Konsuli coraz mniej... O co chodzi?

[akne 0]

[ciach]

Dnia 04.04.2008 o 20:14, PRINCE JANEK napisał:

> odwalają ciężką robotę - wiesz, jak ciężko pogodzić konsulat
> z "normalną" pracą?
To to podwójna praca jest? Nie wiedziałem o tym. Ale rzeczywiście konsultant to roboto
niełatwa.

Nie podwójna, ale dodatkowa. Ale dla Was najbardziej się liczy, żeby gra była na czas i chodziła z jak najmniejszą ilością błędów - right? :-)
Cena też ważna ofkors.

Dnia 04.04.2008 o 20:14, PRINCE JANEK napisał:

> Nie zbywać pytających, wyczerpująco odpowiadać itp.
Męczące i to na pewno.

Jeśli ktoś lubi swoich klientów, to się nie męczy odpowiadając na ich pytania :-)
Ale: patrz wyżej ;-)

[ciach]

:-)

[Clicker 0]

Dnia 05.04.2008 o 09:33, akne napisał:

Nie podwójna, ale dodatkowa. Ale dla Was najbardziej się liczy, żeby gra była na czas
i chodziła z jak najmniejszą ilością błędów - right? :-)
Cena też ważna ofkors.

No dodatkowa... Hmm chyba nikt nie lubi roboty dodatkowej. ;P Dla mnie się w sumie nic nie liczy, bo gier mało kupuję. No chyba, że tanio i dobrze.

Dnia 05.04.2008 o 09:33, akne napisał:

Jeśli ktoś lubi swoich klientów, to się nie męczy odpowiadając na ich pytania :-)
Ale: patrz wyżej ;-)

No tak lubić to można, ale siedzenie dla nich dłużej i odpowiadanie na te pytania do miłych na pewno nie należy.

[akne 0]

Dnia 05.04.2008 o 09:39, Clicker napisał:

> Nie podwójna, ale dodatkowa. Ale dla Was najbardziej się liczy, żeby gra była na
czas
> i chodziła z jak najmniejszą ilością błędów - right? :-)
> Cena też ważna ofkors.
No dodatkowa... Hmm chyba nikt nie lubi roboty dodatkowej. ;P Dla mnie się w sumie nic
nie liczy, bo gier mało kupuję. No chyba, że tanio i dobrze.

Jeśli się traktuje pracę poważnie i się ją lubi... to ma się 2w1 ;-)
O cenie i dobrości napisałam wyżej :-)

Dnia 05.04.2008 o 09:39, Clicker napisał:

> Jeśli ktoś lubi swoich klientów, to się nie męczy odpowiadając na ich pytania :-)

> Ale: patrz wyżej ;-)
No tak lubić to można, ale siedzenie dla nich dłużej i odpowiadanie na te pytania do
miłych na pewno nie należy.

Patrz wyżej :-)

[Righter 0]

Zrobili nas w jajo, akne powróciła! ;P Ale to dobrze. Takie jaja mi się podobają. Czyli to tylko urlopik był???

[akne 0]

Dnia 27.04.2008 o 11:04, Righter napisał:

Zrobili nas w jajo, akne powróciła! ;P Ale to dobrze. Takie jaja mi się podobają. Czyli
to tylko urlopik był???

Nikt Was w jajo nie zrobił. Co "złego", to ja, blądynka - li i jedynie. Kobiety są nieprzewidywalne często - taka ich natura, a z naturą się nie polemizuje, co najwyżej można ją tolerować ;-)

[Righter 0]

Dnia 29.04.2008 o 19:32, akne napisał:

Nikt Was w jajo nie zrobił.

No nie wiem. ;]

Dnia 29.04.2008 o 19:32, akne napisał:

Co "złego", to ja, blądynka - li i jedynie.

A co by było jakbyś była brunetką? Hmm? ;P

Dnia 29.04.2008 o 19:32, akne napisał:

Kobiety są nieprzewidywalne
często - taka ich natura, a z naturą się nie polemizuje, co najwyżej można ją tolerować
;-)

Eee tam, ale w sumie masz rację, bo ja nie znam kobiet przewidywalnej.

[Shadowser 0]

Chciałem założyć sobie wątek (mój pierwszy) o konsulach, ale znalazłem nawet kilka. Ech... Szkoda. No nic napiszę w tym, jak już jest, jakiś taki.

Więc, chciałbym powitać nowego konsula, który jest nim jakieś 2 minuty. Gratulację dla niego! Oto "magiczny", pierwszy post, tegoż osobnika! http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=32568&pid=176

[gothicsheep 0]

Dnia 14.05.2008 o 15:45, Shadowser napisał:

Chciałem założyć sobie wątek (mój pierwszy) o konsulach, ale znalazłem nawet kilka. Ech...
Szkoda. No nic napiszę w tym, jak już jest, jakiś taki.

Jaaasne. Przecież na pierwszy rzut oka widać, że ty to Prince Janek... A teraz mam już 100% pewności, jak zawsze zresztą ;-P.

Dnia 14.05.2008 o 15:45, Shadowser napisał:

Więc, chciałbym powitać nowego konsula, który jest nim jakieś 2 minuty. Gratulację dla
niego! Oto "magiczny", pierwszy post, tegoż osobnika! http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=32568&pid=176

Jakbyś mu na gsie nie mógł "pogratulować"...

[Shadowser 0]

Dnia 14.05.2008 o 15:49, gothicsheep napisał:

Jaaasne. Przecież na pierwszy rzut oka widać, że ty to Prince Janek... A teraz mam już
100% pewności, jak zawsze zresztą ;-P.

Brawa i gromkie oklaski dla Ciebie! Kto Ci powiedział, że jestem jakimś Prince Jankiem? W ogóle kto to?

Dnia 14.05.2008 o 15:49, gothicsheep napisał:

Jakbyś mu na gsie nie mógł "pogratulować"...

Nie, nie mogę. A czemu nie mógłbym mu pogratulować tu co? Zabronisz mnie? Wątpię...