Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Sims w kolektywie gram.pl!

59 postów w tym temacie

Dnia 05.05.2008 o 20:17, sng napisał:

Wszyscy się tak uczepili, ale pewnie każdy swoje w Simsy grał. Zresztą nie rozumiem.
Jak gram w Gears of War to jestem fajny, a jak w Simsy to jestem lamerem?


Cytując pewne powiedzenie:
Dobrze gada ,dać Mu wódki :P

Ja w Simsy grałem x lat temu , ale jakoś nie przekonałem się do gatunku gier "Simowych"(mam tu na myśli nie tylko The Sims, ale i SimCity ) . Po prostu wolę inne gry ( a może m.in. zraziła mnie polityka firmy polegająca na wydawaniu xxxxxx dodatków) Co do samej strony : Grafika po prostu super , tyle że dla mnie za bardzo cukierkowa (chociaż pasuje do tematyki gry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak rzeczywiście było! Każdy chyba topił :D
Grałem w simsy. Nie raz jak nie ma co robić(choć rzeczywiście było to dawno ;-)) siada się do tej gry. Choć może nie mam na celu tworzenia wspaniałej rodziny, itd. Ale jak tak sobie siadam, to projektuje sobie domki. Tak, po prostu. Myślę, że do 3 części (jeśli mi pójdzie) też siądę. Lepsza grafika, lepszy efekt. Choć jak przychodziły sąsiadki itd. To już się nudne robiło. O ! A najgorsze było, jak "Simy"(tak na to się mówi?) wołały o żarcie, lub coś w tym stylu, wtedy grę się wyłączało :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O rany... Same Simsy nie są takie straszne. Tylko te tony bzdurnych dodatków... I szczerze, nie spodziewałem się takiej strony w kolektywie gramu. Brawo! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 20:25, pizmak666 napisał:

nazwać Grą przez duże G. a simsy można nazwać czymś rewolucyjnym, na pewno niezwykłym.
ale nie hardkorową produkcją dla ''prawdziwych'' graczy, a casualową produkcją dla mas.


A czym Twoim zdaniem jest hardcore''owa produkcja? Jakieś przykłady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak otwierać nowe strony w kolektywie, jednocześnie porzucając stare (vide wow.gram.pl). *sigh*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Torment. Baldur''s Gate. maybe Starcraft, Diablo, Unreal. gry wiecznie żywe, gry, które zrobiły tyle ważnego dla gatunku i przemysłu growego, że wielu ludzi ślęczy nad mini godzinami i dziś, po wielu latach. sporo takich gier można by wymienić. część z nich jest choćby prezentowana w retrogramie. mniej więcej takie gry rozumiem przez pojęcie produkcji harkorowych. bardziej ta hardkorowość odnosi się do samych graczy, którzy jak już wspomniałem, potrafią grać w ww. gry nawet 5-6 lat po premierze. domyślam się, że ciężko będzie coś takiego zrozumieć, jestem raczej odosobniony w moim twierdzeniu ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no tak, bo w Simsy przestali grać 3 miesiące po premierze i generalnie mało kto o tym słyszał na świecie... Mnie się nie podoba Diablo, to znaczy, że mam mówić, że to gra dla lamek i jest cienka i nikt w to nie gra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra nie będę jeździł po grze, sama strona wygląda ładnie, nie mam się do czego przyczepić. Uśmiałbym się gdyby to właśnie ta stronka miała najwięcej tekstów i materiałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale nikt z nas chyba nie powiedział, że simsy do gra dla lamek, a tylko gracze np. Diablo liczą się i są ogólnie uber.
jedni i drudzy, grający w simsy i w Diablo itd. to gracze, ale imho Ci od simsów, to raczej tacy niedzielni, siadają do kompa, ot żeby postawić domek, jak powiedział Baal. są też inni, których nazwałbym graczami z zamiłowania, którzy ukochali sobie grę jako całość, jej fabułę, postaci, sposób rozgrywki, grafikę itp. a za co tak na prawdę ludzie kochają simsy? nie rozumiem, ale nie stwierdzam, że są lamerami.
niemniej, pojawienie się simsów w kolektywie jest dla mnie dziwne. ale nikt mi tam nie karze zaglądać, więc po prostu będę omijał.
myślę, że nie ma powodu prowadzić dalszej dyskusji.
pzdr.
; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 20:44, pizmak666 napisał:

Torment. Baldur''s Gate. maybe Starcraft, Diablo, Unreal.

Dnia 05.05.2008 o 20:44, pizmak666 napisał:

gry wiecznie żywe, gry, które
zrobiły tyle ważnego dla gatunku i przemysłu growego, że wielu ludzi ślęczy nad mini
godzinami i dziś, po wielu latach.


Heh, w StarCrafta i Diablo do dziś grają MASY. :) Ja jak zaczynałem grać, to gry były takie, jak dzisiejsze tzw. casuale... A wyglądały dużo, dużo gorzej niż flashówki.

Poza tym dlaczego wywyższasz się, skoro inni - tak jak TY - też grają, tylko w co innego? Nie każdy lubi RPG, hack''n''slash, FPS-y - wielu woli strategie, planszówki, arcadówki, logiczne, labiryntówki. Przez to, że grają w co innego, są gorsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chciałem zakończyć tę dyskusję, ale teraz mnie rozbroiło co napisałeś...
wywyższam się?! gdzie...? czy powiedziałem, że jestem lepszy bo nie gram w simsy? czy może lepszy, bo gram w Diablo?
i czy ja mówię, że ktokolwiek jest gorszy, bo gra w coś innego niż ja?! proszę, czytaj ze zrozumieniem wypowiedzi innych. stwierdzam, że gracze grający w gry typu simsy to zazwyczaj ludzie grający od czasu do czasu, ot, jak niedzielni kierowcy. ale czy powiedziałem, że casualowi gracze są gorsi?
jeśli nadal uważasz inaczej, przedstaw mi proszę miejsca, w których się wywyższam moją wypowiedzią bądź miejsca, gdzie uważam grających w simsy za gorszych. ale na pw. bo ta dyskusja robi się już zbytnio nie na temat, nie ma co czekać na interwencję moderatorów, lepiej przerwać osobiste pogadanki.
z mojej strony eot.
pzdr.
; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 22:01, gothicsheep napisał:

Kto za tym stoi?!

sng, w Simsy każdy grał po to, aby przekonać się, co to za szajs ;].


Szajs, który sprzedał się w ponad 100 mln egzemplarzy. Nice, nice. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.05.2008 o 22:09, MartivaR napisał:

Szajs, który sprzedał się w ponad 100 mln egzemplarzy. Nice, nice. ;)

Niestety, szajs rządzi się swoimi sprawami i komercja oraz denne ludzie wyobrażenia robią swoje ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh wszyscy narzekają a na pewno każdy z Was w The Sims sobie po kryjomu pogrywał :P. Jak ktoś powiedział : Simsy są jak disco-polo - człowiek je lubi ale boi się o tym komuś powiedzieć... Ale dodawać Simsy do kolektywu to lekkie przegięcie - nie lepiej zrobić coś z serią The Elder Scrolls, Dungeon Siege lub Unreal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie narzekajcie już na te Simsy... Kto z was nie grał w tą grę? Mało kto się do tego przyznaje, aby pokazać jakim to hardcorowym graczem nie jest, a przecież jakby nie patrzeć jest to całkiem przyjemna gierka. Ja np. bardzo lubię pobudować sobie domy, zapraszać simy siostry, a następnie topić je w basenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować