Jeff Kaplan o WoW: Wrath of the Lich King

[LukaszBG 0]

mamy styczen zero info o talentach o skillach i czarach kompletnie nic wiec przed lipcem bym sie nie napalas na dodatek:> tymbardziej ze ma niby wyjsc jeszce s4 i kolejna instancja raidowa... no coz trza czekac:)

[Rizzan 0]

I po raz kolejny informacja sprzed tygodnia (jak nie lepiej).
Mam nadzieje, że nie zrobią takiego błędu jak w TBC, że greeny z pierwszych q w outlandzie były lepsze od epicow z naxxramas v.v

Już wyobrażam sobie gnoma DK w różowych włosach <3

[kapistar1 0]

No, to czekam ciąągle na ten dodatek. A na razie... może ponabijam lvl w TBC... ;]
p.s. dałem piąteczkę za miły artykuł na koniec tygodnia ^^

[morze 0]

Nie do wiedziałem się nic nowego - czytałem już o tym kilka dni temu na kolektywie WOW''a. Interesuje mnie jedno - na czym ma polegać ta "polepszona" interakcja z Arthasem.

[Zasalanel 0]

Wszystko fajnie, pieknie tylko tak:

- powraca Naxxramas = brak inwencji na zrobienie czegos nowego

- powracaja sety T3 = brak inwencji na zrobienie czegos nowego, niby Blizz tlumaczy sie, ze trza dla kazdej rasy wymodelowac od podstaw sey itd bla bla, jakby chcieli to by dali rade. Jak nie pojawia sie calkowiecie nowe itemki, ludzie moga sie wkurzyc i zaczna odchodzic bo ile mozna dostawac przekolorowane itemki...

- obecnie WoW wyglada jak Viva Pinata z ta swoja smieszna grafika i kolorkami... oby sie postarali w WotLK.

Osobiscie i tak czekam na Warhammera Online i nie moge sie doczekac jak pare dni po premierze WAR''a Blizz sobie powie "wtf???" jak zobacza, ze nie ma 1 miliona graczy... Dodam, ze w WoWa przegralem 2 lata i to byly 2 przegrane lata mojego zycia, to byl wielki blad bo WoW jest ewidentnie dla hardcorowcow - nie grasz duzo, nie osiagniesz niczego ciekawego i bedziesz tylko malutkim, szarym graczem... to nie dla mnie. Poza tym w WoW kuleje PvP i to bardzo, w WAR to bedzie zrobione z wielkim rozmachem i bedzie sobie mozna grac tyle, ile kazdy bedzie mogl a to wszystko za mniejszy abonament (od 10 do 16$ ma byc). A do tego ile mozna grac w jedna gre... toz to juz ponad 4 lata... WoW to gra wielka, bez watpienia ale odnosze wrazenie, ze powolutku Blizzard zadowala sie tym, ze ma prawie 10 milionow subskrybentow i wiekszosc z nich to fanatycy tej gry wiec latwo nie odejda od monitorow...

Pozdrawiam

[Gol_Galad 0]

W sumie, to WoW teraz jest tak wielki, że aby zdążyć coś tam zrobić do premiery kolejnego dodatku, to trzeba mieć calusienki wolny czas dla WoW''a oraz posiadać jakąś opiekę....... ;P

A ja tam poczekam sobie na Warhammer Online, przynajmniej się wystartuje z premierą. :P

[Anonim_1 0]

Po raz kolejny wydam pieniądze i będę się cieszył godzinami gry po nocach. Mega sprawa.

[leszeq 0]

Po raz kolejny strace przynajmniej 2 miesiace zycia a potem bede plul sobie w twarz ze zmarnowalem na WoWa czas i pieniadze.... ale bedzie warto :P

[Dawidmak 0]

Eh jak ja bym chciał żeby WoW był darmowy.

[Muntrill 0]

Mnie zastanawia skąd będziemy jeździli do Northrend... a dokładniej gdzie w starym Azeroth będą porty czy coś by sie przenieść do nowego kontynentu..

[joca-m 0]

Alucard - pewnie z Ratchet i BB będzie można :>

[Ainaer 0]

@joca-m
A jak wejdzie na statek w takim Ratchet ktoś nie mający 68-70 lvl to co? Wypieprzy go ze statku?:| Jakoś sobie tego nie wyobrażam

[Rewo 0]

@Ain''aer
Pewnie zrobią osobny statek z ograniczeniem przy wejściu, takim jak jest w instace''ach.

[Muntrill 0]

Ehh a ja se wyobrażałem jakąś fetę coś w stylu jak wchodziło TBC.. a takiego czegoś w Ratchet czy BB se nie wyobrażam..

[mateuszbanach0 0]

Komentarz "kozacki"... Ręce opadają.

[Azvar 0]

Dnia 13.01.2008 o 22:08, Zasalanel napisał:

- powraca Naxxramas = brak inwencji na zrobienie czegos nowego
- powracaja sety T3 = brak inwencji na zrobienie czegos nowego

Naxxramas powraca wraz z setami dlatego, że ów instancja pojawiła się krótko przed premierą TBC i nawet te bardziej zaawansowane gildie nie zdążył go wyczyścić, bo krótko po tym pojawiła się beta TBC i ludziom się odechciało raidowania w podstawce (nie tylko było to stratą czasu, ale też i marnotractwem ślicznie wykonanych setów). Nie dziwię się więc tej decyzji, sam z chęcią tam wyruszę w WotLK...

Dnia 13.01.2008 o 22:08, Zasalanel napisał:

- obecnie WoW wyglada jak Viva Pinata z ta swoja smieszna grafika i kolorkami... oby sie postarali
w WotLK.

Kwestia gustu, mi np zawsze bardzo się podobała stylistyka grafiki w WoW, a co dodatek tylko ją poprawiają :) Taki np Terrokar Forest czy Zangarmarsh w TBC po prostu zwalają z nóg prześliczną i klimatyczną grafiką :) Przypominam, że to Warcraft - nie uświadczysz tutaj klimatów rodem z Warhammera czy nawet Forgotten Realms :)

Dnia 13.01.2008 o 22:08, Zasalanel napisał:

Osobiscie i tak czekam na Warhammera Online i nie moge sie doczekac jak pare dni po premierze
WAR''a Blizz sobie powie "wtf???" jak zobacza, ze nie ma 1 miliona graczy...

To wręcz nazbyt przewidywalne... O ile w ogóle dobije do takiego wyniku, bo sam tytuł nie wystarczy - gra musi być porządnie przemyślana od początku do końca i nie może być zwykłym klonem innej gry (tak jak np LOTRO), ale powinna jednak zawierać najciekawsze i najlepiej sprawdzające się rozwiązania z konkurencyjnych gier (przypominam, że właśnie w ten sposób WoW zdobył uznanie). Rozpocznie się walka o klientów i albo Blizzard straci, albo tylko zyska - tak na prawdę wszystko zależy od tego kto postara się bardziej.

Dnia 13.01.2008 o 22:08, Zasalanel napisał:

Dodam, ze w WoWa
przegralem 2 lata i to byly 2 przegrane lata mojego zycia, to byl wielki blad bo WoW jest ewidentnie
dla hardcorowcow - nie grasz duzo, nie osiagniesz niczego ciekawego i bedziesz tylko malutkim,
szarym graczem... to nie dla mnie.

Witaj w świecie gier MMO... Albo lepiej: pokaż mi grę tego typu, w której nie trzeba grać długo żeby COŚ osiągnąć i która jednocześnie daje poczucie satysfakcji z osiągnięć w grze, a nie przeczucie jakby było się kolejnym z miliona takich samych klonów, które mogą się pochwalić tym samym co ty...

Dnia 13.01.2008 o 22:08, Zasalanel napisał:

Poza tym w WoW kuleje PvP i to bardzo

Tylko troszkę i to raczej głównie PvP na arenach i BG. Lepszego World PvP niż w WoWie nigdzie nie uświadczyłem, a to właśnie tego typu PvP najbardziej mnie kręci, a nie bardzo przewidywalne walki w miejscach do tego przeznaczonych.

@ Alucard777 - polecam przejść jedną z misji w W3: FT, w której Arthas ucieka z Lordaeronu i powraca do Northrend :) Prawdopodobnie będzie więc jakiś port gdzieś w Tirisfal Glades (albo tam, gdzie na mapie nic nie ma, albo coś dobudują), niewiem tylko jak to będzie dla Alliance - zapewne po prostu dodadzą statki kursujące z Menethil Harbor/Thereamore Isle do Northrend.

[Graffis 1]

Dnia 15.01.2008 o 03:42, Sth`Devilish napisał:

To wręcz nazbyt przewidywalne... O ile w ogóle dobije do takiego wyniku, bo sam tytuł nie wystarczy
- gra musi być porządnie przemyślana od początku do końca i nie może być zwykłym klonem innej
gry (tak jak np LOTRO), ale powinna jednak zawierać najciekawsze i najlepiej sprawdzające się
rozwiązania z konkurencyjnych gier (przypominam, że właśnie w ten sposób WoW zdobył uznanie).

Polecam bardzo ciekawy blog na WarCry''u Dana Massey, który opisuje sytuację na rynku MMO przed i po WoWie. Wniosek jest niestety taki, że przyszłość gier takich jak LotRO, AoC lub Warhammer Online nie wygląda różowo. Każde z nich oferuje bowiem to co WoW już ma i co już graczom dał. Oczywiście możliwy jest ruch w stronę innych gier MMO, który uszczupli rzesze grających w WoW, ale nie będzie to raczej wystarczająca migracja by zasilać walkę z gigantem Blizzarda. Nie oszukujmy się, że wszystko w tej sytuacji rozbija się o kasę i to czy gigantom stojącym za tymi projektami chodzi właśnie o nią. Co więcej, zdaniem autora editoriala może to oznaczać zastój lub nawet powolną śmierć rynku p2p MMO.
Link do artykułu: http://www.warcry.com/articles/view/editorials/2783-Editorial-The-Year-The-Subscription-Model-Died

Dnia 15.01.2008 o 03:42, Sth`Devilish napisał:

Witaj w świecie gier MMO...

Prawda - większość tych gier wymaga poświęcenia czasu i energii, które nie zawsze się opłacą. To zresztą oczywiste i sprawiedliwe, chociaż w wielu grach jak na przykład właśnie w WoWie osiąga to poziom (dosłownie) niemal ekstremalny.

Dnia 15.01.2008 o 03:42, Sth`Devilish napisał:

Tylko troszkę i to raczej głównie PvP na arenach i BG. Lepszego World PvP niż w WoWie nigdzie
nie uświadczyłem, a to właśnie tego typu PvP najbardziej mnie kręci, a nie bardzo przewidywalne
walki w miejscach do tego przeznaczonych.

Cóż mogę tylko do EVE zaprosić - cały świat z dozwolonym PvP (co nie znaczy bezkarnym) i bez bajkowych zasad. Każda przegrana wiąże się nie z utratą wirtualnych punkcików, ale utratą zasobów, kasy lub nawet życia postaci. Wracając do wspomnianego już artykułu, to właśnie EVe zostaje wymienione jako jedyna gra epoki pre-WoW która wciąż się rozwija i jedyna oferująca styl określany jako ''sandbox'' w przeciwieństwie do produkcji ''theme-park''.

[L33T 0]

O tak nie ma to jak banda "inteligentów" siedząca w low sec przy gate w stealth z włączonym skanerem i scramblerem pod ręką czekająca jak ktoś będzie przelatywał, żeby mu zrobić POD niespodziankę, po prostu super zabawa pvp.

Co do dodatku to czekam, nie wiem jak będzie wydany w Europie ale jak tylko będzie w Stanach dam wam znać jak się prezentuje pod względem grywalności.

[Graffis 1]

Dnia 15.01.2008 o 11:48, L33T napisał:

O tak nie ma to jak banda "inteligentów" siedząca w low sec przy gate w stealth z włączonym
skanerem i scramblerem pod ręką czekająca jak ktoś będzie przelatywał, żeby mu zrobić POD
niespodziankę, po prostu super zabawa pvp.

Owszem campy się zdarzają, ale przed tym też można się bronić i to bez warp core stabów. A to że pvp ma swoje bolesne niekiedy konsekwencje - jak napisałem kwestia podejścia do gry: snadbox lub theme-park. Poza tym nie ma obowiązku latania po low-secu, pieniądze są duże do zarobienia i w bezpiecznych rejonach przestrzeni, więc jak ktoś ryzykuje to tak sie to może skończyć. W WoWie pvp to jest... no mniej więcej tyle co zabawa w pvp.

[Zabrajin 0]

W sumie jakby nie patrzeć, ten cały Death Knight będzie takim jakby przeciwieństwem Paladyna... OJ OJ! Zapowiada się ciekawie! Znacznie ciekawiej niż zapowiadał się TBC :) Kiedy tylko "wraf of de lisz king" wyjdzie od razu pojadę do sklepu i go kupię, po czym zacznę grać odlotowym Death Knightem

*sorry że się podniecam ale już doczekać się nie mogę*