"Włatcy móch" itp. Jak chamstwo z kreskówek wpływa na dzieci? [M]

[Falcon 0]

Ja "Włatców Móch" po prostu nigdy nie oglądałem, bo wcale mnie to nie bawi w przeciwieństwie do np. South Park, ale przez pewien czas obserwowałem pewną, yyy, "fascynację" czesiem w mojej u paru osób z mojej klasy. To było straszne >.<

[minimysz 0]

Dnia 22.05.2008 o 16:01, Eldven napisał:

WM nie ma wpływu na to, że chamstwo komuś imponuje tylko to chamstwo jest rozpowszechniane.

Zdajesz sobie sprawę z tego, że sam sobie przeczysz?

Dnia 22.05.2008 o 16:01, Eldven napisał:

Rodzice, koledzy itd.

Właśnie. Niezależnie od seriali, kreskówek, głupich gier i filmów za wychowanie odpowiedzialni są rodzice. U źle wychowanych lub słabych psychicznie dochodzi wpływ kolegów. Więc jaki sens ma obwinianie kreskówek?

Dnia 22.05.2008 o 16:01, Eldven napisał:

Masz 100% zaufania do dziecka , więc raczej w kwestii wiedzy o tym co dzieci robią nie porozmawiamy.

Czyli jakbym nie ufała synowi, to moglibyśmy o tym porozmawiać? Dziwna logika...

Dnia 22.05.2008 o 16:01, Eldven napisał:

Tak masz rację, ale na wychowanie nigdy nie jest za późno.

Bzdura. Jeśli zaniedbasz dziecko w pierwszych latach życia, to potem już go nie wychowasz.

[Elnord25pl 0]

Dnia 22.05.2008 o 18:17, minimysz napisał:

Zdajesz sobie sprawę z tego, że sam sobie przeczysz?

To poczytaj sobie wszystko jeszcze raz i porządnie przemyśl.

Dnia 22.05.2008 o 18:17, minimysz napisał:

Właśnie. Niezależnie od seriali, kreskówek, głupich gier i filmów za wychowanie odpowiedzialni
są rodzice. U źle wychowanych lub słabych psychicznie dochodzi wpływ kolegów. Więc jaki
sens ma obwinianie kreskówek?

Kreskówki też mają wpływ na zachowanie dzieci. Przykłady można znaleźć w każdej podstawówce. Kurcze no, przecież nie zwalam całej winy na kreskówki!!! Uparłaś sie czy co?

Dnia 22.05.2008 o 18:17, minimysz napisał:

> Masz 100% zaufania do dziecka , więc raczej w kwestii wiedzy o tym co dzieci robią
nie porozmawiamy.
Czyli jakbym nie ufała synowi, to moglibyśmy o tym porozmawiać? Dziwna logika...

Znowu wyolbrzymiasz.
Najwyraźniej syn nie zawiódł do tej pory Twojego zaufania. Nie zmienisz zdania dopóki syn Cię (odpukać w niemalowane) nie zawiedzie. Nie ma sensu Cię przekonywać.

Dnia 22.05.2008 o 18:17, minimysz napisał:

> Tak masz rację, ale na wychowanie nigdy nie jest za późno.
Bzdura. Jeśli zaniedbasz dziecko w pierwszych latach życia, to potem już go nie wychowasz.

Mylisz się, ale i tak tego Ci nie udowodnię... Syzyfowa praca...

[Mysterum 0]

Dnia 22.05.2008 o 23:13, Eldven napisał:

Kreskówki też mają wpływ na zachowanie dzieci. Przykłady można znaleźć w każdej podstawówce.

Jak rodzice pozwalają dzieciom oglądać nie przeznaczone dla nich kreskówki, to nie wiadomo, że mogą wpływać za bardzo na dzieci. Kategorie wiekowe to nie tylko znaczki w rogu telewizora.

Dnia 22.05.2008 o 23:13, Eldven napisał:

> Bzdura. Jeśli zaniedbasz dziecko w pierwszych latach życia, to potem już go nie
wychowasz.
Mylisz się, ale i tak tego Ci nie udowodnię... Syzyfowa praca...

Cóż, tutaj też się mylisz. Sposób wychowania dziecka w pierwszych latach życia, wpłynie na jego zachowanie w przyszłości. Jest to spowodowane tym, że małe dzieci "kodują" sobie wartości, jakie przekażą im rodzice, i większość tych wartości będzie się trzymać w dalszym życiu, jako coś zupełnie naturalnego. Stwierdzam to po mojej młodszej siostrze.

[Elnord25pl 0]

Dnia 23.05.2008 o 20:38, kowboj3 napisał:

Jak rodzice pozwalają dzieciom oglądać nie przeznaczone dla nich kreskówki, to nie wiadomo,
że mogą wpływać za bardzo na dzieci. Kategorie wiekowe to nie tylko znaczki w rogu telewizora.

Nie zrozumiałem za bardzo o co Ci chodzi. Wyraź się trochę jaśniej. I nie musisz mi tłumaczyć co to są kategorie wiekowe :)

Dnia 23.05.2008 o 20:38, kowboj3 napisał:

Cóż, tutaj też się mylisz. Sposób wychowania dziecka w pierwszych latach życia, wpłynie
na jego zachowanie w przyszłości. Jest to spowodowane tym, że małe dzieci "kodują" sobie
wartości, jakie przekażą im rodzice, i większość tych wartości będzie się trzymać w dalszym
życiu, jako coś zupełnie naturalnego. Stwierdzam to po mojej młodszej siostrze.

Nie mów mi, że Twoją siostrę już rodzice nie wychowują... Prawdą jest, że w początkowych fazach życia dziecko jest najbardziej "plastyczne". Jednak dziecko wychowywane jest dopóki rodzice się nim opiekują. Oni zawsze będą mieli wpływ na swoje dzieci bez względu na wiek (znaczy się jeśli rodzice są rodzicami na prawdę a nie tylko z tytułu).

[Stfforex 0]

Dnia 22.05.2008 o 23:13, Eldven napisał:

To poczytaj sobie wszystko jeszcze raz i porządnie przemyśl.

Chyba ty to powinieneś zrobić a nie minimysz:)

Dnia 22.05.2008 o 23:13, Eldven napisał:

Znowu wyolbrzymiasz.

No tak na dobrą sprawę to nie minimysz wyolbrzymia:)

Dnia 22.05.2008 o 23:13, Eldven napisał:

> Bzdura. Jeśli zaniedbasz dziecko w pierwszych latach życia, to potem już go nie
wychowasz.
Mylisz się, ale i tak tego Ci nie udowodnię... Syzyfowa praca...

Małe pytanie skąd to wiesz? Masz jakieś doświadczenie z wychowania dzieci? Wiedzę na ten temat? Czy to po prostu twoja prywatna opinia którą jako tako założyłeś sobie że jest prawdziwa?;-) Widzisz właśnie te lata są dla dziecka najważniejsze! To w wieku 3-4 lat kształtuje się charakter dziecka i wychowanie go prawidłowo daje owoc. Jeśli w tym momencie spieprzysz sprawę później jest tylko pobudka z ręką w nocniku że już za późno. Obwinianie WM to tylko szukanie kozła ofiarnego na którego można zwalić winę, podczas gdy wina leży po zupełnie innej stronie i nie wiem czemu inni się oszukują. To tak samo jak gadanie że gry komputerowe tworzą w naszym społeczeństwie morderców, źle wychowują nasze dzieci i w ogóle wszystko co w naszych dzieciach złe to przez te głupie gry.

[Elnord25pl 0]

No to może powiem w całości moje obecne stanowisko. Koniec z rozbijaniem postów na kawałki :P

Już w poprzednim poście przyznałem rację minimyszy. Na 3-5 letnie dziecko rodzice mają najlepszy wpływ i wtedy najlepiej się je wychowuje i uczy podstaw współżycia z innymi. Mimo wszystko uważam, iż nawet dziecko które nie było odpowiednio wychowywane a ma ... "łagodny" charakter można wychować w późniejszym okresie życia. Dużo zależy od charakteru dziecka. Nie wszystko (choć nie zawsze) jest stracone gdy zaniedba się wychowanie małego dziecka. No oczywiście, że nie będzie tak dobrze wychowane jak powinno być ale można je uratować od ulicznego życia. Racja, podstawy są jednak najważniejsze. NIE, nie przeczę sobie :P Mówię serio. To co napisałem głęboko przemyślałem :P

Druga sprawa: Nie zwalam całej winy na "Włatców Móch". Na zachowanie dziecka największy wpływ mają rodzice i koledzy. Przypuśćmy, że nasze ( :P ) dziecko ma 9 lat. Nie ogląda WM, ale ma kolegów którzy się nimi zachwyca. Jeśli dziecko jest mądre to nie będzie na to zwracało większej uwagi. Może dojść do tego, że zacznie chcieć oglądać WM by nie być odtrąconym przez kolegów. To może zaowocować głupim zachowaniem wśród kolegów. Niektórym dzieciakom to głupie zachowanie nie przechodzi. Znam kilka gimnazjalistów zachowujących się jak Czesio.

Założę się, że żadne z Was nie chciało by Wasze dziecko chodziło z kolegami i robiło z siebie kretyna zwracając na siebie uwagę dorosłych. A naprawdę dużo dzieci tak robi.

[minimysz 0]

Powiem tylko jedno: wiara w resocjalizację jest zgubna.

[P3NCZUL 0]

Serial jest głupi i nudny. Ciekawsze rzeczy się w naszych szkołach dzieją (niekoniecznie wulgarne). Nie można powiedzieć, że serial spacza, bo jest odwrotnie: żeby go oglądać trzeba byc idiota.

P.S. Jedyna ciekawa rzecz, jaka przykuła mą uwagę jest aluzja w tytule.

[hammerfall87 0]

Dnia 26.05.2008 o 15:56, P3NCZUL napisał:

Serial jest głupi i nudny. Ciekawsze rzeczy się w naszych szkołach dzieją (niekoniecznie
wulgarne). Nie można powiedzieć, że serial spacza, bo jest odwrotnie: żeby go oglądać
trzeba byc idiota.

P.S. Jedyna ciekawa rzecz, jaka przykuła mą uwagę jest aluzja w tytule.

Idioci nie rozumieją przesłania w tej bajce i tyle :)

[P3NCZUL 0]

Dnia 26.05.2008 o 18:52, hammerfall87 napisał:

Idioci nie rozumieją przesłania w tej bajce i tyle :)

Tak, a niektórzy są o jeszcze kilka kroków dalej.

[Thor 0]

Dnia 26.05.2008 o 18:52, hammerfall87 napisał:

Idioci nie rozumieją przesłania w tej bajce i tyle :)

a mozesz mi wytlumaczyc to glebokie przeslanie jakie ze soba niosa WM?^^
pierwszy raz slysze, zeby to cos mialo jakiekolwiek przeslanie...przypuszczam, ze jakbys spytal autorow "jaki moral z panstwa bajki" to tylko usmiechneliby sie;)

[hammerfall87 0]

Dnia 27.05.2008 o 21:22, Thor napisał:

> Idioci nie rozumieją przesłania w tej bajce i tyle :)
a mozesz mi wytlumaczyc to glebokie przeslanie jakie ze soba niosa WM?^^
pierwszy raz slysze, zeby to cos mialo jakiekolwiek przeslanie...przypuszczam, ze jakbys
spytal autorow "jaki moral z panstwa bajki" to tylko usmiechneliby sie;)

To iż autorzy wyśmiewają sie ze stereotypów chociażby.

[minimysz 0]

Dnia 27.05.2008 o 21:34, hammerfall87 napisał:

To iż autorzy wyśmiewają sie ze stereotypów chociażby.

Trochę offtop, ale spytam: jak Ci się podoba kierowca autobusu?

[hammerfall87 0]

Dnia 28.05.2008 o 18:57, minimysz napisał:

> To iż autorzy wyśmiewają sie ze stereotypów chociażby.
Trochę offtop, ale spytam: jak Ci się podoba kierowca autobusu?

Średnio ma ograniczone kwestie dialogowe ale powiedzmy sobie szczerze tu autorzy wyśmiewają schemat metal-satanista :)

[minimysz 0]

Właśnie przez to mi się podoba. Gdyby miał więcej tekstów, to nie byłby już taki mroczny ;-)

[Szymex_ziom 0]

Najbardziej w tym serialu to wymiata Czesław

[Bust3r 0]

Tia, mamy w Łańcucie parę debilnych dzieciaków... No dobra całą armie. Wymienie paru z nich:

1. Rzuca ku*wami na prawo i lewo.
2. Wyzywa wszystkich.
3. Mój kumpel patrzył się na 4 latka jak się bawił małą, żółtą kopareczką. Dziecko stwierdziło "Co się gapisz młody".
4. Mój sąsiad, rzucił się na mnie, rzucał kamieniami, trawą, pluł na mnie. (7 lat)
5. I mistrz mistrzów: gdy strzelałem z łuku patyczakowego (chwilowo posiadam tylko taki, ale zamierzam kupić łuk angielski), przyjechało dziecko, na jowejku, i powiedziało do mnie "Spier*alaj H*ju.

Reasumując: małe dzieci nie powinny oglądać tej bajki.

[wsaadman 0]

Dnia 01.06.2008 o 10:01, Marcus pl napisał:

1. Rzuca ku*wami na prawo i lewo.
2. Wyzywa wszystkich.
3. Mój kumpel patrzył się na 4 latka jak się bawił małą, żółtą kopareczką. Dziecko stwierdziło
"Co się gapisz młody".
4. Mój sąsiad, rzucił się na mnie, rzucał kamieniami, trawą, pluł na mnie. (7 lat)
5. I mistrz mistrzów: gdy strzelałem z łuku patyczakowego (chwilowo posiadam tylko taki,
ale zamierzam kupić łuk angielski), przyjechało dziecko, na jowejku, i powiedziało do
mnie "Spier*alaj H*ju.

Reasumując: małe dzieci nie powinny oglądać tej bajki.

Wiesz co? Muszę niestety potwierdzić, że dzieci nie powinny tego oglądać. Cały czas podniecają się "Włatcami" w szkole... A tak poza tym... Dzieci z mojego osiedla mają podobne zachowania do dzieci, które mieszkają niedaleko ciebie:)

[Bust3r 0]

Dnia 01.06.2008 o 10:09, W.S.A.D napisał:

> 1. Rzuca ku*wami na prawo i lewo.
> 2. Wyzywa wszystkich.
> 3. Mój kumpel patrzył się na 4 latka jak się bawił małą, żółtą kopareczką. Dziecko
stwierdziło
> "Co się gapisz młody".
> 4. Mój sąsiad, rzucił się na mnie, rzucał kamieniami, trawą, pluł na mnie. (7 lat)

> 5. I mistrz mistrzów: gdy strzelałem z łuku patyczakowego (chwilowo posiadam tylko
taki,
> ale zamierzam kupić łuk angielski), przyjechało dziecko, na jowejku, i powiedziało
do
> mnie "Spier*alaj H*ju.
>
> Reasumując: małe dzieci nie powinny oglądać tej bajki.
Wiesz co? Muszę niestety potwierdzić, że dzieci nie powinny tego oglądać. Cały czas podniecają
się "Włatcami" w szkole... A tak poza tym... Dzieci z mojego osiedla mają podobne zachowania
do dzieci, które mieszkają niedaleko ciebie:)

Kiedy ostatnio szedłem do szkoły spotkałem 7 letniego kolege, który przez cały czas pierniczył głosem czesia, i cytował go, był razem ze swoim kumplem i ciągle wyzywali się od geji, pedałów itp. itd.