Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Mass Effect oficjalnie na PC!

160 postów w tym temacie

Dnia 12.02.2008 o 21:54, Blizzard Beast napisał:

> W PS3 podoba mi sie to, że ich dzieła pozostają na zawsze tylko ich.

Aha, ciekawe. Bo ja na moim Xboksie gram w Ace Combat 6, DMC4, Virtua Fighter 5 i jeszcze
kilka innych gier, o których jeszcze dwa lata temu nie przypuszczałbym, że pojawią się
na innej platformie niż maszyna Sony.


Ciekawe czy pograsz w Tekkena, GT, MGS4, God of War ?
Nie musisz odrazu chwytac ludzi za "zęby", mimo wszystko fajnie jest wiedziec, że kupiło się konsole dla gry, w którą zagrasz tylko na tym sprzęcie (taka mała satysfakcja?).
Oczywiście jest jest mi to obojętne, bo mój PC starej daty jest i gram tylko na Xie, aczkolwiek patrząc w przyszłośc chce widziec mase gier na 360tke (a nie nowego next gena, by M$ se zarobił :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

Może jestem starym graczem...


Witaj w klubie ;)

Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

Ale w niedalekiej przeszłości, na rynku cRPG''ów pojawiła się produkcja dziś już kultowa...

Pierwsze cRPG w świecie STAR WARS, "Knights of the Old Republic". się to cudo zwało (HAIL,
Lord Revan!)


Jeden z lepszych RPGów, w które grałem :)

Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

Użytkownicy, przestańcie narzekać, nie żyjemy już w czasach kiedy od sterowania w konwersjach
bolały zęby.


W moim poście nie pisałem niczego o sterowaniu w konwersjach, chyba, że masz na myśli kawałek o tym, że gry te są "konsolowe i uproszczone". To była ironia...

Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

Dziś na komputerach więcej się pracuje, a konsole ewoluują w stronę prostych komputerów
tylko do gier, tyle że z multiplayer...


Konsole od początku były tylko i wyłącznie do gier, fakt, ostatnio rozwinęły się usługi sieciowe.

Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

i nie wiem kto mówi o niskiej sprzedaży na rynku PC i sprzedaży w milionach egzemplarzy
w jednym zdaniu...


Mówię o niskiej sprzedaży tytułów na PC, podczas gdy na konsolach sprzedają się w milionach egzemplarzy (choćby wspomniane GoW czy Lost Planet).

Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

Na rynku gier to duży sukces...


Co jest konkretnie dużym sukcesem?

Dnia 12.02.2008 o 21:46, Marius Valkyre napisał:

i Jeśli poczytać analizy rynkowe to w ciągu pierwszego półrocza gra osiąga 80% swojej
sprzedaży, czyli prawie w całości wypełnia niszę, dlatego to świetny moment żeby wrzucić
ją gdzie indziej, bo wciąż jest jeszcze nowa, i może zdobyć dużo chętnych na innym rynku....


Tylko, że gracze posiadający X360 czują się teraz trochę "oszukani", że zainwestowali w konsolę z świetnymi exclusivami, a te exclusivy tracą swoją eksluzywność "nieco" za szybko. Gracz, zastanawiając się nad kupnem konsoli w dużej mierze patrzy na to, jakie gry ma ona na wyłączność. Poza tym ze względu na inną formę rozgrywki gracze PC często nie doceniają tych produkcji (chociaż z perspektywy konsol dana gra jest świetna, może po prostu nie pasować do grania na PC). Pozdrawiam.

PS W newsie powinno być komandor/ka Shepard, nie Shephard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2008 o 22:08, oOreVenOo napisał:

Ktoś w ogóle grał w to Mass Effect tak porządnie ? Można prosić o jakąś recenzje i w
miarę obszerny opis gry. Oczywiście gry-online.pl są płatne, abonamentu nie posiadam
więc g***o poczytam bez urazy. Z góry dziękuję. :)


To takie Diablo (jeśli chodzi o skomplikowanie systemu, a nie rozgrywkę) z bardzo rozbudowanymi dialogami, dopracowaną fabułą w wątku głównym (a przeciętną w pobocznych), i przekonującym, fajnie zaprojektowanym uniwersum. Świat, fabuła i przyjemna akcja to plusy gry, marne misje w których sterujemy kosmicznym łazikiem, nudne i schematyczne questy poboczne oraz niewielka złożoność systemu (a właściwie nie złożoność, a jego wpływ na rozgrywkę) to wady. Czyli Diablo spotyka Gwiezdne Wojny i strzelankę TPP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to czy ta gra wyjdzie na kompa nie ma znaczenia. Gorzej jeśliby wyszła na Ps 3. Xbox 360 rulez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Czyli Diablo spotyka Gwiezdne Wojny i strzelankę TPP.

Czyli w sumie chyba rzeczywiście gra z półki "must have". Hmm sam nie wiem, nie mam gdzie zagrać, ani zobaczyć, nie posiadam X''a więc jest mały problem, możliwe, iż kupie grę zaraz po premierze na PC''ta ale to się okaże w każdym razie jeżeli dorównuję KotOR''owi to biorę...xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2008 o 22:12, Vegan napisał:

Ciekawe czy pograsz w Tekkena, GT, MGS4, God of War ?
Nie musisz odrazu chwytac ludzi za "zęby", mimo wszystko fajnie jest wiedziec, że kupiło
się konsole dla gry, w którą zagrasz tylko na tym sprzęcie (taka mała satysfakcja?).


Kupiłem tę konsolę dla exclusive''a (Perfect Dark Zero), który pozostanie exclusivem i jego kontyuacja również nim będzie. Mam Forzę, która nigdy nie wyjdzie na PC. Lada dzień ukarzą się Ninja Gaiden i Too Human, które także nie pojawią się na PC (jaka była ostatnia gra Silikonowych rycerzy na blachę? Blood Omen 1?). To nie tak, że ekclusive''ów nie ma. W drugą stronę też dostajemy konwersje. Oczywiście gier słabszych, bo takimi niestety w mojej opinii stoi rynek pecetowy (dobra konwersja z PC na konsole? Hmmm... Nic mi nie przychodzi do głowy...). Niemniej jednak zawsze jakieś gry były konwertowane. Być może mniejsza byłaby afera, gdyby Bioware nie gadało bzdur, że to EX, tylko od razu zapowidzdiało grę na PC i X360. Wtedy i wilk byłby syty i owca cała.

Dnia 12.02.2008 o 22:12, Vegan napisał:


Oczywiście jest jest mi to obojętne, bo mój PC starej daty jest i gram tylko na Xie,
aczkolwiek patrząc w przyszłośc chce widziec mase gier na 360tke (a nie nowego next gena,
by M$ se zarobił :P)


Mi też jest to obojętne, bo nie potrzebuję exsclusive''ów na X''ie. Gram na nim w te gry, które mi się podobają. Jeśli pojawi się dla mnie tytuł wart kupna PS3, to pójdę do sklepu i je kupię (prawdopodobne typy to nowy Twisted Metal, nowy Wipeout, Getaway 3 czy Killzone 2). Jeśli jakaś gra będzie na multiplatormie, to pewnie pogram w nią na X360 (bo wolę gamercardy od kretyńskiego Home''a). Mam w domu platformy różnych firm, od SEGI, po dzisiejszą trójcę N, MS i Sony. Uważam, że exclusive''y są potrzebne, ttrzeba przecież jakoś przekonać ludzi do nabycia konkretnej platformy. Nie boję się też specjalnie braku gier na 360-kę - po pierwsze, MS musi mieć jeszcze w zanadrzu tytułów na najbliższe 3 lata (reszta Mass Effectów, Halo Wars, Perfect Dark 2, trylogia Too Human, Ninja Gaiden 2, Banjo Kazooie 3, Viva Pinata 2), a po drugie - na Microsofcie świat się nie kończy. Poza tym - nawet jeśli w pół roku po premierze tych gier ich konwersje miałyby pojawić się na PC - jak zmienia to sytuację konsoli MS? Mnóstwo ludzi lubi konsole dla pewnych cech, których pecety nigdy im nie zapewnią, nawet gdyby asortyment gier pokrywał się w stu procentach. Ja się właśnie do nich zaliczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jezusie... przestańcie się kłócić która platforma jest lepsza a która gorsza... Każdy gra na tym na czym lubi... Ja na przykład lubie grać na PC... Przyzwyczaiłem się do myszki i klawiatury bo jestem graczem starej daty... Radoche mi sprawia zarówno granie w typowo PeCetowego Crysisa czy jakiegoś RPG, jak i w konsolowego Gears Of War i Lost Planet... Xbox jest super zazdroszcze od niego na przykład Project Gotham racing 4 i Forzy, ale dla dwóch gier kupować go nie będe... Bo większość tych co mnie interesuje ( GoW i Mass Effect na przykład ) Wychodzą na PC... Playstation 3 natomiast nie lubie, ale nie staram się wmawiać wszystkim jaki to on jest do bani.. Wszystkie tytuły którymi się chwalą z PS 3 Metal Gears Solid 3, Tekken Final Fantasy zawsze mi się nie podobały, nie są w moim stylu te gry... Wyjatkiem jest Gran turiismo 5, ale tu znowu dla jednej gry kupować czarnulke? Prawda jest taka, ze w dzisiejszych czasach coraz mniej pojawia się typowych exclusivów... to się po prostu nie zwraca... Myślicie, ze kto więcej zarobi? Microsoft z Gears Of War i Mass Effect czy Sony ze swoimi" exclusiveami" ? Pewnie że Microsoft... bo poza sprzedanymi kopiami na Xkloca sprzedadzą kolejne na PC... Coraz więcej firm skłądnia się ku multiplatformą... Sony zostanie w tyle i to będzie ich porażka.
( nintendo nie wymianiałem bo bez kontrolera odpowiedniego te gry by nic nie miały z tąd brak konwersji na inne platformy ) Tak wiec cieżcie się z kolejnej gry która wychodzie gdzieś jeszcze niz tylko na naszej ulubionej platformie, wtedy macie pewność, że będzie sequel/gra się dalej rozwija ( pomysły zastosowane przy konwersji przejdą do kolejnej części na pierwotną platforme...) oraz rozwija się społeczność graczy... Tak wiec exclusive to przeżytek poprzedniej generacji konsol... Bo najwięcej zarabia i tak EA co wydaje gre na wszelkie mozliwe platformy... ;] Co najwyżej będą sie pojawiały "czasowe" exclusivy jak Mass Effect... To w sumie potrafi przekonać do kupna konsoli... Bo najwięcej opchneli w dniu premiery Mass Effect ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pełen szacun Blizzard, bo również posiadam wiele konsol i uważam, że granie na nich jest dużo bardziej przyjemne niż te na PeCetach (ach te ustawienia detali itp :P). Miło też, że zauważyłeś iż ME miał byc wydany tylko na Xa, a wersje na PC były zaprzeczane (I tutaj ktoś kto kupił specjalnie X360 dla ME, może byc lekko poirytowany?). Sam posiadałem Xa już na starcie Europejskiej premiery, wersja Core (która po tygodniu sie spaliła - dali nową - która po roku też sie spaliła xD. Core został sprzedany, a teraz zakupuje wersje Arcade - dyska mam - ponieważ karty gracza i zdobywanie achievements''ów to istna frajda :D).
Ale to tak odbiegając troche od tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mrocz, nie masz racji. Exclusive''y są potrzebne z punktu widzenia producenta. Myślisz, że gdyby Sony wydało Killzone 2, Getaway 3, nowe Twisted Metal i Wipeouta na Xboksa, myślałbym o PS3? Nie. A przyznasz chyba, że zależy im na tym, aby opchnąć mi ich konsolę... Te tytuły z ich perspektywy nie mogą więc pojawić się na innej platformie.

Co do reszty dyskusji - ME to exclusive. Jeśli lubisz grać na konsoli, to i tak musisz kupić X360. Fakt obecności tej gry na PC nic nie zmienia, bo jeśli lubisz grać na konsolach, to pewnie i tak kupisz X''a, zamiast borykać się ze wszystkimi niedogodnościami, z którymi wiąże się granie na PC. Jeśli natomiast grasz na PC, to pewnie i tak nie chciałeś kupować platformy tylko dla jednej gry (jeśli grasz na konsoli to jest to normalna kolej rzeczy, ale pecetowcom przychodzi to z trudem, jeśli do tej pory mieli maszynę zdolną odpalić wszystkie gry). Jeśli jednak grałeś na PC i kupiłeś X''a tylko dla ME, to faktycznie, zostałeś oszukany przez Bioware. I to jest ta sytuacja, której nie pochwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się cieszę. Tak egoistycznie, bo zgadzam się, że jeżeli ktoś kupił Ikspudło czystasześdziesiont dla ME, może się poczuć "nieco" oszukany... Ale z drugiej strony, kto wydaje tyle kasy na konsolę dla JEDNEJ gry? Myślę, że to może co najwyżej zadecydować o tym, na KTÓRĄ konsolę się człek zdecyduje, a nie na to, CZY w nią zainwestuje.

Planowana data premiery wskazuje, że prace nad wersją PC trwają już od jakiegoś czasu (zresztą, przypomnijcie sobie słowa bodaj głównego programisty ME - "nie było jeszcze gry BioWare, która nie ukazałaby się na PC"), zresztą sieć szumiała od plotek na ten temat od dawna. Być może rzeczywiście na początku ME miało być ekskluzywnym tytułem dla X360 - ale olbrzymie zainteresowanie, jakie towarzyszyło każdej wieści o wersji na PC ostatecznie przekonało włodarzy Microsoftu, że warto i dla blaszakowców coś wypuścić.

Nie zamierzam przystępować do kłótni pt. "która platforma jest lepsza". Uważam, że wszystko zależy od tego, JAK ktoś lubi grać, a to sprawa czysto subiektywna. A o gustach zwykło się nie dyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2008 o 22:08, oOreVenOo napisał:

Ktoś w ogóle grał w to Mass Effect tak porządnie ? Można prosić o jakąś recenzje i w
miarę obszerny opis gry. Oczywiście gry-online.pl są płatne, abonamentu nie posiadam
więc g***o poczytam bez urazy. Z góry dziękuję. :)

http://www.gram.pl/art_8QvkHO0_Mass_Effect.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2008 o 23:18, Ryk Niedźwiedzia napisał:

A ja się cieszę. Tak egoistycznie, bo zgadzam się, że jeżeli ktoś kupił Ikspudło czystasześdziesiont
dla ME, może się poczuć "nieco" oszukany... Ale z drugiej strony, kto wydaje tyle kasy
na konsolę dla JEDNEJ gry? Myślę, że to może co najwyżej zadecydować o tym, na KTÓRĄ
konsolę się człek zdecyduje, a nie na to, CZY w nią zainwestuje.


Ja kupiłem konsolę dla jednej gry. Dałem za nią około 2500 złotych (konsola w dniu premiery europejskiej, limitowana edycja gry, jakieś dodatkowe pierdoły). Mój kumpel dla tej samej gry wydał dodatkowo 7,5tysia na LCD HD. Czyli kupił tę grę za 10 tysiaków. Nie doceniasz siły ukochanego tytułu.

Gdyby tej gry nie było na X360 (bo o tej platformie mówię), myślisz, że wydalibyśmy tylę kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To, że każda gra Bioware''u wychodzi w końcu na PC było oczywiste. I nie chodzi o sentyment co do platformy na jakiej zaczynało Bioware. Chodzi o to, że dobre gry mają na PC bardzo długi okres inwestycyjny. Jest większe piractwo, to fakt, ale i po wielu latach gracze nadal kupują legalnie tytuły, które już dawno nie są aktualne w sensie nowości. Do dzisiaj sprzedaje się w sklepach Baldur''s Gate, KotOR czy Jade Accademy. Być może na konsolach gry "ograne" już nie sprzedają się wystarczająco dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba to nie do końca prawda. Square opłacało się robić konwersje i remake''i starych Final Fantasy na PS, GBA, czy DS. Klasyki z drugiej reki sprzedają się dobrze, co potwierdza chociażby ostatnio głośna w niektórych kręgach rekordowa cena 1200 USD Chrono Trigger na snes jaka padła na ebay. Co prawda był to nie otwarty egzemplarz.
Z drugiej strony mamy też serwisy online u trójki producentów konsol oferujące stare gry z poprzednich konsol które cieszą się sporą popularnością.

Osobiście mi się wydaje ,że do tej pory mało który wydawca zdawał sobie sprawę ,że można zarobić na "ogranych" tytułach konsolowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2008 o 01:30, Zakharov napisał:

Klasyki z drugiej reki sprzedają się dobrze,


No to akurat tworcow najmniej interesuje bo z tego kasy nie maja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Być może rzeczywiście na początku ME miało być ekskluzywnym tytułem dla

Dnia 12.02.2008 o 23:18, Ryk Niedźwiedzia napisał:

X360 - ale olbrzymie zainteresowanie, jakie towarzyszyło każdej wieści o wersji na PC
ostatecznie przekonało włodarzy Microsoftu, że warto i dla blaszakowców coś wypuścić.


A moim zdaniem od razu planowana byla wersja na PC. Tworcy jeszcze tydzien temu wypierali sie, ze taka powstanie, a tu prosze - prawie gotowa.
To taka metoda marketingowa. Nie dosc ze MS zadowolony bo jego konsola jest w taki sposob promowana to do tego Bioware jest zadowolone bo zarabiaja wiecej na sprzedazy gier na konsole (no i mniej osob myslacych "po co kupowac na X, skoro bedzie na PC to sobie sciagne z neta")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra wiadomość. Gra ponoć dobra, jestem ciekaw jak cRPGowy hit z konsol wytrzyma starcie z tytanami tegoż gatunku dedykowanymi dla PC.

Dorzucając swoje trzy grosze do dyskusji o wyższości jednej platformy nad drugą - nie ma to sensu. Z prostej przyczyny: założeniem konsoli jest być takim ''fast-foodem'' elektronicznej rozrywki. Czy to źle? Nie, bo grom potrzeba rozrywki szybkiej intensywnej, niekoniecznie skomplikowanej. Problemy zaczynają, gdy najbardziej luksusowe restauracje sprzedają tylko burgery, bo na tym lepiej się zarabia - a tak to niestety teraz wygląda. Korzystając z tej alegorii dla Mass Effect - trochę sie martwię o to, że zamiast wykwintnego dania odgrzanego i wspaniale podanego burgera... będzie przykro :( Na razie pozostaje mieć wiarę w to, że BioWare wie co robi i pamięta jakie oczekiwania mają (lub przynajmniej mieli) gracze PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2008 o 02:19, Graffis napisał:

Dobra wiadomość. Gra ponoć dobra, jestem ciekaw jak cRPGowy hit z konsol wytrzyma starcie
z tytanami tegoż gatunku dedykowanymi dla PC.


Tak jak było z Kotor''ami:) Raczej wiedzą co robią i umieją to robić. Informacja że w maju już pogramy w ME też raczej świadczy o tym że od jakiegoś czasu są prowadzone prace by ukazał się na PC. Tym bardziej mam nadzieję że dobrze im to wyjdzie i również będziemy się zachwycać bardzo dobrym cRPG jak konsolowi przyjaciele! A gier cRPG z "prawdziwego zdarzenia" ostatnio brakuje. Bo większość gier które wychodzą to dobre gry. Ale brakuje mi czegoś z "jajem";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować