Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Dziennikarz CNN rzuca się do gardła GTA IV

134 postów w tym temacie

Przyznam się, że nie przyszło mi do głowy żeby zabić elektroniczną prostytutkę po stosunku. Hmmm, a może pan dziennikarz ma jakieś ukryte zboczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie mario jest bardziej chore od GTA 4. Bo w gta 4 uderzenie to uderzenie. Anie jakies grzybki i pierdółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech ten gościu da sobie spokój...
Może nie jestem pełnoletni ale grałem w GTA, GTA2, GTA3, GTA: Vice City, GTA: San Andreas...
GTA - po odpaleniu odinstalowałem ;) GTA2 - 3 mapa i nie chciało mi się dalej grać GTA3 - Całe przeszedłem GTA: Vice City - po długim graniu odłożyłem na półkę GTA: San Andreas - Odpuściłem sobie... grafika jak z komiksu lub Anime. :|

Czekam na GTA4 na PC ale to co ten gościu... paplał to nie mogę zrozumieć. On mówił tylko o tych najgorszych rzeczach w GTA ale o tych nieco lepszych to nie wspomni. ESRB i PEGI nie są głupie i to wiadomo. Ja tam zwykle w GTA grałem w misje lub ot tak sobie pojeździć. Ja jestem zbyt wrażliwy by z piły motorowej każdego zaciachać a co dopiero uprawiać sex w samochodzie... A czemu ten Pan Beck nie wpomniał o dziewczynie Niko? Aaaa... nie grał... to niech najpierw zagra zanim będzie tą grę oczerniał. Fakt, można tam zrobić wszystko co powiedział, ale po co to robić? To chyba tylko jacyś psychopaci i sadyści by zabijali dziwki po seksie i z piły motorowej robili masakrę.

Uważam jednak, że gra nie powinna wpaść w ręce nieletnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! Oszukujecie samych siebie, chcecie sobie grać w gta4 - wasza sprawa, ale nie brońcie tej gry bo nie ma czego. Gta4 podobnie jak masa innych gier oswaja z zabijaniem i to oswaja każdego, bez względu na to ile ma lat. Można powiedzieć że to tylko gra i strzela się w niej nie do ludzi a jedynie do tworów z pikseli na ekranie tv czy monitora. Jednak te twory nie są abstrakcyjne. Są stworzone na podobieństwo żywych istot, ludzkich istot. Mają ręce, nogi, twarz, mimikę, głos a nawet czasem własne życie, rozterki, radości itd. Podobnie jak gta wiele innych gier i filmów emanuje przemocą ale to właśnie gta daje jak dotąd największą interakcję z "produktem", różnorodność, swobodę i wierne odwzorowanie otaczającego nas świata. Więc nie mówcie mi że to tylko zabawa. To naprawdę bardzo poważny problem społeczny że gra o takiej tematyce tak dobrze się sprzedaje. Oznacza to tylko tyle że wiele ludzi potrzebuje tego typu wrażeń do "dobrej zabawy". :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaitsev ma rację nie masz lat nie grasz, ktoś może powiedzieć, że jemu to nie szkodzi, inny może powiedzieć, że jemu piwo i porno też nie szkodzi, a jednak swoje lata skończone trzeba mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówił, że to jest dobra zabawa dla wszystkich. To jest dobra zabawa dla ludzi, którzy potrafią traktować grę jako odstresowywacz. Głąby zawsze pozostaną głąbami i im tego nie wytłumaczysz, ale ludzie, którzy mają chociaż resztki oleju w głowie potrafią rozróżnić prawdziwy świat od GTA, i oni potrafią to olewać, nie przejmować się... Ja na przykład choć nie mam tych magicznych 18 lat wcale nie zajmowałem się w żadnym z GTA łażeniem po ulicy i mordowaniem wszystkich, (chodzi mi o części 3 i wzwyż, bo tylko w te grałem), tylko jeżdżeniem na motorze, lataniem samolotem, robieniu triczków... I co z tego, że w grze pokazują, jak zabijać? I tak co drugi amerykański nastolatek od kumpli się dowie jak załadować kałasza...
A w sumie to powinniśmy przestać dyskutować na ten temat, bo to worek bez dna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>... samo PEGI to jest tylko informacja że gra powinna być dla ludzi

Dnia 03.05.2008 o 11:11, kindziukxxx napisał:

od 18 roku życia, ale nie ma żadnych prawnych akt aby to było przestrzegane, cóż może
kiedyś to dopracują :)

Jak na razie społeczeństwo nie ma w ogóle świadomości, że takie coś jak PEGI czy ESRB istnieje. Dla przeciętnego obywatela, który nie interesuje się branżą, gry były, są i będą zabawką dla dzieci. Oczywiście, można by poruszyć ten temat w mediach, ale po co? Przecież nie wywołałby on takiej sensacji jak nieustająca nagonka na tę dziedzinę rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ręce po prostu opadają... dlaczego jeżeli w TV prowadzony jest wywiad z jakimś "ekspertem od gier komputerowych", to jedyne ich doświadczenia związane z nimi to rzut oka na pudełko i to niezbyt dokładny. Znamienite oczy doskonałych reporterów nie potrafią dostrzec dolnego rogu okładki z czarno-białym oznaczeniem wiekowym. Dlaczego nie czepiają się tak filmów, które lecą w kinie? Jak widać nie tylko u nas w Polsce, ale też i w USA gry są kojarzone przede wszystkim z rozrywką dla dzieci. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2008 o 12:25, Azuredragon napisał:

Dlaczego nie czepiają się tak filmów,
które lecą w kinie? Jak widać nie tylko u nas w Polsce, ale też i w USA gry są kojarzone
przede wszystkim z rozrywką dla dzieci. :(

Bo film jest dziedziną sztuki stosunkowo starą i zdążył już na stałe zagościć w naszej kulturze. A gry istnieją dopiero od 50. lat, więc niektórzy nie zdołali przywyknąć do nowej sytuacji, a media to wykorzystują i pobudzają nienawiść do tego, bądź co bądź, obcego wynalazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś lubi szybką jazdę samochodem a nie może sobie na to pozwolić z braku pieniędzy, czasu, czy też odpowiednich dróg to może realizować swoje hobby grając w rajdowe gry komputerowe. Jeśli ktoś pasjonuje się historią, lubi tematykę działań wojennych i zagadnień taktycznych ma do dyspozycji rożne gry strategiczne. Ktoś kto lubi zagadki logiczne, matematykę gra w gry tego właśnie typu. Kolejnych wrażeń dostarczają gry sportowe lub symulatory lotu. Jakiego typu wrażeń szukają osoby grające w gta i wiele innych gier które opierają się na zabijaniu a także popełnianiu przestępstw w wirtualnym świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2008 o 12:23, Khasim napisał:

To jest dobra zabawa dla ludzi, którzy potrafią traktować grę jako odstresowywacz.


jeśli strzelanie do ludzi lub ich rozjeżdżanie na ulicach liberty city ma odstresować człowieka to chyba coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że Polsatowski materiał to typowe "blabla" zrobione według
typowego schematu "Jak zrobić materiał o szkodliwości gier i nie otrzeć się o prawdę".
A w tym CNN-owskim materiale, gość przynajmniej wie, że być
może ludzie będą go traktować jako kolejnego oszołoma wyklinającego gry od szatana
i kto wie, czego jeszcze. Wyciągnął problem trochę znikąd, ale przynajmniej
nie jest kolejnym typowym "krucjatorem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No żal... nie mam słów. Po pierwsze GTA 4 NIE jest grą dla dzieci, co za tym idzie NIE wychowuje (jak gra może wychować dziecko lol??) na małego mordercę. Druga sprawa to, co pisał Gramblo... Chłopie, z Twojej wypowiedzi
wnioskuję że wolałbyś żeby dzieciaki (które znów, czemu grają w gta jeśli to gra od 18 lat? Kwestia wychowania, nieodpowiedzialnych rodziców...?) dawały upust swoim nerwom, wyłażąc na ulicę i mordując ludzi?
Jeśli naprawdę wierzysz że gry oswajają ze śmiercią, flakami i jeb... kogoś kijem baseball''owym...
To zaprowadź młodego gracza do kostnicy pokaż mu np. odciętą głowę lub flaki. Gwarantuję że jego
reakcja będzie z goła inna niźli kogoś oswojonego ze śmiercią.
Inną sprawą jest to że nie tylko gry emanują przemocą, inne media robią to w większym stopniu.
Jeśli już to trzeba było by się zastanowić, nad wychowaniem dzieci i PRZESTRZEGANIEM znaczków odpowiedzialnych za znakowanie gier, a nie szukać wśród nich winnych, za to co robi cały medialny świat.
Pomijam już fakt że zdrowy na umyśle człowiek po zagraniu w GTA 4 pójdzie przytulić żonę, pobawi się z dziećmi
Nie będzie natomiast rąbał wszystkich siekierą, bo widział że tak w "takiej jednej" grze się to robi i sam chciał spróbować... Dobrze że to była gra nie np jakiś Hannibal, czy Rambo... Gdzie "grafika" jest jeszcze bardziej ludzka a i postacie mają doskonałą mimikę... ROTFL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dobrze mówi ten kolo z telewizji xD

żartuje, ale nierozumiem jednego. Ludzie czepiają się do gier a to przecież tylko gra, niechce mi się wierzyć żeby po GTA IV ktoś wybił całe miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2008 o 13:01, gramblo napisał:

> To jest dobra zabawa dla ludzi, którzy potrafią traktować grę jako odstresowywacz.

jeśli strzelanie do ludzi lub ich rozjeżdżanie na ulicach liberty city ma odstresować
człowieka to chyba coś jest nie tak.

czy ja wiem, po prostu radosna rozwalka, nie wiem co ma byc stresujacego w takiej grze, jak juz to jakas frustrujaca misja, ktora trudno przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny "skandal" z GTA 4 w roli głównej. Dzwię się, że dziennikarzynom z (H)Ameryki nie znudziło się rozgłaszania takich bzdur. Ciekawi mnie jedno - jaka afera wybuchnie po premierze Prototype (w specjalny sposób niszczysz np. czołg, a z włazu wylewa się fontanna krwi, czy też rozpi.... niszczysz autobus szkolny pełen dzieci...)? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rozumiem że przytoczoną przez kolesia z CNN sytuację, w której osoby dorosłe - amerykańscy żołnierze mieli mniejsze opory przed strzelaniem do innych po tym jak odbyli trening w strzelaniu do tekturowych sylwetek ludzkich uważasz za wyssaną z palca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować