Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pen... tfu, BOMBdrive

27 postów w tym temacie

Naprawdę fajnie to wygląda, ale jest dość duże w porównaniu do innych pendrive-ów. Do kieszeni raczej tego nie włożę, bo będzie głupio wyglądała taka kula.
Generalnie wolałbym kupić zwykłego pendrive''a, jak się domyślam za dużo niższą cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2008 o 08:50, Will Turner napisał:

Hehe, już sobie wyobrażam - przychodzisz do znajomych i wyciągasz granat z kieszeni -
ubaw gwarantowany xD


Przychodzisz na komisariat i wyciągasz granat z kieszeni (czyt. bomdrive) - ubaw gwarantowany... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2008 o 08:55, hunter22 napisał:

> Hehe, już sobie wyobrażam - przychodzisz do znajomych i wyciągasz granat z kieszeni
-
> ubaw gwarantowany xD

Przychodzisz na komisariat i wyciągasz granat z kieszeni (czyt. bomdrive) - ubaw gwarantowany...
xD



Lepiej, idziesz do banku i wyciągasz z kieszeni - ubaw gwarantowany... (i tłumaczenie się na komisariacie) xD

Co do samego bezpieczeństwa danych to nie jestem przekonany, w końcu kabelek można przeciąć/urwać. Może lepiej, żeby to przez bluetooth się z kompem komunikowało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest to jeden z tych gadżetów, które z miejsca robią furrorę wśród znajomych.
Furorę pisze się przez dwie literki r? :P Jeśli tak, to przepraszam za zamieszanie.
A gadżet naprawdę świetny - poręczny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"trzeba będzie poczekać, aż jakiś producent wykupi licencję i przekształci ten kawałek plastiku z kabelkiem na pełnoprawny mobilny nośnik danych."

Ta. Brakuje tylko perełki: dwukliku dla urządzeń mobilnych. Bez niego bomba nie odpali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajny projekt, ale "loncik" wydaje się być jego piętą Achillesa. Choć gdyby do tego dołożyć jakiś mechanizm zwijający (jak w odkurzaczach xD)...

PS Przymiotniki piszemy małą literą, nawet, jeśli bardzo lubimy Meksyk i jego mieszkańców :P.

Uspatente
Widziałem ten "mysztolet" jakiś czas temu na Allegro, niezły ubaw miałem :) (gość zachwalał go jako idealny kontroler do FPSów xD).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2008 o 13:26, Blackhand napisał:

PS Przymiotniki piszemy małą literą, nawet, jeśli bardzo lubimy Meksyk i jego mieszkańców
:P.


To zalezy - jesli chodzi o sens jaki - meksykanski to tak, ale jest tez rozumienie - należący do Meksyku - Meksykański. Troche to brzmi dziwnie i trudno wytlumaczyc, ale chyba wiadomo o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, kto i kiedy wprowadził taką (mętną) zasadę - mnie całe życie uczono, że przymiotniki zawsze pisze się z małej litery (oczywiście jak zawsze są wyjątki :) - początek zdania, nazwy własne np. Zatoka Meksykańska).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proszę, nie spamuj. Tu jest miejsce tylko na komentarze do newsa.

A jeśli chodzi o tę bombę - czego to ludzie nie wymyślą. Mamy iPoda z diamentów, mamy obudowę do komputera jeżdżącą na gąsienicach i ziejącą ogniem - mamy też pendrive''a w kształcie bomby. A za rok będzie nowy sposób "czyszczenia" pendrive''a. Zgadnijcie, jaki. o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować