na biologię kości, a konkretnie kości udowe kurczaków (bo największe ;>), a przedtem w domu wsadzić do słoika z octem żeby stały się elastyczne, pewnie wiecie o co chodzi ;p Mieliśmy na to określony czas, kolega się mnie dopytywał czy mi się to zmieściło i czy mi też poszły dwie butelki. ja się zdziwiłem, bo wylałem może połowę butelki octu. W szkole się okazało że ten kolega wsadził do słoika z octem całe udko z kurczaka razem z mięsem xD Wszyscy w brecht. W całej klasie tak napier****ło, że aż strach ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas na ostatniej lekcji przed wakacjami też były jajca. Jakaś połowa klasy zbiorowo uciekła z matmy. To pewnie dlatego, że jak się wnerwił na nas gościu, to powiedział, że na ostatniej lekcji będziemy obliczać jakieś tam ułamki:(. Było wiadome, że jakiś ruch oporu musiał powstać). Nieźle to wyglądało jak 12 osób sobie chodziło niedaleko szkoły. Oczywiście jeszcze na zakończeniu ochrzaniła nas przy rodzicach wychowawczyni, ale nikogo to nie obchodziło, (już wakacjexD)! A ja nawet opieprzu od rodziców nie dostałem:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A my kiedyś za dobrych licealnych czasów wzięliśmy śrubokręty do szkoły i wykręcaliśmy śruby, śrubki z krzeseł i stołów - była jedna zasada - w/w muszą się trzymać o własnych siłach. Po paru dniach było można zakupić, po oczywistej wizycie punktu skupu złomu, upragnione pifka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My w gimnazjum na lekcji historii piliśmy wódkę :D
Na przerwie w zimie rzucaliśmy śnieżkami w samochód dyrka :]
Na W-F rzucaliśmy petardy na sali :)
Na biologii skakaliśmy przez okno ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja w 2 podstawówce z bratem o 11 lat starszym pozamienialiśmy drzwy do kiblów, i zamiast męskiego był dla nauczycieli, zamiast dziewczyńskiego był męski, a drzwi do trzeciego wogóle nie było. Dyrektor się brechtał ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.09.2010 o 22:36, Waza199494 napisał:

My w gimnazjum na lekcji historii piliśmy wódkę :D
Na przerwie w zimie rzucaliśmy śnieżkami w samochód dyrka :]
Na W-F rzucaliśmy petardy na sali :)
Na biologii skakaliśmy przez okno ;D


Nie wiem czy to są kawały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zmienialismy z kolega kanaly na szkolnym telewizorze (podczas ogladania filmu na angielskim), komorka ze specjalna aplikacja. babka nie miala pojecia co sie dzieje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować