Zaloguj się, aby obserwować  
Kukowsky

Nałóg - czy łatwo mu ulec, czy łatwo się z niego wyleczyć?

1062 postów w tym temacie

Co do fajek to najprościej [?!] jest zwyczajnie odmawiać jak się nadarzy okazja czy tam proponują czy coś w tym guście, po prostu, czy się ma lat 15 czy 25. Choć wiem że dla niektórych z niewiadomych powodów taka opcja jest ''impossible'' ... A jak już człowieka naprawdę ciągnie by ten jeden raz spróbować i zobaczyć jak to jest to niech zapali. Raz. Ja tak zrobiłem, nie podeszło mi kompletnie, mocno odrzuciło więc darowałem. Wiem jak jest [ z grubsza ale wiem ;-D ] i wiem że co jak co ale to mnie nomen omen jarać nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.08.2012 o 20:54, AphroditeDnB napisał:

Od kilku miesięcy mam ochote spróbować zapalić ,ale jak jest okazja to zawsze odmawiam
i myśle czy nie zakupić papierosy beznikotynowe lub smakowe. Co wy na to?

Jak chcesz cokolwiek, byle by "pociągnąć i puścić dym", polecam sziszę. Smakuje, praktycznie nie uzależnia (choć znałem jednego gościa...), ponoć mniej po płucach daje i nawet wychodzi taniej. No i można posocjalizować ze znajomymi.

A jeśli koniecznie już musisz papierosy, to IMO sobie daruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować