Zaloguj się, aby obserwować  
Lumbago

Sny - jaki macie?

597 postów w tym temacie

Mi się śniło, że biegałem u boku filmowego wiedźmina i kosiłem ludzi. Nie zbyt mi wychodziło machanie mieczem, ale nie zginąłem. Mi się wydaje, że w śnie nie można zginąć samemu bo nie pozwala nam na to nasza wyobraźnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja generalnie nie mam snów ale jak już mam to strasznie pokręcone ale tak przyjemnie to jest nie fantastyczne ale z rzeczami realnymi aczkolwiek nie spotykanymi... np. dwie dziewczyny jeżdżące na składakach po dachu nowoczesnego bloku.. wielu z was nie zrouzumie jak ma to być pozytywne ale mnie jakoś pasi... taki mój własny świat... :D.... psychodeliczne doświadczenia może czy jak tam sie na to mówi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 01:19, Koziar the mag napisał:

ja generalnie nie mam snów ale jak już mam to strasznie pokręcone...



Mówisz, że nie miewasz snów ? A wiesz, że to nie dobrze ? :D Ponoć ludzie psychicznie chorzy nie miewają snów, ale jak jest w praktyce to nie wiem :P

P.S. To była tylko taka ciekawostka, nie żeby kogoś urazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czytałem wypowiedź jakiegoś psychologa że wystarczy przed snem intensywnie o czymś myśleć a jest duża szansa na to że umysł odtworzy nam to... pic na wodę- sprawdzane wielokrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 01:25, st-Luke napisał:

czytałem wypowiedź jakiegoś psychologa że wystarczy przed snem intensywnie o czymś myśleć a
jest duża szansa na to że umysł odtworzy nam to... pic na wodę- sprawdzane wielokrotnie :)

Śnienie na wybrany temat jest możliwe. Wmówienie sobie przed snem, że chcesz śnić na dany temat - jest podstawą. Zalecanymi dodatkami są prowadzenie dziennika snów i udekorowanie miejsca snu. Więcej o świątyni snów można znaleźć choćby tu: http://www.hypnos.pl/index.php?sel=site&dz=sen&show=sen3#sen3_2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mi się prawie nic nie śni no tylko czasami

a jak ktoś jest bardzo zmęczony i przed snem myśli tylko żeby się wyspać ?? (tak jak ja) to mu sie nic nie śni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 07:33, krzykos napisał:

Mi się śniło że musze iśc do szkoły we wrześniu :/



xD to musiał być koszmar a nie sen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kolejny sen, właśnie wstałem więc pamiętam go praktycznie w całości.

Mieszkam sobie w bloku, 4 piętro, na moim osiedlu (tak jak w rzeczywistości). Nagle osiedle jak i może całe miasto opanowywuję plaga zombi xD którą staramy się zwalczyć. Napieramy wszystkim co znajduję się pod ręką. Gdy dochodzimy do parteru, zauważam ze leży tam dziewczyna (piękna, raczej nie znajoma) już zainfekowana i prosi mnie o śmierć. Nagle od tyłu wyskakuje zombi i atakuje mnie. Zostaję ugryziony :(

Nie wiem jak, ale w jakiś sposób potrafię kontrolować sny. I jak coś mi nie wyjdzie zaczynam historię od początku.

A więc, sen dochodzi do momentu w którym zostałem zaatakowany znienacka. Tym razem wiedziałem, ze tak będzie więc udało mi się w czas odpowiednio zareagować. Ostatni zombi z pionu został powalony. Teraz co z dziewczyną lezącą na schodach już w pól przemienioną w zombi? Nie mam wyboru, przykrywam jej ciało kocem i zabijam (z żalem w sercu). Wychodzę przed blok, większość ludzi siedzi sobie na ławeczkach, dzieci się bawią na placu zabaw jakby nic się nie działo. Oczyszczamy plac z ostatnich zombiaków po czym robimy chwilę odpoczynku więdząc ze będziemy musieli przeprowadzić ostateczny jakże i najtrudniejszy atak na ich legowisko które znajdowało się w piwnicach. Podczas odpoczynku z klatki wybiera mój kompan i oznajmia ze znalazł skuteczne antidotum które przywraca ludzką postać. [Tym antidotum okazał zwyczajny dezodorant hehehe, wystarczyło prysnąć truposzowi w twarz i juz powracał do formy człowieka - wiem ze zabawne ale to tylko sen :P ] Szybko przetestowałem ten patent a gdy okazał się skuteczny czym prędzej udaliśmy sie do biedronki i dokonaliśmy hurtowego zakupu najtańszych dezodorantów. Łącznie wyszło chyba ze trzy torby. Gdy mieliśmy ruszać się na podbój piwnic, przypomniała mi się ta dziewczyna z parteru, która prosiła się o śmierć. Więc znając juz skuteczny lek wiedziałem ze nie będę musiał jej zabijać. Historię zacząłem po raz kolejny od początku.

Za 3 razem wszystko szło jak z płatka, wszystkich uzdrawialiśmy. Oczywiście zostaliśmy mianowani bohaterami :P Wszystko powróciło do normy, tak przynajmniej się nam zdawało. Na wieczór doszły mnie słuchy o jakichś nowych zarażeniach, tym razem drogą płciową ^^ Ale zabawa w super-bohatera już mi się znudziła i przyszedł czas na pobudkę.

THE END

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie się dziś śnilo, że jechałem z autem jakimś kolesiem i miałem wypadek a potem w domu dostałem nowego Pc i kupę gier :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.07.2007 o 12:24, albinskia napisał:

> Mnie się śniło niedawno, że mój nauczyciel od wf-u śmieje się ze mnie bo nie umiem robić
pompek.
>
rozumiem cię mi po 2 żygać się chce :D



ale ja własnie dobrze robie pompki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za dużo grasz w gry:P:D
Mnie się dzisiaj śniło że siedze se w spodku w katowicach i jest siatkarski finał jest 2-2 i 13-11 dla nas zagrywka brazyli lecz złe przyjęcie winiarskiego 13-12 następne złe przyjęcie Winiarskiego 13-13 następnie punkt dla nas dzięki kiwce Zagumnego 14-13 zepsuta zagrywka z miejsca Winarskiego 14-14 następnie złe przyjęcie Winiarskiego i 14-15 I na końcu po fenomenalnym dograniu Gacka prawie że z trybun Winiarski w ataku fatalnie atakuje 14-16 Brazylia wygrywa bardzo się cieszą brazylijczycy aż tu nagle przez cale boisko biegnie Raul Lozano udeża dwa razy wyższego winiarskiego wyrzuca go ze spodka i z reprezentacji.Następnie zaczeła się bujka....zadzwonił budzik i poszedłęm do pracy:D
Też za dużo siatkówki oglądałem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi naprawdę rzadko sie zdarza żebym pamiętał co mi sie śniło ale podobno czasem lubię sobie przez sen pogadać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.07.2007 o 22:32, matbanan napisał:

Za dużo grasz w gry:P:D


Tu muszę Cię rozczarować :P w gry gram bardzo mało :P TV nie oglądam w ogóle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się dzisiaj śniło że moje ukochane miasto Chojnice podzieliło się na 2 miasta - Chojnice i Przodownik gdzie Przodownik miało stację kolejową. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się kilka lat temu śniło że zjeżdżam na nartach z Mount Everestu. Szusowałem jak profesjonalista al nagle wjechałem w muldę i się wywaliłem :/ Obudziłem się... okazało się że wyleciałem z łóżka podczas "upadku" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie uraziłeś :P
Ja snów takowych nie mam, ale słyszałem że każdemu coś sie śni tylko że niektórych snów wcale nie pamiętamy(nie wiem czy to prawda) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować