Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Poza firewallem: filmy - recenzja - "Mgła"

45 postów w tym temacie

Aha- czyli mamy horror który nie spełnia się w roli kina grozy i to pomimo mocnych momentów, efekciarskich scen i dobrej roli Gay Harden. Ktoś jest za?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłem na premierze w kinie i bardzo spodobał mi się ten film. Dla mnie film ten, jak i samo opowiadanie (które miałem okazję czytać) nie ma być o tyle horrorem co ma na celu pokazanie pewnych zachowań, które człowiek wykazuje w obliczu zagrożenia (powrót do bardzo pierwotnych zachowań i instynktów, w których najważniejsze jest przetrwanie danej osoby). Film jest bardzo ciekawy, uświadczymy w nim dość wartkiej akcji (ale bez przesady - to nie jakieś kolejne rambo, itp.) i zaskakującego (????) zakończenia.

Mi się naprawdę podobał (ale są gusta i guściki), ale wiele osób może się ze mną nie zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Amellas - ja na pewno nie.Byłem wczoraj w kinie na tym filmie, i muszę powiedzieć, że przerażający jak cholera. Na oko dwudziestodwuletni facet siedzący obok mnie trząsł się ze strachu przy każdym poruszającym fragmencie. Film świetnie zrobiony, a towarszystwo w kinie też miałem fajne - byli to moi kumple z klanu w SA-MP. :DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumcie mnie źle- uważam po prostu iż horror ma wciskać w fotel a ten film jest po prostu.... przeciętny. Miejscami straszy, czasem zaskakuje ale jako całość niczym sie nie wyróżnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Film dobry, końcówka szokująca !!! Serio ! Normalnie zakończenie fimu mnie zniszczyło !! Warto obejrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubie horrory, lubie king''a a więc na film pójdę na pewno ;] nawet jak recenza zrówna film z błotem ;]
Zabieram sie do czytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Film jako tako wg. mnie strikte horrorem nie jest, tak jak napisal kolega "gorgrzes" film ukazuje ludzi w obliczu zagrozenia, aczkolwiek troche tez to naciagane jest, ze tak wszyscy ulegli "biadoleniu" kobiety prorok. To tak jakby w polsce wszscy zaczeli nagle sluchac ojca Rydzyka. Ale wracajac do filmu, naprawde warty obejrzenia, moze efekty nie sa na poziomie transformersow ;) i akcja na poziomie Johniego Rambo, ale jednak warto pojsc do kina, bo cos w sobie ten film, co pozwala wytrwac na calym seansie, a koncowka to juz wogole ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba się wybiorę na ten film Recenzja mnie powiem zaciekawiła ... no i jeszcze jakiś Trailer może się oglądnie gdzieś który może jeszcze bardziej zachęcić

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłem na filmie i uważam, że jak najbardziej można go polecić innym - kino pierwsza klasa.
Może i bym się bał, gdyby nie to, że siedzieliśmy z kumplami i trochę się podśmiewywaliśmy (kto był w Krakowskim kinie na Kazimierzu wie ;)), najlepszy motyw był jak tą nawiedzoną babkę facet odstrzelił - zaczeliśmy bić brawo i cała sala razem z nami i pomimo poruszającego obrazu cała sala się śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to wszyscy jesteście w błędzie (mniejszym lub większym) - książka jak i film są dużo głębsze niż wielu się spodziewa (zwłaszcza w przypadku Kinga). King wierzy, żę jeśli piszesz i płacisz samodzielnie rachunki masz dom i samochód to jesteś dobrym pisarzem, ale to absolutnie nie spłyca tej postaci i nie można traktować jego dzieł poprostu jako horror, to tylko jego metoda na zarobek, borównie dobze mógl pisać bajki dla dzieci, a ci którzy uważają, że cos zrozumieli niech pomyślą jeszcze 30 razy zanim napiszą cokolwiek w jego temacie. Tak się składa, że miałem w zeszłym roku całkiem fajny wykład z psychologii społecznej na temat Kinga. Celem filmu nie jest straszenie, nie chodzi też o ludzi w zagrożeniu (to jest tylko metoda przedstawienia), lecz poprostu o ludzi. Należy rozróżnić sobie dwa pojęcia: grupy i tłumu.
http://negocjacje.dlabiznesu.info/psychologia_tlumu.php
w tym artykule jest wszystko wyjśnione. Tutaj mamy oczywisty przypadek tłumu. Lecz co ważniejsze. Takim tłumem jest w zasadzie cała ludzkość. King w prosty sposób pokazuje nam w jaki sposób doszło do wspomnianego w Biblii podziału języków i na państwa. To wcale nie jest naciągane, że ludzie w taki sposób reagowali. Baa. To było nawet osłabione, żeby nie robić skandali :). Analiza tłumu wskazuje na to jak słabi jesteśmy. Potrzebujemy cudownych wydarzeń, gromadzących wokół siebie wierzących w nie przypadkowych współwierzących byśmy mogli poczuc się bezpieczniej. Udajemy, że jest lepiej, bo mamy w co wierzyć. Tracimy wtedy resztkę racjonlizmu, przestajemy myśleć, a zaczynamy słuchać. Zamieniamy się w potwory, gorsze od tych, które do tego doprowadziły. Jak na tacy pokazano też los tych, którzy myślą najdlużej. Kto nie słyszy "słowa" ten jest chory i skazany na zagładę. Niestety niczym w tragedii greckiej ani wierzący ani "myślący" nie mają 100% racji, bo tej nie zna nikt, stąd to zakończenie.
"The beauty of religious mania is that it has the power to explain everything. Once God (or Satan) is accepted as the first cause of everything which happens in the mortal world, nothing is left to chance...logic can be happily tossed out the window." Mówi King.
Ciężko znaleźć jednoznaczne informacje czy King jest ateistą, lecz wszystko na to w jego książkach wskazuje, ponieważ traktuje temat w nadzwyczaj ateistyczny i racjonalny sposób mimo, że tak często pisze z pozoru o zjawiskach nadprzyodzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2008 o 17:11, Sir Braveheart napisał:

Chyba się wybiorę na ten film Recenzja mnie powiem zaciekawiła ... no i jeszcze jakiś
Trailer może się oglądnie gdzieś który może jeszcze bardziej zachęcić

Służę uprzejmie, drugi od góry na tej stronie: http://www.gram.pl/art_8QfeGO4_Poza_firewallem_filmy_nr_04_2008_strona_4.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odradzam iść na ten film do kina. Oglądałem pierwszą część tego filmu (pirwowzór) i była lepsza. Jakoś nie bardzo się bałem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Film świetny. Tak na prawdę w utorach Kinga rzadko chodzi o bezpośredni strach typu wilkołak zza drzewa, Te historie są dużo głębsze. Jeżeli ktoś lubi tqórczość Kinga - polecam


pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widziałem film wczoraj. Szczerze mówiąc jeden z najgorszych filmów na jakie do tej pory poszedłem do kina (a było ich całkiem sporo). Myślę, że jakieś 90% sali (która była wczoraj niemal pełna) uważa podobnie. Jedyne co uratowało mnie przed przygnębiającym i kompletnym poczuciem wyrzucenia pieniędzy w błoto była niezamierzona przez twórców śmieszność filmu. Widziałem komedie które mnie rozbawiły mniej niż ten film. Po kolei:

- gra aktorska? żenua. wygląda to jak kino amatorskie momentami. nie wiem kim dokładnie jest osoba chwalona przez recenzenta (nie chce mi się nawet sprawdzać). podejrzewam, że to ta religijna histeryczka - wyróżnia się na tle dennej reszty ale jej gra też nie jest świetna - po prostu ma wyrazistą rolę która została zagrana poprawnie.

- montaż? poprawny montaż to taki, którego nie widać natomiast ten w tym filmie rzucił mi się w oczy nieudolnymi momentami.

- efekty specjalne marne. szczerze mówiąc miałem wrażenie że wyglądają momentami jak z filmów z lat 90. plus same modele jakieś z małym polotem stworzone - może poza "aniołami"

- ten film jest PSEUDOpsychologiczny. nie istnieje w nim sensowna (czytaj tworząca wrażenie realnej) psychologia postaci ani tłumu - mnóstwo przykładów ale nie chce spoilerować (chociaż może jak bym spoilerował to ktoś by nie poszedł i zaoszczedził pieniądze). śmieszne jest dla mnie jak któś mówi że ten film porusza jakiś ważny problem bo to bzdura. jak dla mnie pseudopsychologiczny wątek miał dodać jakiejś wyższej wartości temu żałosnemu filmowi i osoby mało inteligentne dały się na to nabrać. nie wiem czy tak samo było w ksiażce - nie czytałem, mówię tylko o tym jakie wrażenie zrobiły na mnie sceny przedstawione w filmie.

- nie tylko ja odniosłem wrażenie, że w pewnym momencie film zamienia się w reklamę pewnego samochodu z napędem 4x4, którego nazwa zresztą jest nachalnie wymieniana przez bohatera.

- dłużyyyyyzny. w połączeniu z marną grą aktorską przeciąganie niektórych scen sprawia, że można się spokojnie zdrzemnąć i obudzić następnym razem kiedy sala wybuchnie śmiechem po kolejnym niezwykle błyskotliwym dialogu.

- "są tylko cztery" - "a nas jest... piecioro" - uau. błyskotliwe dialogi o których pisałem powyżej.

- koniec durny nie mniej niż cały film.

Podsumowując polecam każdemu kto ma ochotę pośmiać się z nieudolnego szmatławca aspirującego według niektórych do miana psychologiczego filmu grozy. salwy śmiechu gwarantowane. Pozostałym SZCZERZE ODRADZAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze film wywoluje skrajne emocje, bo mojemu koledze np sie bardzo podobal. A tu widze, ze ostro co niektorzy po filmie jada ;-)

Coz zobacze na pewno predzej czy pozniej sam to sie przekonam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.03.2008 o 18:13, Kris_bla napisał:

Widze, ze film wywoluje skrajne emocje, bo mojemu koledze np sie bardzo podobal. A tu
widze, ze ostro co niektorzy po filmie jada ;-)

Cóż. Ja nie zauważyłem żeby kolega ostro jechał. W zasadzie jego jedynym słusznym argumentem jest jeden przykład dialogu reszta to krzyk frustrata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

uff jak dobrze że nie poszłem na ten film do kina bo myślałem że szykuje sie dobry horror a tu lipa a na reklamie mówia "najbardziej przerażajacy film od 9 lat" śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować