Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Fallout 3 naraz na wszystkie platformy

264 postów w tym temacie

No OK, chyba już wszyscy powiedzieli co chcieli, myślę, że dostatecznie już poznaliśmy swoje racje. Z satysfakcją mogę stwierdzić, że Twoje porównanie do wielowątkowej powieści pozwoliło mi faktycznie spojrzeć na problem "niepowiązanych questów" trochę inaczej niż dotychczas - ale nie czuj się tym samym "zwycięzcą" dyskusji, no no, co to to nie. Ja swoje wiem, moja racja jest najmojsza, etc., etc. ;)

Tak, moim "problemem" jest to, że lubię gry liniowe. Na ogół wolę od nieliniowych. I chciałem po prostu, żeby może parę osób zauważyło, że "lubić gry liniowe" to mniej więcej to samo co "lubić RPG-i" czy "lubić bijatyki" - osobista preferencja, nie zaś totalne szaleństwo i oderwanie od rzeczywistości. Po prostu od jakiegoś czasu mam takie wrażenie, że dla wielu graczy "liniowość" to oczywista wada gry, taka sama jak np. niedopracowanie animacji albo brzydkie tekstury.

I tak jak na gracza mówiącego "hola hola, ale ja ubóstwiam gry z kiepskimi teksturami" spojrzałbym jednak dziwnie, to roszczę sobie jednocześnie prawo do równouprawnienia graczy preferujących liniowe gry! I może paru z czytających ten wątek zastanowi się przez chwilę, czy aby na pewno "wszystko co liniowe jest złe", bo tak ktoś mądry gdzieś napisał.

Ta chwila głębszej refleksji, przesiąkniętej duchem wszechogarniającej troski o elektroniczną rozrywkę i dywersyfikację wrażeń, jakie nam ona oferuje, gdyby znalazł się na nią czas i chęci drogich rozmówców, byłaby dla mnie łaską znacznie większą niż chwilowa ekscytacja ze zdominowania przeciwnika w internetowej dyspucie. ;)

Słowem - dość wrażeń na dziś. Było mi bardzo miło, dzięki. :)

EDIT: gienek1 - Tobie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domek, ju ar łanderful. Maj men. Takich opinii trzeba na tym zapyziałym forum pełym miłośników "ekstraklasyki", "reedycji" i "jedynych słusznych gier" które na dzień dzisiejszy są archaicznymi, nieprzystępnymi dla szerokiej publiczności gniotami, wyglądającymi jak gry na komórki. Naturalnie nie mam nic przeciwko niszowym, nieprzystępnym grom, sam lubię choćby serię Densha De Go!, ale niech nikt nie wmawia mi, że zboczenie na punkcie Fallouta jest czym innymi, niż zboczenie na punkcie symulatora łodzi podwodnych - fajne gry, zapewne, dla miłośników totalnie niszowych klimatów, ale kurde, jest rok 2008 i nie mam ochoty wracać do tamtych dziejów. Ani udawać, że jestem bardziej "tru" woląc stare od nowego.

W Fallouta 3 zagram z przyjemnością, wierząc, że każda moja chwila spędzona radośnie przy tej grze to płacz i lament jakigoś ortodoksyjnego miłośnika klimatów anno domini 1997. Niechaj pochlipują w nocy jk małe dziewczynkiczule głaszcząc pod kołderkami pudełka z wydaniami Fallouta za dwadzieścia złotych, nabytymi w kiosku rochu koło dworca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 19:34, Blizzard Beast napisał:

jest czym innymi, niż zboczenie na punkcie symulatora łodzi podwodnych - fajne gry, zapewne,
dla miłośników totalnie niszowych klimatów, ale kurde, jest rok 2008 i nie mam ochoty
wracać do tamtych dziejów.


100% poparcia - to już nawet abstrahując od jakości samego Fallouta. Zresztą o tym już jakiś czas temu na Gramsajcie pisałem. Czasy się zmieniają, gry też, jak wszystko. Jak ktoś od 10 lat nie natknął się na grę wartą uwagi, to może po prostu czas najwyższy zmienić hobby, zamiast się tak męczyć na siłę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fallout 3 zapowiada się dość odmiennie w porównaniu do poprzednich części, od których już się dwa razy odbiłem. To nie dla mnie:P Chociaż F3 może będzie inny i fajnie, że wyszedłby równocześnie na wszystkich platformach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uuuu, zawialo next-genowym graczem, "po co mi myslenie, mam Halo!"
W koncu czym sie rozni zboczenie do nowych, blyszczacych, pustych w srodku gierek od zboczenia na punkcie symulatora lodzi podwodnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 19:40, SoundWave napisał:

Uuuu, zawialo next-genowym graczem, "po co mi myslenie, mam Halo!"


Uuuu, powiało wytrawnym dyskutantem. Po co mi argument, mogę kogoś obrazić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domek,gdybyś napisał "gienek1-Tobie też"-obraziłbym się...i mooocno zdziwił. A tak jesteś tendencyjny i małostkowy od pczątku do końca. Mam tylko nadzieję,że Ktoś wreszcie zabroni Ci wypowiadać się na tematy (np.o grach w kyórych wskazane jest użycie mózgu) o których nie masz pojęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 19:44, Domek napisał:

> Uuuu, zawialo next-genowym graczem, "po co mi myslenie, mam Halo!"

Uuuu, powiało wytrawnym dyskutantem. Po co mi argument, mogę kogoś obrazić!

Ty, jak widac, malo wiesz o wytrawnej dyskusji.

A dla pana "hej, jest 2008"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Akalabeth

Kurde, real-time rpg w fpp zrobiony w 1980r. Hej, jest 2008! Nie mam ochoty sie wracac o ponad 20 lat! Chce cos nowego, swiezego. Czy wy ignoranci nie widzicie, ze FPP i real-time to przezytek?
Ale tak to jest, gdy rozmawia sie z ignorantami, ktorzy o grach i ich historii pojecia bladego nie maja. W koncu wazne, ze jest hdr i obsluguje anti-aliasing x240

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miazg, miazg, miazg... Wlasnie zostales zmiazdzony w komentarzu ;)
A co do liniowosci o ktorej pisales - liniowosc jest swietna o ile gra jest swietna :) A nawet inaczej - kocham swietne gry, a liniowosc/nieliniowosc nie ma znaczenia. Jesli liniowa fabula sprawi, ze naprawde poczuje ze jestem bohaterem ktorym steruje na ekranie, pozwoli na napisanie duzo lepszego scenariusza, na dopracowanie swiata i postaci z ktorymi nasz bohater ma okazje sie zapoznac itd... Jesli tworcy umieja odpowiednio wykorzystac fakt, ze gra jest liniowa to jestem jak najbardziej za. Byle tylko wszyscy nie zaczeli takich gier robic, bo mimo wszystko co za duzo... Lepiej miec wybor :)

A wracajac bezposrednio do Falloutow - fanatykiem pewnie nie jestem, przeszedlem kazda czesc ledwie kilka razy, za kazdym razem starajac sie grac troche inaczej - i to wlasnie jeden z tych elementow sprawil, ze Fallout byl swietna gra - bo pozwalal na takie cos. A po F3 oczekuje tylko tego ze bedzie gra conajmniej dobra, ze bedzie czuc, ze swiat w ktorym sie znajduje to brutalny swiat Fallouta, a w jaki sposob to zrobi - czy widokiem FPP czy izometrycznym, czy liniowa/nieliniowa fabula, jest mi to calkiem obojetne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 19:47, gienek1 napisał:

Domek,gdybyś napisał "gienek1-Tobie też"-obraziłbym się...i mooocno zdziwił. A tak jesteś
tendencyjny i małostkowy od pczątku do końca. Mam tylko nadzieję,że Ktoś wreszcie zabroni
Ci wypowiadać się na tematy (np.o grach w kyórych wskazane jest użycie mózgu) o których
nie masz pojęcia...


Oj wybacz, przepraszam bardzo, że nie spodobało mi się nazwanie mnie dupkiem i ciągłe obrażanie z sugerowaniem braku mózgu włącznie (nawet w tym poście). Naturalnie nie ma to nic wspólnego z małostkowością, a ja powinienem nie posiadać się z radości.

Swoją drogą to miłe, że tak się przejąłeś. :P

EDIT: Dzień w którym ktoś komukolwiek zabroni tutaj wypowiadania się na jakiekolwiek tematy z jakichkolwiek przyczyn będzie z całą pewnością ostatnim dniem mojej pracy w gram.pl. Opinia to opinia, ja swoją wyraziłem i dość dokładnie wyjaśniłem, Ty nazwałeś mnie bezmózgim dupkiem, jesteśmy kwita. A że Ci nie dziękuję? Widzisz - w życiu jak to w Falloucie, podejmowane decyzje mają czasem swoje konsekwencje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 19:40, SoundWave napisał:

Uuuu, zawialo next-genowym graczem, "po co mi myslenie, mam Halo!"
W koncu czym sie rozni zboczenie do nowych, blyszczacych, pustych w srodku gierek od
zboczenia na punkcie symulatora lodzi podwodnych?


Sorry, ale jeśli nie dostrzegasz niczeg0o fasnynującego w nowych grach to pora... no nie wiem... zmienić hobby? Nie wchodzić na strony zorientowane na newsy, tylko moze bardziej na abandonware? Naprawdę, nikt nie każe ci zajmować się grami, jeśli masz o nich tak mierne mniemanie.

Co do Halo - to nie ma być gra o myśleniu, więc nie wiem, co to za argument. Nie oczekuję też tego po Falloucie. Od myślenia to ja mam Another Code i inne gry, a nie Fallouta czy Halo. RPG to zabawa bohaterami w wietlualnym świecie, a nie logiczna prygoda pokroju Tetrisa. Może zamiast Fallouta zainteresuj się Puzzle Quest? Wyłącznie myślenie się tam liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.02.2008 o 19:54, Blizzard Beast napisał:

Sorry, ale jeśli nie dostrzegasz niczeg0o fasnynującego w nowych grach to pora... no
nie wiem... zmienić hobby? Nie wchodzić na strony zorientowane na newsy, tylko moze bardziej
na abandonware? Naprawdę, nikt nie każe ci zajmować się grami, jeśli masz o nich tak
mierne mniemanie.

Nie martw sie, sa jeszcze ludzie, ktorzy dzisiaj robia dobre gry, jednak ty sobie tym swojej slicznej glowki nie zaprzataj, bo dla ciebie bedzie to pewnie wygladac jak "gra na komorke". Zreszta, kim ty jestes zeby mi mowic, czy mam hobby zmieniac? Jakis losowy koles z forum. Beda o was next-genowych graczach pamietal nastepnym razem gdy bede przechodzil Tormenta.
>RPG to zabawa bohaterami w wietlualnym świecie, a nie logiczna prygoda pokroju
Hahaha, swietna definicja RPG''a. W takim razie Halo tez jest RPGiem bo w koncu mamy bohatera w wirtualnym swiecie :) Jak dobrze wiedziec, ze bethesda swoim upraszczaniem rozgrywki do poziomu ameb jednak kogos zadowoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Domek,przecież sam to niemal przyznałeś,więc może postawmy sprawę jasno-grałeś w oba pierwsze Fallouty?? "Przeszedłeś" je przynajmniej do połowy?? Znasz się na RPG-ach?? ...Czy tłuczesz tylko w "Crysisy"? Bo coś czuje,że Twoja odpowiedz w na co najmniej trzy pytania będzie brzmiała NIE! W przeciwnym wypadku zaręczam,że wepchnę sobie tego "bezmózgiego dupka" z powrotem do gardła..;) Ps.Ale Ty zarozumiały jesteś-nie przejąłem się..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 20:09, gienek1 napisał:

Domek,przecież sam to niemal przyznałeś,więc może postawmy sprawę jasno-grałeś w oba
pierwsze Fallouty?? "Przeszedłeś" je przynajmniej do połowy?? Znasz się na RPG-ach??
...Czy tłuczesz tylko w "Crysisy"? Bo coś czuje,że Twoja odpowiedz w na co najmniej trzy
pytania będzie brzmiała NIE! W przeciwnym wypadku zaręczam,że wepchnę sobie tego "bezmózgiego
dupka" z powrotem do gardła..;) Ps.Ale Ty zarozumiały jesteś-nie przejąłem się..:)


Grałem w Fallouta 1 i 2. Oba ukończyłem, nie bez satysfakcji, jak już pisałem, ale euforii też nie było (całościowo dużo lepszymi grami i wzorcowymi RPG-ami tamtych czasów pozostają dla mnie Torment i BG 2 (jedynka mocno tak sobie)). W Crysisa nie grałem. Smacznego. ;)

(Swoją drogą nie wiem gdzie "sam to niemal przyznałem", skoro wyraźnie napisałem już w tym wątku, że oba Fallouty ukończyłem i nie uważam ich za gry *złe*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 20:02, SoundWave napisał:

Hahaha, swietna definicja RPG''a. W takim razie Halo tez jest RPGiem bo w koncu mamy
bohatera w wirtualnym swiecie :) Jak dobrze wiedziec, ze bethesda swoim upraszczaniem
rozgrywki do poziomu ameb jednak kogos zadowoli.

Twoja zapewne będzie lepsza, załapią się do niej tylko tytuły pokroju Fallouta i Planescape''a, bo klapki na oczach nie pozwalają na gatunek spojrzeć szerzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Okej Domek,słowo się rzekło,więc podkulam ogonek"...Przepraszam,że Cię NIESłUSZNIE obrażałem i cofam wszystkie epitety! Ufff!! Ps. Nie czytałem żebyś pisał o ukończeniu tych gier. Wywnioskowałem,że ich nie skończyłeś po Twoich wypowiedziach na ich temat;) i po tym jak przyznałeś,że wolisz gry liniowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.02.2008 o 20:17, Blizzard Beast napisał:

Twoja zapewne będzie lepsza, załapią się do niej tylko tytuły pokroju Fallouta i Planescape''a,
bo klapki na oczach nie pozwalają na gatunek spojrzeć szerzej.

No prosze, ze znawcy gierek, ktory zalicza Halo do RPGow zabrales sie za bycie wrozka i to na dodatek kiepska.
Jesli nie mozesz swoich zbiedzonych wywodzikow poprzec porzadnymi argumentami i dowodami to mysle, ze juz mozna ci podziekowac i zyczyc wiecej szczescia w nastepnym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale sie ciekawa dyskusja toczy :D
A co do Fallouta, to jeśli im to wyjdzie z elementami akcji może być ciekawie, mi jak najbardziej pasuje, aby tylko nic nie zepsuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 20:24, SoundWave napisał:


> Twoja zapewne będzie lepsza, załapią się do niej tylko tytuły pokroju Fallouta i
Planescape''a,
> bo klapki na oczach nie pozwalają na gatunek spojrzeć szerzej.
No prosze, ze znawcy gierek, ktory zalicza Halo do RPGow zabrales sie za bycie wrozka
i to na dodatek kiepska.
Jesli nie mozesz swoich zbiedzonych wywodzikow poprzec porzadnymi argumentami i dowodami
to mysle, ze juz mozna ci podziekowac i zyczyc wiecej szczescia w nastepnym zyciu.

Gdybyś przestał pieprzyć bzdury, że zaliczam Halo do RPGów, byłbym wdzięczny. Wiem, że starasz się mnie zdyskredytować tego typu tekstami, ale daruj sobie, bo to totalnie niepoważne.

Jeśli byłem w tej materii kiepską wróżką, to niestety nie wykazałeś tego, ponieważ twój post nie zawiera nawet pół argumentu, zawiera natomiast jakieś foszki. Jeśli się myliłem, to proszę, pokaż mi jakąś grę, którą uważasz za dobrego RPGa, a jest ona progresywna w stosunku do BG/FallOut/Torment/Gothic i całego tego badziewia. Czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Fallout w roku 1997 "nie miał tak naprawdę wiele więcej do zaoferowania poza dość niespotykanym (szczególnie wtedy) świecie oraz wulgarnym języku i brutalności", to ja się spytam Panie Domek, w co wtedy grałeś i co to miało Ci do zaoferowania? Oczywiście nikt nie zmusza do bycia fanem, mnie nie uraziłeś, ale bardzo mnie zastanawia w jakiego cRPGa wtedy grałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować