Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Gra The Sims miała nie zostać wydana

52 postów w tym temacie

Heh... ciekawe wątpliwości. Ale jak powiedział Will "Sądziłem, że ten tytuł albo sprzeda się w pięćdziesięciu egzemplarzach, albo w milionie. Milion uważałem za wielki sukces. Albo hit, albo totalna porażka" Wyszedł świetny hit, który się sprzedał w więcej niż milionie egzemplarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renor Mirshann

Will Wright, twórca serii The Sims - jednego z pierwszych fenomenów branży gier wideo, w który bawią się dziś miliony rodzin na całym świecie - wyjawił serwisowi Rock, Paper, Shotgun, że niewiele brakowało, aby jej pierwsza część w ogóle się nie ukazała.

Przeczytaj cały tekst "Gra The Sims miała nie zostać wydana" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się facetowi, gra wyglądała jak typowy "symulator domownika/rodziny". Choć powstała w czasach gdy nie upraszczano tak drastycznie gier to miała rzesze fanów wśród tzn. niedzielnych graczy oraz tych którym życie rodzinne (te rzeczywiste) nie wyszło idealnie a tylko dobrze.

Chociaż gdyby nie powstała nie nabijalibyśmy się z tego że Simsy są na każdej liście przebojów:) albo jak ostatnio gdy nie ma ich w ogóle. A właśnie, dlaczego teraz taka cisza u producentów ws. Simów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.01.2008 o 14:55, Spector 109948 napisał:

Chociaż gdyby nie powstała nie nabijalibyśmy się z tego że Simsy są na każdej liście przebojów:)
albo jak ostatnio gdy nie ma ich w ogóle. A właśnie, dlaczego teraz taka cisza u producentów
ws. Simów?

Pewnikiem Will Wright pogonił większość sił studia do projektu Spore, żeby nie było kolejnej obsuwy i aby gra pojawiła się na rynku, a nie tylko na kolejnych targach ;)
A tak na poważnie, to kolejny dodatek do The Sims 2 wychodzi w lutym, a następne (trzecie już) Historie też jakoś niedługo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gracze jeszcze długo się będą zastanawiać co ich skłoniło, by popełnić Simsy. Ok, wszyscy wiedzą że chodziło o kasę. Tak czy siak teraz już wiemy kto jest odpowiedzialny za tą elektroniczną potworność, która przyczyniła się w wielkiej części do nastania ery casual-gamingu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Simsy? Fenomen... dla kobiet ;P. Prawda jest taka, że spora liczba graczy płci pięknej zaczynała swą przygodę ze światem wirtualnej rozrywki właśnie przez Simsy. Chociaż ja do dziś nie pojmuję, co jest fajnego w symulacji życia rzeczywistego, skoro na co dzień mamy to samo ;P. Może to taki swoisty trening przed dorosłym życiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem... Raz z ciekawości zagrałem. Stworzyłem sobie samotną kobietkę :) i w jeden wieczór osiągnąłem max. w kontaktach/awansach zawodowych/mieszkaniu itp. potem nudziło mnie, że codziennie zarabiam cały wór simleonów (?) - ta gra nie ma żadnych wyzwań! Dlatego po przejściu tycoonów nie gram w nie, bo tryb sandboxa to dla mnie żadna zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

miał doświadczenie z simcity, ta gra też nie podobała się wydawcom (w tym przypadku chodziło o to że tej gry nie dało się skończyć, wiec uważano że się nie sprzeda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować