Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

PeCety nie nadają się do gier

267 postów w tym temacie

Dnia 11.03.2008 o 16:33, Nadrill napisał:

> cooo? PCty nie do gier? Tego pana trzeba powiesić za... Hmm, za to co najbardziej
boli
> xD

Bo co, nie ma tego samego zdania co ty?


bo PCty w 100% nadają sie do grania, wystarczy żeby twórcy sie przyłożyli i zoptymalizowali kod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zakłądam, że ten Sweeney mówił tylko o grafice ? No bo jak tak, to nie ma się co tak podniecać. Zagrałbym, przykładowo, nawet w Crysisa 2 z taką samą grafiką co dzisiaj ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie sathorn1, na zachodzie casuale grają na konolach w gry casualowe, hardkorowcy graja na konsolach w gry dla hardkorowcow. A na PC grają tam "nerdy" i "dorki" ktorzy nigdy cyckow na zywo nie widzieli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tia, i co jeszcze? Powiedział to chyba tylko po to, aby internauci mogli o czym gadać i znów rozpętać konfilkt konsole vs pecety. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to Pan sobie narzeka. A kto jego studiu kazał bić się parę lat temu z Quekiem na grafikę??To od tego zaczął się ten bum na grafę. Na robienie gier, które ładnie wyglądają. Tylko czy ja kupuję grę dla podziwiania pięknych obrazów czy samej przyjemności grania??Jak czytam recenzję, w których autor opisuje ciekawe i udane rozwiązania za gameplay a na koniec miażdży grę za słabą grafę, wystawiając słabą ocenę końcową, to mi się czytać normalnie odechciewa.Taki Baldur może i wygląda brzydko i szpetnie ale tu miejsce super-mega-wypasionej grafy zajmuje wszechpotężna wyobraźnia.A ludzie którym się nie chce wysilić szarych komórek posyłają tę grę w diabły, bo jest ona jak on sam (dla nich) szpetna.Więc dlaczego gry zmieniają co rok grafikę i wymuszają zmianę kompa???Dlaczego producenci robią takie gry???Bo gracze tego chcą. A potem narzekają ze im nie chodzi, a to oni chcą lepszej grafy, nie biorąc pod uwagę, że to pociągnie za sobą wymagania.Ot co!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:41, Jakubu napisał:

> > ja Assassins Creeda przechodzilem miesiąc =((((
> [PRE-ORDER]-a ? to na pewno jakiś PIRAT z masą bugów!!!!!
> http://www.gram.pl/sk0_8AnjHu4_Assassins_Creed.html
> BAN xD
> A tak na serio /.../
assassins creeda na xboxa .....

Trzeba było tak odrazu, bo już miałam zamiar wysłać formularz do moderatorów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabawna opinia. Bardzo zabawna. Jak zwykle, gdzies między wierszami, przekazuje się nam informacje, że to my - gracze - jesteśmy winni, bo co pół roku nie lecimy do sklepu i nie wymieniamy kompa na nowego. Zwracanie szczegolnej uwagi na elementy związane z grafiką, to po części przyznanie się Sweeneya do bezradności w kwestii gier na piecyki. Fabularnej. Rozbroił mnie przykład Nierealnego, bowiem to akurat "Unreal" miał genialną fabułę, jak na owe czasy prawie filmową, rozbudowany świat, ten świat miał swoją historię, mitologię... Trudno nie zgodzić się z niektórymi opiniami Gramowiczów, że studia developerskie zapomniały, że gry kupuje się głównie dla fabuły. Dla historii, którą opowiadają, a nie bezmyślnego naciskania lewego przycisku myszki non stop. Takie rąbaniny to na gry video poproszę. Ale teraz to norma. Nie mamy pojęcia, jaką grę zrobić, nie mamy pomysłu, trzaśniemy grafę, którą uporadzi co drugi piecyk i już. Niech gracze się martwią. Bo my nie potrafimy, albo (częściej) nie chce nam się dopracowac kodu. Co za czasy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:41, gogowitczak napisał:

> > cooo? PCty nie do gier? Tego pana trzeba powiesić za... Hmm, za to co najbardziej

> boli
> > xD
>
> Bo co, nie ma tego samego zdania co ty?

bo PCty w 100% nadają sie do grania, wystarczy żeby twórcy sie przyłożyli i zoptymalizowali
kod.


A boli cię to, że domowe telefony nie mają takich samych wyświetlaczy jak komórki? Pewnie nie, ale taki przykład. Na chłopski rozum: gry NIE SĄ na komputery maksymalnie dopieszczanie, gdyż nie od tego są PCty. Konsole jednak tak.
Poza tym, takie optymalizowanie może trwać latami, gdyż PCty nie mają zamkniętej architektury i każdy ma inną konfigurację. Konsole mają 3. Komputery(z każdą kombinacją) paręset milionów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:52, Nekromantik napisał:

Nie ładnie tak kablować kolegów :P

Kolegów ?
po pierwsze nie znam tego pana/pani
a po drugie prawo na tym forum jest surowo karane za piractwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj.
Zapewne wszyscy którzy w tym temacie plują na konsole nigdy na nich nie grały.
Ja grałem u kolegi w C&C3 na X360 i według mnie pad został tutaj nieźle zaplanowany.
I moim skromnym zdaniem gra się tak samo dobrze jak myszką.
Nie oszukujmy się 75% komentujących na pewno gra na piratach.Wiem że Wydanie na grę 160 zł nie przychodzi łatwo ale na komputerze nie znajdziemy takich gier jak Burnout czy VF5.
Sam zakupiłem konsolę ponieważ byłem zmęczony ciągłą i drogą modernizacją komputera.
A tak poza tym z tym panem powyżej(czyt:Tim Sweeney) zgadzam się w zupełności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:59, Nekromantik napisał:

Jasne :P Ale nie zmienia to faktu, że to bardzo brzydko donosić.

Jeszcze gorzej nie donosić. (ale to już gadka nie na temat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo nie od dziś, że nie każdy komputer nadaje się do grania, to nic odkrywczego. Co do wydajności w grach to bym się nie zgodził tak do końca, szanowny pan zapomniał dodać, że większość po prostu olewa optymalizację na PC, a stwierdzeniem "PeCety są dobre do wszystkiego, tylko nie do gier” przesadza i uogólnia. Na PC rynek gier i hardwaru są ze sobą mocno powiązane, a producenci sprzętu często sobie "lecą w kulki" dojąc klienta ile się da - minus otwartej architektury. Jednakże, jeśli ktoś kupuje z głową, a nie w hipermarkecie to ma to co chce, a nie to co mu dadzą i służy mu to przed dłuższy czas. Nowe podzespoły pojawiają sięco kilka miesięcy ale to nie znaczy, że trzeba zaraz lecieć do sklepu i je kupować, jak się słucha marketingowego bulgotu to należy mieć pretensję tylko do siebie.

Sam Epic niech się w końcu zdecyduje, wpierw chwalą granie na PC, potem nie, później znowu tak, teraz nie. Jeśli nie będą tworzyć gier na PC wcale za nimi tęsknić nie będę i płakać tym bardziej. Epic jak dla mnie skończył się w okolicach UT2k4 i obecnie firma ta to tylko silnik UE, tu trzeba im przyznać, że jest się czym pochwalić. A z tą trudnością tworzeniem gier na PC to wydaje mi się (za przeproszeniem) pitolenie, jakoś Crytek z tym problemów widać nie ma i nie żali się w kwestii low- i high-endowych komputerów (przynajmniej ja nic nie czytałem takiego, poprawcie mnie jeśli się mylę).
UT3 słabo się sprzedaje (pewnie to go boli ;-]) bo to gra dla hardcorowców, a nie przeciętnego Kowalskiego, nawet jeśli lubi FPSy. Sam grywam w Unreal''a i UT od pierwszej ich odsłony ale UT3 w ogóle nie przypadł mi do gustu, zarówno jeśli chodzi o rozgrywkę jak i o oprawę audio-wideo, Gears of War to samo. W tym drugim podobał mi się jedynie patent z chowaniem się za przeszkodami i prostota jego działania, w nowym UTeku zaś fajna jest deskorolka, takie gadżety to jednak dla mnie za mało jeśli idzie o to bym chciał dać wzbogacić się EPICowi. Wzięli by się do pracy (pozostali twórcy również), a nie żalą się publicznie. Widzę, że coraz częściej zarówno wśród twórców jak i graczy wyznacznikiem dobrej gry jest jego grafika, a gdzie klimat, świat, historia ?
Serwują nam stale odgrzewane kotlety w coraz to ładniejszych opakowaniach i dziwią się, że w końcu ludzie nie chcą tego "żreć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że łatwiej i lepiej robi się gry na maszynę o zamkniętej architekturze, niż na taką o multum możliwych konfiguracji. Ale jeśli robi się łatwiej, to dlaczego mamy taki wysyp śmieciowatych gier konsolowych robionych na jedno kopyto, w cenie obrażającej zdrowy rozsądek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 16:49, Pawciu45 napisał:

No to Pan sobie narzeka. A kto jego studiu kazał bić się parę lat temu z Quekiem na grafikę??To od tego zaczął się ten bum na grafę. Na robienie gier, które ładnie wyglądają. Tylko czy ja kupuję grę dla podziwiania pięknych obrazów czy samej przyjemności grania??Jak czytam recenzję, w których autor opisuje ciekawe i udane rozwiązania za gameplay a na koniec miażdży grę za słabą grafę, wystawiając słabą ocenę końcową, to mi się czytać normalnie odechciewa.Taki Baldur może i wygląda brzydko i szpetnie ale tu miejsce super-mega-wypasionej grafy zajmuje wszechpotężna wyobraźnia.A ludzie którym się nie chce wysilić szarych komórek posyłają tę grę w diabły, bo jest ona jak on sam (dla nich) szpetna.Więc dlaczego gry zmieniają co rok grafikę i wymuszają zmianę kompa???Dlaczego producenci robią takie gry???Bo gracze tego chcą. A potem narzekają ze im nie chodzi, a to oni chcą lepszej grafy, nie biorąc pod uwagę, że to pociągnie za sobą wymagania.Ot co!!!


Zgadzam prawie ze wszystkim Prawie bo zarzucanie, że serii BG brzydoty graficznej... o co to, to nie, herezja czysta ;-P
Szczegółowe, urozmaicone i pięknie malowane tła 2D, a do tego świetne animacje czarów, postaci i potworów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.03.2008 o 17:07, Nekromantik napisał:

To chyba tylko tak twierdzono w PRLu. :D

No... jak jesteś zwolennikiem piratów to sobie możesz nie donosić :P
ktoś się męczył z stworzeniem gry a ty sobie wejdziesz np. w jakiegoś torrenta i ściągniesz go za darmo,
to już nie lepiej szukać dobrej oferty na allegro jak się niema przy sobie gotówki na orginała ze sklepu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować