Sny - jaki macie?

[ZygmuntGiertych 0]

Dnia 21.08.2006 o 20:41, Mich160 napisał:

Ja miałem dziwne sny np. Jak szedłem ciemnym korytarzem i nagle wyskoczył czarny potwór i zaczął
mnie gryźć żywcem tak bolało, że chciałem żeby ten sen natychmiast się skończył no i bang!
skończył się! (mówie wam, nie żałujcie że nie mieliście takich snów)

Już jest napewno to przyjemniejsze od tego.. jak sie rano budzisz i nie ma nigdzie kompa w domu :P. To chyba zadje większy ból. Zrozumcie mnie ;) :P

[Martimat 1]

stary - takich realnych snów o gamblerze nie miałem! a chciałbym mieć !!! :D

[offtop] ja ciebie chyba na cały etat zwerbuję do nocnych marków :P o gamblerze mógłbym godzinami gawędzić! ss też, reset najmniej. pozdrawiam

[ZygmuntGiertych 0]

A sny dzień przed wywiadówkami.. Jezzzuuu to są dopiero koszmary :P

[Evertsen_Dante 0]

Sny... Jakie mam? Zwykle się zapomina po obudzeniu ale zapamiętałem kilka najmocniejszych.

Np. kiedyś we śnie miałem taki pokaz slajdów. Były jakieś obrazy (coś a''la deja vu) do dziś pamiętam początek i koniec. Zaczynało się od widoku biegnącego trupa u mnie w komórce... Przyrzekłem sobie, że nie bede pobierał żadnych tapet. A tu kumpel mi przysłał taką tapetke... Oszukać Przeznaczenie 3. A i kończyło się czyjąś śmiercią. A pośrednie obrazy poznaje dopiero jak je zobacze...

Raz mi się śniło Diablo (widok tak jakbym grał)

I chyba najprzyjemniejszy sen. Normalnie takie coś to tylko marzenie senne ale to był na pewno sen. Wiem to. Ale co to było? Pewna dziewczyna. Sama twarz... Ale przyjemny SEN.

A i jeszcze! Często ide przez jakąś dżungle, odgarniam liany. Nie wiem co jest na końcu.

[ZygmuntGiertych 0]

Dnia 21.08.2006 o 21:07, Arar napisał:

Sny... Jakie mam? Zwykle się zapomina po obudzeniu ale zapamiętałem kilka najmocniejszych.

Np. kiedyś we śnie miałem taki pokaz slajdów. Były jakieś obrazy (coś a''la deja vu) do dziś
pamiętam początek i koniec. Zaczynało się od widoku biegnącego trupa u mnie w komórce... Przyrzekłem
sobie, że nie bede pobierał żadnych tapet. A tu kumpel mi przysłał taką tapetke... Oszukać
Przeznaczenie 3. A i kończyło się czyjąś śmiercią. A pośrednie obrazy poznaje dopiero jak je
zobacze...

Raz mi się śniło Diablo (widok tak jakbym grał)

I chyba najprzyjemniejszy sen. Normalnie takie coś to tylko marzenie senne ale to był
na pewno sen. Wiem to. Ale co to było? Pewna dziewczyna. Sama twarz... Ale przyjemny SEN.

A i jeszcze! Często ide przez jakąś dżungle, odgarniam liany. Nie wiem co jest na końcu.

Z grami też miałem sny. Ostatni śnił mi się z tego co sobie przypominam Moto Racer. ;) Nie wiem czemu tak wyszło ale tak było :P

[Mich160 0]

Ja miałem sen, że szedłem ciemnym korytarzem i łapie mnie czarny potwór i zaczyna mnie pożerać żywcem, bardzo bolało i chciałem się wybudzić i gdy odgryzał mi głowę... BANG! Nagle się obudziłem, bardzo dziwny sen i nie żałujcie że nie mieliście takiego snu bo to baardzo nieprzyjemne.

[Mich160 0]

aa srry za dwa posty

[Evertsen_Dante 0]

A i jeszcze! Kiedyś byłem zmęczony, ale nic, postanowiłem poczytać wieczorem. Do późna czytałem. A potem jak spałem śniły mi się.... strony... i mogłem powtórzyć cały rozdział z pamięci podczas snu!!!

PS. Czytałem WP. :D

[ZygmuntGiertych 0]

Najlepsze sny miałem jak byłem uczestnikiem Quakeconu ;). Może moje sny kiedyś się spełnią i tam pojadę ;)

[Mich160 0]

Dnia 21.08.2006 o 20:43, ZygmuntGiertych napisał:

Już jest napewno to przyjemniejsze od tego.. jak sie rano budzisz i nie ma nigdzie kompa w
domu :P. To chyba zadje większy ból. Zrozumcie mnie ;) :P

Ja miałem podobny, byłem mały gdzieś z 6 lat i śniło mi się wielkie pudełko z klockami lego a jak się przebudziłem wole lepiej nie pisać...

[ZygmuntGiertych 0]

Dnia 21.08.2006 o 21:25, Mich160 napisał:

> Już jest napewno to przyjemniejsze od tego.. jak sie rano budzisz i nie ma nigdzie kompa
w
> domu :P. To chyba zadje większy ból. Zrozumcie mnie ;) :P

Ja miałem podobny, byłem mały gdzieś z 6 lat i śniło mi się wielkie pudełko z klockami lego
a jak się przebudziłem wole lepiej nie pisać...

Najgorsze że jak tego nie masz to sen się powtarza i powtarza. Ból niesamowity :P

[Martimat 1]

wiem, że sny zapomina się (wg pewnej teorii) jeśli po przebudzeniu patrzymy sie bezpośrednuio na okno (mocne swiatło ?); jesli nie spojrzymy i powtórzymy sobie w myślach co mniej wiecej się śniło, to jest szansa na zapamiętanie.

Co do snów: czasem sniło mi sie, że jezdżę wypasionym harleyem lub jakąś super bryką (ale nietuningowaną, np. orginalnym mustangiem bądź corwetą), i zawsze mam problem z prowadzeniem pojazdu. zwykle objawia się to tym, że jak hamuje np. przed pasami albo, zeby zaparkować - samochód zwalbnia do tak ok. 10km/h ale nigdy nie mogę stanąć w miejscu! ależ wk****, zawsze go gdzieś zarysuję :) podobnie jak już się np. ścigam - samochód nie chce przyspieaszać - ksztusi się :( aaa - wszystko we śnie wygląda bardzo realnie - jak ulice miast, które znam.

[ZygmuntGiertych 0]

Dnia 21.08.2006 o 21:28, Martimat napisał:

wiem, że sny zapomina się (wg pewnej teorii) jeśli po przebudzeniu patrzymy sie bezpośrednuio
na okno (mocne swiatło ?); jesli nie spojrzymy i powtórzymy sobie w myślach co mniej wiecej
się śniło, to jest szansa na zapamiętanie.

Co do snów: czasem sniło mi sie, że jezdżę wypasionym harleyem lub jakąś super bryką (ale nietuningowaną,
np. orginalnym mustangiem bądź corwetą), i zawsze mam problem z prowadzeniem pojazdu. zwykle
objawia się to tym, że jak hamuje np. przed pasami albo, zeby zaparkować - samochód zwalbnia
do tak ok. 10km/h ale nigdy nie mogę stanąć w miejscu! ależ wk****, zawsze go gdzieś zarysuję
:) podobnie jak już się np. ścigam - samochód nie chce przyspieaszać - ksztusi się :( aaa -
wszystko we śnie wygląda bardzo realnie - jak ulice miast, które znam.

Z samochodem takich odjazdów ja jeszcze nie miałem. Musi być konkretnie. Czuć ta kierownicę i skrzynię biegów ?? :>

[Mich160 0]

Ja w snach czuję wręcz fizycznie, a niektóre sny mnie nawet uczą czegoś czego nie wiedziałem do tej pory i okazuje się to prawdą!

[P8R 0]

Martimata zapraszam do dyskusji w nowym otwartym przeze mnie temacie :)

A tak poza tym przyszło mi do głowy, zauważyliście jak ludzie nie mając co robić piszą w wątkach typu "Słowa Słowa gry zabawa"?? czy inne gry słowne i inne pierdołstwa. Toż to obciach! Natomiast taki wątek o snach - życiowy i ciekawy. O pismach również, chociaż młodsi będą narzekać bo jak te pisma jeszcze istniały to ooni robili jeszcze w pieluchy ;)

[Martimat 1]

no!!! a jak się **** jak wciskam teg hamulec, zwalniam - ale nie mogę do końca! i wciskam do podłogi i NIC!!! alez to męczące - a zawsze tak fajnie się zaczyna jazda :) kierownica jest - i przyspieszenie jak zmieniam biegi też; tylko jak juz chce się tym chwalić - to samochód się kaaszani

[Martimat 1]

no to poszukuję tematu o gamblerze! :D a ztymi pieluchami - bo jeszcze się obrażą (chociaz to rzeczywiście historia)

[ZygmuntGiertych 0]

Dnia 21.08.2006 o 21:42, Martimat napisał:

no!!! a jak się **** jak wciskam teg hamulec, zwalniam - ale nie mogę do końca! i wciskam do
podłogi i NIC!!! alez to męczące - a zawsze tak fajnie się zaczyna jazda :) kierownica jest
- i przyspieszenie jak zmieniam biegi też; tylko jak juz chce się tym chwalić - to samochód
się kaaszani

Może automatyczna skrzynia biegów pomoże ?? :> I wtedy hamulce zadziałają :P Albo pojedź na stację diagnostyczną :P

[Martimat 1]

tylko, że jak na nia pojadę - to znów wjadę w jakis kanał albo coś; zreszta jak wysiądem już z samochodu i zaczną przy nim majstrować, to pewnie strace wątek i sen pójdzie w innym kierunku :/

[ZygmuntGiertych 0]

Dnia 21.08.2006 o 21:47, Martimat napisał:

tylko, że jak na nia pojadę - to znów wjadę w jakis kanał albo coś; zreszta jak wysiądem już
z samochodu i zaczną przy nim majstrować, to pewnie strace wątek i sen pójdzie w innym kierunku
:/

Hmm w tym to już ci nie pomogę ;). Ale może w jeden dzień zobaczysz we śnie że masz super nowiuteńką bryczę prosto z salonu :P