Zaloguj się, aby obserwować  
Kukowsky

Nałóg - czy łatwo mu ulec, czy łatwo się z niego wyleczyć?

1062 postów w tym temacie

Dnia 07.05.2010 o 21:50, Ksar666 napisał:

Mam pytanie: do jakich sposobow uciekaliscie, zeby oduczyc sie palic? Jakie sa najskuteczniejsze?
: P


Brak pieniędzy, na prawdę, jak miałem do wyboru wyjście do kina a kupienie fajek to wybór był oczywisty ;) Możesz spróbować jakichś ćwiczeń, jak będziesz zdyszany i spocony, to chęć na dymka powinna być znikoma. Jeśli masz wielu znajomych palaczy, to może być ciężko, chyba że im oznajmisz, że rzucasz i niech Cię pilnują, może razem dacie radę. No i przede wszystkim musisz na prawdę chcieć, po dłuższym okresie regularnego palenia trzeba się na prawdę przełamać i nie jest przyjemnie (miałem paskudny kaszel przez 2 miesiące) ale osobiście ani przez chwilę nie żałowałem zerwania z papierosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.05.2010 o 21:50, Budep napisał:

Trują się i jeszcze za to bulą.

A ty psujesz sobie oczy, wydajesz kasę na prąd i na gry. Na to samo wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 22:11, Adidas66 napisał:

Brak pieniędzy, na prawdę, jak miałem do wyboru wyjście do kina a kupienie fajek to wybór
był oczywisty ;)

Brak pieniedzy na fajki to normalka u mnie. Jestem uczniem. : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 22:17, Markush napisał:

> Trują się i jeszcze za to bulą.
A ty psujesz sobie oczy, wydajesz kasę na prąd i na gry. Na to samo wychodzi.

Bynajmniej gracze nie szkodzą innym, w szczególności małym dzieciom dymem tytoniowym, proszę pana. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 23:38, Adamak napisał:

Bynajmniej gracze nie szkodzą innym, w szczególności małym dzieciom dymem tytoniowym,
proszę pana. ;]

Wcale, jesli taki pan x gra caly czas na komputerze tzn. ze jest po prostu zwyklym pasozytem spolecznym. Nie chodzi do pracy tylko gra - idac dalej - nie potrafi utrzymac rodziny. Kazde uzaleznienie jest zla, taka jest prawda i prawie kazde z nich dziala bezposrednio badz posrednio na osoby trzecie, wiec daruj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No chyba że to jakieś szczyle [ gry z multi ] które albo drą ryja do mikrofonu albo zalewają ekran tekstami "NIE KAMP TY UJU!!!!!!" czy tam "Kowal ty frajerze" - wystarczy wejść na pierwszy lepszy polski serwer CoD 4.

Demoralizacja pełną gębą. ;-D

Co do fajek to nie wiem, nie poradzę zbytnio bo nigdy nie paliłem - to jest najprostsze rozwiązanie pozbycia się nałogu. :-P Ale sądzę że jak ktoś jeszcze nie jest wieloletnim palaczem to siłą woli i chęciami wspomaganymi innymi środkami powinien dać sobie radę. Przynajmniej warto próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 23:48, Tyler_D napisał:

No chyba że to jakieś szczyle [ gry z multi ] które albo drą ryja do mikrofonu albo zalewają
ekran tekstami "NIE KAMP TY UJU!!!!!!" czy tam "Kowal ty frajerze" - wystarczy wejść
na pierwszy lepszy polski serwer CoD 4.

Hmm, 2 na 10 serwerów są takie jak ty mówisz. Więc może ja miałem szczęście, albo ty blefujesz.

Dnia 07.05.2010 o 23:48, Tyler_D napisał:

Demoralizacja pełną gębą. ;-D

Ja tutaj mówię o normalnych ludziach, a nie o pseudopolaczkach tudzież lewakach, których jedynym celem w życiu jest nie posiadanie żadnego celu.

@Ksar666
Ja nie podałem skrajności... a papierosami to raczej napełniasz skarb państwa i nozdrza ludzi, których reakcja na te świństwa jest potrojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 23:53, Adamak napisał:

@Ksar666
Ja nie podałem skrajności...

Nalog komputerowy to jest dla mnie skrajnosc.
>a papierosami to raczej napełniasz skarb państwa
Widzisz sa i pozytywne strony. Trzeba byc patriota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 23:56, Ksar666 napisał:

> @Ksar666
> Ja nie podałem skrajności...
Nalog komputerowy to jest dla mnie skrajnosc.

Ale w psychologii nie jest skrajnością, jeśli weźmiemy pod uwagę kogoś, kto jest nałogowcem komputerowym na podobych zasadach co ten, co kupuje papierosy. Przynajmniej w graniu na PC możesz kolekcjonować gry, jak ja to robię. Nowe pudełko to jest... to jest to. ;) No chyba, że piracisz - wtedy to sam nałóg grania na komputerze to oczywistna skrajność.

Dnia 07.05.2010 o 23:56, Ksar666 napisał:

>a papierosami to raczej napełniasz skarb państwa
Widzisz sa i pozytywne strony. Trzeba byc patriota!

Raczej koncernów tytoniowych, bo podatek to i tak jest mały, a ze zwiększania cen papierosów korzystają i koncerny i państwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2010 o 00:01, Adamak napisał:

Ale w psychologii nie jest skrajnością, jeśli weźmiemy pod uwagę kogoś, kto jest nałogowcem
komputerowym na podobych zasadach co ten, co kupuje papierosy. Przynajmniej w graniu
na PC możesz kolekcjonować gry, jak ja to robię. Nowe pudełko to jest... to jest to.
;) No chyba, że piracisz - wtedy to sam nałóg grania na komputerze to oczywistna skrajność.

Samo granie w gry komputerowe to nie nalog, zeby byl nalog musi to przekraczac norme. Nalog to skrajnosc, nalogowe palenie papiersow to w sumie tez skrajnosc, tylko latwiej w nia popasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2010 o 00:11, Ksar666 napisał:

Samo granie w gry komputerowe to nie nalog, zeby byl nalog musi to przekraczac norme.
Nalog to skrajnosc, nalogowe palenie papiersow to w sumie tez skrajnosc, tylko latwiej
w nia popasc.

Ale nałogi też mają swoje wytyczne oraz granicę, która określa, kiedy nałóg "przejął władzę" nad organizmem i jest wymagane leczenie za pomocą leków i psychoterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skarb panstwa sie napelnia wlasnie przez ta akcyze , ty myslisz ze dlaczego nie daja fajka zprzemytu BEZAKCYCY wpasc w rece palaczy ? Bo byli stracili pieniadze proste, gry jezeli niewidzisie poza nimi zadnego innego swiata sa skarjnoscia i nie mowi sie tutaj o takim graczu ktory pogra sobie troche i gdzies idzie tylko o takim ktory siedzi prawie ze 24h przed kompem z krotkimi przerwamizeby cos przegryzc zalatatwic czy tam pojscna papieroska , sa takie czy nawet byly takie przypadki wystarczy tylko troche pogmerac w internecie .
Sa dwa rodzaje graczy , graczy dla ktorych gry sa hobbym oraz graczy ktorzy nie widza poza tym zycia pocwiecajac sie tylko temu a zaniedbujac inne sprawy.
A jezeli juz mowa o szkodzie to takie dziecko nie uczy sie tylko od mamy czy tam taty tez z gier,a co tam napotka to juz inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2010 o 00:14, Adamak napisał:

Ale nałogi też mają swoje wytyczne oraz granicę, która określa, kiedy nałóg "przejął
władzę" nad organizmem i jest wymagane leczenie za pomocą leków i psychoterapii.


Nałóg to zakorzeniona dysfunkcja sprawności woli przejawiająca się w chronicznym podejmowaniu szkodliwych dla organizmu decyzji, które są sprzeczne z przesłankami rozeznania intelektualnego.

Jak nalog wystepuje to trzeba go leczyc. Zadnych granic nie ma... -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2010 o 23:38, Adamak napisał:

Bynajmniej gracze nie szkodzą innym, w szczególności małym dzieciom dymem tytoniowym,
proszę pana. ;]

Wiem, ale mi chodziło tylko o tą część trucia SIEBIE, nie innych. A właściwie jak ktoś gra w Tibię... i ma pod ręką krzesło, albo siekierę... ;]

O i Tyler ma rację, ze najlepszym sposobem pozbycia się nałogu palenia to nigdy nie zaczynać palić. Ja tam nigdy chyba papierosa w ręce nie miałem, a już na pewno nie w ustach i nie mam problemu... A dym mi strasznie przeszkadza, czasem to się odechciewa na bilard chodzić do baru w piątki jak 50 osób przyjdzie i każdy zacznie sieę bawić w komin. Kurna bil nie widać taki gęsty ten dym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2010 o 09:10, Markush napisał:

O i Tyler ma rację, ze najlepszym sposobem pozbycia się nałogu palenia to nigdy nie zaczynać
palić. Ja tam nigdy chyba papierosa w ręce nie miałem, a już na pewno nie w ustach i
nie mam problemu...


Zaiste cudowne, ale wytłumacz mi, tak z ciekawości pytam. W którym momencie pozbyłeś się nałogu. Podczas porodu, czy jakoś później, bo na pewno nie w momencie w którym przestałeś palić. Też się mogę pochwalić, pozbyłem się uzależnienia od narkotyków, na tej samej zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2010 o 00:01, Adamak napisał:

Raczej koncernów tytoniowych, bo podatek to i tak jest mały, a ze zwiększania cen papierosów
korzystają i koncerny i państwo.

Podatek jest mały. :D Hahahahahahahahahahaha... ha. haha. hihihihi.
Zwiększanie cen = podwyższanie podatków + minimalny żer koncernów, które wykorzystują akcyzowy chaos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.05.2010 o 09:29, Adidas66 napisał:

Zaiste cudowne, ale wytłumacz mi, tak z ciekawości pytam. W którym momencie pozbyłeś
się nałogu. Podczas porodu, czy jakoś później, bo na pewno nie w momencie w którym przestałeś
palić. Też się mogę pochwalić, pozbyłem się uzależnienia od narkotyków, na tej samej
zasadzie.

Z czystej ciekawosci zapytam: od jakich narkotykow sie uzalezniles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłeś analogii. Skoro najlepszym sposobem na rzucenie palenia jest nie palenie to ja w ten sposób rzuciłem narkotyki, po prostu nigdy nie brałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2010 o 20:04, Adidas66 napisał:

Nie zauważyłeś analogii. Skoro najlepszym sposobem na rzucenie palenia jest nie palenie
to ja w ten sposób rzuciłem narkotyki, po prostu nigdy nie brałem ;)

Oj sorry, nie przeczytalem wczesniejszego postu. ; P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście lubię sobie raz na jakiś czas zapalić, ale nie jakieś śmierdziochy z kiosku, tylko idę do tabakierki i kupuję Djarumy, np Black albo Cherry. :) Paczka starcza mi nawet na miesiąc, bo trzeba pamiętać, że palenie tytoniu to rytuał, a nie zajawka z przerw w gimnazjum ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować