Zaloguj się, aby obserwować  
Witcher1990

Najlepsi gitarzyści, perkusiści, basiści i nieziemskie solówki [M]

188 postów w tym temacie

2 posty wcześniej jest post mój- i ta sama piosenka :) Tak, tego typu piosenki miały stajla. Pierwsze 3 płyty Rainbow to miazga absolutna i doszczętna. Na pierwszej płycie "Man on The Silver Mountain", "Catch The Rainbow", "Sixteenth Century Greensleeves" (choć to raczej w wersji koncertowej, tu Ritchie pozwalał sobie na długie i swobodne improwizacje) i właśnie "Temple Of The King". Na Rising to wiadomo 3 mega killery, niczym taran demolujące wszystko co napotkają na swej drodze- "Tarot Woman" z kosmicznym intro na klawiszach i takim wejściem gitary, że po prostu szok, "Light In The Black" jako pierwowzór power metalu (choć niektórzy twierdzą, że to już na "Highway Star" było) i "Stargazer", który osobiście uważam za najlepszą piosenkę ever i w ogóle i raczej się to już nie zmieni. Trzecia płyta to tytułowe fantastyczne "Long Live Rock''n''Roll", będące chyba hymnem szeroko pojętego rocka, genialnie orientalne "Gates of Babylon" i kolejna przepiękna ballada "Rainbow Eyes", nie wspominając o koncertowym killerze "Kill the King". Ehh, to musiały być czasy :)
Ale dalsza część Rainbow wbrew pozorom także ma parę kosmicznych momentów. Przede wszystkim 3 instrumentalne piosenki:

Weiss Heim
http://www.youtube.com/watch?v=TFnEGR580bU

Snowman
http://www.youtube.com/watch?v=-If8fPKJ9Jk

Maybe Next Time
http://www.youtube.com/watch?v=lVbL2sc4gdk

Polecam też na przykład "Death Alley Driver"- piosenka mocno pop-rockowa ale to solo...
http://www.youtube.com/watch?v=_Vvn_rxdOwQ

I na koniec jeszcze wersja koncertowa "Spotlight Kid"- w wersji studyjnej dosyć słaba, ale w wersji live Ritchie szaleje
http://www.youtube.com/watch?v=_Vvn_rxdOwQ


Ulvraith
O ile się nie mylę to występ z Budokanu to 84'', ostatni koncerty przed Reunionem Deep Purple. A wypalenia tam nie zauważyłem- zresztą Ritchie zmieniał członków zespołu jak rękawiczki. Jak się okazało, w zespole miał albo muzyków już docenionych i uznanych (Glover, Powell), albo dopiero po odejściu z Rainbow okazywało się, że Blackmore miał nosa biorąc ich do składu (Dio,Rosenthal, Airey, nawet Bonnet i Turner). A krążą ploty, że w 80'' roku Ritchie na stanowisko wokalisty testował...... Bruce''a Dickinsona. Nie wziął go, bo wolał robić prostszą muzykę, żeby podbić rynek amerykański, ale.... Blackmore i Dickinson- czujecie to??


Aha i jeszcze Wam obu polecam obejrzeć występ z Dusseldorfu z 1995 roku, już z White''m na wokalu. Wy nie wiecie, co to klimat, póki Blackmore nie zagra:

Ariel
http://www.youtube.com/watch?v=82giP6Wz4hU

Black Masquerade
http://www.youtube.com/watch?v=LBV9Bc8ngVg&feature=related

czy wspomnianego już Temple of The King (chociaż to już inny koncert z tej trasy)
http://www.youtube.com/watch?v=LBV9Bc8ngVg&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rainbow to Rainbow. Dio + Blackmore to potęga. I kropka.
Geniusz Blackmore''a moim zdaniem polega na umiejętności stworzenia tak pięknego i inspirującego solo, które jest jednocześnie banalnie proste. Jakoś mnie przed chwilą naszło, wygrzebałem gdzieś tabulaturę do tego utworu i zacząłem się uczyć samej solówki. 10 min. roboty i już potrafię zagrać całą.
Podobnego skilla miał Page. Solo do Stairway to Heaven uznane zostało partią solową wszech czasów, będąc przy tym dosyć łatwym do odtworzenia fragmentem całości. Wiem, bo także tego się uczę.

PS: Żeby nie było, że ( odtworzyłem ;obędzie się bez skojarzeń ) treść Twojego posta - nawet go nie widziałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2009 o 00:02, luq napisał:

Podobnego skilla miał Page. Solo do Stairway to Heaven uznane zostało partią solową wszech
czasów, będąc przy tym dosyć łatwym do odtworzenia fragmentem całości. Wiem, bo także
tego się uczę.

Znaczy akurat moim skromnym zdaniem akurat Page jest przereklamowany. Nie zrozum mnie źle, nie odbieram mu geniuszu kompozytorskiego czy talentu gitarowego, ale jakoś tak nie mogę powiedz, żeby demolował mnie każdym pojedynczym dźwiękiem, jak to ma miejsce z innymi gitarzystami. Iommi zagra 3 dźwięki na krzyż i szczena opada do samej ziemi, Blackmore to wiadomo, z prostego plumkania zrobi taki epic, że ciężko wytrzymać, a Page owszem- masa genialnych piosenek- GENIALNY "Achilles Last Stand", "Kashmir", wspomniane już przez Ciebie "Stairway to Heaven" (chociaż też moim skromnym zdaniem to przereklamowany kawałek- ale może mówię tak tylko dlatego że nie umiem nauczyć się go grać) i masa riffujących piosenek typu "Whole Lotta Love", "Communication Breakdown" czy "Immigrant Song", ale..... poza Led Zeppelin nie zrobił już nic ciekawego (no jeszcze "Coverdale/Page" z 93''roku, ale też miał wielkiego współpracownika), a z takimi kompanami to jak Plant/Bonham i w mniejszym stopniu Jones nietrudno o coś wielkiego. Jasne, tak czy siak Jimmy był głównym kompozytorem, ale i tak mnie nie przekonuje. To znaczy w pierwszej dziesiątce gitarzystów wszech czasów oczywiście jest, ale już pudła ani pierwszej piątki bym mu nie dawał. Ależ się rozpisałem z dygresją :)

Dnia 10.11.2009 o 00:02, luq napisał:

Rainbow to Rainbow. Dio + Blackmore to potęga. I kropka.
Geniusz Blackmore''a moim zdaniem polega na umiejętności stworzenia tak pięknego i inspirującego
solo, które jest jednocześnie banalnie proste. Jakoś mnie przed chwilą naszło, wygrzebałem
gdzieś tabulaturę do tego utworu i zacząłem się uczyć samej solówki. 10 min. roboty i
już potrafię zagrać całą.

Też umiem, też umiem :) I mała poprawka: Blackmore+Dio+Powell to potęga, prawdziwy dream team i super grupa. Okej, pierwsze płyta bez Cozy''ego kopie równo po całości, ale w jej przypadku słowo potęga jest lekko nieadekwatne - raczej geniusz :) W ogóle Ritchie to to temat na inną dyskusję- jak masz ochotę na wielowymiarową, wielowątkową rozkminę muzyczną, to się odezwij w temacie o Rocku, tam też lubię się rozpisać, a nie będę miał stresa, że offtop i fokle

Dnia 10.11.2009 o 00:02, luq napisał:

PS: Żeby nie było, że ( odtworzyłem ;obędzie się bez skojarzeń ) treść Twojego
posta - nawet go nie widziałem ;)

Nie no jasne, nie mam żadnych wątów, ale fajnie, że ktoś ma takie samo zdanie jak ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepsi gitarzyści to według mnie:
1) Santana
2) Lenny Kravitz
3) Kirk Hammet (Metallica)
4) Chad Kroeger (Nickelback) - niby gra w tle, ale obejrzyjcie sobie "Sharp-dressed man"

Najlepsi wokalisci:
1) James Hetfield
2) Chad Kroeger
3) James Morrison

Najlepsze solówki:
1) Nickelback - Sharp-dressed man
2) Metallica - Battery
3) Metallica - Whiskey in the Jar
4) Metallica - Nothing else matters
5) Nickelback - Something in your mouth
6) Nickelback - Burn it to the ground

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2009 o 22:50, luq napisał:

Chodzi o klimatyczną gitarową solówkę, tak ?

Wątpię, aby pod względem klimatu, coś przebiło partię solową tej piosenki.

http://tehrockman.wrzuta.pl/audio/ajn96CnfQgv/rainbow_-_the_temple_of_the_king

Mnie osobiście przechodzą ciary po plecach. Ritchie jest geniuszem.

Czy ten zespół nie ma może takiej piosenki gdzie w tekście są słowa "We catch the rainbow?" Wiem, że ciężko cokolwiek powiedzieć ale chyba miałem ich płytę bo kojarzę wokal tego gościa a nie powiem bo mi się spodobało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 09:28, Witcher1990 napisał:

Czy ten zespół nie ma może takiej piosenki gdzie w tekście są słowa "We catch the rainbow?"
Wiem, że ciężko cokolwiek powiedzieć ale chyba miałem ich płytę bo kojarzę wokal tego
gościa a nie powiem bo mi się spodobało:)

Może to będzie zaskakujący tytuł, ale ta piosenka zwie się "Catch The Rainbow" :) Też z pierwszej płyty, czyli "Ritchie Blackmore''s Rainbow"

http://www.youtube.com/watch?v=tV8x2HKTRdM

Jak Ci się podoba, to obadaj też piosenkę z 3 płyty, czyli "Rainbow Eyes"

http://www.youtube.com/watch?v=VaRTocPWbhQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 12:15, Erton napisał:

> Czy ten zespół nie ma może takiej piosenki gdzie w tekście są słowa "We catch the
rainbow?"
> Wiem, że ciężko cokolwiek powiedzieć ale chyba miałem ich płytę bo kojarzę wokal
tego
> gościa a nie powiem bo mi się spodobało:)
Może to będzie zaskakujący tytuł, ale ta piosenka zwie się "Catch The Rainbow" :) Też
z pierwszej płyty, czyli "Ritchie Blackmore''s Rainbow"

http://www.youtube.com/watch?v=tV8x2HKTRdM

Jak Ci się podoba, to obadaj też piosenkę z 3 płyty, czyli "Rainbow Eyes"

http://www.youtube.com/watch?v=VaRTocPWbhQ

Tak to właśnie to! Co oni mają z ta tęczą?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ulubiony nie znaczy najlepszy... Też bym chciał wszędzie widzieć Slasha jako nr 1 ale niestety. :P

Sharp Dressed Man jest genialne, ale ZZ Top''ów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałem najlepszy według mnie :P

Dnia 11.11.2009 o 13:29, ZO_S_O napisał:

Sharp Dressed Man jest genialne, ale ZZ Top''ów...

Wiem, ale trzeba umiec to zagrać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 13:32, Harrolfo napisał:

Napisałem najlepszy według mnie :P

Ja bym napisał "najlepszy DLA mnie", bo wg. ciebie, to tak jakbyś wybierał ze wszystkich wykonawców i stawiał ich na podium "ogólnym".

Dnia 11.11.2009 o 13:32, Harrolfo napisał:

Wiem, ale trzeba umiec to zagrać :P

Znaczy się, ze jeżeli ktoś walnie covera tego kawałka to już jest u ciebie jako no.1 w solówkach? Liczy się stworzenie czegoś, a nie zagranie już skomponowanej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 13:35, ZO_S_O napisał:

Ja bym napisał "najlepszy DLA mnie", bo wg. ciebie, to tak jakbyś wybierał ze wszystkich
wykonawców i stawiał ich na podium "ogólnym".

?? ..napisał że
według niego to.
co oznacza że
taka jest jego opinia na temat..
stanowi to równoznaczność z
dla niego to.. ;]

Dnia 11.11.2009 o 13:35, ZO_S_O napisał:

Znaczy się, ze jeżeli ktoś walnie covera tego kawałka to już jest u ciebie jako no.1
w solówkach? Liczy się stworzenie czegoś, a nie zagranie już skomponowanej rzeczy.

przyponę temat wątku..
Najlepsi gitarzyści, perkusiści, basiści i nieziemskie solówki
gdzie tu słówa.. twórcy czy kompozytorzy.. wskazujące że Twój zarzut jest słuszny? ;]

no i sprawa nadrzedna.. przecież jest wiele talentów wśród muzyków i nigdzie nie jest powiedziane że nie można lepiej grać od cover''owanego twórcy.. poza tym istnieje wiele dowodów na taki stan rzeczy..
http://www.youtube.com/watch?v=pKu3HsDoQ-M&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=kKNLApfJNe4
http://www.youtube.com/watch?v=SZDdrUi1HzI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=g-czt54VjMc&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=cCrJ2jwIaeo&feature=related
wszystkie kawalkii to perly Mety, a przedstawione covery ich poziom podnosza.. jedne bardziej, inne mniej ;]
..po reszte odsylam na swojego GS''a, a znajdziesz tam..
splendor i sława #11 ..Rolling Stones
splendor i sława #10 ..AC/DC
splendor i sława #9 ..cośtam cośtam
splendor i sława #8 ..Tori Amos
splendor i sława #7 ..Motorhead
splendor i sława #6 ..Black Sabbath
splendor i sława #5 ..ulubione
splendor i sława #4 ..Depeche Mode
splendor i sława #3 ..SLAYER
splendor i sława #2 ..Joy Division
nr.1 splendoru dot. wymienionionego juz bandu Metallica

]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 15:01, deusER4 napisał:

?? ..napisał że
według niego to.
co oznacza że
taka jest jego opinia na temat..
stanowi to równoznaczność z
dla niego to.. ;]


Nie zgodzę się... "wg. mnie" oznacza, że wybieramy coś z elementów wskazanych przez ogół ludzi. tymczasem "dla mnie" ma zakres już dowolny. Nie mogę powiedzieć, że "wg. mnie (taki a taki zespół) ssie" bo nie mam prawa go tak ocenić, gdyż widać, że niektórym się na przykład podoba. Za to "dla mnie" oznacza, że tobie tylko coś się nie podoba, a nie, że coś nie powinno byc w ogóle lubiane (przynajmniej w wielu przypadkach taki ma to wydźwięk).

Dnia 11.11.2009 o 15:01, deusER4 napisał:

przypomnę temat wątku..
Najlepsi gitarzyści, perkusiści, basiści i nieziemskie solówki
gdzie tu słówa.. twórcy czy kompozytorzy.. wskazujące że Twój zarzut jest
słuszny? ;]

Chodzi mi o to, że robienie covera, który się nie wyróżnia i niezbyt zmienia sam oryginał mija się z celem. Szanuję dobre covery (ten Master of Puppets co podałeś...), ale jak dla mnie muszą one być twórcze, a nie kopiować z lekka zmieniony tylko pierwowzór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 15:54, ZO_S_O napisał:

> ?? ..napisał że
> według niego to.
> co oznacza że
> taka jest jego opinia na temat..
> stanowi to równoznaczność z
> dla niego to.. ;]

Nie zgodzę się... "wg. mnie" oznacza, że wybieramy coś z elementów wskazanych przez ogół
ludzi. tymczasem "dla mnie" ma zakres już dowolny. Nie mogę powiedzieć, że "wg. mnie
(taki a taki zespół) ssie" bo nie mam prawa go tak ocenić, gdyż widać, że niektórym się
na przykład podoba. Za to "dla mnie" oznacza, że tobie tylko coś się nie podoba,
a nie, że coś nie powinno byc w ogóle lubiane (przynajmniej w wielu przypadkach taki
ma to wydźwięk).

To są określenia równoznaczne

Dnia 11.11.2009 o 15:54, ZO_S_O napisał:

> przypomnę temat wątku..
> Najlepsi gitarzyści, perkusiści, basiści i nieziemskie solówki
> gdzie tu słówa.. twórcy czy kompozytorzy.. wskazujące że Twój zarzut
jest
> słuszny? ;]
Chodzi mi o to, że robienie covera, który się nie wyróżnia i niezbyt zmienia sam oryginał
mija się z celem. Szanuję dobre covery (ten Master of Puppets co podałeś...), ale jak
dla mnie muszą one być twórcze, a nie kopiować z lekka zmieniony tylko pierwowzór.


Czyli wg Ciebie kapela mojego kolegi grająca w garażu Slayera i Metallikę mija się z celem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 18:36, Witcher1990 napisał:

Czyli wg Ciebie kapela mojego kolegi grająca w garażu Slayera i Metallikę mija się z
celem?


Głupie gadanie... czepiasz się. Załóżmy, że zagrają... niech będzie, że w radiu nawet... cover Mastera. Światowej sławy na coverze nie zrobią, prawda?
Może koniec tematu, bo widzę, że ludzie się czepiają byle czego. Aha... "wg. mnie", a "dla mnie" naprawdę ma inny wydźwięk. Wg. mnie powinno być tak i tak - wszyscy powinni się wtedy z tym zgodzić. Jak dla mnie powinno być tak i tak - mi tak pasuje, innym niekoniecznie musi. A dobra... koniec tematu, to koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 15:54, ZO_S_O napisał:

Nie zgodzę się... "wg. mnie" oznacza, że wybieramy coś z elementów wskazanych przez ogół ludzi.
tymczasem "dla mnie" ma zakres już dowolny.

według Ciebie informuje rozmówcy że jest to Twoja opinia, co stanowi że masz prawo użyć zwrotu że coś jest dla Ciebie.. :) dobra, nie wiem czy jest sens brnąć dalej w taką dyskusje. używaj której chcesz formy, tylko nie zwracaj uwagi innym.. skoro właściwie i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ..a takie czepialstwo całkowicie eliminuje efekt jaki powinno się osiągnąć.. czyt. rozmowa ]:>

Dnia 11.11.2009 o 15:54, ZO_S_O napisał:

Chodzi mi o to, że robienie covera, który się nie wyróżnia i niezbyt zmienia sam oryginał
mija się z celem. Szanuję dobre covery (ten Master of Puppets co podałeś...), ale jak
dla mnie muszą one być twórcze, a nie kopiować z lekka zmieniony tylko pierwowzór.

nazwa tego topiku sugeruje tylko wymianę subiektywnymi spostrzeżeniami na temat muzyków :)
sprawa coverów..
możliwości techniczne muzyka mają wpływ na jakość wykonania utworu co w znakomitej większości stanowi o tym że zagrał lepiej od oryginału, pozwala to uważać go za lepszego wykonawcę :)

EDIT:
@ZO_S_O cholera jasna..

Dnia 11.11.2009 o 15:54, ZO_S_O napisał:

Głupie gadanie... czepiasz się

wow :>>> ..czepialstwo - już gdzieś to widziałem ;>

]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 18:43, deusER4 napisał:

sprawa coverów..
możliwości techniczne muzyka mają wpływ na jakość wykonania utworu co w znakomitej większości
stanowi o tym że zagrał lepiej od oryginału, pozwala to uważać go za lepszego wykonawcę
:)

Rzuciłeś chociaż okiem na ten cover sharp dressed man''a, od którego zaczęliśmy o tym gadać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2009 o 18:44, ZO_S_O napisał:

Rzuciłeś chociaż okiem na ten cover sharp dressed man''a, od którego zaczęliśmy o tym
gadać? :D

a co on ma do rzeczy? wjechałem w gadkę jak burza, przedstawiając swoje stanowisko i stosownie je argumentując, popierając również wieloma przykładami ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra... mi chodziło tylko o to, że ten cover Sharp Dressed Man nie jest lepszy od ZZ Topowej wersji, chociaż "cover" nie znaczy zawsze gorszy. Reszta była dla mnie nieważna... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować