Zaloguj się, aby obserwować  
Mr_Kalej

Starożytny Rzym

91 postów w tym temacie

Zgodzę się aczkolwiek wydaje mi się, że zadane straty były adekwatne co do hmm typu walki(nie wiem jak to nazwać). Z tego co wiem Leonidas bronił wąwozu, który sam w sobie bardzo szeroki nie było. Z doświadczenia(Rome: Total War xD) i z historii wiem, iż obrona takiego miejsca jest stosunkowo łatwa. Gdyby nie zdrada i wysłanie reszty wojsk greckich spod Termopil sądzę, iż Persowie zostaliby tam zmasakrowani i do domu wracali by na tarczy.

Jako, że nie chce mi się szukać w książkach, mógłby mi ktoś odpowiedzieć kim był ród Seleukosa dla Aleksandra Wielkiego?xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.07.2008 o 18:28, fataem napisał:

Zgodzę się aczkolwiek wydaje mi się, że zadane straty były adekwatne co do hmm typu walki(nie
wiem jak to nazwać). Z tego co wiem Leonidas bronił wąwozu, który sam w sobie bardzo
szeroki nie było. Z doświadczenia(Rome: Total War xD) i z historii wiem, iż obrona takiego
miejsca jest stosunkowo łatwa. Gdyby nie zdrada i wysłanie reszty wojsk greckich spod
Termopil sądzę, iż Persowie zostaliby tam zmasakrowani i do domu wracali by na tarczy.

No cóż, Persowie pewno by się wycofali, ale ich straty byłyby kolosalne. Mogłoby byc też tak, że to zwiadowca Persów odkryłby tę ścieżkę. Dużo jest możliwości, ale zostańmy przy wersji historycznej. :)

btw. zauważ, że mimo wyhartowania i wytrenowania Spartanie również mogli się zmęczyć i padac pokolei, ale sądzę, że Persja ze swoich wojów nie zrobiłaby mięsa armatniego aby pokonać ledwo paru parę setek przeciwników (a armia Persów była ogromna) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co do Persji, to owe państwo ma zadziwiającą umiejętność przetrwania. Summa summarum Persowie mają zły bilans w wojnach z państwami europejskimi w starożytności, a jednak w odróżnieniu od nich przetwali jako państwo i to bardzo potężne właściwie po dziś dzień. Żywotność tego państwa jest porażająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wytłumacz mi dlaczego Sasanidzka Persja spuszczała taki łomot dobrze zorganizowanemu Rzymowi ?
Widzę, że znasz się na rzeczy więc zapytam o twoją interpretację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.07.2008 o 22:51, TetraGramaton napisał:

To wytłumacz mi dlaczego Sasanidzka Persja spuszczała taki łomot dobrze zorganizowanemu
Rzymowi ?
Widzę, że znasz się na rzeczy więc zapytam o twoją interpretację.

Rzym miał wewnętrzne poważne problemy w wojsku i gospodarce, a ataki (bunty też wliczam) ze wszystkich stron sprawiły, iż stał się "balonem" (tak ja to określam ^^) - taki duży, ale wystarczy igła i pęknie. Kończący się Rzym po prostu nie umiał pokonać silnej Persji z wielkim doświadczeniem (była silna militarnie i gospodarczo) , które wynikało np. z przegranej wojny z Aleksandrem Wielkim (nauczyli się jak walczyć aby nie powtórzyć takiej sytuacji) czy wojna z Grecją.
Cesarz Walerian I w 259 roku schwytany po przegranej bitwie pod Edessą służył jako stopień przy wchodzeniu na konia władcy Perskiego Szapura I.

Poza tym, poczytaj sobie w jakiej sytuacji było Cesarstwo Rzymskie (np. zła władza) a Imperium Perskie (które znowu podbijało nowe ziemie i wykorzystało słabość Rzymu) .

Zresztą, Persja również upadła w 651 roku. Została podbita przez Arabów. Zauważ też, że Persowie nie zawsze byli silni, umieli po prostu wykorzystać moment siły i odkryć słabość przeciwnika, a z kolei Arabowie mieli swoje sposoby na podboje (na Discovery World była kiedyś taka fraza "walczyli do póki przeciwnik nie przyznał, że nie ma boga prócz Allaha" ) .

Przepraszam, że tak dziwnie napisałem, ale późna pora jest... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może bagatelizacja ? Za przykład podam słynną bitwę pod Adrianopolem. Polegam tu na źródłach oczywiście najstarszych, np. Ammianusa bo nowsze spostrzeżenia to już są farmazony.
Problemy wewnętrzne Rzym miał zawsze. Potem i tak na Persji się zrehabilitował.

P.S. Shapur I podobno z któregoś tam cesarza zrobił trofeum :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.07.2008 o 10:56, TetraGramaton napisał:

A może bagatelizacja ? Za przykład podam słynną bitwę pod Adrianopolem. Polegam tu na
źródłach oczywiście najstarszych, np. Ammianusa bo nowsze spostrzeżenia to już są farmazony.
Problemy wewnętrzne Rzym miał zawsze. Potem i tak na Persji się zrehabilitował.

Każde państwo ma zawsze jakieś problemy, ale wtedy Rzym miał je na prawdę duże, ale czy Rzym się Persom zrehabilitował? Dla mnie nie (mówię tutaj o III wieku aż do 395roku) .

Co do tej bitwy to ogólnie Rzym miał wiele takich bitew, np. bitwa nad Jeziorem Trazymeńskim, bitwa pod Kannami... ale miał również wielkie chwały, do których z pewnością należy jedna z największych bitew starożytnego świata, czyli bitwa na Polach Katalaunijskich (ale i nawet tutaj gdyby nie Teoderyk to nie wiadomo, jakby się potoczyło) .

Dnia 28.07.2008 o 10:56, TetraGramaton napisał:

P.S. Shapur I podobno z któregoś tam cesarza zrobił trofeum :D.

A tego to nie wiem, ale Walerian I na bank był poniżony przez niego i używany jako schody do zasiadania konia. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> Zresztą, Persja również upadła w 651 roku. Została podbita przez Arabów. Zauważ też,
> że Persowie nie zawsze byli silni, umieli po prostu wykorzystać moment siły i odkryć
> słabość przeciwnika, a z kolei Arabowie mieli swoje sposoby na podboje (na Discovery
> World była kiedyś taka fraza "walczyli do póki przeciwnik nie przyznał, że nie ma boga
> prócz Allaha" ) .
>
> Przepraszam, że tak dziwnie napisałem, ale późna pora jest... ;)

Persja nie upadła tylko zmieniła formę, tak jak Rzym, gdy w końcu za cesarza Teodozjusza w 381r. imperium przyjęło definitywnie chrześcijaństwo (aczkolwiek fakt, że Persja została z muszona do zmiany wiary z dogorywającego (nomen omen) kultu ognia (a był nawet czas, gdy chrześcijaństwo zaczynało się tam szerzyć) na wiarę Mahometańską). To była zmiana szat na kraju, który jednak trwał dalej i miał dopiero przeżyć złoty wiek. A kultura Perska wywarła OGROMNY wpływ na kulturę Islamu, bo np. Farsi, czyli język perski, o którym mówiono, że "jest delikatny, niczym najzwiewniejszy jedwab i melodyjniejszy niż śpiew ptaków tysiąca ogrodów" (Firdausi, IX wiek). Kultura Rzymsko-Grecka też miała wielki wpływ na Europę, tylko że źródła nie przetrwał w formie państwa (Bizancjum to trochę inna przyśpiewka).
Co do wojen Persko-Rzymskich to Persowie mieli trochę lepszą pozycję geograficzną do prowadzenia wojny z imperium (mieli barzdziej skupione ziemie niż Rzymianie), więc logistyka w ich przypadku była mniej kłopotliwa, bo nie trzeba było taszczyć wojsk z drugiego końca świata, a Imperialni z kolei musieli czasem sprowadzać legionu np. z Gallii, bo tego, co stacjonowało w Egipcie i Assyrii tudzież Małejj Azji było za mało do prowadzenia wojny z taką potęgą militarną jak Persja. Niestety, dopóki te uzupełnienia docierały, to było już po ptakach.
Gdzieś od końca III w., kiedy legiony zaczęły przestawiać się na najem barbarzyńców, to jakość wojska uległa GRUNTOWNEMU pogorszeniu, zaś tski król Szapur powoływał wojska ściśle według grupy plemiennej lub narodowej, a także razem z Sasanidami pojawiły się wojska zawodowe.
W odróżnieniu od Rzymu, który od śmierci Marka Aureliusza zaczynał coraz bardziej zapadać się pod własnym ciężarem, a upadek zaczynał być kwestią czasu, to w Persji rozkwitał typowy dla dzierżaw wschodnich zamordyzm, który pozwalał na skupienie sił w jednym kierunku w razie wojny. Cesarz Rzymski za to nie mial pewności, że jak zacznie walczyć z Persją, to nie zbuntują się np. legiony naddunajskie, które szczególnie lubowały się w zamachach stanu. Takie właśnie zjednoczenie pomogło odeprzeć mniej więcej w ostatniej ćwierci IV wieku powsztrzymać Hunów, mimo że ci doszczętnie zniszczyli Marakandę a Chorezm musiał się wykupić ogromną sumą. Tymczasem, gdy jakieś 30 lat później towarzysze Hunowie upatrzyli sobie Imperium jako łup, to ono nie mogło się obronić bo tkwiło w totalnym marazmie i decentralizacji. Wynik znamy wszyscy: Imperium Zachodnie, mimo iż się broniło zaciekle, to padło głównie dzięki Hunom, a Imperium wschodnie podesłało Attyli ksężniczkę- zabójczynię, lecz przed tym wypłacało się Hunom przez kilkanaście lat.

Sorki, że długie i przynudzające, ale temat wymagał paru słów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam!

zwracam sei do Was z prośbą o pomoc. mam wykonać 3 znaki legionowe(te co trzymał chorązy podczas bitwy). Na razie mam 3 kije o dlugosci 120 cm ;d. lecz nie wiem, jak stworzyc znak. poszukalem w internecie i znalazlem, jak wyglada takie cos, lecz przeciez nie uszyje czegos takiego. Więc jak to zrobic, zeby bylo ladnie i schludnie? moze znacie jeszcze jakies inne znaki?

20091119184502

20091119184506

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie możesz na czerwoną tkaninę po prostu ponaszywać wycięte z żółtego materiału symbole? Na pewno będzie to łatwiejsze niż wyszywanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tak ni z gruszki ni z pietruszki powiem coś od siebie :D. Pamiętam, że na lekcji historii, kiedyś mówiliśmy, że Rzymianie mieli już opatentowany system ogrzewania w podlogach itd. Już sporo czasu minęło od wieku Imperium,a takie ogrzewanie, na dobrą sprawę, od niewielu lat jest hitem i kosztuje majątek ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować