Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

T2 odrzuca ofertę EA - ruszają poszukiwania partnera do fuzji

25 postów w tym temacie

Zaitsev

Po raz kolejny Electronic Arts otrzymało czarną polewkę od TakeTwo. EA co prawda oferuje za akcje ciut więcej niż są one aktualnie warte, ale wydawca m.in. Bioshocka wciąż uważa ją za "nieadekwatną" i wstrzymuje się z poważniejszymi decyzjami do premiery GTAIV.

Przeczytaj cały tekst "T2 odrzuca ofertę EA - ruszają poszukiwania partnera do fuzji" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie mierzi sytuacja gdy EA wykupiłoby wszystkie poważne studia ale z drugiej strony Elektronicy pokazują się z trochę jaśniejszej strony w kwestii wydawania gier (Battlefield Heroes).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I Źle się stało ponieważ elektronicy zawsze robia gry na pc i konsole , a T2 chce tylko konsole , a jak EA przejełoby T2 to byśmy mieli wkońcu wersje pecetową GTA4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę i wizja znana z wielu filmów sci-fi stanie się faktem ;) Dwie wielkie korporacje będą robiły wszelakie gry, jeden gigant zajmie się sprzętem, a ostatni softem ;] Wybór będzie po prostu kosmiczny ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co oni tak panikują... Toć moloch Activision Blizzard wcale, a wcale nie zagraża im aż tak bardzo, żeby panicznie starali szukać partnerów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta fota to obraza piękna tej postaci, moloch EA wcale ładniejszy nie jest:) T2 tylko chce na konsole wydawać? Chyba chodzi o wydawanie "nie w terminie"...
Jak długo T2 będzie odpierało ataki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2008 o 14:05, gothix13 napisał:

I Źle się stało ponieważ elektronicy zawsze robia gry na pc i konsole , a T2 chce tylko
konsole , a jak EA przejełoby T2 to byśmy mieli wkońcu wersje pecetową GTA4


zauważ, że EA wydaje m.in burnouta który nie trafia jakoś na PC chociaż na pewno dobrze by się sprzedał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie Take Two postąpiło bardzo dobrze.

Przejęcie ich przez EA wiązałoby się od razu ze wzrostem cen, bo jak wiadomo EA słynie z wysokich cen gier. Dla graczy jest to dobra decyzja. Ja sam uważam, że T2 podjęło dobrą decyzję - mają na koncie sporo dobrych gier, a kwietniu odbędzie się premiera GTA IV, które zresztą zamierzam kupić. Na pewno ta produkcja przyniesie ogromne zyski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Radzę poczytać trochę o kulisach oferty, np tutaj http://uk.biz.yahoo.com/26032008/323/board-rejects-ea-s-2b-bid.html a potem sie wypowiadać:

Po pierwsze: cena akcji Take2 oscylowała w okolicach 17 USD w momencie gdy EA złożyła ofertę (niejawną wtedy jeszcze publicznie- do zarządu Take2) zakupu po 26 USD/akcje czyli 64% powyżej ceny rynkowej. To oczywiste że cena wzrosła do 25-26 USD natychmiast po tym gdy oferta stała się jawna ale to wzrost spekulacyjny. Realna cena rynkowa Take2 , czyli 17 USD oczywiście zawierała już w sobie oczekiwania inwestorów co do sukcesu GTA4 ,który był pewny dla każdego. Nawet jeśli sukces będzie większy niż oczekiwano, to nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzyłby że kurs akcji pójdzie do góry o 60+ procent. Zatem dla inwestorów jest to bardzo, ale to bardzo korzystna oferta (co potwierdza 98% analityków giełdowych)

Po drugie: o ile dla akcjonariuszy oferta EA jest bardzo korzystna to oczywiście dla zarządu Take2 już nie. Take2 po problemach finansowych z którymi borykał sie juz od dawna jest zarządany przez wynajętą firmę Zelnick Media. Oczywiste że po przejęciu przez EA polecieli by ze swoich stołków precz, bo EA nie potrzebuje ich usług. Otóż co zrobili sprytni panowie : gdy mieli ofertę na stole (ale jeszcze nie była ona ujawniona publicznie) uchwalili sobie zarządzenie że w przypadku próby przejęcia przez inną firmę otrzymają horrendalne wynagrodzenia w $ i akcjach. W ekonomii nazywa się to "poison pill" i ma odstraszyć potencjalnych nabywców przed kupnem bo w przypadku kupna muszą respektować uprawnienia zarządu do akcji/kasy. Zatem zarząd działa obecnie wyłącznie na własną rękę i przeciwko akcjonariuszom Take2, którzy to przecież de fakto są właścielami firmy

Na koniec jeszcze dla tych którzy myslą jak niewiarygodnie bogate stanie się Take2 po premierze GTA4 :)
Oferta EA jest wart 2 miliardy $. Zakładając że GTA4 sprzeda sie w niewiarygodnej liczbie 10 mln egzemplarzy na swiecie (to jest maksymalnie optymistyczny scenariusz) to licząc średnio po 30 USD przychodu dla firmy za egzemplarz dostajemy 300 mln dolarów. Oczywiście to przychody, trzeba odjąc koszt produkcji , marketingu, logistyki itp. Zysk z tego to będzie kilkadziesiąt mln dolarów w najlepszym razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za dużo zamieszania z tym przejęciem - T2 czeka do premiery GTA IV, EA pcha się po akcje już teraz... Trzeba czekać na rozwój wypadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle o GTA idzie, co o serie sportowe T2. Przecież EA by to zaraz skasowało, by NBA Live & Sp. nie miało konkurencji - zwłaszcza na konsolach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o coś więcej niż tylko "kto pierwszy ustąpi" - w grę wchodzą marki, które dla wielu graczy i nawet ludzi z zewnątrz, są esencją elektronicznej rozrywki: Civilization, Max Payne, GTA, Bioshock, Mafia, Dungeon Siege, Elder Scrolls, Close Combat, serie sportowe 2K (NBA, NFL, NHL, MLB, etc). To wszystko wpadłoby w łapska EA. Oby nie sprawdził się ten scenariusz. Jeśli Take2 miałoby się już koniecznie z kimś połączyć, to lepiej by była to inna korporacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować