Franek Kimono...

[Pablo09 0]

"Jak można było bawić się przy takiej muzyce???"
"NO KOMPLETNE WIEŚNIACTWO"

takie różne sugestie wypadają od młodych osób.... a jak wy sądzicie .... czy można było bawić się przy piosenkach Franka "Piotr Fronczewski" Kimono???
Np. według mnie można było bo teksty są zabawne a muzyka jak na lata 70 była na wysokim poziomie disco polskiego....

Dużo tych piosenek można znaleźć do przesłuchania w serwisie wrzuta...
http://daniel22.wrzuta.pl/audio/a3XzhgTk8W/franek_kimono-pola_monola_coca _cola

http://mhk2.wrzuta.pl/audio/zEsMCSE28k/franek_kimono_-_jamochlon

http:// www.wrzuta.pl/audio/ttYsMjr9aX/piotr_fronczewski_-_franek_kimono_-_king_bruce_lee_ja rognie

zapomniałem dodać iż raperzy PONO & SOKÓŁ nagrali niedawno kawałek " W AUCIE " właśnie z Frankiem Kimono.... bardzo fajny... oldschoolowy disco track :D

[Budo 0]

Franek Kimono to absolutna klasyka, Fronczewski nieraz juz pokazywal, ze ma jaja i potrafi zrobic cos innego. King Bruce Lee to chyba zna kazdy Polak :)
Jak dla mnie to 5/5 dla kazdego kawalka Franka :P

[Abomek-b 0]

Piotr Fronczewski + muzyka? Do tej pory o tym nie słyszałem. :)
Nie brzmiało tak źle ja sądziłem. ;P

[Pablo09 0]

A czy u was właśnie piosenki pana Fronczeskiego są wyśmiewane??

[bartog123 0]

Ludzie! Przecież to klasyk nad klasykami! Nawet najwięksi ignoranci w mojej klasie to znają!!!
Piosenki są świetne, brawo dla Piotra!

[PJ_MW 0]

''''Będę brał Cie. Gdzie? W aucie? Kogo? Cie. Mnie? Ehe''' ;]

[Fumiko 0]

Osobiście nie znam osób, które by to wyśmiewały, aczkolwiek moje doświadczenia z zabawą przy muzyce ograniczają się do raczej hermetycznych imprez (klubowych bądź prywatek). Przy czym "King Bruce Lee" jest jednym z lepszych kawałków, żeby towarzystwo ruszyło wtedy zadki na parkiet i zaczęło się wygłupiać... (ok 40 trzeźwych osób udających ciosy do rytmu - widok absolutnie bezcenny).

[Wodzasty 0]

Dnia 30.07.2008 o 09:51, PJ MW napisał:

''''Będę brał Cie. Gdzie? W aucie? Kogo? Cie. Mnie? Ehe'''' ;]

"Pola monola, plus coca cola, strzeliłem gola w rytm rokendrola..."
"Tankowanie nocą, trochę przed północą, bez świadków i gwiazd..."

Ech, na osiemnastkach Franek był obowiązkowy...:))) Aczkolwiek nie ma co ukrywać, że prawdopodobnie był to raczej wygłup pana Piotra niż poważne zajęcie... Z tego co ostatnio słyszę to Franek wraca do łask - nie słucham hip-hopu (organizm nie przyswaja) ale za kawałek "Będę brał cię w aucie..." należą się chłopakom brawa... No i za wskrzeszenie Franka...:)

[Tokkarian 0]

Franek? Nigdy nie znałem! Tym bardziej nigdy bym się nie domyślił że Fronczewski śpiewał disko... pod takim pseudonimem... ale muzyka nie najgorsza.

[VaraQ 0]

Najlepszy w teledysku "w aucie" ;]