Zaloguj się, aby obserwować  
Xantus

Battlestar Galactica

616 postów w tym temacie

Dnia 15.12.2006 o 01:20, hans olo napisał:

To miało miejsce na Nowej Caprice. Właściwie BSG miał odejść na emeryturę a slużba do cywila,wiec
związki zaczęły się ujawniać ale Cyloni wrócili i sie pokomplikowało. A romans to nadal tylko
romans, zobaczymy co z tego wyniknie.

No nie ściemniaj, Lee Adama się wydał za tą z mostka na służbie. Oni nie wylądowali na Caprice tylko do końca byli na BSG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale spoilerujecie. Bierzcie pod uwagę, że są tu osoby, które oglądają dopiero pierwsze odcinki. Te które właśnie nadaje TVP2. Tymczasem już wszysko wiem, kto z kim i dlaczego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2006 o 08:43, SwenG napisał:

> To miało miejsce na Nowej Caprice. Właściwie BSG miał odejść na emeryturę a slużba do
cywila,wiec
> związki zaczęły się ujawniać ale Cyloni wrócili i sie pokomplikowało. A romans to nadal
tylko
> romans, zobaczymy co z tego wyniknie.
No nie ściemniaj, Lee Adama się wydał za tą z mostka na służbie. Oni nie wylądowali na Caprice
tylko do końca byli na BSG.

No tak ale BSG miał już niepełną zalogę. Służba wojskowa ulegała ciągłej redukcji, bo bylo zarządzenie prezydent, że najważniejsza jest reprodukcja, więc z pozwoleniem na związek nie powinno być problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2006 o 09:28, A-cis napisał:

Ale spoilerujecie. Bierzcie pod uwagę, że są tu osoby, które oglądają dopiero pierwsze odcinki.
Te które właśnie nadaje TVP2. Tymczasem już wszysko wiem, kto z kim i dlaczego :-)

Wiesz, ja prosiłem o coś co by ułatwiało życie takim co nie chcą czytać spoilerów, o tu: http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=50&pid=1281
To było w październiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2006 o 09:28, A-cis napisał:

Ale spoilerujecie...


Dlatego przestałem czytać tą dyskusję, zresztą bardzo ciekawą, przynajmniej z początku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciżeko mi było wybrać gdzie to wpisać ale dla nas to jest bardziej interesujące niż dla stricte graczy, którzy o tym co tutaj piszemy nie mają pojęcia. Otóż EA ogłosiła pełną obsadę do najnowszego C&C. I sród nich znalazły się Grace Park i Tricia Helfer (odpowiednio #8 i #6). Ale także inne gwiazdy kina i TV
Pełna obsada:
Pelna obsada:
Michael Ironside / Top Gun, voice of Splinter Cell''s Sam Fisher
Billy Dee Williams / Empire Strikes Back, Colt .45 Spokesperson
Josh Holloway / Lost, CSI
Tricia Helfer / Battlestar Galactica, CSI
Grace Park / Battlestar Galactica, L.A. Law: The Movie
Ivana Bozilovic / Wedding Crashers, Van Wilder
Shanon Cook / CNN reporter
John Huck / Las Vegas Fox News anchor
Shauntay Hinton / former Miss USA
Joe Kucan / Command & Conquer series

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.12.2006 o 23:55, hans olo napisał:

No takie przypuszczenia pojawiały się już w poprzednich odcinkach. Było to jeszcze zamazane
ale dało sie dostrzec, że do tego to dąży.


Ja tez...

Zreszta ten watek religijny jest moim zdaniem jednym z najbardziej interesujacych...

Poza tym swiatynia ma niby 4 tysiace lat... wyrocznia z Baseshipa powiedziała, ze odnajda tam piatke...

A Roslin przeczytała... Pieciu kapłanów czczacych jedynego, ktoremu na imie... jakos tak, bo nie pamietam juz dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.12.2006 o 14:35, Night Elf napisał:

A Roslin przeczytała... Pieciu kapłanów czczacych jedynego, ktoremu na imie... jakos tak,
bo nie pamietam juz dokładnie.

Dokładnie to "(...)którego imię nie może być..." zapewne chodzi tu o "wymawiane".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2006 o 01:15, SwenG napisał:

> To ma wytłumaczenie. Wojskowych obowiązuje chierarchia wojskowa. Nie można sobie pozwolić
by
> ktośsię niesubordynował, bo on musi uratować swoje słoneczko zamiast wykonać rozkaz.
spoiler
Hmm, średnie to wytłumaczenie, skoro chief bez problemu hajtnął się z podwładną nie odchodząc
ze służby. To samo można powiedzieć o Lee Adamie i tej z mostka nie wspominając już o romansie
Adamy i Starbuck (a to w koncu CAG i podwładna). Akurat ten wątek jest naciągany jak diabli.



Swen... Akurat ten wątek WCALE NIE JEST NACIĄGANY, takie same reguły obowiązują w każdej armii, zaskoczę Cię, w armii polskiej również. Powodów jest bardzo wiele, do jednych z nich również zalicza się sprawa drabiny dowodzenia i hierarchii, ale przede wszystkkm chodzi o zachowanie pełnej gotowości bojowej i podejmowanie decyzji militarnych jedynie w oparciu o fakty, bez zaangażowania emocjonalnego, które zawsze wpływa na nasze decyzje. Przykład: jesteś CAG i musisz dokonać wyboru, kogo wysłać na misję straceńca. Jeżeli podkochujesz się w którymś z pilotów, wiadomo, że go na taką misję nie wyślesz. A to jest niedopuszczalne. A co do szefa i jego ożenku, sorki za spoilerowanie, ale wtedy już nie służył na BSG, nie zapominaj o tym, bowiem załoga uległa demilitaryzacji. Ot, i cała tajemnica. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do ostatniej dyskusji na temat religii Cylonów. W dzisiejszym odcinku (nr 11) pani prezydent, zwracajac się do zamknietego w areszcie doktora Baltara, powiedziała coś takiego:
"Niech bogowie się nad panem zlitują."
W takim razie jaka była wówczas religia ludzi? Już inna? Ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>... W takim razie jaka była wówczas religia ludzi? Już inna? Ktoś wie?
Pod tym względem nic sie nie zmieniło, ludzie (w serialu) ciągle wierzą w istnienie kilku bogów, Cyloni tylko jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2006 o 01:01, Andrejew napisał:

Przykład: jesteś CAG i musisz
dokonać wyboru, kogo wysłać na misję straceńca. Jeżeli podkochujesz się w którymś z pilotów,
wiadomo, że go na taką misję nie wyślesz. A to jest niedopuszczalne. A co do szefa i jego ożenku,
sorki za spoilerowanie, ale wtedy już nie służył na BSG, nie zapominaj o tym, bowiem załoga
uległa demilitaryzacji. Ot, i cała tajemnica. :-)

Bardzo ładnie ominąłeś małżeństwo Lee z tą z mostku. Jak to sobie wytłumaczysz ? Oni byli wciąż na służbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2006 o 02:22, SwenG napisał:

> Przykład: jesteś CAG i musisz
> dokonać wyboru, kogo wysłać na misję straceńca. Jeżeli podkochujesz się w którymś z pilotów,

> wiadomo, że go na taką misję nie wyślesz. A to jest niedopuszczalne. A co do szefa i jego
ożenku,
> sorki za spoilerowanie, ale wtedy już nie służył na BSG, nie zapominaj o tym, bowiem załoga

> uległa demilitaryzacji. Ot, i cała tajemnica. :-)
Bardzo ładnie ominąłeś małżeństwo Lee z tą z mostku. Jak to sobie wytłumaczysz ? Oni byli wciąż
na służbie.

No i to jest właśnie to drzewo. Żona Lee nie podejmuje decyzji wpływających na niego a on nie podejmuje decyzji wpływających na nią. I tak oto dostają pozwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2006 o 08:54, hans olo napisał:

No i to jest właśnie to drzewo. Żona Lee nie podejmuje decyzji wpływających na niego a on nie
podejmuje decyzji wpływających na nią. I tak oto dostają pozwolenie.

No nie zgodzę się z tobą. Decyzje wpływają na nich w takim samym stopniu jak decyzje Chiefa i Boomer. Oni też w zupełnie innych gałęziach. Jedyny przypadek, gdzie faktycznie małżeństwo jest w jednym pionie decyzyjnym to Chief z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.12.2006 o 09:14, SwenG napisał:

> No i to jest właśnie to drzewo. Żona Lee nie podejmuje decyzji wpływających na niego a
on nie
> podejmuje decyzji wpływających na nią. I tak oto dostają pozwolenie.
No nie zgodzę się z tobą. Decyzje wpływają na nich w takim samym stopniu jak decyzje Chiefa
i Boomer. Oni też w zupełnie innych gałęziach. Jedyny przypadek, gdzie faktycznie małżeństwo
jest w jednym pionie decyzyjnym to Chief z żoną.


Swen, primo: nie wiem, czy byłeś w wojsku, regulamin to nie tlen, czasem można się bez niego obyć :) To, że w każdej armii obowiązują takie a nie inne zasady, nie wyklucza tego, że ludzie będą takie przepisy omijali i tyle. Zresztą, bohaterowie BSG to nie automaty, skoro Cyloni potrafią się zakochać, to czemu tego prawa odmawiać załodze BSG? Jak byś chciał, żeby wyglądał serial? Bez takich perturbacji nie byłoby akcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2006 o 01:39, Andrejew napisał:

Swen, primo: nie wiem, czy byłeś w wojsku, regulamin to nie tlen, czasem można się bez niego
obyć :) To, że w każdej armii obowiązują takie a nie inne zasady, nie wyklucza tego, że ludzie
będą takie przepisy omijali i tyle. Zresztą, bohaterowie BSG to nie automaty, skoro Cyloni
potrafią się zakochać, to czemu tego prawa odmawiać załodze BSG? Jak byś chciał, żeby wyglądał
serial? Bez takich perturbacji nie byłoby akcji :)

Ja wiem o tym, ale nie wyjaśniajmy w takim razie regulaminem rozpadu romansu między Boomer i Chiefem. Właśnie od tego zacząłem, że są nieścisłości, z jednej strony zasłanianie się zasadami w głupim i niewinnym romansie i łamanie tegoż przy dwóch małżeństwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.12.2006 o 01:39, Andrejew napisał:

bohaterowie BSG to nie automaty, skoro Cyloni potrafią się zakochać, to czemu tego prawa odmawiać załodze BSG?

No właśnie, czemu?
Chyba trochę nie załapałeś o co chodziło w polemice. Problem był nie w tym, że członkowie załogi Battlestar Galactica się zakochiwali, tylko w tym dlaczego im tego zakazywano!
I argumentacja, zarówno za, jak i przeciw, dotyczyła tej właśnie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować