Beta testy Age of Conan - informacje

[RufeN 0]

gra ma release date w marcu, a testy moga trwac tez w kwietniu? ciekawe

[Gram.pl 3]

Zaitsev

Fani Conana z Cymerii - Funcom ujawnił, że "otwarte" beta testy Age of Conan odbędą się. Niestety, liczba kluczy będzie ograniczona, a żeby je zdobyć, trzeba będzie przejść przez okrutną ścieżkę rejestracji.

Przeczytaj cały tekst "Beta testy Age of Conan - informacje" na gram.pl

[tomoliop 0]

Szczerze mówiąc to jestem nawet ciekaw tej gry i chętnie bym sobie w betę pograł:P

[Celebez 0]

open beta + ograniczona liczba kluczy = closed beta
kthx

[Bugi 0]

a co ma do tego O''Brien (poza imieniem)?

[wielku 0]

jak mówią "Tak!" to ja chętnie pogram w Age of Conan ale jeśli zapisy będą takie jak w War.. Online to ja dziękuję ;p

[Sephirath 0]

A Conana po co naklejono? :P

[Asarathus 0]

Fajnie, że Open z ograniczoną ilością kluczy, niedokładność terminu bądź hipokryzja.
Na grę oczekuję z niecierpliwością, dotychczas ujawnione informacje wyglądają bardzo ciekawie. Oby Age of Conan podniosło poprzeczkę gier MMO i zmiażdżyło rutynową farmę. Jeszcze jedno, testy między marcem a kwietniem, a jak wcześniej już dostrzeżono, premiera w marcu? W każdym razie, powodzenia w zapisach do "otwartej" bety ;)

[tomas92 0]

A więc czekamy na pierwsze info o możliwości zdobycia klucza :)

[deecom 0]

Dnia 16.01.2008 o 18:18, Bugi napisał:

a co ma do tego O''Brien (poza imieniem)?

Dokładnie o to samo chciałem zapytać - ten Zajątz myśli że jest śmieszny chyba...

[NeMo-PL 0]

Oby ta gra była rewelacyjna bo ile można slyszeć o tym wowie :/

[Staralful 0]

Dziwne, zwłaszcza w zestawieniu z krążącymi opiniami z closed bety, że gra jest póki co w stanie tragicznym, mocno niedopracowanym. Ja po przeczytaniu kilku takich relacji absolutnie gry nie kupię dopóki sam w nią nie zagram czy w postaci open bety czy triala. Swoją drogą dobrze, że słowo ''otwarte'' zostało wzięte w cudzysłów...

[Gol_Galad 0]

I pewnie zrobią to wszystko na jednym/dwóch serwerze/rach, aby sprawdzić ten element z ogromnymi bitwami. A skoro już w marcu startują, to nic - tylko oczekiwać na info o nich............................

[Azvar 0]

Ciekawe czy nadchodzącym grom MMO uda się prześcignąć WoWa pod względem popularności i jakości wykonania. Póki co nie udało się to grom tj LOTRO, Tabula Rasa, Hellgate: London, a w zanadrzu jest jeszcze kilka ciekawych projektów MMO (z czego na dzień dzisiejszy chyba najwięcej wiadomo o Age of Conan, Warhammer: Age of Reckoning i Aion) mających ponoć wyjść w tym roku (ale znając życie to będą obsuwy w premierze).

[Graffis 1]

Dnia 17.01.2008 o 02:10, Sth`Devilish napisał:

Ciekawe czy nadchodzącym grom MMO uda się prześcignąć WoWa pod względem popularności i jakości
wykonania.

LotRO jeśli jakość wykonania idzie jest lepsze od WoWa i to wyraźnie - kwestia wieku najprawdopodobniej, ale może i kilku nowych pomysłów, choć to drugie to tylko ze słyszenia. Co do tego jakie szanse mają inne gry to... słabe. Z prostej przyczyny: koncentracja ludzi wokół WoWa jest na tyle duża, że przed każdym kto chce podać to samo, ale trochę inaczej szanse na pokonanie lidera są minimalne. A nie oszukujmy sie większość chce walczyć z WoWem na jego terenie, co się dobrze dla nich skończyć nie może.
Aha, AoC i Warhammer już swoje pierwsze opóźnienia zaliczyły, więc można liczyć, ze mając rok w zapasie twórcom uda sie wyrobić.

[Azvar 0]

Dnia 17.01.2008 o 02:21, Graffis napisał:

LotRO jeśli jakość wykonania idzie jest lepsze od WoWa i to wyraźnie - kwestia wieku najprawdopodobniej,
ale może i kilku nowych pomysłów, choć to drugie to tylko ze słyszenia.

Graficznie być może (ale to też kwestia gustu, dla mnie gra nie musi mieć super realistycznej grafy aby być grą ładną - wręcz przeciwnie, bo po co komu realistyczna grafa, ma ją przecież za oknem - i tym samym nadal twierdzę, że taki np. WarCraft III nadal ma prześliczną grafikę :)), ale reszta to IMHO nie jest lepsza. Interfejs w tej grze kłuje w oczy, animacja postaci jakaś toporna, ogólnie cała kwestia interaktywności i wczucia się w postać została moim zdaniem w tej grze spaprana (a przynajmniej nie tego się spodziewałem, mnie LOTRO zawiódł na całej linii po grze na trialu i nigdy nie dam szansy pełnej wersji tejże gry).

Dnia 17.01.2008 o 02:21, Graffis napisał:

A nie oszukujmy sie większość chce walczyć z WoWem na jego terenie, co się dobrze dla nich skończyć nie
może.

Ostatnio gadałem trochę o tym z kolegą, który trochę się zmęczył WoWem i próbowałem go namówić na Guild Wars. Wiesz co mi odpowiedział po ok godzinie gry na trialu (dodam, że to maniak gier MMO)? Pozwolę go sobie zacytować: "Podoba mi się grafa i klimat, ale GW jest jakies takie sterylne i toporne. Jakby wykonanie i mechanika była taka jak w wowie, to od razu robiłbym reroll na GW". Reroll - czyli zacząć grę od nowa gdzie indziej (taki slang z WoWa ;p).

Czyli jak widać wiele nie trzeba, wystarczy stworzyć coś tak ogromnego i rozbudowanego jak WoW czy LOTRO, zrobić to porządnie (świetna oprawa, która nie kłuje w oczy i muzyka, od której nie bolą uszy, ładny i bardzo funkcjonalny interfejs całej gry i wymyślić jakiś ciekawy system walk i skilli) i dać graczom pełną swobodę ruchu i eksploracji. To ostatnie jest szczególnie ważne - to co od razu juz na starcie odpycha od wielu gier, to właśnie brak tej swobody w zwiedzaniu świata gry. Gracze mają już po dziurki w nosie ograniczeń tj: brak możliwości skakania czy przełączania się pomiędzy chodem/biegiem, brak możliwości pływania i nurkowania czy wszędobylskich niewidzialnych ścian. Inną bardzo ważną rzeczą jest komunikacja w grze - gra MMO jest spalona już na starcie, jeżeli napisanie/przeczytanie czegokolwiek w oknie czatu sprawia jakieś trudności.

No i pod tymi wszystkim względami jakie wymieniłem WoW jest właśnie (niemal) idealny i to dlatego ludzie przy nim zostają i do niego wracają. W końcu nie ma to jak wejść do gry, wskoczyć na swojego trudem zdobytego smoka (Netherdrake), przelecieć się nim nad lasem, pomóc komuś na ziemii w walce z wrogiem z przeciwnej frakcji, wrócić do miasta i w przyjemnej atmosferze bez stresu i nerwów pohandlować i poczatować, zamiast skupiać się jedynie na bezustannym i bezsensownym farmie, grindzie i klepaniu np tytułów oraz nieustannej walce z mobkami.

[Graffis 1]

> Graficznie być może.
Mi chodziło o techniczną stronę grafiki. Ilości polygonów itd. Co do realistycznej lub komiksowej grafiki to jest to rzecz gustu jak zauważyłeś.
> Czyli jak widać wiele nie trzeba, wystarczy stworzyć coś tak ogromnego i rozbudowanego jak
> WoW czy LOTRO, zrobić to porządnie (świetna oprawa, która nie kłuje w oczy i muzyka, od której
> nie bolą uszy, ładny i bardzo funkcjonalny interfejs całej gry i wymyślić jakiś ciekawy system
> walk i skilli) i dać graczom pełną swobodę ruchu i eksploracji.
Bah, słuszna diagnoza łącznie z problemem o komunikacji. Ja bym do tego jeszcze dodał do żeby gra miała porządne możliwości rozwoju postaci. Chodzi mi o ilość możliwości tego co i jak można robić, by do czegoś w grze dojść. Bo co my się tu będziemy oszukiwać - można pisać, że w WoWie polatasz na smoku i popodziwiasz widoki. Jednak jak powiedziałeś jest to coś z trudem zdobytego. I tu mnie ciekawi jak to zdobyłeś. Bo większość z tych osiągnięć opiera się na modach i grindzie tak długo jak nie zdropuje ci item lub nie będziesz miał odpowiedniego statusu, by go zdobyć, a może zdobędziesz dość finansów, by móc wreszcie sobie na wymarzony przedmiot lub coś innego pozwolić. I to jest irytujące w wieskszości gier. Poza tym, gdy piszę o ''terenie'' WoW''a to chodzi mi o gry MMO typu ''theme park''. A w nich wyznacznikiem jest okrojenie kilku rzeczy związanych z wolnością właśnie.
> No i pod tymi wszystkim względami jakie wymieniłem WoW jest właśnie (niemal) idealny i to dlatego
> ludzie przy nim zostają i do niego wracają.
No właśnie nie jest ;P Bo to też jest rzecz gustu. Jak napisałem idea gry z wolnością ale skupionej na mobhuncie jako jedynej efektywnej metodzie rozwoju to nie dla mnie. Brak polityki, ekonomi, czy w pełni otwartego świata to oczywiste i bolesne wady. Pomijam tu możliwości takich działań jak spisek Guiding Hand Social Club w EVE, które po roku infiltrowania jednego z sojuszy w ciągu kilku minut pozbawiło go wszystkich zasobów i dóbr oraz zabiło postacie go prowadzące. Do tego nierealistyczna grafika ;P

[bora 0]

Ciężko wykreować taki świat jak EVE Online. Niestety po kilku miesiącach albo sprzedajesz życie i dołączasz do Sojuszu no-life`ów w zero albo tłuczesz to samo w kółko. Dla ludzi, którzy nie grają po 8-12h dziennie to nie jest opcja. WoW jest prosty. Trafił w konkretny jak to się mówi ''target" i tego targetu są miliony. Owszem są w nim wyzwania w niektórych instancjach niełatwe do zrobienia, owszem jest wielki świat do zwiedzania. Niestety levelowanie postaci jest błyskawiczne, a potem trzeba się skupić na grindingu mobów/bosów w instancjach bo sprzęt to 75% sukcesu. Crafting ma w swej mocy pasek postępu i tylko czasami trzeba cierpliwości anielskiej i szczęścia żeby zdobyć składniki. Conan ma być w zamyśle podobny do EVE. Wydobycie czy crafting zależeć będzie od kontrolowanych terytoriów. Czyli znowu PvP 24h na dobę. Raczej nie dla mnie.

[Beliar-13 0]

Wątpię żebym dostał się do takiego klucza, ale spróbować można. Bo sama gra zapowiada się świetnie.

[Yacob 0]

Jak dla mnie gra będzie co najmniej odlotowa, jeśli nie rewolucyjna. Wreszcie innowacyjny system walki jak na mmorpg, walka o strefy, budowanie fortec, wiele ciekawie zaprojektowanych klas, ogromne przestrzenie i wiele wiele innych. Nie mogę sie doczekać. Gorąco polecam zainteresować się tą grą - ja robie to od kilku miesięcy z niecierpliwością czekając na kolejnego "niusa".