Zaloguj się, aby obserwować  
toxic3d

Zawód ''Gracz'' (Czy granie z przymusu jest przyjemne?)

115 postów w tym temacie

Ja bym mógł być zmuszany do testowania gier pod jednym warunkiem! Miałbym zapewnione odpowiednie warunki i wynagrodzenie na odpowiednim poziomie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 13:56, BANITA PL napisał:

U mnie bywa że mam szlabany bo jestem naprawdę uzależniony. Potrafię siedzieć 8h i nie
widzę końca więc trza mnie pilnować ale ostatnio mam inne zajęcie = dziewczyna więc nie
mam czasu na kompa ;P

"My milośniki slowian z Holend, Nidehrlend!" <--- wybacz, coś mnie naszło aby to napisać xD

A wracając do dyskusji to ja jak mam cały dzień wolny bez chodzenia na drugi do szkoły (np. weekend) to potrafię od 10 rano do 24 siedzieć.

Heh, a z dziewczynami jest ze mną inna sprawa :D . Wszystkie się na mnie rzucają i prawią komplementy (cóż, ja sam uważam, że jestem przystojny :) ) , a ja wolę i tak kompa :) . W tym wieku mnie jakoś do dziewczyny nie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 14:00, Kalejdoskop86 napisał:

> U mnie bywa że mam szlabany bo jestem naprawdę uzależniony. Potrafię siedzieć 8h
i nie
> widzę końca więc trza mnie pilnować ale ostatnio mam inne zajęcie = dziewczyna więc
nie
> mam czasu na kompa ;P
"My milośniki slowian z Holend, Nidehrlend!" <--- wybacz, coś mnie naszło aby to napisać
xD

A wracając do dyskusji to ja jak mam cały dzień wolny bez chodzenia na drugi do szkoły
(np. weekend) to potrafię od 10 rano do 24 siedzieć.

Heh, a z dziewczynami jest ze mną inna sprawa :D . Wszystkie się na mnie rzucają i prawią
komplementy (cóż, ja sam uważam, że jestem przystojny :) ) , a ja wolę i tak kompa :)
. W tym wieku mnie jakoś do dziewczyny nie ciągnie.

Popatrz tutaj :( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=36885&u=5#end
czuję się zraniony (PRZEPRAszAM ZA OFF TOP TO BYŁO PO RAZ OSTATI)

Do tematu... Nie pozwolę być zmuszany do grania chyba że mi za to DUŻO ZAPŁACĄ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 14:05, BANITA PL napisał:

Popatrz tutaj :( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=36885&u=5#end
czuję się zraniony (PRZEPRAszAM ZA OFF TOP TO BYŁO PO RAZ OSTATI)

W jaki sposób czujesz się zraniony? Na post nie zajrzałem, więc po prostu napisz Offtop i /offtop i przepisz.

Dnia 06.05.2008 o 14:05, BANITA PL napisał:

Do tematu... Nie pozwolę być zmuszany do grania chyba że mi za to DUŻO ZAPŁACĄ!

Dużo płacą i odpowiednie warunki daje, bo ja nie chciałbym w jakiś zakurzonych katakumbach o chlebie i wodzie grać :/ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 14:09, Kalejdoskop86 napisał:

> Popatrz tutaj :( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=36885&u=5#end
> czuję się zraniony (PRZEPRAszAM ZA OFF TOP TO BYŁO PO RAZ OSTATI)
W jaki sposób czujesz się zraniony? Na post nie zajrzałem, więc po prostu napisz Offtop
i /offtop i przepisz.


Offtop
Zajrzyj do postu to sie dowiesz czemu jestem zraniony
/Offtop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 14:13, BANITA PL napisał:

Offtop
Zajrzyj do postu to sie dowiesz czemu jestem zraniony
/Offtop

No weź powiedz, bo nie chce mi się zaglądać :D .
btw. taka rada, jak nie chcesz degrada/ostrzeżenia to nie pisz ciągle postów offtopowych.

@topic
Słyszeliście o tym facecie, co rozwalił kiedyś kompa bo przegrał w grze? Zaatakował przeciwnika. Były to zawody, a główną wygraną była kasa. Co o tym sądzicie? Rozumiem emocje, że ktoś gra 2 lata, a ktoś parę tygodni i ownuje go, ale żeby się tak wściekać? Grali w strzelankę jakąś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 14:19, Kalejdoskop86 napisał:

> Offtop
> Zajrzyj do postu to sie dowiesz czemu jestem zraniony
> /Offtop
>
No weź powiedz, bo nie chce mi się zaglądać :D .
btw. taka rada, jak nie chcesz degrada/ostrzeżenia to nie pisz ciągle postów offtopowych.

@topic
Słyszeliście o tym facecie, co rozwalił kiedyś kompa bo przegrał w grze? Zaatakował przeciwnika.
Były to zawody, a główną wygraną była kasa. Co o tym sądzicie? Rozumiem emocje, że ktoś
gra 2 lata, a ktoś parę tygodni i ownuje go, ale żeby się tak wściekać? Grali w strzelankę
jakąś.

Moim zdaniem tak zachowują się tylko ludzie którzy nie robią nic tylko grają. Komputer staje się dla nich calym życiem! Ale to już jest przegięcie! Ja widziałem jak dzieciak rozwalił pół pokoju bo mu płytka nie działała :D (Dostałem degrada za bzdurę :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 14:23, BANITA PL napisał:

Moim zdaniem tak zachowują się tylko ludzie którzy nie robią nic tylko grają. Komputer
staje się dla nich calym życiem! Ale to już jest przegięcie! Ja widziałem jak dzieciak
rozwalił pół pokoju bo mu płytka nie działała :D (Dostałem degrada za bzdurę :D)

Jakaż może być lepsza rozrywka, niż rozrywka z samym sobą? :)
Tak samo jak dzieciak rozwalił komp, bo mu się zaciął na początku jakiejś gry, a jak włączyła mu się to zaczął wszystkim heady dawać (też w strzelance) . Osobiście nie pochwalam tego typu zachowania, bo go nikt nie zmusza, a nowy sprzęt trza kupić.

A za jakążto głupotę degrada dostałeś? Chyba cały post musiał być żenujący, bo za jedno zdanie głupie nic nie można chyba dostać :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co za głupie pytanie... oczywiście, że nie! Dlaczego? To proste, chyba nitk nie lubi być przymuszany do robienia czegoś. Dajmy na to przykład, ktoś lubi książki, ale chyba nie spodoba mu się to że ktoś go zmusza do czytania każdego (za przeproszeniem) szmatławca. Z grami jest identycznie. Ja ostatnio mało co gram... jakoś nie mogę się przemóc. Kedyś grałem po 6-8 godzin dziennie, teraz jak pogram 30 minut dziennie to już dla mnie dużo. Odpowiadam jeszcze raz. Granie z przymusu jest nie fajne i nie przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pytanie retoryczne według mnie.
Przecież przy większości czynności, kiedy jesteśmy do nich zmuszani nie jest nam miło. A kto niby zmusza nas do grania? To sami decydujemy, czy chcemy sobie pograć w daną grę, czy nie. Ja tam gram, bo jest to moja pasja i sprawia mi to przyjemność - owszem, czasem "gram na siłę", by coś zdobyć, ale z reguły wtedy opanowują mnie nerwy, przez co zwyczajnie mi nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 17:14, master matrox napisał:

Pytanie retoryczne według mnie.
Przecież przy większości czynności, kiedy jesteśmy do nich zmuszani nie jest nam miło.
A kto niby zmusza nas do grania? To sami decydujemy, czy chcemy sobie pograć w daną grę,
czy nie. Ja tam gram, bo jest to moja pasja i sprawia mi to przyjemność - owszem, czasem
"gram na siłę", by coś zdobyć, ale z reguły wtedy opanowują mnie nerwy, przez co zwyczajnie
mi nie wychodzi.


Mam tak samo jak ty! gdy mam dużo czasu to sobie spokojnie gram i jeżeli gra jest fajna marze żeby była jak najdluższa a jak się spieszę to gra nie sprawia mi przyjemności i wtedy bardzo się denerwuje co wierzcie mi lub nie ale komputerowi mojemu nie wychodzi to na zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:42, tomek-bob napisał:

No tak ale to jest w każdym sporcie (progaming to przecież sport). Chyba mało jest zawodników
np. piłki nożnej grających tylko dla kasy - z przymusu

Progaming to oczywiście również sport, z tą różnicą, że pasywny. Przykładowa piłka nożna jest sportem aktywnym - ciągle jesteś w ruchu, dynamizm, każdy mecz jest inny, nie wiesz czego sie spodziewać. A podczas gry we wspomnianego już Need For Speeda masz już praktycznie wszystko oklepane. Znasz każdy zakręt, umiejętności przeciwników, ciągle ścigasz się po tych samych torach, każdy metr drogi pokonujesz od kilkunastu do kilkudziesięciu (-set?) razy aby poznać najlepszą i najłatwiejszą opcję przejazdu. Nie wiem jak to jest z RTS-ami czy FPS-ami, bo widziałem jedynie wywiad z mistrzem Polski w Carbona, ale podejrzewam, że nie ma znacznych różnic.

Volvox wspomniał też, że sam gra już bardzo długi czas w WoW-a i nie czuje przesytu grą... Moim zdaniem sytuacja jest tutaj podobna jak wyżej - W grach typu MMO co rusz napotyka się nowych ludzi, z nowym wyposażeniem, umiejętnościami i taktyką. Do tego o WoW-a wyszły już dwa dodatki, a wydaje mi się nawet, że kolejny jest już w drodze. Ta gra żyje własnym życiem, dodatki wprowadzają nowe elementy do rozgrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Granie z przymusu jest pewnie bardzo fajne i przyjemne, gdy gramy w gry, które lubimy i nam się podobają... Inaczej jest to po prostu praca, zero przyjemności... Praca ogólnie fajna, ale pewnie dość męcząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem pojęcia "granie z przymusu" - gry komputerowe to ciekawa forma spędzania wolnego czasu... To tak samo jakby ktoś zmuszał cię do obejrzenia filmu czy przeczytania książki -_- Chociaż z drugiej strony gdybym za granie w moją ulubioną grę dostawał pieniądze to byłaby to ciekawa odmiana ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 17:31, Igor FCBayern napisał:

Progaming to oczywiście również sport, z tą różnicą, że pasywny. Przykładowa piłka nożna
jest sportem aktywnym - ciągle jesteś w ruchu, dynamizm, każdy mecz jest inny, nie wiesz
czego sie spodziewać. A podczas gry we wspomnianego już Need For Speeda masz już praktycznie
wszystko oklepane. Znasz każdy zakręt, umiejętności przeciwników, ciągle ścigasz się
po tych samych torach, każdy metr drogi pokonujesz od kilkunastu do kilkudziesięciu (-set?)
razy aby poznać najlepszą i najłatwiejszą opcję przejazdu. Nie wiem jak to jest z RTS-ami
czy FPS-ami, bo widziałem jedynie wywiad z mistrzem Polski w Carbona, ale podejrzewam,
że nie ma znacznych różnic.

No tak, trening czyni mistrza, ale ogólnie gaming to sport, tylko, że pasywny :) .

Dnia 06.05.2008 o 17:31, Igor FCBayern napisał:

Volvox wspomniał też, że sam gra już bardzo długi czas w WoW-a i nie czuje przesytu
grą... Moim zdaniem sytuacja jest tutaj podobna jak wyżej - W grach typu MMO co rusz
napotyka się nowych ludzi, z nowym wyposażeniem, umiejętnościami i taktyką. Do tego o
WoW-a wyszły już dwa dodatki, a wydaje mi się nawet, że kolejny jest już w drodze. Ta
gra żyje własnym życiem, dodatki wprowadzają nowe elementy do rozgrywki.

No MMORPG to już inna historia, bo np. najlepszy WoW żyje samym sobą. Nowi ludzie, dodatki, itemy, questy :) . Grałem 10 dni w triala, ale mnie to za bardzo nie wciągnęło, tj. fajnie się grało, ale nie odczuwałem "głodu" i żeby każdą wolną chwilę na tę grę przeznaczyć ;P . Poza tym, jest płatna (tak samo jak inny świetny MMO - Lineage II) , a ja grać dla rozrywki, a nie myśleć, czy zdążę wbić max lvl przed upływem czasu grania :) .
Guild Wars nie jest płatne i pewno równie dobre, ale z tych trzech gier tylko w WoW''a w trial grałem, ale sądząc po komentarzach to te 3 gry są najlepsze w swojej dziedzinie gier. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ee trochę poza tematem kalejdoskopku temat jest o graniu dla przymusu (czyli chcesz skończyć grać w ten crap ,ale nie musisz czekac na przerwę sniadaniową lub koniec pracy)
tester gier to nie raj dla gracza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.05.2008 o 11:39, Soleila napisał:

A jakbyś po miodzio testowaniu Wieśka dostał Barbie do przeklikania?;] He, he?


coz, przyjemnosc ma rozne oblicze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować