Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Assassin's Creed - wyrób Crysisopodobny

258 postów w tym temacie

"RAM: 2 GB (zalecane 3 GB)"

Wreszcie przyda mi się moje 4 GB RAMu... ;)

Niby wymagania wysokie, ale i tak spokojnie spełniam (oczywiście z grafą będzie problem :P)... jeszcze się muszę zastanowić czy się zdecyduję na tą grę, bo jakoś na nią z niecierpliwością nie czekam... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie przestańcie zrzędzić - nie podobają Wam się wymagania, nie kupujecie gry! Prawda, że proste? Nikt nie stoi przy Was z pistoletem przy głowie i nie każe Wam wymieniać sprzętu, a tym bardziej kupować samej gry. Zamiast komentarza, zrobiły się tu "gorzkie żale" :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy chyba myśleli ze ta gra pójdzie na fx5200 i 512mb ram..

Oprócz miejsca na dysku to wymagania wcale nie są wysokie - c2d to standard, 3gb ram przy cenie za 1gb oscylującej w granicach 100zł też, karta pokroju radeona 1950 pro to tez nie jest jakaś wygórowana kwota. Jak ktoś nie ma kompa o podobnych specyfikacjach to po co robił sobie nadzieje że będzie grał w nowe gry?

Zreszta że wymagania beda wysokie to można sie było spodziewac, każda gra sandboxowa to ogromne wymagania. Przypomnijcie sobie jakiego kombajna trzeba było mieć by odpalić GTA3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

gdyby to były "standardowe wymagania sprzętowe" to bym ich faktycznie nie rozumiał a tak to jak tu nie narzekać w przypadku posiadania komputera na których Crysis chodzi na minimum a AC (na którego się dłuuuuugo czekało) najpewniej nawet się nie odpali?? Wydaje mi się że masz konsolę i już grałeś więc co ci tam zależy ewentualnie masz tak super kompa że ci na wysokich pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie nie mam konsoli, mam starego złoma, w którym wymienię kartę graficzną, procesor i dołożę 2 GB RAMu i pogram sobie na średnich i nie narzekam. Nie jestem takim malkontentem :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tym bardziej się dziwię że tych graczy nie rozumiesz bo z tego co napisałeś wynika że w chwili obecnej byś sobie nie pograł a z wystroju twojego GS domyślić się można że na grę bardzo czekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2008 o 00:20, Half-Devil napisał:

za dwa tygodnie nikt nie będzie pamiętał o tej rozmowie.


Przypomną sobie, kiedy gra wyląduje na półkach sklepowych ;]

Co do wypowiedzi pana Kordzio ... - marketing jest wszędzie. Poza tym AC samo wzbudzało żywe zainteresowanie ze względu na nowinki, a reklama była już tylko dopełnieniem całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No jasne, żebym nie pograł :P. Ale nie robię z tego wielkiej szopki i nie prawię lamentu na każdej stronie tego tematu -.-. Do wymiany części w kompie przygotowywałem się już od dłuższego czasu, bo po tak ogromnym świecie i grafice w nim zastosowanej, mnóstwem ludzi poruszających się w mieście, na pewno nie spodziewałem się małych wymagań. Od dawna śledzę każdy news, związany z AC, jestem wielkim fanem tej gry i wymiana kompa, tudzież wydanie tych kilkuset złotych, nie robi na mnie wielkiego wrażenia, bo kaskę zbierałem od dawna, kosztem innych gier, byleby pograć w AC ^^. Wiem dziwny jestem, ale tego marudzenia zrozumieć nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak..., po części masz rację, jednak zważywszy na fakt, że gry na konsole są około 2x droższe od swoich PeCetowych odpowiedników, wolę inwestować w PeCeta. No i do konsoli należy doliczyć koszt telewizora HD... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, nie zawsze trzeba kupować nową grę, na wielu aukcjach możesz dostać tytuły w idealnym stanie za ok. 1/2 ceny. A co do kosztów TV HD... To i tak bardziej się przyda niż kolejny monitor, a poza tym konsolę + TV HD kupujesz na ok.6 lat, a PC na góra 2 lata (mówię o graniu na najwyższych detalach). Ale zakończmy już tą rozmowę, bo jest od tego wątek "PC vs. Konsola" :) Cholernie denerwują mnie wymagania obecnych gier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2008 o 22:16, Zaitsev napisał:

Hej hej hej - te 60% to sobie na oko tak wziąłem, ale sądząc po komentarzach to jest to raczej
90%...

PS. dane pochodzą z Zakładu Badań Społecznych im. Zaitseva :P


A jak ;] No to genialny chwyt marketingowy Ubi, hiehie :P Prawdopodobnie aż 10%-30% graczy nie zagra w AC. No po prostu miodzio brzoskwiniowy z całymi kawałkami owoców :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj, mocne, mocne, dla tej gry już lepiej mieć konsolę, taniej wyjdzie. Mi oczywiście nie pójdzie - procesor jest o lata za stary i brak mu 1 rdzenia, RAMu mam tylko 1 GB, a karta grafiki wystarczyłaby najwyżej na low. Tak więc - niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczy problem z tego rodzaju produktami (portami z konsol) jest taki, że naprawdę niewielu osobom chce się dokonać optymalizacji kodu. Twórcy przyzwyczaili się już do tego, że o ile w przypadku konsol trzeba się naprawdę natrudzić, żeby gra jednocześnie dobrze wyglądała i płynnie chodziła (natrudzić, bo raczej nie da się powiedzieć "dobra, dokupcie sobie 2 GB RAMu i będzie śmigać), o tyle przy PeCetach jest już gorzej, bo bieżące upgrade''y kompa to normalka, i kto ich nie robi, ten nie gra. Dlatego też zamiast spędzać czas nad kodem, twórcy po prostu podają wymagania wzięte z księżyca, i wiedzą, że w końcu ludzie i tak zainwestują w sprzęt, więc po co się starać?

Trend taki widoczny jest co najmniej od czasów stareńkiego Wing Commandera, którego każda część w momencie wydania śmigała na góra 10-15% komputerów, a pozostali mogli obchodzić się smaczkiem. Szczytem był tu Wing Commander 3, który był chyba w tamtych czasach najważniejszym powodem, dla którego gracze dorzucali do swojego sprzętu napędy CD. Modułowość kompów (w przeciwieństwie do ustalonej konfiguracji konsol) jest twórcom (czy może tfurcom) bardzo na rękę, bo, po pierwsze, jeśli gra nie działa tak, jak powinna, zawsze pozwala na powiedzenie "dorzuć pamięci", a po drugie - hasło "wymagania z kosmosu", z jakiegoś niezrozumiałego dla mnie powodu, działa na graczy jak lep na muchy: im bardziej nierealne wymagania, tym więcej osób rzuci się na daną grę, choćby po to, by się przekonać, czy warto.

Tak przecież właśnie było z Crysisem, którego wszyscy oczekiwali nie dlatego, że miał mieć jakąś rewolucyjną fabułę czy grywalność (choć, tu oddaję sprawiedliwość, rzeczywiście grywalny był, i jest, niesamowicie; może nie tak, jak np. STALKER, do którego można wracać, i wracać, i wracać, i zawsze się znajdzie coś nowego, ale mimo wszystko grywalność Crysisa jest ogromna), ale dlatego, że od samego początku było wiadomo, że na "high" pogra sobie góra kilka procent graczy, a Very High ze wszystkimi detalami i, co najważniejsze, płynnością, jest, tak na dobrą sprawę, nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika. Popularność tej gry jeszcze przed premierą opierała się na tym, że wszyscy chcieli zobaczyć z czym to się je, i czy ich sprzęt to pociągnie, czy się spali. Bo w końcu móc się pochwalić, że nasz sprzęt pociągnął Crysisa - to już coś.

Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, że tak się dzieje (z jednej strony dobrze, bo powoli osiągamy stan, który z czystym sumieniem można nazwać fotorealistyczną grafiką, i nie będziemy tu przesadzać - vide niektóre fotki z Crysisa właśnie; z drugiej niezbyt dobrze, bo zaczynamy popadać w coraz ostrzejszy "wyścig zbrojeń" między twórcami, wymagającymi coraz lepszego sprzętu, a graczami, posiadającymi ten sprzęt i wymagającymi naprawdę wiele w zamian), ale prawda jest taka, że tego trendu raczej nic nie zmieni. Wyjścia są tylko trzy:
1) pogodzić się z tym, i robić upgrade średnio raz na pół roku;
2) nie pogodzić się z tym, i zrezygnować z najnowszych produkcji;
3) kupić sobie konsolę.

Innych dróg, niestety, nie ma. Na wyrozumiałość twórców raczej nie mamy co liczyć. Oni nas po prostu za dobrze znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie ciekawi pewien detal (to tak coby nie podsycać ognia dyskusji nad słusznością wymagań ;) ) - zwróćcie uwagę na pewien detal:

System operacyjny: Windows XP / Vista
...
DirectX: biblioteki DirectX 10.0 (będą na dysku z grą)

Hmm... DirectX 10 na XP? :P Czy ja o czymś nie wiem, czy to błąd w artykule...? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tak myślę bo n.p 6800 z 2gb ramu i C2D to nie to samo co 8800GT z 2gb i C2D , więc może na tych nowszych kompach z kartami z seri 8xxx można będzie zagrać na hight przy 2gb i c2d ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie w każdej najnowszej grze, jest najnowsza wersja DX''a, w tym przypadku 10. To nie błąd, tylko zainstalujesz go sobie na Viście. Gra nie wymaga bibliotek DX10, wystarczy DX9.

Dnia 23.01.2008 o 09:10, Kifa napisał:

to jest odpowiedź na posta dodanego przez gothix13
więc może na tych nowszych kompach z kartami z seri 8xxx można będzie zagrać na hight przy 2gb i c2d ?

Na high pograsz sobie nie z c2d i 2GB ramu, tylko z 3GB i czterema rdzeniami ^^. To samo może tyczyć się kart z serii 9800 :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować