Zaloguj się, aby obserwować  
rogoz94

Metal i Rock vs Rap i Hip-Hop

470 postów w tym temacie

Dnia 26.04.2008 o 23:13, NuGGet napisał:


> No, ale co to znaczy dokładnie? O co w tym chodzi? Szczery dla kogo? Komu oddany?
Komu
> lojalny?
Jak mówiłem jest dużo znaczeń. Lojalny w sensie gdy coś dzieje się ziomkowi, taki ktoś
tego nie oleje tylko jako pierwszy pomoże. Prawdziwy może też być ten który "pier***
to co mówią inni, i pozostaje sobą".


Wiesz jakos nie rozjaśnai mi to tematu. To o czym piszesz spokojnie można przypasować do każdego człowieka. Nie raz w piosenkach slyszałem pozdro dla prawdziwych i tyle. Dalej nie wiem ocb.

A tka nawiązując do stereotypu ćpającego hiphopowca to metale nie są gorsi. Znajomy zna takiego co je pixy, fuka i chodzi na techniawki. Raz o mało sam wpierdziel nie dostałem od konkretnie naćpanego metala, który bił innego. Znowu znajomy z klasy chwalił się, że palił grzybki i miał jakąś jazde. A Ty w jakich tematach się obracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:07, Ceteris Paribus napisał:

> Prawdziwy, szczery, oddany, lojalny, dużo jest znaczeń.

No, ale co to znaczy dokładnie? O co w tym chodzi? Szczery dla kogo? Komu oddany? Komu
lojalny?


Szczery dla wszystkich, a oddany i lojalny, rodzinie, dziewczynie, przyjaciołom. Takie wartości i relatywizm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To już jest kwestią upodobań (jak wszystko zresztą),
jeżeli chodzi o mnie to wszystko co ma związek z hip hopem czy rapem odpycha mnie na całej linii.
I sądzę,że to już wszystko wyjaśnia.
Co do Metalu i Rocka nie mam nic przeciw. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:19, Ceteris Paribus napisał:

A Ty w jakich tematach się obracasz?

W jakim sensie? Jeśli chodzi o narkotyki, to tego nie tykam. Widziałem co prochy i alkohol zrobiły z mojego ojca, i to mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 22:25, nekromanta7 napisał:

wiesz gdybyś mieszkał w kielcach to oprocz tego ze dostal bys w.....

Mieszkam w Kielcach, i co? Tak, zacznij mnie szukać, pobij mnie, zabij mnie.

Dnia 26.04.2008 o 22:25, nekromanta7 napisał:

to pozyczyl bym
ci ta "piątke" i poszedłbyś do wypożyczalni i wypożyczył taki film jak "2Pac zmartwychwstanie"

No jaka szczodrość naprawdę...

Dnia 26.04.2008 o 22:25, nekromanta7 napisał:

a nie wchodził na wstrony typu pudelek.pl...

Wszedłem na wiki, a pudelka.pl bynajmniej nie znam ;>.

Nadal nie wiem co niby zrobił szczególnego tupac "dla ludzkości". Nie wiem dlaczego ale zamiast mi powiedzieć o co chodzi, chcesz mnie pobić i dać piątaka na film. Zadziwiające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:21, NuGGet napisał:

> A Ty w jakich tematach się obracasz?
W jakim sensie? Jeśli chodzi o narkotyki, to tego nie tykam. Widziałem co prochy i alkohol
zrobiły z mojego ojca, i to mi wystarczy.


Hmm, a to dziwne nie powiem. Ale to dobrze, byc moze rośnie nam nowe pokolenie, które woli uczyś się na błedach innych. Powiem Ci, że to nie jest takie złe, jednak bardoz zgubne w skutkach jak nie znasz umiaru i zaczniesz za wcześnie. Ja jestem za legalizacją i sporadycznym używaniem, ale dopiero tak od 21 roku życia. Sam trochę prez zielone życia straciłem i cieszę się z tego, że na zielonym się zatrzymałem choc sprawdzałem też inne rzeczy to "lojalny" ;) pozostałem tylko gandzie. Chcesz powiedzieć, ze Twój ojciec coś ćpał? Ogólnie to "nałóg jest zły bo trzyma na uwięzi", ale same używki nie. Mam znajomych, którzy codziennie coś ładują. Do tego po tym sobie rymują. Kiedyś pól imprezy tak "przegadali". Muszę powiedzieć, ze robią jako takie postępy, ale póki oc to wolą ćpać niż pokazać to światu.

Pablo don Skowrone

Ale przecież te cechy tak smo można przypasowac do metala, czy technomaniaka. A to, że w swojej "karierze" spotkałem sie głównie z ćpunami w szerokich spodniach jakoś wyklucza mi u nich te pozytywne cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:32, Ceteris Paribus napisał:

Pablo don Skowrone

Ale przecież te cechy tak smo można przypasowac do metala, czy technomaniaka. A to, że
w swojej "karierze" spotkałem sie głównie z ćpunami w szerokich spodniach jakoś wyklucza
mi u nich te pozytywne cechy.


Nie wiem czy to tak można to wytłumaczyć ale skoro to wyklucza te cechy (czyli, że ich nie mają) to nie są "prawdziwi" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:25, Konował napisał:

Nadal nie wiem co niby zrobił szczególnego tupac "dla ludzkości". Nie wiem dlaczego ale
zamiast mi powiedzieć o co chodzi, chcesz mnie pobić i dać piątaka na film. Zadziwiające.


Moze jemu chodzi o muzykę? O to, że miał talent i byl dobry w tym co robi. Ja sam niewiem. Chodź byłem kiedyś zagorzałym hiphopowcem to słabiutko znałem 2paca. Moze pare piosenek, le dopieor wiedziałem, że to 2pac jak mi ktoś powiedział. Ogólnie to wydaje mi się, że jest taki sławny gdyz umarł młodo. wszystkei sławy co poumierały młodo są kultowe. Choćby James Deem (nieiwem jak to sie pize), Elwis, Merlin M, czy nasz polski Magik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zielone to jeszcze nie jest jakiś mega mocny narkotyk (A właściwie to jest używka ;]), i to nie jest złe IMO, ale na tym forum lepiej o tym nie mówić, źle sie to skończy dla nas obu.
A mój ojciec gdy mieszkał jeszcze u mnie w domu, nie ćpał, tylko chlał, ale jak mama wzięła z nim rozwód i wywaliła go razem z jego szmatami z domu, to jeszcze bardziej sie stoczył. Teraz jak go gdzieś widzę to omijam go szerokim łukiem. Ludzie marnie kończą ćpając.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:34, Pablo don Skowrone napisał:

Nie wiem czy to tak można to wytłumaczyć ale skoro to wyklucza te cechy (czyli, że ich
nie mają) to nie są "prawdziwi" :P


Popadamy w paradoks, bo ci co tworzyli tą muzykę i kierowali słowa "pozdro dla prawdziwych" w eterze takze byli\są ćpunami. Inni mniej inni bardziej. Zresztą przeceiz nie każdy człowiek nie zależnie od subkultury musi być lojalny czy szczery. Śwait dzieli sie na tych dobrych i zlych niezależnie w jakim są ubraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:37, Ceteris Paribus napisał:

> Nie wiem czy to tak można to wytłumaczyć ale skoro to wyklucza te cechy (czyli,
że ich
> nie mają) to nie są "prawdziwi" :P

Popadamy w paradoks, bo ci co tworzyli tą muzykę i kierowali słowa "pozdro dla prawdziwych"
w eterze takze byli\są ćpunami. Inni mniej inni bardziej. Zresztą przeceiz nie każdy
człowiek nie zależnie od subkultury musi być lojalny czy szczery. Śwait dzieli sie na
tych dobrych i zlych niezależnie w jakim są ubraniu.


Tylko, że nie wszyscy którzy to głosili musieli być ćpunami ^^
Dobra, nie rozkminimy tego kompletnie i tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:36, NuGGet napisał:

Wiesz, zielone to jeszcze nie jest jakiś mega mocny narkotyk (A właściwie to jest używka
;]), i to nie jest złe IMO, ale na tym forum lepiej o tym nie mówić, źle sie to skończy
dla nas obu.


Wiesz można to nazywac jak chesz, albo wszystko jest narkotykami , łacznie z alko i fajkami, albo wszystko jest używkami. Wiesz każdy mówi niby, że trawa to nie narkotyk i, że nie szkodzi. A to bujda. Niema rzeczy, które brane w nałogu nie szkodzą. Gdy staje się to Twoja codziennością to nie zniszczy Cię tak szybko jak heroina czy ścierwo, jednak po dłuższym ciagu, czasem kilkuletnim z głowy zaczną wychodizć fobie i paranoje. Ludzie często zamiast przestać czy isć do lekarza siegają po białe itp, a potem jest już jeszcze gorzej. Na tym forum dostalem juz kiedys pare degradów za pisanie o zielsku. Dalej ie raz piszę, ale ja do niczego nie namawiam. Tego nie można podciagnać pod "propagowanie narkomani", ja raczej jak juz to staram się uświadomic czym to jest (że nei jest samym złem) i przestrzec przed tym (umiar - złoty środek na wszystko). Jak popalasz to poczekaj tak z 3-4 lata z innymi rzeczami. Z tego co zauwarzyłem tka jest zdroweij i bezpieczniej. Znajomemu bodajze o rok młodszemu od Ciebie pokazałem kiedyś cos innego i popłynął. Zreszta dalej płynie i niedociera do niego to co mu się mówi, moze do czasu. Wiem, że powiesz "nie mam na nic ochoty" itp, ale w życiu każdego powiedzmy hiphopowca nadchodzi dzień gdy nie ma zielonego, bądź ktoś namawia na cos inego na próbę i wtedy wielu ludzi ulega. Umoralnianie mi sie włączyło ;)

Dnia 26.04.2008 o 23:36, NuGGet napisał:

A mój ojciec gdy mieszkał jeszcze u mnie w domu, nie ćpał, tylko chlał, ale jak mama
wzięła z nim rozwód i wywaliła go razem z jego szmatami z domu, to jeszcze bardziej sie
stoczył. Teraz jak go gdzieś widzę to omijam go szerokim łukiem. Ludzie marnie kończą
ćpając.


Też mam podobna sytułacje z tym, że nie jest aż tak źle. Źle robisz, że omijasz swego ojca. Moze z nim porozmawiaj czy coś. Nieznam w sumei sytułacji, ale chyba lepiej jest mieć tego ojca w domu niz na uklicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:41, Pablo don Skowrone napisał:

Dobra, nie rozkminimy tego kompletnie i tak :P


Więc wychodzi właśnei na to, ze jest to tylko gadane\dodawane do utworów by było sobie. Bez większego sensu, a każdy i tak pomyśli "ta muzyka do mnie trafia, przecież jestem prawdziwy" ;) Sztuka dla sztuki.

Ewentualnei ktos to wymyślił by ktos sobie łamał nad tym głowę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2008 o 23:49, Ceteris Paribus napisał:

> Dobra, nie rozkminimy tego kompletnie i tak :P

Więc wychodzi właśnei na to, ze jest to tylko gadane\dodawane do utworów by było sobie.
Bez większego sensu, a każdy i tak pomyśli "ta muzyka do mnie trafia, przecież jestem
prawdziwy" ;) Sztuka dla sztuki.

Ewentualnei ktos to wymyślił by ktos sobie łamał nad tym głowę :p


Bardzo możliwe. Ja nigdy nie używałem i nie używam tego zwrotu więc może dlatego mam z nim trudności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po co ci bede pisal jak i tak zaraz walniesz swoj argument to mozemy tak pisac do bialego rana...
piatka za malo? no nie wiem ile w wypozyczalni kosztuje wypozyczenie a film obejrzalbys i tam by ci wszystko wyjasnili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2008 o 11:36, nekromanta7 napisał:

po co ci bede pisal jak i tak zaraz walniesz swoj argument to mozemy tak pisac do bialego
rana...


Skoro nie masz ochoty dyskutować, ok. Tylko dlaczego w ogóle wchodzisz na forum skoro nie chcesz rozmawiać? Nie musisz mi odpowiadać, odpowiedz sobie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy kawałek to chyba wszyscy znają, drugi mi się nie podoba. To taka "dziabanka" już jest, jak to się mówi ;)
Wg. Ciebie LB i LP sux, a co myślisz np. o kolaboracjach Korna z raperami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2008 o 12:34, MastAlol napisał:

Wg. Ciebie LB i LP sux, a co myślisz np. o kolaboracjach Korna z raperami?


Heh o Kornie nawet nie chcę się wypowiadać... IMO LB, LP i Korn to trójka naprawdę wybuchowa - najgorsze zespoły metalowe EVER (jakieś pokręcone Crossover''y i znienawidzony przeze mnie Nu-metal).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować