Zaloguj się, aby obserwować  
bolter

Radio Maryja i oddziały wiernych moherowych beretów!!! [M]

445 postów w tym temacie

Dnia 31.08.2007 o 17:06, demrenfaris napisał:

> /.../ > Powiedzialem najczesciej ;) Po za tym ci co licza, zarabiaja kase. Kradzieze, owszem zdarzaja
sie, ale po zaostrzeniu sankcji oraz dokladniejszym rozliczaniu wolontariuszy ilosc takich
wystepkow drastycznie spadla :)

No tak, to po co pośrednik w postaci WOŚP? Nie lepiej, żeby o pieniądze z Unii wystapiły szpitale, GOPR, albo WOPR? Albo Strażacy? W takiej Francji na miejscu wypadku najszybciej znajdują się strażacy właśnie, może to oni powinni zająć się centrum ratownictwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 17:42, KrzysztofMarek napisał:

No tak, to po co pośrednik w postaci WOŚP?

Trzeba zarobić. Stara zasad - gdy nie wiadomo o co chodzi...

Dnia 31.08.2007 o 17:42, KrzysztofMarek napisał:

Nie lepiej, żeby o pieniądze z Unii wystapiły szpitale,
GOPR, albo WOPR? Albo Strażacy? W takiej Francji na miejscu wypadku najszybciej znajdują się
strażacy właśnie, może to oni powinni zająć się centrum ratownictwa?

Strażacy może lepiej nie - za dużo koszty kolejnych szkoleń, lepiej przyspieszyć działanie służb medycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 17:06, demrenfaris napisał:

Powiedzialem najczesciej ;) Po za tym ci co licza, zarabiaja kase.

Bzdura. Mi nikt nie płacił ;)

Dnia 31.08.2007 o 17:06, demrenfaris napisał:

Kradzieze, owszem zdarzaja
sie, ale po zaostrzeniu sankcji oraz dokladniejszym rozliczaniu wolontariuszy ilosc takich wystepkow drastycznie
spadla :)

Taak... Przypomniały mi się wszystkie linijki w puszkach, zerwane zabezpieczenia, puszki w których po kilku godzinach zbierania w rynku znajdowało się 80 groszy. Ale te wszystkie przypadki trafiły na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 19:46, Graffis napisał:

> /.../ > Strażacy może lepiej nie - za dużo koszty kolejnych szkoleń, lepiej przyspieszyć działanie
służb medycznych.

>
A jak pogotowie ratunkowe wyciągnie rannych ze zmiażdżonego samochodu? To też wymaga szkolenia i specjalnego sprzętu. Strażacy maja sprzęt i to różny. I są szkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. Mówię oczywiście o zawodowych strażakach, bo ze szkoleniem ochotników jest nieco gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 19:53, KrzysztofMarek napisał:

A jak pogotowie ratunkowe wyciągnie rannych ze zmiażdżonego samochodu?

Owszem, ale jeśli są trzy osoby do wyciągnięcia to przecież się nie rozerwą.

Dnia 31.08.2007 o 19:53, KrzysztofMarek napisał:

I są szkoleni w udzielaniu pierwszej

Właśnie chodzi o coś więcej niż pierwszą pomoc, od tego są lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2007 o 23:10, dobrakos napisał:

no wlasnie nic nie zrozumiales z tego co probowalem napisac, otoz nie mozna sobie wybrac i
nie idzie na to na co powinien. Wiem to dosc dokladnie, ale jestem dzis niezle zmeczony wiec
nie ma sensu ciagnac tego tematu dluzej


Nie wiem dlaczego twierdzisz, że "nic nie zrozumiałem", jeżeli sam napisałeś:
"(...) ale pobieranie podatku "koscielnego" od wszystkich ochrzczonych (tylko a co bo przeciez muzulmanie czy buddysci nie musza nic placic) (...)"
a ja wyraźnie napisałem, że wyznawcy każdej z religii płacą z wyjątkiem ateistów. Wbrew pozorom tych ostatnich nie jest na tyle dużo, aby znieść ideę tegoż podatku. Zgodzę się z Tobą, że podatków w Niemczech jest sporo, ale jak każdy wie zarobki również są odpowiednio wysokie. Dofinansowania o których mówisz miałyby miejsce zapewne w Polsce i dlatego do ewentualnego wprowadzenia tego podatku w naszym kraju jeszcze daleka droga...

Nomen omen nie wiem jak to się stało, że przegapiłem fakt zakupu (i to ponoć już z miesiąc temu - widać Ford Focus X100 już mu się znudził...) przez mojego proboszcza nowej zabawki w postaci Peugeot''a 607... Oczywiście nówka (z używanym to chyba wstyd przed kumplami się pokazać) Nie pytam się nawet skąd wziął na to pieniądze, ponieważ znowu rzucą się na mnie wyżsi rangą obrońcy światła i sprawiedliwości i wyzwą zazdrosnym ateistą (chociaż... czy to wyzwisko?). Tacy to chyba tęsknią za czasami odrabiania pańszczyzny dla kościoła. Ciekawi mnie jednak fakt takiego dobrobytu, przy (jeżeli dobrze wcześniej zrozumiałem) zarobkach pochodzących przede wszystkim ze ślubów, pogrzebów, pensji nauczycielskiej (no i kuria jakimś groszem sypnie). Biorąc pod uwagę fakt, że 2 śluby w miesiącu, to w naszej 4 tysięcznej miejscowości prawdziwy ewenement (dla porównania w zeszłą sobotę byłem na ślubie koleżanki we Wrocławskiej Katedrze - był to jeden z siedmiu ślubów tego dnia w tym miejscu), pogrzebów jest niewiele więcej a o biednych nauczycielach już wcześniej pisałem. Widać trafiliśmy na niesamowicie przedsiębiorczego księdza i tylko szkoda, że np. w Gdyni się tacy nie trafiają - nie mam zatem porównania, a w zamian słyszę, że moja opinia dotyczy całego Kościoła. I tylko znowu te przeklęte media się uczepiły, pokazując dzisiaj w wiadomościach takiego kardynała z zanikiem szyi i "lekką nadwagą", przecież to kolejny wyjątek potwierdzający regułę, że 99% duchownych ma figurę godną pozazdroszczenia (nieco dziwi zatem fakt, przedstawiania duchownych na średniowiecznych rycinach jako tako zdeka "pączkowatych" - ale to pewnie panujący ówcześnie trend w sztuce...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 20:52, Graffis napisał:

> A jak pogotowie ratunkowe wyciągnie rannych ze zmiażdżonego samochodu?
Owszem, ale jeśli są trzy osoby do wyciągnięcia to przecież się nie rozerwą.

Pogotowie ratunkowe nie ma sprzętu do cięcia karoserii, nie ma środków gaśniczych

Dnia 31.08.2007 o 20:52, Graffis napisał:

> I są szkoleni w udzielaniu pierwszej
Właśnie chodzi o coś więcej niż pierwszą pomoc, od tego są lekarze.

Pierwsza pomoc jest najważniejsza. Lekarz na miejscu bez pomocy wiele nie zrobi, przewróconego samochodu nie podniesie, rannych nie wyciągnie.
Ja stawiam na strażaków, widziałem ich w akcji we Francji.

Dnia 31.08.2007 o 20:52, Graffis napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 20:52, conradzik napisał:

> /.../ > Nie pytam się nawet skąd wziął na to pieniądze, ponieważ znowu rzucą się na mnie wyżsi
rangą obrońcy światła i sprawiedliwości i wyzwą zazdrosnym ateistą (chociaż... czy to wyzwisko?). /.../

Tak, ja cię tak mogę nazwać. Typowa zazdrość, bo on ma a Ty mu zazdrościsz. Jeśli dajesz pieniądze proboszczowi i razi Cię jego nowy samochód, to nie dawaj i tyle, a jeśli inni też widzą i dają, to ich sprawa i proboszcza. Ja rzadko daję i pretensji nie mam, nawet nie wiem, jaki samochód ma proboszcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 22:44, KrzysztofMarek napisał:

Tak, ja cię tak mogę nazwać. Typowa zazdrość, bo on ma a Ty mu zazdrościsz.


Widzisz, powtórzę się po raz "enty", ale sęk w tym, że guzik mu zazdroszczę, tylko pytam (czy pytanie = zazdrość?) się was, skąd ma, przepraszam, może mieć na to kasę? Zapewne tak jak część naszych wspaniałych polityków przed ujawnieniem swoich oświadczeń majątkowych, odpowie że w totka wygrał. Część osób (które ktoś raczył nawet policzyć) starała mi się na to odpowiedzieć, w sposób bardziej lub mniej udany, za im dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 06:28, conradzik napisał:

> /.../> Widzisz, powtórzę się po raz "enty", ale sęk w tym, że guzik mu zazdroszczę, tylko pytam (czy
pytanie = zazdrość?) się was, skąd ma, przepraszam, może mieć na to kasę? /.../

Zadajesz pytania czysto retoryczne i to motywowany taką czy inną fotma niechęci do Kościoła albo konkretnego proboszcza.
Pytania retoryczne, bo nawet najmniej bystremu nie trzeba tłumaczyć, że w takiej czy innej formie wszelkie dochody kościoła i parafii pochodzą od wiernych.
Jeśli nie płacisz, to nie jest Twoja sprawa i jeśli się w nią wtrącasz, to dlaczego?
Jeśli płacisz a nie podoba Ci się na co idą pieniądze, to przestań płacić.
Może zająłbyś się dochodami działaczy związkowych?
Czy oni nie żyja ze składek?
Czy oni rzeczywiście pracują?
Czy to, co robia, jest warte pieniędzy, które biorą?
Ja się ich nie czepiam. Skoro członkowie związków zawodowych płacą na darmozjadów i ich samochody, to jest to ich sprawa. Ja nie płacę, więc i nie krytykuję. A co Ty robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 08:39, KrzysztofMarek napisał:

Ja nie płacę, więc i nie krytykuję. A co Ty robisz?


Tematowi temu bliżej do spraw Kościelnych, niż działaczy związkowych. Jeżeli już jestem w kościele, a chodzę, tylko staram się unikać mojego "ulubionego" proboszcza (nie, nie całego kościoła), wówczas daję na tacę, choćby dla tego, aby pozbyć się wścibskich spojrzeń tytułowych moherów. A skoro płacę, jak sam zauważyłeś, to mam prawo wymagać i krytykować, tak samo jak mam prawo krytykować partię na którą sam głosowałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.08.2007 o 20:52, conradzik napisał:

przecież to kolejny wyjątek potwierdzający regułę, że 99% duchownych ma figurę godną pozazdroszczenia


Dopiero co byli wszyscy, a teraz już tylko 99%? Dlaczego nie odpowiedziałeś mi, czy biskupi których wymieniłem są otyli? Już nie będzie 99%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 15:17, conradzik napisał:

>/.../ > A skoro płacę, jak sam zauważyłeś, to mam prawo wymagać i krytykować, tak samo jak mam prawo
krytykować partię na którą sam głosowałem...

To przestań płacić. Będzie uczciwiej.
Albo płać z zastrzeżeniem wyrażonym głośno: płacę na (tu podaj cel).
Co do bliskości tematu - jakoś nikomu nie chce się zakładać odrębnego wątku o działaczach związkowych. Mnie się nie podobają, ale, skoro nie płacę, to się nie czepiam. Ale krytykować kościół i kler, aaa, to łatwo, bo to jest modne. I jaki aplauz niektórych srodowisk! Co za odwaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 15:24, Mateusz9214 napisał:

moze mi ktos wytlumaczyc o co chodzi z tym podatkiem od wiary, kiedy wejdzie i po co?

W niektórych państwach wzięto księży na garnuszek państwa. Przydziela im się tyle pieniędzy, ile wynika z proporcji wiernych, a pieniądze bierze się ze specjalnego podatku. Ot, taki sposób, żeby uzależnić kler od państwa.
Mam nadzieję, że w Polsce to nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:08, squeglee napisał:

> Mam nadzieję, że w Polsce to nie przejdzie.
A mógłbyś podać zalety i wady takiego projektu? Z góry dziękuję.

ja mysle ze to zalet dla nas miec nie bedzie w dodatku bedziesz mial dodatkowy podatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 18:08, squeglee napisał:

> Mam nadzieję, że w Polsce to nie przejdzie.
A mógłbyś podać zalety i wady takiego projektu? Z góry dziękuję.

Jak dla mnie, dawanie pieniędzy dobrowolnie - to dobry uczynek. Zostanę tego pozbawiony a obarczony dodatkowym, przymusowym podatkiem.
Kościół stanie się finansowany przez państwo, z moich podatków, tak jak policja, posłowie, radni, urzędnicy gminni. Finansowany i tym samym uzależniony, kapłani staną się, nie od razu, ale staną się urzędnikami państwowymi. Ze wszystkimi tego konsekwwencjami.
Zalet tego rozwiązania nie widzę, same wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.09.2007 o 21:01, KrzysztofMarek napisał:

> > Mam nadzieję, że w Polsce to nie przejdzie.
> A mógłbyś podać zalety i wady takiego projektu? Z góry dziękuję.
Jak dla mnie, dawanie pieniędzy dobrowolnie - to dobry uczynek. Zostanę tego pozbawiony a obarczony
dodatkowym, przymusowym podatkiem.
Kościół stanie się finansowany przez państwo, z moich podatków, tak jak policja, posłowie,
radni, urzędnicy gminni. Finansowany i tym samym uzależniony, kapłani staną się, nie od razu,
ale staną się urzędnikami państwowymi. Ze wszystkimi tego konsekwwencjami.
Zalet tego rozwiązania nie widzę, same wady.

a powiedz mi po co mamy cos takiego wprowadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.09.2007 o 19:54, Mateusz9214 napisał:

>/.../> a powiedz mi po co mamy cos takiego wprowadzać?

My?!
Nie my, tylko władze państwowe. Dla władz jest to wygodne. Jeśli księża są głupcami, albo niewierzącymi w istnienie Boga, to dla nich też będzie to wygodne - będzą na państwowej posadzie, z dobrą pensja a im mniej będą robili, to lepiej dla władz państwowych, jeszcze premię im dołożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować