Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Retrogram: MicroProse - Pierwsze sukcesy

11 postów w tym temacie

Myszasty

W dzisiejszym Retrogramie Myszasty kontynuuje opowieść o jednym z dawnych gigantów branży rozrywki elektronicznej, Microprose, i jego czołowym deweloperze, Sidzie Meierze. Tym razem dowiemy się, co mają ze sobą wspólnego piraci, łódź podwodna i nowoczesny myśliwiec. Zapraszamy do lektury!

Przeczytaj cały tekst "Retrogram: MicroProse - Pierwsze sukcesy" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MicroProse... Oni to jednak byli wizjonerzy. Ja dopiero niedawno zacząłem się zagłębiać w ich naprawdę stare produkcje. I coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ''''kiedyś było lepiej''''...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tekst, jak zwykle u Myszastego, ciekawy. A Pirates!, także w obecnej wersji, to tytuł zaiste genialny (minusem w nowym jest konieczność tańca, by zyskać żonę...)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Będę się czepiał ale co tam. Pirates w wersji na PC miało zakończenie, odnalezienie rodziny. Poza tym warto by było opisać jeszcze M1 Tank Platoon (chyba 1989, genialna gra), Formula One Grand Prix (swego czasu wytworzyła ona u mnie szczękoopad z powodu grafiki) oraz serię UFO/X-COM (gram od czasu do czasu do dziś). A tak ogólnie to wszystko w jak najlepszym porządku, miło powspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pirates, od tego tytułu zacząłem zabawe z MicroProse, chociaż grałem w wiele innych ich tytułów. Jestem ciekawy jak czy ukażą się wszystkie gry MP w Retrogramie ...


@Carlos-79: mówisz o najnowszej wersji: Sid Meier Pirates. Pierwsze wersje Pirates, także te na PC, nie miały zakończenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzac tytul MicroProse odrazu co mi na mysl padlo, to UFO i X-Com. Zawiodlem sie, jak nie ujzalem tej serii w artykule. W sumie z ta firma glownie wlasnie to mi sie kojarzy. To i F117A (rany to byl "symulator"). Szkoda, ze nie ma remaku. Ile bym dal by zagrac w podobna latanke, a nie tylko liniowe kampanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

MicroProse, pamiętam.

Grałem w jedną z ich gier dawno, dawno temu, jeszcze na Atari.

Jeździło się w niej takim szybkim, czerwonym samochodem. I o ile dobrze pamiętam trzeba było w tej grze na czas dojechać do jakiegoś miasta, ale zadanie utrudniała nam, oczywiście policja, robiąca blokady z beczek, które miały tendencje do wybuchania, jeśli się w nie uderzyło ;)

Mówi komuś coś ten opis? Może ktoś pamięta tytuł tej produkcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się zaraz przypominają piraci, Jakieś Gran Prix (takie wyścigi jakieś były grałem na 386 33mhz) i F117A masakra jak katowałem tego symulatorka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

w Silent Service (jeśli mnie pamięć nie myli) zagrywałem się na ATARI 65XE :)
ale zawsze wolałem ACE OF ACE czy jakoś tak (symulator bombowca) - i te zadania - zrzucic bomby na pociag... itd.. casami trzeba bylo leciec pol godziny, zeby jakis nowy piksel pojawil sie na horyzoncie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować