Zaloguj się, aby obserwować  
Hi_my_name_is

Mass Effect PC - temat ogólny

6123 postów w tym temacie

Ta, najwidoczniej potencjalni konsumenci spojrzeli na recenzje, w których autorzy przestają się zachłystywać genialnością gry, a zwrócili uwagę na rzeczywistość. ME to średniak sprzedawany za grubą kasę. Nic dziwnego, że ludzie mają dość robienia ich w konia i sięgają po lepsze tytuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się, ME to dobra gra która potrafi zapewnić dużo przyjemnej rozrywki.
A to że w Polsce mamy takie problemy z wydaniem patcha i dodatku to już nie wina gry ani nawet jej producenta, za to możemy być wdzięczni jedynie CDP...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, zwróć uwagę na to, że dzięki staraniom CDP nie mamy limitu trzech instalacji i bogowie wiedzą co jeszcze EA upchnęła w zachodnim wydaniu ME. Ale są tego koszty. Niemniej mam świadomość, że pogram sobie w ME za rok, za dwa lata, a gdybym miał wersję zachodnią już bym miał ostatnią instalcję do dyspozycji. Chyba, że wolisz by "średniak sprzedawany za grubą kasę" miał dodatkowo limit używania czyli tak naprawdę był wypożyczany graczowi - your choice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 12:37, Jave napisał:

Ta, najwidoczniej potencjalni konsumenci spojrzeli na recenzje, w których autorzy przestają
się zachłystywać genialnością gry, a zwrócili uwagę na rzeczywistość. ME to średniak
sprzedawany za grubą kasę. Nic dziwnego, że ludzie mają dość robienia ich w konia i sięgają
po lepsze tytuły.


Ty chyba nie grałeś w prawdziwe średniaki. ME jest grą dobrą. A jak Ci się nie podoba to opchnij ją na alllegro, a nie kombinujesz ze zwrotem nośnika dystrybutorowi. Ciesz się, że CDP zdjęło te badziewne zabezpieczenia. Jak nie wierzysz, że lepiej mieć "naszą" wersję gry zamiast tej co wyszła na zachodzie to kup sobie tą zabezpieczoną DRM i nie narzekaj, że spotkało Cię takie nieszczęście bo CDP wydał ME bez DRM.
Chciałbyś żeby "polski" ME miał limit instalacji? Później mógłbyś sobie zrobić z płyty co najwyżej podstawek pod filiżankę z kawą/herbatą.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po kolei.

@Karharot
Masz święte, niepodważalne prawo nie zgodzić się z moją opinią. Jeżeli dla Ciebie gra dostarcza rozrywki, jest OK. Mi jej nie dostarczyła- a właściwie to próbowała, ale ogromna liczba uproszczeń i, jak to ktoś ładnie ujął na innym forum, "musisz sobie wyobrazić, że"... miast wprowadzeń rozmaitych obietnic w życie, zniszczyły wszelkie chęci nawiązania dobrego kontaktu z nowym dzieckiem BW.

@hallas
Przepraszam, zaszło nieporozumienie- pisałem o jakości gry, nie jej wydania przez CDP. Tak, wolałbym mieć ograniczoną instalację, by potem wykonać jeden telefon do EA i móc ją wgrać ponownie. Z resztą, po moim poście można się domyślić, że nie będę wracał do ME w nieskończoność, tak więc limit i standardowa rejestracja przed Sieć jest dla mnie jak najbardziej w porządku.

@junior17
Wierzaj waść, miałem tą nieprzyjemność szarżować przez pola budżetówek w ramach... zobowiązania. Nie rozumiem "kombinujesz ze zwrotem nośnika". Jeżeli odpieram Twoje zarzuty w temacie Konsula M., od razu utożsamiam się z ludźmi, którzy chcą zwrócić grę (po jej przejściu), bo nie wydano patcha? >.< Wybacz, nie popadam w zbiorową paranoję. I nie będę się cieszył, wolałem badziewne zabezpieczenia. Z perspektywy czasu niewątpliwie kupiłbym wersję Zachodnią, ale jakość wykonania ME [gry, nie zabezpieczeń] nie motywuje mnie do zrobienia tego drugi raz.

I wiecie co, waście? Jakoś kłóci się to z moim światopoglądem i znajomością ekonomi, że taka "wspaniała" gra jak ME kosztuje o 70%- 80% mniej (EK, w wersji podstawowej o jakieś 40%- 50%) z powodu... niewydania przez wydawcę patcha. No, ale jak kto woli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Jave
To że patch nie wychodzi to nie jest takim bólem - wersja polska to późniejszy build i wiele usprawnień zostało w niej zawartych. Boli brak DLC wydanego dla wersji wschodnioeuropejskiej. Poza tym wkurza również bierność CDP w tej sprawie.

@Wszyscy
Analizując wiele wypowiedzi na różnych forach (CDA, BW, gram.pl) dochodzę do wniosku że gra nie podoba się:
- Hardkorowym RPGowcom
- Ludziom którzy spodziewali się że BW zrobi 100% RPG i trochę strzelania
- Ludziom którzy fabułe rozpatrują w formie "to już było, ta postać jest podobna do..." itp.
Podoba się tym którym:
- Chcą akcji, fabuły i ciekawego świata tak jak na przykład w Deus Ex 1
- Ludziom którym przejadły się klimaty fantasy
- Chcą zagrać w grę raczej niepowtarzalną (jak ktoś znajdzie podobną grę - niech da znać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.10.2008 o 15:01, Jave napisał:

@junior17
Wierzaj waść, miałem tą nieprzyjemność szarżować przez pola budżetówek w ramach... zobowiązania.
Nie rozumiem "kombinujesz ze zwrotem nośnika". Jeżeli odpieram Twoje zarzuty w temacie
Konsula M., od razu utożsamiam się z ludźmi, którzy chcą zwrócić grę (po jej przejściu),
bo nie wydano patcha? >.


No to nie pozostaje mi nic innego jak Cię przeprosić. Sądziłem, że też chcesz zwrócić grę.

Dnia 05.10.2008 o 15:01, Jave napisał:

< Wybacz, nie popadam w zbiorową paranoję. I nie będę się
cieszył, wolałem badziewne zabezpieczenia. Z perspektywy czasu niewątpliwie kupiłbym
wersję Zachodnią, ale jakość wykonania ME [gry, nie zabezpieczeń] nie motywuje mnie do
zrobienia tego drugi raz.

>@hallas
>Przepraszam, zaszło nieporozumienie- pisałem o jakości gry, nie jej wydania przez CDP. Tak, wolałbym mieć >ograniczoną instalację, by potem wykonać jeden telefon do EA i móc ją wgrać ponownie. Z resztą, po moim >poście można się domyślić, że nie będę wracał do ME w nieskończoność, tak więc limit i standardowa >rejestracja przed Sieć jest dla mnie jak najbardziej w porządku.

A z tym jednym telefonem do EA to się chyba pomyliłeś. W innym temacie pewna osoba, która kupiła grę w USA, wyczerpała limit instalacji i chciała zainstalować patcha + mod dla wersji zachodniej. Nie dało się. Zadzwoniła do EA z prośbą o dezaktywację, a ci po prostu tej osobie odmówili.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 17:01, v1t4m1n napisał:

@ Jave
To że patch nie wychodzi to nie jest takim bólem - wersja polska to późniejszy build
i wiele usprawnień zostało w niej zawartych. Boli brak DLC wydanego dla wersji wschodnioeuropejskiej.
Poza tym wkurza również bierność CDP w tej sprawie.

@Wszyscy
Analizując wiele wypowiedzi na różnych forach (CDA, BW, gram.pl) dochodzę do wniosku
że gra nie podoba się:
- Hardkorowym RPGowcom
- Ludziom którzy spodziewali się że BW zrobi 100% RPG i trochę strzelania
- Ludziom którzy fabułe rozpatrują w formie "to już było, ta postać jest podobna do..."
itp.
Podoba się tym którym:
- Chcą akcji, fabuły i ciekawego świata tak jak na przykład w Deus Ex 1
- Ludziom którym przejadły się klimaty fantasy


Raczej zaliczam sie do tej 2 grupy :]

Dnia 05.10.2008 o 17:01, v1t4m1n napisał:

- Chcą zagrać w grę raczej niepowtarzalną (jak ktoś znajdzie podobną grę - niech da znać)


A jest. Choćby Oba KotOry. Również kosom, latanie z planety na planete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w KotORy i jakoś mi nie podpasowały - walka była trochę za wolna, dziwna spawa z mieczami (stalowe/metalowe miecze? Po co komu skoro lepiej strzelić komuś z karabinu z dystansu :)) i nic nie mówiący bohater (z tego co pamiętam) fabuła była dobra, ale ja bym tego Action RPG nie nazwał...
Poza tym również zaliczam się do tej drugiej grupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 18:35, v1t4m1n napisał:

Grałem w KotORy i jakoś mi nie podpasowały - walka była trochę za wolna,


Bo toczyła się w turach. Jak dla mnie tamto rozwiązanie było lepsze niż to zastosowane w JE czy ME ale to już kwestia gustu:)

Dnia 05.10.2008 o 18:35, v1t4m1n napisał:

dziwna spawa z mieczami (stalowe/metalowe miecze? Po co komu skoro lepiej strzelić
komuś z karabinu z dystansu :))


To akurat było wyjaśnione - właśnie na masową skalę zaczęła być stosowana technologia tarcz energetycznych które są w stanie zablokować każdy atak z blastera a w zaawansowanych wersjach również ataki oparte na ogniu, elektryczności czy dźwięku, tarcze te są jednak zupełnie bezużyteczne przeciwko atakom fizycznym takim jak np. te wykonywane mieczem.

Dnia 05.10.2008 o 18:35, v1t4m1n napisał:

i nic nie mówiący bohater (z tego co pamiętam)


Po prostu uznano wtedy że nagrywanie wszystkich możliwych kwestii głównego bohatera pochłonie za dużo środków i zajmie za dużo miejsca (KotOR był wydawany na płytach CD). To po prostu kwestia postępu w grach.

Dnia 05.10.2008 o 18:35, v1t4m1n napisał:

fabuła była dobra, ale ja bym tego Action RPG nie nazwał...


Bo to nie była gra Action RPG tylko klasyczne cRPG:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z produkcji BioWare możesz spróbować Jade Empire, to Action RPG osadzony w klimatach Dalekiego Wschodu.
Poza tym warto abyś zapoznał się (o ile już tego nie zrobiłeś:) z serią Gothic (zwłaszcza częściami 1 i 2).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 19:36, Karharot napisał:

Z produkcji BioWare możesz spróbować Jade Empire, to Action RPG osadzony w klimatach
Dalekiego Wschodu.
Poza tym warto abyś zapoznał się (o ile już tego nie zrobiłeś:) z serią Gothic (zwłaszcza
częściami 1 i 2).


Zapomniałem dodać że mam awersje do miecza i magii oraz ogólnie szeroko pojętego fantasy (dla mnie nawet WH40K był fantasy). U mnie więc wybór znacznie się zawęża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 12:05, Olamagato napisał:

Jezeli nei będzie patcha, to kolekcjonerka zacznie być warta na aukcjach 70 zł, a zwykła
wersja mniej niż 40 zł.

dawno żaden "hit" tak szybko się nie zdewaluował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem? Jade Empire też dość szybko staniało a cena kolekcjonerki spadła ostatecznie z 179 do 29 PLN.
Co ciekawe nie było to związane ani z jakością gry (która jest dobra) ani z jakością samego wydania (które również było porządne), z jakiegoś powodu gra przeszła przez nasz rynek po cichu i bez echa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 20:57, Karharot napisał:

Czy ja wiem? Jade Empire też dość szybko staniało a cena kolekcjonerki spadła ostatecznie
z 179 do 29 PLN.
Co ciekawe nie było to związane ani z jakością gry (która jest dobra) ani z jakością
samego wydania (które również było porządne), z jakiegoś powodu gra przeszła przez nasz
rynek po cichu i bez echa...

tez bio ware? nie może być przypadkiem...jednak wieści o ich dobrej twórczej formie były mocno przesadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to raczej kwestia polityki sprzedaży stosowanej przez BioWare dzięki której ceny mogą zostać szybciej obniżone (inaczej niż w wypadku np Lucas Arts które najchętniej sprzedawałoby swoje gry przez całą wieczność po cenie edycji premierowej).
Co do JE to jak napisałem jest to dobra gra, a że w Polsce się nie sprzedała to wina albo kiepskiej kampanii reklamowej albo tego że gracze nie byli chętni do sięgnięcia po cRPG w klimatach Dalekiego Wschodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BioWare robi gry trochę jak Peter Monyleux - kochasz lub nienawidzisz :) Technicznie są to gry bardzo dobre, ale raczej niszowe i mało reklamowane (oprócz ME który okazał się hitem zarówno na konsole jak i PC - ech ten marketnig :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2008 o 20:57, Karharot napisał:

Czy ja wiem? Jade Empire też dość szybko staniało a cena kolekcjonerki spadła ostatecznie
z 179 do 29 PLN.
Co ciekawe nie było to związane ani z jakością gry (która jest dobra) ani z jakością
samego wydania (które również było porządne), z jakiegoś powodu gra przeszła przez nasz
rynek po cichu i bez echa...

Odgrzewane hity, bo z czymś takim mamy do czynienia w przypadku JE oraz ME, mają dwa podstawowe braki: w stosunku do swoich pierwotnych wersji są pozbawione gigantycznej kampanii reklamowej. A reklama dźwignią handlu. Poza tym trzeba pamiętać, że te gry nie są robione tak, by grać w nie miesiącami. Światy mają na tyle biedne, że można zobaczyć wszystko za jednym razem. Prawda - nie ujrzymy wszystkich linii dialogowych ale też nie zobaczymy żadnej nowej lokacji w kolejnym podejściu. Jakie są różnice między przejściem ME za drugim razem poza składem drużyny i wyborem jednej z trzech dróg: niebieskiej, czerwonej i białej? A tak - są misje związane z pochodzeniem BG. Mało. Poza tym świat gry nie reaguje na gracza zbyt mocno. Na dodatek nie ma tu elementu eksploracji, który przedłuża życie takich gier jak Morrowind.
Domyślam się, że 90% graczy przechodzi grę raz i już do niej nie wraca. Graczom, którzy potrafią grać w grę kilka razy nie koniecznie musi podpasować sposób rozgrywki (kłaniam się), który za drugim podejściem nie daje możliwości grania "inaczej". W ME, JE ciągle się klika jednym przyciskiem. To samo Fable. Jeśli komuś to się nie spodobało to nic dziwnego, że chce się pozbyć gry. Raczej brak łat jest elementem drugorzędnym.
Chciałem zdobywać osiągnięcia w ME ale nic mnie nie ciągnie do ponownej rozgrywki - wolałem sobie postrzelać w Crysis - po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować