Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Windows 7 w sądzie. Zanim jeszcze trafił do sklepów

61 postów w tym temacie

Dnia 12.03.2008 o 18:15, dominikańczyk napisał:

Ja widziałem( na googlach) że Windows 7 nazywa się Vienna. Nie rozumiem...

Nazwy kodowe mają to do siebie, że się zmieniają... Vista też była na początku Longhornem ;)

Dnia 12.03.2008 o 18:15, dominikańczyk napisał:

Ja dalej trzymam się sprawdzonego XP''ka.

A ja wolę nowinki technologiczne i używam jeszcze niesprawdzonego Leoparda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to lekkie przegięcie targać Microsoft po sądach. W końcu nikt nie zmusza ludzi żeby używali Windowsa. Jeśli ten produkt im nie odpowiada to nie go nie kupują. Microsoft powinien mieć swobode w tworzeniu nowych programów i mieć prawo do umieszczania w takich treści jakie mu się podobają!. Przecież jeśli zrobi produkt niekompatybilny to ludzie przestaną go kupawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może pamięta rok 2001, kiedy to XP wchodził do użytku? Wtedy to on był tak opluwany i dyskryminowany na rzecz wychwalanego pod niebiosa Win98. Dzisiaj te same osoby wychwalają XP wieszając psy na wszystkich innych nowościach MS.
Ciekaw jestem, co o nowym systemie w 2015 roku będą mówić ci, którzy dzisiaj bijąc się w piersi zapewniają, że NIGDY NA PEWNO "takiego czegoś" nie zainstalują. "Robiąc na złość mamie utną sobie palec" i będą używać starego XP, na którym nie uruchomią większości współczesnych w 2015 roku programów? To tak, jakby dziś używać Win95.
Gdy autobus linii "postęp" zatrzyma się na naszym przystanku, to nie będzie długo czekał. Kto nie chce z jakichś powodów nim jechać, to trudno. Może iść na piechotę.

A tak swoją drogą, to nie ustosunkowuję się do wiarygodności tego newsa, bo w tekście nie znalazłem żadnego linka, który by te fakty potwierdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.03.2008 o 20:29, LifaR napisał:

---> Nie pisalem nic o zadnej wojnie patentowej, wiec w zasadzie nie wiem, dlaczego
do mnie o tym piszesz :)


Piszę dlatego, że do tego by doprowadziła sytuacja "róbta co chceta":
- wasza przeglądarka nie odpali na naszym systemie
- ok, za wszystkie które odpalą mogą zapomnieć o naszych algorytmach kodowania itd.

Żadna firma nie będzie robiła za jelenia i nie pozwoli by ktoś korzystał z jej dorobku i równoczeniśnie blokował jej produkty.

Dnia 12.03.2008 o 20:29, LifaR napisał:

---> Taka sytuacja juz byla, jakos to funkcjonowalo


"Jakoś" to jest bardzo dobre słowo.

Dnia 12.03.2008 o 20:29, LifaR napisał:

Nie bronie zadnej wojny patentowej, tylko tego, by tworca mial prawo dowolnie ksztaltowac
swoj produkt.


Twórca swój produkt nazywa systemem operacyjnym i musi się dostosować do wymogów. Jak sobie w garażu zmontujesz jakąś dryndę na czterech kołach i nazwiesz samochód to wcale nie oznacza że możesz ją zarejestrować. System operacyjny służy odpalaniu pragramów, jest platformą między programami a sprzętem. Jeżeli twórca OS''a uniemożliwia/ utrudnia tworzenia oprogramowania przeczy założeniom produktu.


Poza tym nie wiem co ma w sumie na celu ta dyskusja , bo sam MS doskonale rozumie te mechanizmy i dostosowuje się do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze, że się już nieźle ludziom poprzewracało...
W końcu dojdzie do tego, że sąd nakaże Microsoftowi zmienić nazwę systemu operacyjnego, bo Windows za bardzo kojarzy się z MS.
Większośc dużych firm komputerowych ciąga MS po sądach, a nikt nie chce stworzyc swojego systemu. Mogli by sobie zrobić taki system jaki sobie wymarzą - bez jakichkolwiek wbudowanych narzędzi, odtwarzaczy czy edytorów.
Śmieszne było posunięcie Komisji Europejskiej (chyba), która kazała usunąć WMP z Windowsa :-)

No ale jak MS ma nie być monopolistą, skoro nikt inny nie chce z Windowsem konkurować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2008 o 17:29, Seldon napisał:

Twórca swój produkt nazywa systemem operacyjnym i musi się dostosować do wymogów. Jak sobie w garażu zmontujesz jakąś dryndę na czterech kołach i nazwiesz samochód to wcale nie oznacza że możesz ją zarejestrować.

---> Tyle ze systemow operacyjnych nie trzeba rejestrowac :) A to spora roznica, bo moge sobie w domu chocby stworzyc jakas wlasna dystrybucje Linuxa, na ktorej nic sie nie odpali i probowac ja sprzedawac - nikt tego nie kupi, ale wlasnie o to chodzi - nikt nie kupuje slabych produktow :)

Dnia 14.03.2008 o 17:29, Seldon napisał:

System operacyjny służy odpalaniu pragramów, jest platformą między programami a sprzętem. Jeżeli twórca OS''a uniemożliwia/ utrudnia tworzenia oprogramowania przeczy założeniom produktu.

---> No i co, sadzisz, ze gdyby MS faktycznie zaprzeczyl zalozeniom produktu i stworzyl cos, co faktycznie systemem operacyjnym nie jest, to nikt nie wszedlby na jego miejsce ? :)
Uwazam, ze MS i kazda inna firma, wie co robi, a jak nie wie, to jej strata, wyleci z rynku, a jej miejsce zajmie nastepna. A przymuszanie sadami, by wydano taki, a nie inny produkt, nie ma nic wspolnego z wolnym rynkiem i z tym, by to klienci okreslili, ktory produkt jest najlepszy, wskazujac tym samym, jak ow najlepszy produkt powinien wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.03.2008 o 21:15, LifaR napisał:

---> Tyle ze systemow operacyjnych nie trzeba rejestrowac :)


Ke ? Skąd masz takie info, od wróżki zębowej ? Konieczność rejestracji wynika li tylko z licencji.

Dnia 14.03.2008 o 21:15, LifaR napisał:

---> No i co, sadzisz, ze gdyby MS faktycznie zaprzeczyl zalozeniom produktu i stworzyl
cos, co faktycznie systemem operacyjnym nie jest, to nikt nie wszedlby na jego miejsce
? :)


Heh, nie chodzi o to, czy wszedłby czy nie wszedł, bo tu nie chodzi o dział robiący Windows. Tu chodzi o wszelkiej maści soft produkcji MS, którego konkurencja musi mieć możliwość tworzenia produktu na daną platformę.
To tak jakby NVidia stwierdziła, że jej karty nie będą działać jeżeli na pokładzie AMD.

Dnia 14.03.2008 o 21:15, LifaR napisał:

A przymuszanie sadami, by wydano taki, a nie inny
produkt, nie ma nic wspolnego z wolnym rynkiem i z tym, by to klienci okreslili, ktory
produkt jest najlepszy, wskazujac tym samym, jak ow najlepszy produkt powinien wygladac.


Wolny rynek to piękna teoria i bardzo brutalna praktyka. A wygląda ona tak, że gdy na owym wolnym rynku któryś z graczy ma za dużą przewagę nad konkurencją to on zaczyna rozdawać karty i "klient" przestaje mieć cokolwiek do powiedzenia.
Fajnie by się jeździło samochodzikiem na wodór itd. nie ? No ale nie będziesz miał na razie takiej możliwości, ,bo co się pokaże fajny projekt to patent kupują koncerny paliwowe, którym alternatywa dla benzyny jest nie na ręke. Witamy na "wolnym rynku" wersji praktycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2008 o 02:37, Seldon napisał:

To tak jakby NVidia stwierdziła, że jej karty nie będą działać jeżeli na pokładzie AMD.

---> No to mialbys wtedy takie cos o czym ciagle mowisz - wieksza standaryzacje, bo wiadomo by bylo, ze jesli AMD to ATI, a jesli INTEL to NVIDIA ;P To oczywiscie nie na powaznie, ale wracajac do pytania - no i co wtedy ? To tak jakby producent czesci samochodowych stwierdzil, ze zaczyna produkowac tylko czesci do Renault - i co, wtedy nalezy go przymusic sadami, by wznowil produkcje czesci dla np. Forda ?
Czytalem jakis czas nie do konca oficjalna wypowiedz jakiegos bonzo Intela, ze mogliby wypuscic procesory znacznie lepsze, ktore zmiotlyby AMD, ale nie robia tego, bo wtedy wedlug prawa USA zostaliby monopolista, a tego nie chca. To dopiero swietne prawo antymonopolistyczne, w obawie przed ktorym, firmy nie chca sie rozwijac :)

Dnia 15.03.2008 o 02:37, Seldon napisał:

Wolny rynek to piękna teoria i bardzo brutalna praktyka. A wygląda ona tak, że gdy na owym wolnym rynku któryś z graczy ma za dużą przewagę nad konkurencją to on zaczyna rozdawać karty i "klient" przestaje mieć cokolwiek do powiedzenia.

---> Alez to nieprawda :) Jesli tylko ow rozdajacy karty, ustali ceny na takim poziomie, ktory pozwoli wejsc na rynek innym graczom to zrobia to. A jesli na zbyt niskim, to po co maja wchodzic nowi gracze, jesli produkcja nie bedzie sie im oplacac ? Oczywiscie mowie tutaj o prawnie dopuszczonej konkurencji.

Dnia 15.03.2008 o 02:37, Seldon napisał:

Fajnie by się jeździło samochodzikiem na wodór itd. nie ? No ale nie będziesz miał na razie takiej możliwości, ,bo co się pokaże fajny projekt to patent kupują koncerny paliwowe, którym alternatywa dla benzyny jest nie na ręke. Witamy na "wolnym rynku" wersji praktycznej.

---> Wolnym rynku ? A gdzie masz taki ;> Wodor na razie nie jest lepszy niz benzyna, bo produkcja paliwa kosztuje znacznie wiecej energii niz pozniej mozna pozniej z niego odzyskac, wiec i duzego sensu dla takiego paliwa nie widze, poki produkcja nie zostanie usprawniona.
A co do naszej dyskusji - widze, ze szans dojscia do jakiegos porozumienia nie ma, ale i tak dobrze sobie dla odmiany podyskutowac, bez sluchania obelg ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nazwa kodowa powinna brzmieć " Bug-Bomb ", znacznie bardziej pewnie będzie to pasowało do nowego wytworu MS :D

Ja tylko czekam na w pełni sprawny SP3 do XP ... reszta mnie na razie nie interesuje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2008 o 11:50, LifaR napisał:

To tak jakby producent czesci samochodowych
stwierdzil, ze zaczyna produkowac tylko czesci do Renault - i co, wtedy nalezy go przymusic
sadami, by wznowil produkcje czesci dla np. Forda ?


Wybacz ale analogia zupełnie nietrafiona. Raczej pasuje: twój Ford nie pojedzie jeżeli zatankujesz na stacji BP.

Dnia 15.03.2008 o 11:50, LifaR napisał:

---> Alez to nieprawda :) Jesli tylko ow rozdajacy karty, ustali ceny na takim poziomie,
ktory pozwoli wejsc na rynek innym graczom to zrobia to.


O święta naiwności. Niby jak ? To nie handel rzepą. Niby czemu monopolista miałby "pozwolić" komukolwiek wchodzić na rynek ? Bo co ? Nudzi mu się samemu ?
Poza tym wielka firma ma zawsze niższe koszty produkcji niż malutka, dopiero startująca.

>po co maja wchodzic nowi gracze, jesli produkcja nie bedzie sie im oplacac ?

Produkcja nigdy nie bedzie im się opłacać, bo monopolista na to nie pozwoli. Obstawi dostawców, podwykonawców i skończy się tak , że żeby rozkręcić biznes musiałbyś sprowadzać surowce za kosmiczne kwoty i produkować wszystko sam.

Dnia 15.03.2008 o 11:50, LifaR napisał:

Oczywiscie mowie tutaj o prawnie dopuszczonej konkurencji.


A co rozumiesz przez "prawnie" ? Nagle zobaczyłeś konieczność regulacji prawnych ? :P

Dnia 15.03.2008 o 11:50, LifaR napisał:

---> Wolnym rynku ? A gdzie masz taki


Nigdzie, bo to fikcja. Coś takiego jak "w pełni wolny rynek" nie ma racji bytu.

Dnia 15.03.2008 o 11:50, LifaR napisał:

Wodor na razie nie jest lepszy niz benzyna,
bo produkcja paliwa kosztuje znacznie wiecej energii niz pozniej mozna pozniej z niego
odzyskac, wiec i duzego sensu dla takiego paliwa nie widze, poki produkcja nie zostanie
usprawniona.


No przecież kwestia zanieszczyszczenia środowiska, emisji spalin, braku uzależnienia od dostaw ropy, dyktatu państw arabskich to tylko takie drobnostki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Seldon

> Wybacz ale analogia zupełnie nietrafiona. Raczej pasuje: twój Ford nie pojedzie jeżeli zatankujesz na stacji BP.
---> Tak, tylko taki efekt byloby ciezko uzyskac ;P

> O święta naiwności. Niby jak ? To nie handel rzepą. Niby czemu monopolista miałby "pozwolić" komukolwiek wchodzić na rynek ? Bo co ? Nudzi mu się samemu ? Poza tym wielka firma ma zawsze niższe koszty produkcji niż malutka, dopiero startująca.
---> Jesli juz bedziemy miec do czynienia z rzeczywistym monopolem, a nie ze zwykla wiekszoscia na rynku, to jesli tylko monopolista nie posiada wszystkich istniejacych na Ziemi surowcow, z ktorych korzysta, to zawsze ktos nowy moze wejsc na rynek. A z tymi kosztami to roznie bywa, czasami koszty wraz z rozrastaniem sie firmy rosna.

> Produkcja nigdy nie bedzie im się opłacać, bo monopolista na to nie pozwoli. Obstawi dostawców, podwykonawców i skończy się tak , że żeby rozkręcić biznes musiałbyś sprowadzać surowce za kosmiczne kwoty i produkować wszystko sam.
---> Tzn co, monopolista wykupi wszystkie istniejace na ziemi zloza danego surowca ? Nawet te, ktore nie zostaly jeszcze odkryte ? :) Male firmy maja nizsze koszty funkcjonowania i moga znalezc zawsze jakas nisze, z ktorej moga "atakowac wyzej".

> A co rozumiesz przez "prawnie" ? Nagle zobaczyłeś konieczność regulacji prawnych ? :P
---> Czesciowo ;) Jestem za rozbijaniem monopoli ktore zostaly stworzone z pomoca panstwa, tym samym jestem za regulacjami ktore beda przeciwdzialac takiej sytuacji. Bo jesli panstwo zezwoli tylko jednej firmie produkowac samochody, to inne na ten rynek nie wejda :) A co do "prawne" - chodzilo mi o to, by firma nie lamala prawa, wolny rynek prawa nie znowi przeciez ;) Jesli jakas firma sabotuje inne, kradnie im rozwiazania itp. itd. to o uczciwej konkurencji nie moze byc mowy.

> No przecież kwestia zanieszczyszczenia środowiska, emisji spalin, braku uzależnienia od dostaw ropy, dyktatu państw arabskich to tylko takie drobnostki. ;)
---> Najwidoczniej tak i kwestie ekonomiczne sa wazniejsze. Jesli ktos wymysla rozwiazanie teoretycznie lepsze, ale drozsze, to rzadko kiedy zastepuje ono rozwiazanie dotychczas sie sprawdzajace i jednoczesnie tansze, poki nie ma jakiegos przymusu by rozwiazanie zmienic :) Zreszta jak nie wodor, to moze sprezone powietrze sie przyjmie, albo cos jeszcze innego ;)
BTW. Odchodzimy troche od tematu Windowsa ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tytuł nawsa trochę mylący. Myślałem, że już M$ został przyłapany a to dopiero sprawdzają.

I miejmy nadzieję, że kolejna winda będzie szybsza i stabilniejsza od Visty.

No i jeszcze jedno. Wydawało mi się, że ktoś z Miękkiego kiedyś wspominał, że następny system od tej firmy już nie zostanie wydany pod nazwą Windows, a pod inną. Najwidoczniej to były tylko czyjeś mrzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2008 o 05:28, AoCoChodzi napisał:

Tytuł nawsa trochę mylący. Myślałem, że już M$ został przyłapany a to dopiero sprawdzają.


No przeciez napisali, ze za nim trafil do sklepow, wiec tytul sie zgadza ;-D

Dnia 17.03.2008 o 05:28, AoCoChodzi napisał:

I miejmy nadzieję, że kolejna winda będzie szybsza i stabilniejsza od Visty.


Jak dla mnie trudno to bedzie osiagnac, bo Vista to bardzo stabilny i dobry system :-)

Dnia 17.03.2008 o 05:28, AoCoChodzi napisał:

No i jeszcze jedno. Wydawało mi się, że ktoś z Miękkiego kiedyś wspominał, że następny
system od tej firmy już nie zostanie wydany pod nazwą Windows, a pod inną. Najwidoczniej
to były tylko czyjeś mrzonki.


Takie cos to sie na pewno nie stanie ;-) Amerykanie wtedy nie wiedzieliby ze to M$ i nic by nie zarobili ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Jak dla mnie trudno to bedzie osiagnac, bo Vista to bardzo stabilny i dobry system :-)

Pracowałem przez około miesiąc na laptopie z 2GB ram, cup Intel Core 2 Duo 2.20 GHz i GeForce 8400 128. Po godzinie pracy interfejs zaczyna się psuć i system lubi zwolnić bez powodu. Poza tym czasem dyskiem mieliło bez powodu i zdjęcia zgrywane z aparatu były popsute (aparat ma około pół roku więc nie może być za stary lub zbyt nowy, a na innych systemach nic takiego się nie działo).

Mimo wszystko nie wydaje mi się aby było trudne dla programistów z M$ aby stworzyć lepszy system, jeżeli tylko dadzą nim czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować