Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Harry Potter - ekranizacje

45 postów w tym temacie

Dośc fajnie napisane, i jak najbardziej zgodnie z prawdą, tylko tak jak mój poprzednik pisze, bark porownania muzyki, a jak wiadomo jest ona stałą elementarną (fajnie brzmi chodz nie wiem co znaczy) każdego filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Garncarz ? I to by była doskonała rola dla niego. Przynajmniej 90 % populacji by nie durniało na pónkcie jakiegoś ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według jakoś Zakon Feniksa wyszedł najsłabiej, po prostu jakoś wszystko jest tak pokładane(sceny), że trochę ciężko się domyśleć, kto, gdzie z kim, a ostatnia walka była średnia, ni mnóstwo akcji, ni za mało. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A potem dzieci latają i myślą, że są Potterami :o
Btw. dla mnie książka jak i film sux (Tak jak ktoś wcześniej napisał - nie trafa w mój gust)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm a czytałeś że tak mówisz , bo nie rozumiem , dla mnie najnowsza część jest naparwdę fajna i wciąga , a może ty poprostu jesteś Mugolem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tomy I II III IV czytałem zawzięcie - tylko ja, prowiant i książka. Tom V już słabiej, VI już ledwo kończyłem. Dlatego boję się o VII (mimo to odkładam kasę). Filmy? Well, widziałem pierwszy - do bani był. Dlatego następnych nie oglądałem (głównie dlatego, że ma inne wyobrażenie, jak to uniwersum wygląda i jak powinno wyglądać).
BTW - jest jakieś doujinshi z motywem HP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie jak dla mnie ekranizacje Harry''ego Potter''a sa niezle, ale jednak szkoda ze tak skrocone (w porownaniu do ksiazek). Ostatnia czesc (Insygnia Smierci) ma byc podobno podzielona na dwie czesci! - tworcy stwierdzili ze jest to najwazniejsza czesc i musza stworzyc z niej jak najdokladniejszy film ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od 2-3 lat nie mogę zrozumieć co w tym jest takiego fajnego (chodzi o to, że przed tymi 3 latami mogłem, a teraz nie ;D) i w ogóle - tzn. i w filmie i w książkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2008 o 23:08, Wookie3e napisał:

Teraz przydałby się podobny tekst o całej sadze filmów Star Wars. Czekam z niecierpliwością.


RAcja, byłoby fajnie.
A co do tekstu to jest w miare ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim chciałem pochwalić autora tekstu - naprawdę przyjemnie czytało mi się ten artykuł :)
A wracając do Pottera... Jeśli ktoś nie czytał książek, a co roku ogląda tylko ekranizacje powieści to traci połowę smaczków i ogólnie historii Pottera. W filmach pomija się wiele scen, a nawet całych rozdziałów, które były fajnie opisane w książce (Bal Duchów). Poza tym w filmach o Harrym wszystko dzieje sie jakoś tak szybko, fabuła pędzi do przodu... Zdecydowanie wolę książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie każdy następny film jest coraz lepszy. Nie zmienia to jednak faktu, że (imo) obowiązkowe jest przeczytanie książek przed obejrzeniem filmu, ponieważ jak już parę osób tu wspominało, nie sposób zorientować się o co do końca chodzi oglądając same filmy ;)

Dziwię się ludziom, którzy piszą, że nie wiedzą co w tym jest fajnego...cóż to po prostu kawał dobrej, pociągającej i magicznej lektury ;)

Artykuł bardzo fajny :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2008 o 22:04, Homeja napisał:

>i Lordem Vaderem.

Hmmm, Lordem był Voldemort, a Darth''em był Vader.



Oj, ja bym się tu nie kłócił zbytnio. O ile mnie pamięć nie myli, w Nowej Nadziei Darth Vader nazywany był także Lordem. btw, wydaje mi się, że tworząc pierwszą część Gwiezdnych Wojen, Lucas nie był do końca pewien, co ma oznaczać Darth. Jest moment, jak Obi Wan walczy z Vaderem i mówi do niego (cośtamcośtam :P) Darth - jakby to było jego imię, a nie tytuł Sith''a.

no, a teraz koniec offtopu.
Szczerze mówiąc, jak pierwszy raz oglądałem Więźnia Azkabanu, to nie podobała mi się ta radykalna zmiana scenerii itp. Teraz jednak widzę, że "odsłodzenie" filmów było konieczne. Zakon Feniksa IMHO the best.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Filmy mi się podobały, ale żeby wszystko zrozumieć trzeba czytać także książki. Bez przeczytania książek filmy o Poterze ocenia się zazwyczaj słabo. Oby Książę Półkrwi nie był jak Zakon Feniksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

eh, komentarz bardzo dobry ( nie licząc braku wzmianki o muzyce). Piątka faktycznie wyszła najsłabiej, ale myślę, że to dla tego, że dzisiaj reżyserzy to bardziej skupiają sie na efektach niż na fabule. (przykład: Transformersi - tam to chyba faktycznie najpierw robili efekty a potem do tego fabule pisali ... ). Mimo wszystko bez tego film oglądało by się nudno bez tych wszystkich walk, w końcu na tym opierała sie piata cześć. Myślę, że wszystkie pozostałe będą podobne.

Chyba nikt nie wspomniał tez o braku opisu Dursley''ów. Zagrali ich świetnie, pokazali idealnie Dudley''a (Harry Melling) jako takiego małego osiłka bijącego słabszych i wykorzystujący rodziców do wszystkiego ( Niestety dzisiaj coraz częściej to sie zdarza). Petunia (Fiona Shaw) też zagrała nawet dobrze, ukazana została tak jak w książce ( Wścibska, arogancka i lubiała podglądać sąsiadów, nienawidziła harry''ego i to było bardzo wyraźnie). Veron (Richard Griffiths) zaś został ukazany tak średnio. Aktor jeśli chodzi o wygląd to nadawał się tylko idealnie, zaś gra aktorska moim zdaniem ju tak średnio, ale to może tylko moje jakieś tam durne spostrzeżenia.

Warto tez wspomnieć głębiej o Drakonie Malfoy i jego dwóch osiłkach. Malfoy wręcz wspaniale ukazywał swoją nienawisc do Harry''ego, osobiście nawet to bym stwierdził ze oni naprawdę sie nienawidzą. Do tego jego ten złośliwy uśmieszek. Grabe i goyle tez wyszli świetnie, wyszli na tępych osiłków bez mózgu z mięśniami tak jak mieli wyjść ;).

No i jak nie można było wspomnieć o Hagridzie (Robbie Coltrane). Aktor też dobrany wspaniale. Z wyglądu groźny, a w środku opiekuńczy i potulny.

Szkoda tylko, że Richard Harris odszedł z roli Dumbledore''a. Chociaż Michael Gambon tez poradził sobie świetnie, jest nawet podobny do poprzednika.

Ogólnie rzecz biorąc to brawa dla tego kto prowadził kasting. Aktorzy dobrani wspaniale. To wszystko co mi przyszło do głowy i co bym chciał dodać od siebie :) Z góry dziękuje za przeczytanie ( mam nadzieje , że nie zasnęliście).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować