Zaloguj się, aby obserwować  
Firefly94

Najemnicy - Gra forumowa

50 postów w tym temacie

[Assasin93 - możesz, ale dopiero od następnej misji.]
Słyszę Jacka w uchu.
- James, gdzie ty jesteś, do cholery?
- Zaatakowali ciężarówki! Jest ok. 20! Ktoś dał im cynk, że przybyliśmy! Niech ktoś tu przyjdzie, b zaraz rozwalą ciężarówki i mnie!
- Zrozumiałem! Tom zaraz u ciebie będzie!
- Ach! Cholera! Dostałem! Niech Tom szybko biegnie, bo powoli schooo... - straciłem przytomność. Nie wiem, co się działo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szedłem wraz z Michaelem przez las w kierunku ciężarówki. Jakieś 100 m przed miejscem spotkania usłyszeliśmy strzały. Zwróciłem sie do Ryana:
-Zostań tu z skrzyniami! Biegnę zobacz co to. Jakby co, kontaktujemy sie za pomocą radia.

Biegiem ruszyłem w kierunku ciężarówki. Niedaleko jej zatrzymałem sie i zacząłem powoli sie czołgać. Skryłem sie za drzewami i przyglądałem sie jak ok. 20 żołnierzy przegląda nasza ciężarówkę, a kilku innych zabiera rannego Barnesa na ich ciężarówkę.
-Ryan. Słyszysz mnie? - powiedziałem po cichu do radia
-Sss... Kiepsko. Co sie dzieje?
-Zaatakowali ciężarówkę. Maja Jamesa. W pojedynkę nie damy rady z nimi. Powiedz chłopakom, ze pojechałem z nimi.
-Co?!
-Ano to. Zabiorę jednemu mundur i pojadę z nimi do bazy.Jakby co - cicha w eterze. Rozłączam sie.

Na moje szczęście jeden z nich poszedł w głąb lasu sie wyszczać. Cichaczem podkradłem sie do niego, skręciłem mu kark i zabrałem mu ciuchy. Następnie przebrany za niego wszedłem na jedna z ciężarówek i pojechałem w kierunku bazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem na miejsce lecz ku mojemu zdziwieniu nie było nikogo. Chciałem sięgnąć po radio lecz zostawiłem je chłopakom. Zacząłem rozglądać się po polanie. Nagle zobaczyłem że coś rusza się w krzakach. Schowałem się za sporym kamieniem, wyjąłem berettę i czekałem. Trzymałem broń wycelowaną w ruszające się krzaki:
-kto to? Spytałem
-Spokojnie Tom! To ja Michael!
-Aha.- powiedziałem i schowałem broń. Z krzaków wyłonił się Ryan.
-Skąd się tu wziąłeś- spytał
-Dostaliśmy sygnał od Jamesa że jest otoczony...
-... I przyszedłeś?
-Tak.... Jak ty się tu znalazłeś? Gdzie Wladimir?
-Przynosiliśmy skrzynki z tą cho****ną bronią i zobaczyliśmy tych ludzi. Ivanowicz zabrał jednemu mundur i poechał z nimi.
- A gdzie broń?
-Tam.- Wskazał palcem gęste krzaki.
-Zostawmy ją.
-Okej.Co teraz ?
-Masz radio.
-Mam.
-To dobrze ale niestety nic nam nie daje.
-Możemy połączyć się z twoją grupą.
-Możemy ale nie zrobimy tego, bo prawdopodobnie są w trakcie akcji.
-Jakiej?
-Niszczą ten obóz... w każdym razie mam nadzieje że niszczą...
-Chodźmy po śladach
-To może być dobry pomysł :)
Poszli po śladach, lecz po kilku minutach rozpadał się ulewny deszcz co uniemożliwiło dalszą podróż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z powodu deszczu nie mogliśmy kontynuować marszu. Zatrzymaliśmy się więc pod drzewem.Pomyślałem, żę z Barnesem będzie źle. Komuniści nie traktują złapanych żołnierzy za dobrze. Powiedziałem do Toma:
-Jak się ten deszcz skończy, to ruszamy dalej, bo Barnes skończy jako przekąska dla hien.
Około pół godziny później przestało padać, więc ruszyliśmy dalej ścieżką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Mógłbym się dołączyć? ]
Moja karta:
Imię: Curt
Nazwisko: Brian
Data ur.: 23.03.1982 r.
Kariera policyjna/wojskowa: S.W.A.T
Profesja: Snajpier
Odzienie: Bluza Moro,lekka kamizelka kuloodporna, hełm, gogle ,Kominiarka, czarne spodnie.
Broń : M16A2, M9 Beretta,, nóż.
Amunicja: cztery magazynki 5,56 mm (G36E), 3 magazynki 9 mm (M9).
Wyposażenie plecaka: prowiant, lornetka, latarka, dwa granaty dymne, dwa granaty odłamkowe,
mapa, scyzoryk, noktowizor.
Pieniądze: 8000 ( - 2500 )
Umiejętności: Celny strzał, Skradanie sić.
Pochodzenie: USA, Los Angeles.

Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może będziemy tymi uwolnionymi...?
Imię: Jack
Nazwisko: Moore
Data ur: 05.11.279 r.
Kariera: S.W.A.T
Profesja: żołnierz wsparcia
Odzienie: Ciężkie buty, gogle, spodnie moro, ciemna czapka z daszkiem, czarna kurtka bez rękawów,bluza rosyjskiego żołnierza
Broń: rpk-74
Wyposażenie: Nóż. prowiant, śpiwór,mapa
Pieniądze: 8000 (-4000 )
Umiejętności: Wytrzymały, dość silny
Pochodzenie: Wlk.Brytania, Walia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2008 o 22:02, johnik909 napisał:

To może będziemy tymi uwolnionymi...?
Imię: Jack
Nazwisko: Moore
Data ur: 05.11.2979 r.
Kariera: S.W.A.T
Profesja: żołnierz wsparcia
Odzienie: Ciężkie buty, gogle, spodnie moro, ciemna czapka z daszkiem, czarna kurtka
bez rękawów,bluza rosyjskiego żołnierza
Broń: rpk-74
Wyposażenie: Nóż. prowiant, śpiwór,mapa
Pieniądze: 8000 (-4000 )
Umiejętności: Wytrzymały, dość silny
Pochodzenie: Wlk.Brytania, Walia

Amunicja: 5 magazynków 5,45 mm (RPK-74) 3 granaty odłamkowe

(przepraszam że post nad postem.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2008 o 17:38, swietlik94 napisał:

[Assasin93 - możesz, ale dopiero od następnej misji.]
Słyszę Jacka w uchu.
- James, gdzie ty jesteś, do cholery?
- Zaatakowali ciężarówki! Jest ok. 20! Ktoś dał im cynk, że przybyliśmy! Niech ktoś tu
przyjdzie, b zaraz rozwalą ciężarówki i mnie!
- Zrozumiałem! Tom zaraz u ciebie będzie!
- Ach! Cholera! Dostałem! Niech Tom szybko biegnie, bo powoli schooo... - straciłem przytomność.
Nie wiem, co się działo...


....James obudził się oparty o beczkę paliwa i zobaczył, że ma na przedramieniu bandaż.
- Aaa, k***a jak to piekielnie boli!
- Ciesz się, że przeżyłeś!
- A gdzie jest reszta ? A co najważniejsze gdzie żołnierze ?
- Straciliśmy z nimi kontakt...A co do żołnierzy...
- No co ? Mów!
- Eeee..... Powiedzmy, że zostali pokonani..
- Jak to ??!... Ach ! moja ręka...
- Przybyło lotnicze wsparcie - zdawało mi się, że mieli ze sobą na pieńku - odezwał się wreszcie Ivanowicz.
- Musimy jak najszybciej...uciekać stąd...
- Czemu?
- Widzisz żołnierze podłożyli pod ciężarówkę bombę.
Odeszliśmy od ciężarówki i pobiegliśmy na południowy zachód od bazy. Stanęliśmy na szczycie urwiska i zobaczyliśmy w dole ciężarówkę..........(inną ciężarówkę)
A za nami było słychać majestatyczny wybuch paliwa...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

[Nie będziecie. Przynajmniej ty, po tu nie zagrasz. Widać, że nie stosujesz interpunkcji. Na razie nie możesz tu grać. Zostajesz wydalony.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2008 o 08:55, swietlik94 napisał:

[Nie będziecie. Przynajmniej ty, po tu nie zagrasz. Widać, że nie stosujesz interpunkcji.
Na razie nie możesz tu grać. Zostajesz wydalony.]


świetlik - kontynuuj a nie pouczaj innych
P.S. nie będzie mnie na gg do poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2008 o 09:08, swietlik94 napisał:

[Nie pouczam, tylko wydalam. Ostrzeżenie za pouczanie MG (trzy ostrzeżenia - ban
miesięczny).]

dla mnie to ostrzeżenie ? zresztą nie ważne nie chce się z tobą kłócić bo cię lubię :) jak chcesz to kontynuuj misję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

-Sss... James, Władimir, słyszycie nas? - usłyszałem głos Ryana z radia
-Michael! Co tam sie u was dzieje? - zapytałem
-Pożoga, chłopie! Partyzanci wezwali lotnictwo! Rozstrzelali i podpalili cześć obozu, a teraz robią duży szturm od południa!
-Lotnictwo? Szturm? Lepiej zbierajcie sie i to szybko! - powiedział James
-Nie możemy - głos Toma - Najpierw musimy rozstawić ładunki i uwolnić zakładników... Jeśli nadal żyją...
-Ale uważajcie na partyzantów, by i oni nie oberwali - powiedziałem.
-Spoko - powiedział teraz Jack - Skontaktował sie z nami szef tego oddziału partyzantów. Jakby co, mamy do niego dryndnąć, by nakazał swym ludziom odwrót... A wy co zamierzacie?
-Odprowadzę gdzieś Jamesa i opatrzę mu lepiej rany. Później znajdziemy skrzynie i dojdziemy do was. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

["Ostrzeżenie za pouczanie MG (trzy ostrzeżenia - ban miesięczny)." - ROTFL xD ... pouczenie za co ? I ty się dziwisz że twoje zabawy padają jak muchy ? xD. Tyle z mojej strony]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 06:36, swietlik94 napisał:

[Żal się ciebie robi.]


[mogę dokładnie to samo powiedzieć o tobie i twoim dziecinnym zachowaniu ... weź wiaderko i wracaj do piaskownicy ... a jak chcesz mi coś powiedzieć / wyjaśnić to wbij na gramsajt i tam sobie pogadamy o całej sytuacji xD, bo nie chcę forum zaśmiecać ...]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 09:04, swietlik94 napisał:

[Więc nie zaśmiecaj.]

[ To co napisałem musiałem napisać ... umiesz czytać ? To wbij na mój GS to sobie wyjaśnimy co nieco ... chyba że nie masz nic do powiedzenia ... xD]

Dnia 06.05.2008 o 09:04, swietlik94 napisał:

[PS. Ty nawet wiaderkiem nie umiesz się posługiwać.]

Och ... jestem porażony twoją objawioną mądrością ... co jeszcze mi ciekawego powiesz ? xD]

Dnia 06.05.2008 o 09:04, swietlik94 napisał:

Koniec Offtopu

[czekam na GSie ... chyba że nie wiesz co mi powiedzieć xD, na forum już pisał nie będę żeby nie śmiecić]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować