Zaloguj się, aby obserwować  
Falconer

Jeden uniwersalny język na całym świecie - czy to możliwe?

55 postów w tym temacie

Witajcie. Ostatnio na geografii mówiliśmy o językach świata.... I taka myśl mi przyszła do łowy.

Jak uważacie, czy możliwym jest, aby na całym świecie np. za 60 lat wszyscy ludzie mówili JEDNYM językiem?

Moim zdaniem ułatwiłoby to życie ogromnie, lecz gorzej jest z wprowadzeniem tego w życie. Uważam, że takie coś byłoby niemożliwe, ponieważ każdy mówi swoim ojczystym językiem a nakazanie mówienia po np. Angielsku we wszystkich krajach byłoby ograniczeniem wolności i ludzie być może początkowo by się zgodzili, lecz po dłuższym czasie nie zgodziliby się.

Jednym słowem - pomysł nie taki zły, lecz realizacja niemalże niewykonalna...

Czekam na wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno byłoby to baaaardzo wygodne, bo gdziekolwiek by się nie pojechało, to by cię zrozumieli. Tak mają Anglicy :). Ale niestety tak jak napisałeś, jest to raczej niemożliwe, by np. wszyscy polacy zaczęli mówić tylko po angielsku, wyrzekając się ojczystej mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W bardziej cywilizowanych krajach to kwestia kilku- kilkunastu pokoleń w mniej rozwiniętych i bardziej konserwatywnych jest to kilka pokoleń więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygoda by byla, no ale popatrz za 60 lat to językiem urzędowym może być chiński, a co do jednego jedynego języka świata to jest to marzenie ściętej glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jeśli już to raczej angielski i realizacja nie byłaby trudna- bo nie byłby to proces wymuszony, a raczej naturalny... myślę że w końcu do tego dojdzie, ale potrzeba kilkuset lat pewnie... angielski już stał się międzynarodowym językiem, nie tylko na ulicy, ale też (a może szczególnie) w nauce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2008 o 21:30, Budo napisał:


Jeśli już to raczej angielski i realizacja nie byłaby trudna- bo nie byłby to proces
wymuszony, a raczej naturalny... myślę że w końcu do tego dojdzie, ale potrzeba kilkuset
lat pewnie... angielski już stał się międzynarodowym językiem, nie tylko na ulicy, ale
też (a może szczególnie) w nauce.



Tak, tylko podobnie było kiedyś z łaciną. Niegdyś to ona była językiem "uniwersalnym", a jak widać nie dotrwała do czasów dzisiejszych. Wiem, wiem - upadek cesarstwa i te sprawy. Ale dlaczego nie miałoby być podobnie z Anglią (czego oczywiście nie życzę).

Oczywiście, że wprowadzenie takiego języka byłoby znacznym ułatwieniem, ale z realizacją byłoby trudno. No i dlaczego narody miałyby zrezygnować z własnego, ojczystego języka? IMO wystarczy, że będziemy uczyć się języków w szkole. Komu będzie zależało na ich poznaniu, łatwo przyjdzie porozumiewanie się z ludźmi zza granicy. A co z nieukami? Cóż, ich sprawa - ciekawe kto będzie później ryczał, kiedy przyjdzie wyjechać do Anglii (lub gdziekolwiek indziej) do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłoby fajne itp. ale żeby zastanowić się czemu jest tak a nie inaczej trzeba wrócić to średniowiecza i tworzenia się narodów. Chodzi o szczepy - Słowianie, germanie, Celtowie i o kulturę. Wszak mowa ojczysta jest jednym z aspektów wyróżniających daną narodowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, jeżeli będzie taki język ( w co szczerze wątpię ) to z pewnością będzie to język angielski, bo łatwy lub niemiecki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

imho możliwe.
i wcale nie byłoby to procesem nakazowym i nie jest to odbierane jako ograniczanie wolności czy działanie wbrew tradycji.
zapewne tak się stanie. tak jak możliwe jest połączenie UE w przyszłości w jeden organizm państwowy... ale z językiem byłby o tyle problem, że ludzie mający różne tradycje i przyzwyczajenia mówią zawsze nieco inaczej, nawet jeśli jest to jeden język. tworzą się różne dialekty itp. nawet jeśli, załóżmy angielski, byłby za kilkaset lat jedynym, uniwersalnym językiem na świecie to i tak różnice między różnymi miejscami na ziemi w tym języku były by znaczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2008 o 21:38, Lesz3yk napisał:

>
> Jeśli już to raczej angielski i realizacja nie byłaby trudna- bo nie byłby to proces

> wymuszony, a raczej naturalny... myślę że w końcu do tego dojdzie, ale potrzeba
kilkuset
> lat pewnie... angielski już stał się międzynarodowym językiem, nie tylko na ulicy,
ale
> też (a może szczególnie) w nauce.


Tak, tylko podobnie było kiedyś z łaciną. Niegdyś to ona była językiem "uniwersalnym",
a jak widać nie dotrwała do czasów dzisiejszych. Wiem, wiem - upadek cesarstwa i te sprawy.
Ale dlaczego nie miałoby być podobnie z Anglią (czego oczywiście nie życzę).

Oczywiście, że wprowadzenie takiego języka byłoby znacznym ułatwieniem, ale z realizacją
byłoby trudno. No i dlaczego narody miałyby zrezygnować z własnego, ojczystego języka?
IMO wystarczy, że będziemy uczyć się języków w szkole. Komu będzie zależało na ich poznaniu,
łatwo przyjdzie porozumiewanie się z ludźmi zza granicy. A co z nieukami? Cóż, ich sprawa
- ciekawe kto będzie później ryczał, kiedy przyjdzie wyjechać do Anglii (lub gdziekolwiek
indziej) do pracy...



podzielam Twoja opinie. wspolny jezyk chocby bylo to nie wiem jak wygodne, wcale nie jest nam nie zbedny, tak jak mowiles Ci, ktorzy chca znac swiat bede sie uczyli innych jezykow, co na pewno bedzie fascynujacym doswiadczeniem, a dla tych, ktorym sie nie chce chyba nie ma potrzeby budowac latwiejszego swiata ;]
aczkolwiek mysle ze jest to mozliwe, tylko po co, i tak jestesmy bardzo wygodniccy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest zdecydowanie zły pomysł. Myślę, że chyba każdy choćy na lekcjach polskiego miał o tym leckę i ew. wypracowanie do napisania. Oczywiście dobrze jest, jeśli zna sieangielski który jest powszechny w dzisiejszym świecie. Ale nie można zrobić by był jeden "wspólny". Byłaby to utrata tożsamości narodowej, tradycji, kultury która kształciła się przez wieki. Jest to wizja utopijna, czasem przedstawiana jako antyutopia. w mówieniu jedneym językiem nie ma nic dobrego. Mozna też odwołać się do Biblii: Bóg, gdy ludzie chcieli wznieść Wieżę Babel, pomieszał im języki.
Sądzę, że jest to temat oklepany - chyba każdy wie że byłoby to bardzo źle, gdyby tak się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2008 o 21:42, Lamb3rt napisał:

Polecam zapoznać się z językiem Esperanto - już kiedyś próbowany nim mówić, ale raczej
to nie wypaliło :)


A fakt, pani od geografi wspomniała o tym. Nawet Polak go wymyślił... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2008 o 22:01, gordonsumner napisał:

podzielam Twoja opinie. wspolny jezyk chocby bylo to nie wiem jak wygodne, wcale nie
jest nam nie zbedny, tak jak mowiles Ci, ktorzy chca znac swiat bede sie uczyli innych
jezykow, co na pewno bedzie fascynujacym doswiadczeniem, a dla tych, ktorym sie nie chce
chyba nie ma potrzeby budowac latwiejszego swiata ;]
aczkolwiek mysle ze jest to mozliwe, tylko po co, i tak jestesmy bardzo wygodniccy ;]


Wiesz, miło by było wrócić do czasów PRZED zbudowaniem wieży Babel... :) Bo właśnie wtedy Bóg pomieszał ludziom (budowniczym) języki aby nie dokończyli budowy tejże wieży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2008 o 22:05, Falconer napisał:


> podzielam Twoja opinie. wspolny jezyk chocby bylo to nie wiem jak wygodne, wcale
nie
> jest nam nie zbedny, tak jak mowiles Ci, ktorzy chca znac swiat bede sie uczyli
innych
> jezykow, co na pewno bedzie fascynujacym doswiadczeniem, a dla tych, ktorym sie
nie chce
> chyba nie ma potrzeby budowac latwiejszego swiata ;]
> aczkolwiek mysle ze jest to mozliwe, tylko po co, i tak jestesmy bardzo wygodniccy
;]

Wiesz, miło by było wrócić do czasów PRZED zbudowaniem wieży Babel... :) Bo właśnie wtedy
Bóg pomieszał ludziom (budowniczym) języki aby nie dokończyli budowy tejże wieży.


moze dla tych ktorzy lubia miec wszystko grzeczne uporzadkowane itp, ja wole swat taki jakim jest, gdyz jest o wiele ciekawszy, pelen nieoczekiwanych wydarzen itd ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie byloby to genialne wrecz rozwizanie.O wiele prosciej byloby za granica np. sie dogadac ;) I nie trzebaby uczyc sie Anglika/Niemcy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2008 o 22:14, Infes napisał:

Wedlug mnie byloby to genialne wrecz rozwizanie.O wiele prosciej byloby za granica np.
sie dogadac ;) I nie trzebaby uczyc sie Anglika/Niemcy ...


Tak ale ten język byłby zapewne bardzo rozbudowany i można, by zapomnieć o mniejszej nauce, ale z dogadaniem się zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2008 o 22:12, gordonsumner napisał:

moze dla tych ktorzy lubia miec wszystko grzeczne uporzadkowane itp, ja wole swat taki
jakim jest, gdyz jest o wiele ciekawszy, pelen nieoczekiwanych wydarzen itd ;]


powiem Ci, że i z jednym językiem na świecie byłoby wiele nieoczekiwanych wydarzeń :P
a tak, jak byłbym jeden uniwersalny język, nie było by równych i równiejszych, tych, co angielski znają i mogą sobie pozwolić na pracę w dobrej firmie i na tych, co języka nie znają i mimo skilla tyrają kopiąc rowy.
było by serio łatwiej, świat by wiele na tym nie stracił, a jak zestawić to z profitami z tego płynącymi, wygląda to ciekawie ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2008 o 22:12, gordonsumner napisał:

moze dla tych ktorzy lubia miec wszystko grzeczne uporzadkowane itp, ja wole swat taki
jakim jest, gdyz jest o wiele ciekawszy, pelen nieoczekiwanych wydarzen itd ;]


Masz rację, lecz wolałbym mieć jeden wspólny język na całym świecie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.02.2008 o 22:05, Falconer napisał:

Wiesz, miło by było wrócić do czasów PRZED zbudowaniem wieży Babel... :) Bo właśnie wtedy
Bóg pomieszał ludziom (budowniczym) języki aby nie dokończyli budowy tejże wieży.


Religii to ty tu nie mieszaj bo nie wszyscy są wierzący.

I nikt przecież nie każe odrzucać ojczystych języków na siłę i od razu. A Esperanto nie wypaliło bo językiem kolei taki angielski czy chiński to co innego. narodowym żadnego społeczeństwa nie było i nie miało swojego "stałego gruntu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować