Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Unreal - recenzja

34 postów w tym temacie

A gierka świetna. Grałem parę miechów temu- nic się nie zestarzała, a jeno zaszła mgiełką platyny której złotawy odcień od zawsze już lśnić będzie nad owym tytułem - choćby i za sto lat. Założę się że gdyby napisać remake na engine Crysisa zmiótłby on pierwowzór jak i samego dawce silnika pojedynczym, nokautującym ciosem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

DO AUTORA
CYTAT: "Pod koniec lat dziewięćdziesiątych ukazał się pikselowaty i dwuwymiarowy Prince of Persia, dziesięć lat później Unreal w pełni 3D, a po kolejnych dziesięciu (...). Autor się pomylił. Zapewne chodziło o lata OSIEMDZIESIĄTE a nie dziewięćdziesiąte... W przeciwnym wypadku, oznaczałoby, że UNREAL pojawił (pojawi) się pod koniec 2010r.
Co do recenzji to mam mieszane uczucia. Dla mnie WZOREM był Quake! W Unreal grałem jakieś 6 lat temu i wydawał mi się już wtedy brzydki... Ale każdy "czuje" inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U to pierwsza gra, którą odpaliłem na swoim nowym, niesamowicie wypasionym jak na 1999 rok pececie (Celeron 333, 64 MB RAM i VooDoo 2 12 MB - obiekt zazdrości całego osiedla). Gra zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia (a raczej wyjrzenia poza wrak Vortex Rikersa). Świetna ambientowa muza do dziś kopie tyłek, spokojna podczas eksploracji przestrzeni, żywa i pobudzająca podczas starć. Nawet na grafikę da się patrzeć dziś bez zbytniego obrzydzenia, a w 1999 wydawała się po prostu fotorealistyczna. :) I ci wredni Skaarj, ależ skubani byli szybcy, zwinni i... myślący. Ciężko było drani ubić jak tak skakali na boki jak ...one pasikoniki. ;)
Kolejne etapy też zachwycały. Wodna świątynia Nali, koloseum (i pierwsze starcie z tytanem), ISV Kran, podniebne miasto (cudowna muzyka podczas jego zwiedzania...).
Kocham, kocham, kocham Unreala, naprawdę zasługuje na miano gry wszech czasów. Szkoda że rozmieniono markę na drobne wypuszczając tak słabiutki sequel. I szkoda również, że obecnie seria kojarzy się tylko z multiplayerowym fragowaniem. Bo single w "jedynce" był naprawdę niesamowity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unreal jest czymś nieopisywalnym, jedyną wadą tytułu był slaby multi co zostało naprawione rok później (jak dla mnie zmiótł wtedy Q3). Unreal - epicka muzyka, poziomy, klimat. Szkoda że skopano U2:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg Autora pierwszy Prince of Persia pojawil sie pod koniec lat dziewiecdziesiatych a 20 lat pozniej (2018-2020) Crysis? Niezle... "Mistrz dedukcji - as wywiadu" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mmmmmm... Unreal ma to coś :P, oraz jej następca, czyli pierwsze UT, które bije klimatem na głowy wszystkie fps (szczerze dla mnie grywalność ma lepszą, niż UT2003, czy nawet 2k4) tam się po prostu chodzi i zabija i fraguje :D, i oto właśnie chodzi w UT). Nowe części gry mają bajkową oprawę graficzną, przez co skiny są mało widoczne (zlewają się z otoczeniem). Ehhh... Pamiętam te wszystkie LANParty, gdzie godzinami się siedziało i w U czy UT grało :P. Legenda i wspomnienie, zawsze będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie dałem rady przejść tej gry, dla mnie była po prostu nudna. Pierwszy raz miałem z nią styczność gdy trafiła na cover CDA i niestety po przejściu gdzieś 1/3 wywaliłem ją z dysku i zagrałem ponownie w Q2.
Q2 bardzo się zestarzał do HL od czasu do czasu powracam ale Unreal( może poza Tournamentem 2004) nigdy mnie nie do siebie nie przekonał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Unreal jedynka śmiga na zmodyfikowanym silniku Quake 1 albo dwójki, którymś z tych części, dopiero następne Unreale chodziło na swoich silnikach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gra-legenda, tekst OK, ale jaki jest sens jej recenzowania teraz? Chyba tylko w kontekście wydanej ostatnio Antologii, bo raczej nie widuje się tu za często recenzji klasyki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto Ci takich bzdur naopowiadał? Wszystkie Unreale bazują na autorskich silnikach Epica, gdyby było tak, jak napisałeś, to ID już dawno by się im dobrał do skóry (dokładnie to po wydaniu pierwszej gry na silniku Unreala - Klingon Honour Guard).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować