Zaloguj się, aby obserwować  
Hi_my_name_is

Mass Effect PC - temat ogólny

6123 postów w tym temacie

Dnia 01.11.2008 o 09:46, Araziel77 napisał:

CDP zakłada niski poziom kultury odbiorców? Bo jeśli w angielskiej wersji językowej nie
trzeba było tak "dobarwiać" postaci, to widać Polacy wg CDP różnią się poziomem kultury
od reszty świata. Na podstawie tego rozumowania można dojść do dwóch rzeczy - poczuć
się obrażonym przez CDP albo też przyznać mu rację, ubolewając nad niską kultrurą społeczeństwa.
Jest też trzecie wyjście - przestać o tym myśleć i cieszyć się z rynsztokowego języka.



Podpisuję się pod Twoja opinia obiema rękami. Te bluzgi w ustach (paszczy?) Wrexa są śmieszne a nawet żałosne... jakoś mi to nie pasuje do świata i innych postaci (może charakter postaci nie został odpowiednio przedstawiony graczom). Sam mam wielkie zastrzeżenia do świata, właściwie wszechświata gra... nie wiem, może źle zacząłem grę.. ale stwierdziłem, że nalezy się przygotować i osiągnąć wysoki level. Po zadaniach w Cytadeli rozpocząłem eksplorację wszechświata, a nie ruszyłem dalej zgodnie z wątkiem głównym, tylko zacząłem zadania poboczne i... nuda, nuda i jeszcze raz nuda... zadania poboczne sztampowe (zabij-weź- oddaj/nie oddaj - otrzymaj punkty doświadczenia). Jest jedna inna misja, która utkwiła mi w pamięci, ale niestety dlatego że szczególnie mi się nie podobała.. do tej pory w głowie chuczy mi jedno zdanie "Ta małpa nie ma przekaźnika !" kto przeszedł tę misję, wie o czym mówie.. spuśćmy zasłonę milczenia. Mało planet do odwiedzenia. Tam gdzie można wylądować... ten sam widok.. zero życia... różnica taka tylko, że pada lub nie pada śnieg... Budynki identyczne... w całym wszechświecie budowniczy korzystali z projektu jednego (marnego zresztą) architekta .. (zupełnie jak za komuny, kiedy nie można było mieć domu jaki się chce, tylko taki gotowego projektu... stąd w Polsce na osiedlach jednorodzinnych z lat 60i 70 XX w. takie kostki sześciany jednorodzinne). Na koniec ... gram, bo gram... wracam teraz do watku głównego, może będzie ciekawiej. Ps. Zaczynam rozumieć, że Wiedźmin jest grą genialną... tam nie mogłem przestać grać, choć była 2 w nocy a do pracy na 7 i lokacje ładowały się niemiłosiernie długo...najlepsze było jak starucha u Shani nas wywalała... teraz po poprawce gra się super.. nie mogę się doczekac drugiego Wiedźmina... a jedynka sprzedała się w milionie egzemplarzy GRATULACJE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 04:26, Gosu napisał:

Ja wlasnie skonczylem sobie gre, po czym obejrzalem plytke z filmem jak robiono polonizacje
gry etc. Czytam te wasze posty i jak to tutaj bywa w kazdym temacie, na kazde gry, wieczne
narzekania, zobaczcie ile trwalo nagranie lokalizacji Mass Effect, ile CDP dolozyl staran
aby gra zachowala swoj filmowy klimat, napewno sa teraz przygotowywane inne gry, a Wy
bezczelnie narzekacie ze jakis patch nie jest jeszcze gotowy, dla mnie to ludzie piszacy
takie bzdury sa jedna wielka zenada, ja sobie spokojnie poczekam, nawet i do grudnia,
skoro tego sytuacja wymaga, wole miec cos dopracowane niz sie pozniej denerwowac.

Słuchaj - my na ten patch czekamy już chyba od lipca. 4 miesiące na 1 patch! Dodajmy, że z tego samego powodu nie można zainstalować nawet darmowego dodatku. Innymi słowy - CD Projekt po prostu wszystkich olało (a przynajmniej tak to wygląda z mojego punktu widzenia...). Sprzedają nie pełną wersję gry...

Dnia 01.11.2008 o 04:26, Gosu napisał:

ps. Dla tych co nie ogladali plytki z filmem to polecam, moze ktos zmieni zdanie i uzbroi
sie w cierpliwosc zamiast narzekac.


A ja mam gdzieś, że nad spolszczeniem pracowali całą wieczność. Mnie obchodzą wyniki, a nie same prace. A te...są nędzne. Osobiście całą grę przeszedłem w całości po angielsku z powodu schrzanionego tłumaczenia (zwłaszcza postaci Wrexa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 10:36, ziptofaf napisał:

A ja mam gdzieś, że nad spolszczeniem pracowali całą wieczność. Mnie obchodzą wyniki,
a nie same prace. A te...są nędzne. Osobiście całą grę przeszedłem w całości po angielsku
z powodu schrzanionego tłumaczenia (zwłaszcza postaci Wrexa).


Tu bym polemizował: tłumaczenie Wrexa jest i owszem schrzanione, ale tylko wtedy kiedy gra się w wersje z dubbingiem. Bo o ile w wersji z dubbingiem nawet w napisach Wrex klnie ile wlezie, o tyle w wersji tylko z napisami Wrex praktycznie nie przeklina (pomijam oczywiście teksty typu "pieprz się"). Jaki wniosek? W wersji z dubbingiem nawet napisy są bardziej wulgarne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 04:26, Gosu napisał:

Ja wlasnie skonczylem sobie gre, /.../ a Wy bezczelnie narzekacie ze jakis patch
nie jest jeszcze gotowy, dla mnie to ludzie piszacy takie bzdury sa jedna wielka zenada,
ja sobie spokojnie poczekam, nawet i do grudnia,


Jak sam napisałeś skończyłeś grę teraz i łaskawie stwierdzasz że na patch możesz sobie poczekać do grudnia, większość piszących tu osób po raz pierwszy skończyła grę w lipcu i czeka na BDtS już od 4 miesięcy.
Powstrzymaj się też od opisywania narzekań innych osób słowami takimi jak "bzdury" czy "żenada" w sytuacji gdy osoby te narzekają na to że otrzymają patch i dodatek 5 miesięcy później niż gracze zachodni.

Dnia 01.11.2008 o 04:26, Gosu napisał:

po czym obejrzalem plytke z filmem jak robiono polonizacje gry etc.


Ja też obejrzałem i co z tego?

Dnia 01.11.2008 o 04:26, Gosu napisał:

Czytam te wasze posty i jak to tutaj bywa w kazdym temacie, na kazde gry, wieczne
narzekania, zobaczcie ile trwalo nagranie lokalizacji Mass Effect,


Z której nie skorzystałem jak dotąd ani razu - podczas wszystkich przejść gry grałem wyłącznie w wersję full english więc może mi wyjaśnisz za co mam być wdzięczny ekipie odpowiedzialnej za polonizację? Za to że gra wyszła półtora miesiąca po premierze zachodniej czy może za to że patch i dodatek wciąż nie wyszły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

UWAGA!!!
coś dla prowdziwych maniaków Mass Effectu "smycz Mass Effect" do kupienia na stronie gramu.pl promocja jest ograniczona a jej pomysłodawcą jest CD-Projekt oto link: http://www.gram.pl/sk1_9wTeHe3_Mass_Effect_smycz.html
sam już swoja zamówiłem najważniejsze jest to że smycz koszuje 50 wpln, doplałacać musisz tylko za przesyłkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi jakos polska werjsa przypadla do gustu, nie widzalem nic nadzwyczajnego w wersji angielskiej, a napewno nie to ze byla lepsza. Co do Wrexa to akurat nie mialem go w ekipie, ale mnie tam smieszyly jego teksty, podchodze do tego z dystansem, nie rozwazam czy to mnie obraza, jak bywam w Polsce to bym musial chyba na co druga osobe na ulicy sie obrazac za przeklinanie. Gre mam od kilku miesiecy, fakt ze dopiero teraz ja przeszedlem, ale nadal wiem ze nie bede narzekal nawet jesli ten patch wogole sie nie pojawi, mam ze 20 innych gier :) Pozatym skoro gracie w eng wersje to nie ma mozliwosci dogrania ENG patch do tej naszej wersji jesli wybierze sie jezyk angielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 23:25, Gosu napisał:

Pozatym
skoro gracie w eng wersje to nie ma mozliwosci dogrania ENG patch do tej naszej wersji
jesli wybierze sie jezyk angielski?

Nie ma,bo problem nie tkwi w wersji językowej,ale w zabezpieczeniach,które polska wersja posiada inne. Myślisz,że gdyby chodziło tylko o zmianę języka to nikt by na to do tej pory nie wpadł? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2008 o 23:25, Gosu napisał:

bede narzekal nawet jesli ten patch wogole sie nie pojawi, mam ze 20 innych gier :)


Nie wszyscy mają ze 20 innych gier. Niektórzy po kupieniu jednej oczekują, że dystrybutor zachowa się jak człowiek i nie powie "spieprzaj, dziadu". Nie wszystkich też stać na to, by wydać ponad sto złotych lekką ręką i myśleć sobie "aaa, co mi tam, że schrzanione- w końcu mogę kupić coś innego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2008 o 23:31, mati285 napisał:

Nie ma,bo problem nie tkwi w wersji językowej,ale w zabezpieczeniach,które polska wersja
posiada inne. Myślisz,że gdyby chodziło tylko o zmianę języka to nikt by na to do tej
pory nie wpadł? :D


Pewnie by wpadl :) Nie sadze jednak by CDP robil to na zlosc lub olal sprawe, generalnie ja mam inne podejscie ogolem, moze dlatego ze zyje w innym kraju. Powiem tyle ze CDP wydaje gry bardzo starannie i tanio, tutaj w Irlandii np. kupilem 2 razy gre i wiecej tego nie zrobie, wole placic za przesylke z polski, powod? Kupilem gre w sklepie ktory niczym innym nie dysponowal jak grami, nie dosc ze bylo tylko pudelko DvD, to jeszcze okladka mi od niego odpadla, w srodku tylko plyta i cos na wzor instrukcji, a za gre dalem 54 euro. Tutaj gry sa o wiele ladniej wydane, o polowe tansze, a jakies tam problemy z patchami, opoznieniami, mnie nie ruszaja, tez moge narzekac ze rok temu kupilem Gothica 3, od tamtej pory zmienialem 3 krotnie komputer, teraz mam core duo, radeona 4780 i 4 gb ramu ddr3 a gra nadal mi nie dziala, mimo patchy, skoro sie premiera opoznia tego patcha to widac jest jakis powod, narzekanie i psucie sobie krwi i tak w niczym nie pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. CDP od dawna ma na pieńku z Bioware i w ogóle dziwię się jakim cudem oni ciągle wydają ich gry. Jeśli Cię to interesuje, to polecam prześledzić sprawę patchy do NWN. W sytuacji, gdy dobrze wiedzieli, że problemy z patchami będą, naprawdę ciężko zrozumieć ich mętne tłumaczenia o wiecznych problemach z optymalizacją, lokalizacją, czy czymś innym, poza tym żeby było śmieszniej, to prawie nigdy nie jest ich wina. To po jaką cholerę zmieniono system zabezpieczeń do gry? Pal sześć beznadziejny DRM w wersji angielskiej, przynajmniej mielibyśmy pełen support do gry.

Aby jeszcze bardziej wkurzyć graczy i popisać się niesamowitymi zdolnościami marketingowymi CDP na tym nie poprzestało. Ten zmieniony w stosunku do reszty świata system zabezpieczeń był wielce wychwalany przed premierą gry, ale o niekompatybilności z patchami z tego powodu, oczywiście nikt już nie wspomniał.

Jak przesunięto polską premierę (opóźnienie lokalizacji spowodowało jednocześnie wstrzymanie wydania anglojęzycznego, bo to w jednym pudełku), to podano graczom na osłodę komunikat, że pierwsi i jak najszybciej dowiedzą się o nowej przygodzie i aktualizacji do gry. No, tośmy się dowiedzieli, że może jak Bóg da, to przed Mikołajkami patch będzie...

Narzekać trzeba, bo inaczej polityka CDP nigdy się nie zmieni. Nic dziwnego, że po wejściu do Saturna na półce z grami wciąż leży z 10 EK Mass Effect i chętnych dalej brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za trochę głupiego posta ale mam takie pytanie: Ile czasu mniej więcej zajmuje przejście wątku głównego i zadań pobocznych dla kogoś kto gra pierwszy raz w ME ? Pytam bo zastanawiam się nad kupnem a mam inne rzeczy na liście więc chciałbym wiedzieć ile czasu zabawy da mi ME i co lepiej kupić ;)

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak się wyjątkowo zaprzesz i będziesz omijał wszystkie questy poboczne to sam wątek główny zajmie Ci około 10h, jeśli będziesz chciał wykonać absolutnie wszystkie zadania poboczne to gra potrwa około 50h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grając bez pośpiechu sam główny wątek to jakieś 10-15h, no może 20 jak ktoś jest naprawdę skrupulatny i ogląda każdy kamyk w danej lokacji. Z zadaniami pobocznymi gra wydłuża się średnio do jakichś 30-40h, choć rekordzistom na forum gra zabrała ponad 100h. Mnie za pierwszym razem wątek główny i wszystkie zadania poboczne razem zajęły niecałe 40h, a wcale się nie śpieszyłem, wręcz przeciwnie, zrobiłem wszystko co się dało i nie pominąłem żadnego dialogu. Za drugim razem olałem część najnudniejszych zadań pobocznych (tzn. wszystkie zbierackie) i wtedy choć na jeszcze wyższym poziomie trudności grę przeszedłem w tylko 26h, a starałem się być dokładniejszy niż za pierwszym razem, choć siłą rzeczy mając większą wprawę, o wiele mniej czasu zajmowały mi walki.

Jak na standardy RPG to śmiesznie mało, ale po prawdzie Mass Effect wcale nie jest cRPG, a poza tym teraz takie czasy, jak wątek główny w jakiejkolwiek grze ma więcej niż 20h to święto lasu. Na pewno plusem gry jest to, że wiele osób przechodzi ją z rozpędu kilka razy, bo wątek główny jest całkiem niezły, a i rozwałka choć prostacka i żywcem wyjęta z fpsa, daje dużo satysfakcji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje w odpowiedź. A teraz jeszczze jedno podanko: A czy w grze jest kilka wesji rozgrywki ? tzn. Jak np: w wiedźminie można wybrać stronę konfliktu , w gothicach gildie, w fable czy jest się dobrym lub złym to jak tu jest ? ;)

Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 00:52, GanD napisał:

Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. CDP od dawna ma na pieńku z Bioware i w ogóle
dziwię się jakim cudem oni ciągle wydają ich gry. Jeśli Cię to interesuje, to polecam
prześledzić sprawę patchy do NWN. W sytuacji, gdy dobrze wiedzieli, że problemy z patchami
będą, naprawdę ciężko zrozumieć ich mętne tłumaczenia o wiecznych problemach z optymalizacją,
lokalizacją, czy czymś innym, poza tym żeby było śmieszniej, to prawie nigdy nie jest
ich wina...ciach!


O tym nie wiedzialem, w recz przeciwnie, bylem pewien ze BioWare to firma ktora bardzo chetnie wspolpracuje z CDP, chocby z powodu Wiedzmina, zreszta taka wersje CDP utrzymuje, ze sie bardzo lubia personalnie ;) Nie wnikalem w NWN poniewaz gralem tylko w single, ale skoro z kolejna gra wydawana przez BioWare sa problemy to rzeczywiscie musi cos w tym byc. Z tym zabespieczeniem napewno chcieli ulatwic zycie gracza, niestety nie przemysleli wszystkiego do konca, lub BioWare dalo ciala ze te patche nie sa kompatybilne, ogolnie wyglada to jak nie dogadanie sie obu stron i niedopatrzenie. Ja jednak nadal podtrzymuje ze kupuje gry aby sie zrelaksowac po pracy, Mass Effect spelnil te oczekiwania przez kilka dni wiec jestem zadowolony :)

ps. Swoja droga zabespieczenia teraz do gier sa coraz wieksza zmora gracza, wesmy na przyklad Spore lub chocby fakt ze musialem z Irlandii dzwonic do podajrze Warszawy aby aktywowac klucz do Sacred 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.11.2008 o 01:38, Gosu napisał:

O tym nie wiedzialem, w recz przeciwnie, bylem pewien ze BioWare to firma ktora bardzo
chetnie wspolpracuje z CDP, chocby z powodu Wiedzmina, zreszta taka wersje CDP utrzymuje,
ze sie bardzo lubia personalnie ;)


Chcą się dowartościować w oczach klientów, a gołym okiem widać, że są niepoważnymi kontrahentami dla dużych wydawców, co widać na przykładzie wydań kilku gier.
Natomiast wydawcy ich zlewają jako jednego klienta z wielu i stąd te wszystkie problemy ale logicznym jest, że CDP się nigdy do tego oficjalnie nie przyzna, bo to był by już szczyt amatorszczyzny. Wychodzą z błednego założenia, że i tak więksszość ich klientów to idioci zafascynowani CDP jako takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 01:44, T34 napisał:

Chcą się dowartościować w oczach klientów, a gołym okiem widać, że są niepoważnymi kontrahentami
dla dużych wydawców, co widać na przykładzie wydań kilku gier.
Natomiast wydawcy ich zlewają jako jednego klienta z wielu i stąd te wszystkie problemy
ale logicznym jest, że CDP się nigdy do tego oficjalnie nie przyzna, bo to był by już
szczyt amatorszczyzny. Wychodzą z błednego założenia, że i tak więksszość ich klientów
to idioci zafascynowani CDP jako takim.


Nie zmienia to faktu ze w Polsce i tak nie mamy lepszego wydawcy :) a to ze inni nas olewaja to juz chyba normalka, juz nawet nie odnoszac sie do CDP a ogolnie stosunku obcokrajowcow do Polski i polakow. W sumie ciezko o jakies rozwiazanie w takim wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 02:09, Gosu napisał:

> Chcą się dowartościować w oczach klientów, a gołym okiem widać, że są niepoważnymi
kontrahentami
> dla dużych wydawców, co widać na przykładzie wydań kilku gier.
> Natomiast wydawcy ich zlewają jako jednego klienta z wielu i stąd te wszystkie problemy

> ale logicznym jest, że CDP się nigdy do tego oficjalnie nie przyzna, bo to był by
już
> szczyt amatorszczyzny. Wychodzą z błednego założenia, że i tak więksszość ich klientów

> to idioci zafascynowani CDP jako takim.

Nie zmienia to faktu ze w Polsce i tak nie mamy lepszego wydawcy :)


Tak, CDP jest najlepszy, bo nie ma konkurencji. Inni wydawcy wydają inne gry więc nie są konkurencją. Czyli mniej więcej tak samo jakbyś został mistrzem świata w konkurencji gdzie byłeś jedynym uczestnikiem.
Na szczęście powoli to się zmienia ze względu na coraz więcej premier pojawiających się w wersji download.

Dnia 02.11.2008 o 02:09, Gosu napisał:

a to ze inni nas
olewaja to juz chyba normalka, juz nawet nie odnoszac sie do CDP a ogolnie stosunku obcokrajowcow
do Polski i polakow. W sumie ciezko o jakies rozwiazanie w takim wypadku.


Wcale tak nie jest, to są jedynie polskie kompleksy.
Jeżeli zachowujesz się profesjonalnie i adekwatnie do sytuacji to tak samo ciebie traktują.
Problem CDP polega na tym, że przed każdą premierą obiecują różne pierdoły nie mogąc wielu z nich spełnić ze względu na swoją słabą pozycję przetargową ale sami siebie przedstawiają jako potentata.
Gdyby nie robili z siebie mistrzów świata i nie nazywali promocja cen, które są wyższe od cen w sklepach nikt by im nic nie zarzucał ale postępują dokładnie odwrotnie ;lekceważąc klientów, co w pełni ujawnia ich "profesjonalizm".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 01:31, albinskia napisał:

Bardzo dziękuje w odpowiedź. A teraz jeszczze jedno podanko: A czy w grze jest kilka
wesji rozgrywki ? tzn. Jak np: w wiedźminie można wybrać stronę konfliktu , w gothicach
gildie, w fable czy jest się dobrym lub złym to jak tu jest ? ;)


W ME jest tylko jedna strona konfliktu po której możesz się opowiedzieć, podobnie jednak jak to miało miejsce w KotORze lub JE decydujesz w jaki sposób wypełnisz swoją misję - możesz być idealistą zawsze starającym się wszystkim pomóc lub też renegatem idącym po trupach do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to bardzo dziękuje Ci za odpowiedź. Coś mi się wydaje ,ze gra jest warta swojej ceny a jest jeszcze promocja więc, zaraz idę policzyć moje ,,oszczędności" i zobaczyć czy mogę w chwili obecnej wydać kase na gre ^^

Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować