Zaloguj się, aby obserwować  
toxic3d

Zawód ''Gracz'' (Czy granie z przymusu jest przyjemne?)

115 postów w tym temacie

Często słyszę głosy że granie z przymusu nie jest tym samym co granie dla przyjemności , dlaczego??
Co sądzicie na te temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:07, marcin112 napisał:

Często słyszę głosy że granie z przymusu nie jest tym samym co granie dla przyjemności
, dlaczego??
Co sądzicie na te temat?

Mi każde granie sprawia przyjemnosc. Nawet przez przymus. Granie w gry to moje hobby i nic tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:09, Patryk Mogilno napisał:

> Często słyszę głosy że granie z przymusu nie jest tym samym co granie dla przyjemności

> , dlaczego??
> Co sądzicie na te temat?
Mi każde granie sprawia przyjemnosc. Nawet przez przymus. Granie w gry to moje hobby
i nic tego nie zmieni


No i co? Zap***** z w tibie całymi dniami i to takie fajne? Nuuuuuuuuda!
Ja gram dla przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dlaczego z przymusu?? ile osób siedzi nad CS 1.6 całymi dniami za free?? ten "zawód" wybiera się ponieważ granie sprawia przyjemność a jeśli się dobrze gra to sprawia jeszcze większą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:11, Don Zorro napisał:

> > Często słyszę głosy że granie z przymusu nie jest tym samym co granie dla przyjemności

>
> > , dlaczego??
> > Co sądzicie na te temat?
> Mi każde granie sprawia przyjemnosc. Nawet przez przymus. Granie w gry to moje hobby

> i nic tego nie zmieni

No i co? Zap***** z w tibie całymi dniami i to takie fajne? Nuuuuuuuuda!
Ja gram dla przyjemności

Sory ale ja w tibie nie gram;) Ta gra jest nie grywalna. Ja tez gram dla przyjemnosci ale z czasem ta przyjemnosc stała sie moim hobby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może trzeba popatrzeć z tej perspektywy ,testerzy nie zawrze dostają crisisy czy inne assassiny creedy
czasami muszą grac w crapy (lub gry niezpachowane to też czasem męka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:16, marcin112 napisał:

A może trzeba popatrzeć z tej perspektywy ,testerzy nie zawrze dostają crisisy czy inne
assassiny creedy
czasami muszą grac w crapy (lub gry niezpachowane to też czasem męka).

Ale potem zjada te gry i to im sprawia przyjemnosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że taki pro gaming nie jest do końca tak przyjemny jak nam sie wydaje... Cały czas musimy skupiać się na jednej grze, z każdą kolejną rundą musimy być jeszcze lepsi, każda porażka boli nas bardziej niż taka w domowym zaciszu. Do tego dochodzi presja. Nie wiem jak Wy, ale ja byłbym strasznie zestresowany gdybym zaczynał ostatnie okrążenie w NfS-e z jakimś mistrzem innego kraju, podczas gdy tysiące ludzi przygląda się rozgrywce na wielkim telebimie... Każde otarcie się samochodem o bandę jest tu praktycznie decydujące o wyniku rozgrywki, a nie można włączyć restrartu... Czyli nawet gracze z zawodu nie mają tak łatwo jakbyśmy chcieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:16, marcin112 napisał:

A może trzeba popatrzeć z tej perspektywy ,testerzy nie zawrze dostają crisisy czy inne
assassiny creedy
czasami muszą grac w crapy (lub gry niezpachowane to też czasem męka).


No rzeczywiście nie chciało by mi się grać w Harry''ego Pottera, albo w Rybki z Ferajny i do tego zabugowane, ale testerom za to płacą i jakby mi też płacili to bym chętnie testował wszystko od GTA IV do gniotów typu Harry Potter. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

właśnie oto mi chodziło lepiej sobie na luzie pograć powolutku i restartować kiedy się chce a tu jest horror to tak jakbys był olimpijczykiem cała społeczność kraju(w tym przypadku tylko gracze ale to też dużo liczy na ciebie)pokłada w tobie nadzieje. A ty głupi błąd Head shot czy kraksa z samochodem nie widocznym przez to ze była górka i co teraz masz depresja przez cały miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze to zrozumiałem, no to w sumie mi też nie chciało by mi się grać 24h na dobę (=D) w WoW, żeby zarobić, bo ja akurat nie za bardzo lubię MMO (wyjątkiem jest GW), ale np. grać jako tester, to z przyjemnością, a jeszcze jakby mi za to dobrze płacili, to ja bym z pracy nei wychodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:37, player000 napisał:

wszystko zależy od tego gdzie jako testerzy pracują (ja osobiście w takim wypadku preferowałbym
blizzard:D)


A jak ja miałbym wybierać to bym chciał pracować dla Rockstar Games albo dla Ubisoftu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja dle odmiany niechcialbym byc testerem (chodzbym sie nie obrazil:D)wole zająć sie grafiką komputerową ale to temat na inne forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:45, marcin112 napisał:

A ja dle odmiany niechcialbym byc testerem (chodzbym sie nie obrazil:D)wole zająć sie
grafiką komputerową ale to temat na inne forum.

Ja też bardzo chciałbym zostac testerem gier albo pisac recenzje w jakies fajnej redakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:23, Igor FCBayern napisał:

Ja myślę, że taki pro gaming nie jest do końca tak przyjemny jak nam sie wydaje... Cały
czas musimy skupiać się na jednej grze, z każdą kolejną rundą musimy być jeszcze lepsi,
każda porażka boli nas bardziej niż taka w domowym zaciszu.


Czy ja wiem. Gralem kiedys w WoW i pamietam, ze tez przez dlugi okres nie gralem w inne gry, ale nie dlatego, ze czasu nie bylo. Nie gralem w nic innego bo WoW mi wystarczal. Takze skupianie sie na wynikach nie bylo take zle, poniewaz mialem jakis cel ktory realizowalem i z kazdym dniem byly widoczne tego rezultaty (a to przynosi jakas satysfakcje). Mysle ze z CS czy SC jest podobnie.
Turnieje natomiast nie sa znowu tak czesto, zeby mogly nabawic gracza jakiejs nerwicy ;) Sam turniej jest calkiem przyjemny. Jasne, ze jest stres i lekki dreszczyk emocji, ale w takich dawkach to przyjemna sprawa ;)

Sadze jednak, iz testerzy gier nie maja juz tak latwo. Granie w jakies zabugowane gry lub jakies gry dla dzieci to pewnie jest nic przyjemnego. No ale tu jeszcze nei mam za duzego doswiadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:48, Patryk Mogilno napisał:

Ja też bardzo chciałbym zostac testerem gier albo pisac recenzje w jakies fajnej redakcji


Nic prostszego... Zacznij ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:40, Volvox napisał:

> Ja też bardzo chciałbym zostac testerem gier albo pisac recenzje w jakies fajnej
redakcji

Nic prostszego... Zacznij ;)

Tylko jak sie do tego zabrac;) Juz koniec gimnazjum a ja bym chciał sie uczyc w tym kierunku sa jakies szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować