Konsul odpowiada - zadaj pytanie Kajetanowi Kęsickiemu ze sklepu gram.pl

[Ventil 0]

A chociaż podstawowa wersja - pomarańczowa? http://www.gram.pl/sklep/pc/elder-scrolls-iv-oblivion

Zależałoby mi kupić u Was, bo na aukcjach internetowych ceny potrafią przebić 80zł za używkę, a tak po za tym to - wiadomo - jesteście najlepszym sklepem z Grami w Polsce :)

[Karpik777 0]

>godziny otwarcia nie wiadomo pod kogo, nie ważne,
Oczywiście - Tobie nie pasują, więc są nie wiadomo pod kogo...

Dnia 12.08.2011 o 23:09, Moutywator napisał:

fakt, że biuro obsługi jest nieczynne wtedy kiedy być czynne powinno

A ktoś ustawił normy mówiące, kiedy biuro obsługi powinno być czynne? Zwłaszcza, że to tylko sklep z grami, nie instytucja wymagająca infolinii czynnej 24h.

[Moutywator 0]

Dnia 13.08.2011 o 01:54, Karpik777 napisał:

>godziny otwarcia nie wiadomo pod kogo, nie ważne,
Oczywiście - Tobie nie pasują, więc są nie wiadomo pod kogo...

Nie, po prostu oczywistym FAKTEM jest, że większość ludzi do 17 pracuje. Nie jest to moje widzimisie, a fakt.

Dnia 13.08.2011 o 01:54, Karpik777 napisał:

> fakt, że biuro obsługi jest nieczynne wtedy kiedy być czynne powinno
A ktoś ustawił normy mówiące, kiedy biuro obsługi powinno być czynne? Zwłaszcza, że to
tylko sklep z grami, nie instytucja wymagająca infolinii czynnej 24h.

Tak, oni sami. Jest napisane, że [powinno być czynne do 17, tymczasem nie było, przez co nie skontaktowałem się z nimi, bo sobie olali robotę wcześniej. W następnym tygodniu pewnie znów się nie skontaktuję, bo mam prace, także pozostaje mi kontakt jedynie meilowy.

[FlankerD 0]

Witam. Czy istnieje możliwość, że na gram dostępne będą koszulki z motywem z Battlefield 3 ?

[Phobos_s 0]

Dnia 12.08.2011 o 23:09, Moutywator napisał:

No tak, rozwalona gra, nie ważne, godziny otwarcia nie wiadomo pod kogo, nie ważne, fakt,
że biuro obsługi jest nieczynne wtedy kiedy być czynne powinno, nieważne. Easy, easy,
wszystko gites. Szkoda, że tak niewymagających i pozwalających sobie w kasze dmuchać
klientów jak wy jest tak mało. :(

A skąd wiesz, że DOK został zamknięty o tej 16:55? Myślisz, że osoby tam pracujące nie robią nic innego tylko czekają na Twój telefon? Oni nie tylko odbierają telefony ale też odpowiadają na maile, wprowadzają poprawki w zamówieniach, update''ują sprawy reklamacyjne i jeszcze pewnie mają wiele innych obowiązków, o których nie mamy pojęcia. Może tak naprawdę zakmnęli DOk dopiero o 17:15 bo do tej godziny pracowali nad innymi rzeczami?
Pracują w normalnych godzinach jak każde inne biuro więc przestań tu wylewać żale, jak to zostałeś źle potraktowany.
Napisz maila skoro nie masz czasu zadzwonić. A poza tym, to czy to, że nie załatwiłeś tej sprawy w piątek tylko załatwisz w poniedziałek albo wtorek to taka różnica? Umrzesz bez tej gry? Te 2 czy trzy dni przecież Cię nie zbawią.
Szkoda, że klientów wyrozumiałych i traktujących innych na równi ze sobą a nie z góry jest tak mało.

@akne
Miłego urlopu Aniu :) Odpocznij trochę :)

[Moutywator 0]

Dnia 13.08.2011 o 16:45, Phobos_s napisał:

A skąd wiesz, że DOK został zamknięty o tej 16:55? Myślisz, że osoby tam pracujące nie
robią nic innego tylko czekają na Twój telefon? Oni nie tylko odbierają telefony ale
też odpowiadają na maile, wprowadzają poprawki w zamówieniach, update''ują sprawy reklamacyjne
i jeszcze pewnie mają wiele innych obowiązków, o których nie mamy pojęcia. Może tak naprawdę
zakmnęli DOk dopiero o 17:15 bo do tej godziny pracowali nad innymi rzeczami?
Pracują w normalnych godzinach jak każde inne biuro więc przestań tu wylewać żale, jak
to zostałeś źle potraktowany.

Nie obchodzi mnie co oni robią. Jest jak byk napisane, że można dzwonić do 17 w celu uzyskania informacji. Okazuje się, że nie do 17, a do 16:55, a może i krócej, bo wcześniej nie dzwoniłem. Tak czy siak, olewka.

Dnia 13.08.2011 o 16:45, Phobos_s napisał:

Napisz maila skoro nie masz czasu zadzwonić. A poza tym, to czy to, że nie załatwiłeś
tej sprawy w piątek tylko załatwisz w poniedziałek albo wtorek to taka różnica? Umrzesz
bez tej gry? Te 2 czy trzy dni przecież Cię nie zbawią.

Ty, co ty se robisz? Ja jako klient mam prawo do poważnej obsługi. To co się stało z towarek który dostałem, to, ze muszę marnować swój czas, i bawić się w meile to nie jest poważna obsługa, tylko olewcze podchodzenie do sprawy. Może wogóle niech wysyłaja rozwalone kolekcjonerki, bo czy nie rozwalone kogoś zbawią? Nie, nie zbawią. Niech nie oddają mi nawet pieniędzy za szmelc który wysyłają, bo czy te 85 złoty mnie zbawią? Nie nie zbawią.

Porażka, jak nie wiesz co pisać, to nic nie pisz.

Dnia 13.08.2011 o 16:45, Phobos_s napisał:

Szkoda, że klientów wyrozumiałych i traktujących innych na równi ze sobą a nie z góry
jest tak mało.

Jak mało? Tutaj co drugi by się cieszył z braku obsługi i rozwalonej gry, wystarczy byś temat poczytał.

[Isildur 4]

Dnia 13.08.2011 o 08:19, Moutywator napisał:

Nie, po prostu oczywistym FAKTEM jest, że większość ludzi do 17 pracuje. Nie jest to
moje widzimisie, a fakt.

Faktem jest, że jeśli się nie dodzwoniłeś to można wysłać maila, podawałem Tobie adres zrobię to ostatni raz: dok@gram.pl - napisz tutaj.

A jeśli chcesz zadzwonić to chyba masz przerwę w trakcie pracy prawda? Wtedy możesz zadzwonić w trakcie swojej przerwy, nie widzę problemu...

[Makar13 0]

Witam, zobaczyłem w ofercie sklepu edycje kolekcjonerską Wiedźmina 2, przymierzam się do zakupu ale mam pewne wątpliwości więc pytam. Czy przy zakupie edycji kolekcjonerskiej mogę otrzymać uszkodzony egzemplarz ?Chyba wiadomo o co mi chodzi :) Podczas premiery tej gry było o tym głośno, więc wole się upewnić.

[Moutywator 0]

Dnia 13.08.2011 o 17:59, Isildur napisał:

Faktem jest, że jeśli się nie dodzwoniłeś to można wysłać maila, podawałem Tobie adres
zrobię to ostatni raz: dok@gram.pl - napisz tutaj.

To również jest faktem, i meila wysłałem już przedwczoraj, co nie nie wpływa na moje rozczarowanie obsługą klienta, któa zawsze kulała. Pamiętam, że jeszcze kiedyś to nawet na większość meili nie odpisywali. Nie mniej wolałem zadzwonić, ale przez brak profesjonalizmu jest to niemożliwe.

Dnia 13.08.2011 o 17:59, Isildur napisał:

A jeśli chcesz zadzwonić to chyba masz przerwę w trakcie pracy prawda? Wtedy możesz zadzwonić
w trakcie swojej przerwy, nie widzę problemu...

Nie będę marnował przerwy na telefony do gram.pl, bo muszę mieć czas na chwile wyciszenia, odpoczynku, na zjedzenie posiłku, papierosa, więc przerwę wykorzystuję do maksimum.

[Isildur 4]

Dnia 13.08.2011 o 18:20, Moutywator napisał:

To również jest faktem, i meila wysłałem już przedwczoraj, co nie nie wpływa na moje
rozczarowanie obsługą klienta, któa zawsze kulała. Pamiętam, że jeszcze kiedyś to nawet
na większość meili nie odpisywali. Nie mniej wolałem zadzwonić, ale przez brak profesjonalizmu
jest to niemożliwe.

Wybacz, ale obsługa klienta akurat moim zdaniem jest wzorowa, zawsze wszystko szybko sprawnie i bez żadnych problemów załatwiane. Ostatnio robiłem duże zakupy o wartości około 600 złotych, potraktowano mnie wzorowo, a miałem problemy z płatnością, dokładnie z tym, że gdy klikałem zapłać to nie przekierowało mnie na stronę mojego banku czy do formularza tylko do wyboru opcji dostawy... Napisałem i tego samego dnia zostało to naprawione i towar został wysłany.

Dnia 13.08.2011 o 18:20, Moutywator napisał:

Nie będę marnował przerwy na telefony do gram.pl, bo muszę mieć czas na chwile wyciszenia,
odpoczynku, na zjedzenie posiłku, papierosa, więc przerwę wykorzystuję do maksimum.

Więc mówi się trudno... Skoro Ty nie możesz poświęcić chwili to już nie mój problem.

[skodr 0]

[q]Wybacz, ale obsługa klienta akurat moim zdaniem jest wzorowa, zawsze wszystko szybko sprawnie i bez żadnych problemów załatwiane. Ostatnio robiłem duże zakupy o wartości około 600 złotych, potraktowano mnie wzorowo, a miałem problemy z płatnością, dokładnie z tym, że gdy klikałem zapłać to nie przekierowało mnie na stronę mojego banku czy do formularza tylko do wyboru opcji dostawy... Napisałem i tego samego dnia zostało to naprawione i towar został wysłany.[/q]

No ja też miałem problemy z swoim Aliens versus Predator EK bo nie dostałem instrukcji (co blokuje możliwość instalacji gry) ale DOK szybko to załatwiło, najpierw wysłali mi maila z kodem a parę dni później przysłali mi instrukcję (która i tak była już dla mnie lekko bezużyteczna ale liczą się chęci i dbanie o klienta które doceniam :)) więc też się nie zgodzę, że olewają sprawę. Fakt, że przez telefon zawsze szybciej i lepiej się to załatwia niż przez maila ale (do poszkodowanego użytkownika) może spróbuj komuś powiedzieć niech zadzwoni do DOK np. mamie która jak pisałeś paczkę odebrała i sprawę rozwiąże :) Ja na gram.pl zamawiałem częściej i na razie sklep chwalę i zawsze polecam go innym (szczególnie moim kumplom którzy przepłacają OGROMNIE w tradycyjnych sklepach za gry, taki Batman AA widziałem ostatnio po 110 złoty co jest ogromną przesadą), z obsługą też problemu nie miałem bo zawsze idzie się dogadać :) Teraz kupuję tylko na gram.pl a inne sklepy olewam (no chyba, że mają produkt który nie ma na gramie ale to się zdarza bardzo rzadko) bo na pewno można się z nimi bardziej dogadać niż np. w takim Media Markcie :)

PS: Aniu miłego i spokojnego urlopu :)

PS2: Jak się na tym forum cytuje by tabelka była bez klikania na "odpowiedz"? :P

[Isildur 4]

Dnia 13.08.2011 o 22:15, skodr napisał:

PS2: Jak się na tym forum cytuje by tabelka była bez klikania na "odpowiedz"? :P

Jak najedziesz myszką na posta, który chcesz cytować to w prawym górnym jego rogu masz zakładkę "ODPOWIEDZ" ;)

[doflamingo 0]

Dnia 13.08.2011 o 22:36, Isildur napisał:

> PS2: Jak się na tym forum cytuje by tabelka była bez klikania na "odpowiedz"? :P
Jak najedziesz myszką na posta, który chcesz cytować to w prawym górnym jego rogu masz
zakładkę "ODPOWIEDZ" ;)

Jemu chyba chodziło o sposób cytowania bez odpowiedzi na czyiś komentarz :P
Jeżeli się tak da (nie próbowałem), to wystarczy dać z lewej strony zwykłą strzałkę i spację co linijkę cytowanego zdania, przykład: (screenshot), wynik poniżej:

Dnia 13.08.2011 o 22:36, Isildur napisał:

poszedłem do sklepu po ogórki
tralalala

[Phobos_s 0]

Dnia 13.08.2011 o 17:57, Moutywator napisał:

Nie obchodzi mnie co oni robią. Jest jak byk napisane, że można dzwonić do 17 w celu
uzyskania informacji. Okazuje się, że nie do 17, a do 16:55, a może i krócej, bo wcześniej
nie dzwoniłem. Tak czy siak, olewka.

A ja się pytam po raz drugi: masz dowód, że Cię olali? Czy jak dzwonisz do lekarza i nikt nie odbierze za pierwszym razem to też stwierdzasz, że przychodnia jest zamknięta?
Nie jesteś pępkiem świata i nikt nie będzie czekał aż łaskawie zadzwonisz. A może ktoś z DOKu wyszedł akurat do ubikacji, też im tego zabronisz?

Dnia 13.08.2011 o 17:57, Moutywator napisał:

Ty, co ty se robisz? Ja jako klient mam prawo do poważnej obsługi. To co się stało z
towarek który dostałem, to, ze muszę marnować swój czas, i bawić się w meile to nie jest
poważna obsługa, tylko olewcze podchodzenie do sprawy. Może wogóle niech wysyłaja rozwalone
kolekcjonerki, bo czy nie rozwalone kogoś zbawią? Nie, nie zbawią. Niech nie oddają mi
nawet pieniędzy za szmelc który wysyłają, bo czy te 85 złoty mnie zbawią? Nie nie zbawią.

>

Dnia 13.08.2011 o 17:57, Moutywator napisał:

Porażka, jak nie wiesz co pisać, to nic nie pisz.

Nie co ja, tylko co Ty sobie robisz? Zastanów się jakie świadectwo wystawiasz sobie samemu przed całą społecznością gram.pl. To jest dopiero porażka.

Dnia 13.08.2011 o 17:57, Moutywator napisał:

Jak mało? Tutaj co drugi by się cieszył z braku obsługi i rozwalonej gry, wystarczy byś
temat poczytał.

Akurat na DOK gram.pl nie mogę powiedzieć złego słowa. I nikt tu się nie cieszy z braku obsługi, bo właśnie w gram.pl obsługa jest wzorowa. Nie muszę sobie "poczytać" wątku bo zaglądam tu dość często, i jedyne co da się zauważyć, to to, że są tu ludzie, którzy zachowują choć minimum kultury i przyzwoitości i nie wykłócają się o 5 minut kiedy akurat ktoś nie odebrał telefonu.
Niestety Ty do tej grupy się nie zaliczasz.

[Moutywator 0]

Dnia 13.08.2011 o 21:34, Isildur napisał:

Wybacz, ale obsługa klienta akurat moim zdaniem jest wzorowa, zawsze wszystko szybko
sprawnie i bez żadnych problemów załatwiane. Ostatnio robiłem duże zakupy o wartości
około 600 złotych, potraktowano mnie wzorowo, a miałem problemy z płatnością, dokładnie
z tym, że gdy klikałem zapłać to nie przekierowało mnie na stronę mojego banku czy do
formularza tylko do wyboru opcji dostawy... Napisałem i tego samego dnia zostało to naprawione
i towar został wysłany.

Widocznie miewam pecha.

Dnia 13.08.2011 o 21:34, Isildur napisał:

Więc mówi się trudno... Skoro Ty nie możesz poświęcić chwili to już nie mój problem.

Nie wiadomo, czy to by chwila była, może znów by ktoś sobie nie odbierał w godzinach otwarcia biura osbługi.

[Moutywator 0]

Dnia 13.08.2011 o 23:42, Phobos_s napisał:

A ja się pytam po raz drugi: masz dowód, że Cię olali? Czy jak dzwonisz do lekarza i
nikt nie odbierze za pierwszym razem to też stwierdzasz, że przychodnia jest zamknięta?
Nie jesteś pępkiem świata i nikt nie będzie czekał aż łaskawie zadzwonisz. A może ktoś
z DOKu wyszedł akurat do ubikacji, też im tego zabronisz?

Biorąc pod uwagę, że nie dzwoniłem raz i fakt, że wątpie by pracowała tam tylko jedna osoba to tak, jest to dowód na to, że sobie olali.

Dnia 13.08.2011 o 23:42, Phobos_s napisał:

Nie co ja, tylko co Ty sobie robisz? Zastanów się jakie świadectwo wystawiasz
sobie samemu przed całą społecznością gram.pl. To jest dopiero porażka.

No tak, społeczność gram PL, która nie rozumie, że godziny otwarcia DOKU są złe, bo sama przychodzi ze szkoły o 14.00, to dla mnie ogromne zmartwienie. Jedyne świadectwo jakie sobie wystawiam to klienta, który chce być obsłużony PRAWIDŁOWO, bo nie mówię tu o jakichś ekscesach.

Dnia 13.08.2011 o 23:42, Phobos_s napisał:

Akurat na DOK gram.pl nie mogę powiedzieć złego słowa. I nikt tu się nie cieszy z braku
obsługi, bo właśnie w gram.pl obsługa jest wzorowa.

Oj mało wiesz, mało. Ja czytam to forum od chyba jakichś 4 (może nawet więcej, nie pamiętam) lat i nie jedno widziałem. :)

Dnia 13.08.2011 o 23:42, Phobos_s napisał:

Nie muszę sobie "poczytać" wątku
bo zaglądam tu dość często, i jedyne co da się zauważyć, to to, że są tu ludzie, którzy
zachowują choć minimum kultury i przyzwoitości i nie wykłócają się o 5 minut kiedy akurat
ktoś nie odebrał telefonu.

5 minut to tylko dodatkowy argument na brak profesjonalizmu. Głównym argumentem jest pudełko, które zostało do mnie wysłane w słabym stanie, z rozerwaną u góry folią. Ale po co czytać wszystko ze zrozumieniem, lepiej wybiórczo odbierać informacje by było fajniej.

Dnia 13.08.2011 o 23:42, Phobos_s napisał:

Niestety Ty do tej grupy się nie zaliczasz.

No ja się obecnie zaliczam do grupy klientów, którzy dostali wadliwy towar nie ze swojej winy i prawdopodobnie nie zostanie on im wymieniony, również nie ze swojej winy, i będą musieli się bawić w wysyłanie, pakowanie, by dostać swoje pieniądze, nie ze swojej winy. Czyli kolejna przygoda z gram.pl - zmarnowany czas i nerwy, a gry brak.

[Isildur 4]

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

Biorąc pod uwagę, że nie dzwoniłem raz i fakt, że wątpie by pracowała tam tylko jedna
osoba to tak, jest to dowód na to, że sobie olali.

To żaden dowód, skoro się nie dodzwoniłeś widocznie nikt w tym czasie nie mógł odebrać, bo załatwiał inne ważne sprawy. Ale najlepiej nie dodzwoniłem się to trzeba psioczyć bo tak najwygodniej...

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

No tak, społeczność gram PL, która nie rozumie, że godziny otwarcia DOKU są złe, bo sama
przychodzi ze szkoły o 14.00, to dla mnie ogromne zmartwienie. Jedyne świadectwo jakie
sobie wystawiam to klienta, który chce być obsłużony PRAWIDŁOWO, bo nie mówię tu o jakichś
ekscesach.

Dlaczego złe? To nie jest szpital, pogotowie ratunkowe , straż pożarna czy Policja lub inna instytucja, która wymaga obsługi klienta przez 24h... Tutaj pracują ludzie nie maszyny, Ci ludzie mają dom i swoje rodziny, poza tym godziny są dobre, możesz zadzwonić w dzień wolny od pracy, chyba takie masz prawda?

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

Oj mało wiesz, mało. Ja czytam to forum od chyba jakichś 4 (może nawet więcej, nie pamiętam)
lat i nie jedno widziałem. :)

Ja jestem praktycznie od samego początku istnienia serwisu gram.pl i nie było żadnych problemów...

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

5 minut to tylko dodatkowy argument na brak profesjonalizmu.

Fajne masz podejście, gratuluję braku profesjonalizmu ale u Ciebie, bo wymagasz nie wiadomo czego, a sam nie rozumiesz, że wszyscy z dok''u byli zajęci w tym czasie, tego nie bierzesz pod uwagę...

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

Głównym argumentem jest pudełko, które zostało do mnie wysłane w słabym stanie, z rozerwaną u góry
folią. Ale po co czytać wszystko ze zrozumieniem, lepiej wybiórczo odbierać informacje by było fajniej.

Kolego co za problem złożyć reklamację? Jedynie potrafisz wieszać psy, napisz maila porób, fotki i wyślij to na dok@gram.pl, przyspieszysz rozpatrzenie reklamacji.

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

No ja się obecnie zaliczam do grupy klientów, którzy dostali wadliwy towar nie ze swojej
winy i prawdopodobnie nie zostanie on im wymieniony, również nie ze swojej winy, i będą
musieli się bawić w wysyłanie, pakowanie, by dostać swoje pieniądze, nie ze swojej winy.
Czyli kolejna przygoda z gram.pl - zmarnowany czas i nerwy, a gry brak.

Fakt nie ze swojej winy, ale obwiniasz o to wszystkich, towar zostanie wymieniony jeśli faktycznie uszkodzenia powstały nie z twojej winy.

A teraz przestań już narzekać tylko weź aparat do ręki porób te zdjęcia i wyślij do działu obsługi klienta pod podany wyżej adres email.

Pozdrawiam.

[Radekl2 0]

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

No tak, społeczność gram PL, która nie rozumie, że godziny otwarcia DOKU są złe, bo sama
przychodzi ze szkoły o 14.00, to dla mnie ogromne zmartwienie. Jedyne świadectwo jakie
sobie wystawiam to klienta, który chce być obsłużony PRAWIDŁOWO, bo nie mówię tu o jakichś
ekscesach.

Coś się tak uczepił tej szkoły? To już ludzie do niej chodzący nie mają prawa być klientami gram.pl? Rozumiem, że brak Ci argumentów, ale wymyśl coś innego.

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

5 minut to tylko dodatkowy argument na brak profesjonalizmu. Głównym argumentem jest
pudełko, które zostało do mnie wysłane w słabym stanie, z rozerwaną u góry folią. Ale
po co czytać wszystko ze zrozumieniem, lepiej wybiórczo odbierać informacje by było fajniej.

Chcę Cię poinformować, że są wakacje- może pracownicy obsługi klienta są na urlopie? Nie wszyscy, ale powiedzmy większość. Dodajmy do tego, że nie tylko Ty wtedy dzwoniłeś i co? Myślisz, że tam pracuje 1000 osób? Każdy do jednego klienta?

Dnia 14.08.2011 o 09:35, Moutywator napisał:

No ja się obecnie zaliczam do grupy klientów, którzy dostali wadliwy towar nie ze swojej
winy i prawdopodobnie nie zostanie on im wymieniony, również nie ze swojej winy, i będą
musieli się bawić w wysyłanie, pakowanie, by dostać swoje pieniądze, nie ze swojej winy.
Czyli kolejna przygoda z gram.pl - zmarnowany czas i nerwy, a gry brak.

Robisz z siebie ofiarę. Nie chcesz dać sobie pomóc tylko z góry zakładasz, że gram.pl czekał od początku swego istnienia na Twoje zamówienie, aby wysłać Ci uszkodzony egzemplarz gry. Wszyscy w sklepie marzyli o tym dniu i teraz powstał spisek, którego celem jest nieodbieranie od Ciebie telefonów pięć minut przed zakończeniem pracy oraz kasowanie wszystkich e-maili, który może wysyłasz.
Kolego- weź się trochę w garść, spróbuj zadzwonić jak tu ktoś napisał podczas przerwy w pracy. Wyślij tego e-maila, a nie zakładaj z góry, że jeszcze będziesz musiał zapłacić za wymienienie towaru. Poczekaj spokojnie, załatw to z głową, a nie z marudzeniem okropnym. Mogę się założyć, że gram.pl zrobi wszystko, żebyś był zadowolony (nie wiem czy to możliwe).
I uwierz mi, że raczej sklep nie wysłałby towaru uszkodzonego- może w transporcie coś mu się stało? Kto to wie.
Nie oczekuj jednak, że obsługa klienta sama zacznie załatwiać sprawę- spróbuj ich poinformować, a nie obrażać się na cały świat...

[Moutywator 0]

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

To żaden dowód, skoro się nie dodzwoniłeś widocznie nikt w tym czasie nie mógł odebrać,
bo załatwiał inne ważne sprawy. Ale najlepiej nie dodzwoniłem się to trzeba psioczyć
bo tak najwygodniej...

Tobie się coś chyba pomyliło. To ja jestem dla biura obsługi czy biuro obługi dla mnie? Jako klient, mam prawo rządać i oczekiwać bym w godzinach otwarcia był obsłużony. Proste? Logiczne? No, to się zastanów nad tym co mówisz.

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Dlaczego złe? To nie jest szpital, pogotowie ratunkowe , straż pożarna czy Policja lub
inna instytucja, która wymaga obsługi klienta przez 24h...

A czy ktoś tutaj mówi o 24h? Brak argumentów, że takie rzeczy wypisujesz?

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Tutaj pracują ludzie nie maszyny,
Ci ludzie mają dom i swoje rodziny, poza tym godziny są dobre, możesz zadzwonić w dzień
wolny od pracy, chyba takie masz prawda?

Godziny nie są dobre, ustalmy to sobie. Ja pracuję np. w firmie pro abonenckiej i pracuje się do późna tak, czy abonent mógł się dodzwonić PO pracy, kiedy MU wygodnie, bo to my jesteśmy dla nich, a nie oni dla nas. Może w gram.pl jest inaczej, nie wiem.

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Ja jestem praktycznie od samego początku istnienia serwisu gram.pl i nie było żadnych
problemów...

Czemu kłamiesz? Był okres kiedy ludzie masowo skarżyli się na brak odpowiedzi na meile po dwóch tygodniach, gram.pl tłumaczył się problemami z pocztą i ogłosili, że problemy już rozwiązane, po czym znów masa ludzi skarżyła się na brak odpowiedzi. No tak, żaden problem, tak jak brak obsługi klienta w należytych godzinach i rozwalony towar. No problemo.

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Fajne masz podejście, gratuluję braku profesjonalizmu ale u Ciebie, bo wymagasz nie wiadomo
czego, a sam nie rozumiesz, że wszyscy z dok''u byli zajęci w tym czasie, tego nie bierzesz
pod uwagę...

Ja wszystko rozumiem, bo sam pracuję w biurze obsługi klienta. To ty nie rozumiesz, że klient ma gdzieś, co się dzieje. On po prostu chce być należycie obsłużony i ma do tego pełne prawo. Przyswój to sobie.

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Kolego co za problem złożyć reklamację? Jedynie potrafisz wieszać psy, napisz maila porób,
fotki i wyślij to na dok@gram.pl, przyspieszysz rozpatrzenie reklamacji.

Znów kłamiesz, mówisz, że jedynce co potrafię to wieszać psy. Otóż, nie na razie jeszcze jestem w trakcie wymiany meilowej z biurem obsługi, bo oczywiście nie udało mi się załatwić sprawy telefonicznie i w trakcie ustalania co dalej, o czym zostałeś już poinformowany, ale nie przyswoiłeś widocznie.

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Fakt nie ze swojej winy, ale obwiniasz o to wszystkich, towar zostanie wymieniony jeśli
faktycznie uszkodzenia powstały nie z twojej winy.

Towar zostanie wymieniony jeśli mają jeszcze taki na stanie, bo z tego co wiem to nie mają i możliw, że jedyna opcja to będzie zwrot, zreszta została ona zaproponowana mi meilowo.

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

A teraz przestań już narzekać tylko weź aparat do ręki porób te zdjęcia i wyślij do działu
obsługi klienta pod podany wyżej adres email.

jw

Dnia 14.08.2011 o 10:04, Isildur napisał:

Pozdrawiam.

Ja mocniej.

[Isildur 4]

Dnia 14.08.2011 o 10:29, Moutywator napisał:

Tobie się coś chyba pomyliło. To ja jestem dla biura obsługi czy biuro obługi dla mnie?
Jako klient, mam prawo rządać i oczekiwać bym w godzinach otwarcia był obsłużony. Proste?
Logiczne? No, to się zastanów nad tym co mówisz.

Owszem masz prawo żądać, ale Ty myślisz ze biuro obsługi klienta jest tylko dla Ciebie i nikogo więcej nie obsługuje - Ty więc się zastanów co mówisz...

Dnia 14.08.2011 o 10:29, Moutywator napisał:

A czy ktoś tutaj mówi o 24h? Brak argumentów, że takie rzeczy wypisujesz?

Z twoich postów idzie to wywnioskować, by ludzie pracujący w dok siedzieli jak najdłużej...

Dnia 14.08.2011 o 10:29, Moutywator napisał:

Godziny nie są dobre, ustalmy to sobie. Ja pracuję np. w firmie pro abonenckiej i pracuje
się do późna tak, czy abonent mógł się dodzwonić PO pracy, kiedy MU wygodnie, bo to my
jesteśmy dla nich, a nie oni dla nas. Może w gram.pl jest inaczej, nie wiem.

Właśnie abonenckiej a nie w sklepie, nie porównuj tych dwóch firm.

Dnia 14.08.2011 o 10:29, Moutywator napisał:

Czemu kłamiesz?

Nie kłamię bo pisze o sobie jak ja byłem i jestem traktowany, zanim zarzucisz komuś kłamstwo przeczytaj posta z dwa razy...

Dnia 14.08.2011 o 10:29, Moutywator napisał:

Ja wszystko rozumiem, bo sam pracuję w biurze obsługi klienta. To ty nie rozumiesz, że
klient ma gdzieś, co się dzieje. On po prostu chce być należycie obsłużony i ma do tego
pełne prawo. Przyswój to sobie.

Owszem ale Ty nie bierzesz pod uwagę, że nie tylko ciebie dok obsługuje...

Dnia 14.08.2011 o 10:29, Moutywator napisał:

Znów kłamiesz, mówisz, że jedynce co potrafię to wieszać psy. Otóż, nie na razie jeszcze
jestem w trakcie wymiany meilowej z biurem obsługi, bo oczywiście nie udało mi się załatwić
sprawy telefonicznie i w trakcie ustalania co dalej, o czym zostałeś już poinformowany,
ale nie przyswoiłeś widocznie.

Nie powiedziałeś, że jesteś w trakcie wymiany wiadomości email... Tylko psioczysz, że się dodzwonić nie możesz...