Zaloguj się, aby obserwować  
toxic3d

Zawód ''Gracz'' (Czy granie z przymusu jest przyjemne?)

115 postów w tym temacie

O, bardzo, bardzo fajny temat!

Może zapytamy zawodowych graczy o to, czy granie wtedy, gdy musisz, a nie wtedy, gdy chcesz jest przyjemne? Co Wy na to? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 08:23, Igor FCBayern napisał:

Ja myślę, że taki pro gaming nie jest do końca tak przyjemny jak nam sie wydaje... Cały
czas musimy skupiać się na jednej grze, z każdą kolejną rundą musimy być jeszcze lepsi,
każda porażka boli nas bardziej niż taka w domowym zaciszu. Do tego dochodzi presja.
Nie wiem jak Wy, ale ja byłbym strasznie zestresowany gdybym zaczynał ostatnie okrążenie
w NfS-e z jakimś mistrzem innego kraju, podczas gdy tysiące ludzi przygląda się rozgrywce
na wielkim telebimie... Każde otarcie się samochodem o bandę jest tu praktycznie decydujące
o wyniku rozgrywki, a nie można włączyć restrartu... Czyli nawet gracze z zawodu nie
mają tak łatwo jakbyśmy chcieli :)

No tak ale to jest w każdym sporcie (progaming to przecież sport). Chyba mało jest zawodników np. piłki nożnej grających tylko dla kasy - z przymusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem takim nałogowcem że nawet jak mnie obudzą o 5 rano po całodniowym harowaniu i calonocnej imprze i powiedzą zagraj sobie, to ja i tak z uśmiechem na twarzy zagram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:42, Soleila napisał:

O, bardzo, bardzo fajny temat!

Może zapytamy zawodowych graczy o to, czy granie wtedy, gdy musisz, a nie wtedy, gdy
chcesz jest przyjemne? Co Wy na to? ;>


Ja raczej myślę, że jak ktos jest werbowany do profesjonalnego gamingu to tylko wtedy, gdy jest dobry w jakimś tytule. Jak ktoś jest dobry w jakiejś grze to świadczy to o tym, że siedział i trenował z nią bardzo długo. Z tego też wynika, że gra go wciągnęła co jednoznacznie daje do rozumienia, że dany tytuł mu się podoba i gra w niego z przyjemnością. trochę zapętlone ale chyba wiadomo o co chodzi nie? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:43, hammerfall87 napisał:

A co z farmami golda oni grają już postaciami w najlepszym stuffie na max levelu ja bym
tak nie chciał bo to odbiera przyjemność z grania


Na pewno nie w WoWie, bo tutaj kupić najlepszych rzeczy się po prostu nie da (no chyba że przez jakieś machlojki na arenach).
A zresztą farmy golda nie są od tego żeby w tę grę grać, tylko po to żeby farmić gold i sprzedawać innym. Ni hao! ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:43, hammerfall87 napisał:

A co z farmami golda oni grają już postaciami w najlepszym stuffie na max levelu ja bym
tak nie chciał bo to odbiera przyjemność z grania


Oni czesto maja od tego boty ;)

Mnnie na przyklad wlasnie dlatego odrzucilo Diablo 2. Pierwszego dnia robi sie 30-40 poz dochodzac do Baala i pozniej juz w kolko baal runy do 99 poz. Ech nuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.05.2008 o 10:52, YahooPL napisał:


Ja raczej myślę, że jak ktos jest werbowany do profesjonalnego gamingu to tylko wtedy,
gdy jest dobry w jakimś tytule. Jak ktoś jest dobry w jakiejś grze to świadczy to o tym,
że siedział i trenował z nią bardzo długo. Z tego też wynika, że gra go wciągnęła co
jednoznacznie daje do rozumienia, że dany tytuł mu się podoba i gra w niego z przyjemnością.
trochę zapętlone ale chyba wiadomo o co chodzi nie? ;p


Troszeczkę :P Ale chciałabym Wam jeszcze zwrócić uwagę na to, że prof. zajmowanie się grami to także: pisanie o nich, testowanie ich, tworzenie ich ...

A jeśli chodzi o pr0 gaming to już dzisiaj będziecie mieli okazję podpytać ... kogoś w tym temacie ;)

Justa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:52, YahooPL napisał:

> O, bardzo, bardzo fajny temat!
>
> Może zapytamy zawodowych graczy o to, czy granie wtedy, gdy musisz, a nie wtedy,
gdy
> chcesz jest przyjemne? Co Wy na to? ;>

Ja raczej myślę, że jak ktos jest werbowany do profesjonalnego gamingu to tylko wtedy,
gdy jest dobry w jakimś tytule. Jak ktoś jest dobry w jakiejś grze to świadczy to o tym,
że siedział i trenował z nią bardzo długo. Z tego też wynika, że gra go wciągnęła co
jednoznacznie daje do rozumienia, że dany tytuł mu się podoba i gra w niego z przyjemnością.
trochę zapętlone ale chyba wiadomo o co chodzi nie? ;p

Ja Cię zrozumiałem a to dobry znak gdyż nie należę do ludzi BARDZO KUMATYCH :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jakiś czas temu byłem w klanie CoD2, i szczerze mówiąc te wszystkie treningi, mecze i ligi mi się nie podobają :P Odbiera to przyjemność z gry, bo ja wolę sobie tak spokojnie pograć, a nie się ciągle stresowac żeby mnie nie rozwalili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 11:13, Soleila napisał:


>
> Ja raczej myślę, że jak ktos jest werbowany do profesjonalnego gamingu to tylko
wtedy,
> gdy jest dobry w jakimś tytule. Jak ktoś jest dobry w jakiejś grze to świadczy to
o tym,
> że siedział i trenował z nią bardzo długo. Z tego też wynika, że gra go wciągnęła
co
> jednoznacznie daje do rozumienia, że dany tytuł mu się podoba i gra w niego z przyjemnością.

> trochę zapętlone ale chyba wiadomo o co chodzi nie? ;p

Troszeczkę :P Ale chciałabym Wam jeszcze zwrócić uwagę na to, że prof. zajmowanie się
grami to także: pisanie o nich, testowanie ich, tworzenie ich ...

A jeśli chodzi o pr0 gaming to już dzisiaj będziecie mieli okazję podpytać ... kogoś
w tym temacie ;)

Justa

Pani Justyno! PANI JUSTYNO!!! Tak do pani mówię... (przbija się przez żesze fanów) Czy sugeruje pani że dziś w tym temacie odezwie się jakiś pro?! (Odpycham jakiegoś noba który chce autograf) A może ma pani na myśli Fatal1tiego? Dobrze dobrze rozumiem! Czekam a się doczekam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

E no ... Fatal to nie ;) Ale myślę, że dla zainteresowanych profesjonalnym gamingiem to, co dla Was przygotowaliśmy wspólnie z ... będzie git.

A za Panią w ucho zarobisz ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 10:42, Patryk Mogilno napisał:

Tylko jak sie do tego zabrac;) Juz koniec gimnazjum a ja bym chciał sie uczyc w tym
kierunku sa jakies szkoły?


Najlepiej po prostu zaczac cos robic w tym kierunku. Jesli chcesz pisac, to zacznij chociazby dzis. Publikowac mozesz nawet na gramsajcie i zobaczysz jaki jest odzew ludzi i co musisz jeszcze podszkolic. Za jakis czas mozesz sie zglosic do jakiejs redakcji i pokazac im kilka napisanych przez siebie recenzji.
A jesli chcesz zostac testerem to zapisz sie na jakies otwarte betatesty (najlepiej na kilka bo czasem ciezko sie dostac) i udzielaj sie aktywnie. Niekiedy tworcy danej gry cie wylapia, a jesli nie to zawsze bedziesz mogl powiedziec nad jakimi grami pracowales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 11:19, Soleila napisał:

E no ... Fatal to nie ;) Ale myślę, że dla zainteresowanych profesjonalnym gamingiem
to, co dla Was przygotowaliśmy wspólnie z ... będzie git.

A za Panią w ucho zarobisz ;P

A jak ma być? Wasza Wysokość? A może panienko Justyno? To takie uroczę... Wybacz jeżeli panienkę drażnię, ale od 29 kwietnia mam dziewczynę i muszę się nauczyć ogłady. Przechodzę metamorfozę z dzikusa w "żentelmena"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 11:25, BANITA PL napisał:

> E no ... Fatal to nie ;) Ale myślę, że dla zainteresowanych profesjonalnym gamingiem

> to, co dla Was przygotowaliśmy wspólnie z ... będzie git.
>
> A za Panią w ucho zarobisz ;P
A jak ma być? Wasza Wysokość? A może panienko Justyno? To takie uroczę... Wybacz jeżeli
panienkę drażnię, ale od 29 kwietnia mam dziewczynę i muszę się nauczyć ogłady. Przechodzę
metamorfozę z dzikusa w "żentelmena"


Hamuj Waść ;) Bo nick prawdą się stanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.05.2008 o 11:36, ceSSar napisał:

a czy jest cos takiego jak granie pod przymusem do takiej pracy trzeba fanatykow
ja nie wiem jak mozna kogos zmuszac do grania :)


A jakbyś po miodzio testowaniu Wieśka dostał Barbie do przeklikania?;] He, he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować