O SecuROM-ie w grze Mass Effect

[Sad_Statue 0]

Jeśli to naprawdę zadziała i utrudni znacząca życie złodziejom, jestem za. Mimo konsekwencji. Przecież to wszystko będzie się dziać w tle, automatycznie, sprawnie, szybko. Przynajmniej mam taką nadzieję. Nie wiem co tu ludzie głos podnoszą. Boją się że nie będzie pirackiej wersji? :P

[MandiATO 0]

Dnia 07.05.2008 o 14:22, Sad Statue napisał:

Przecież to wszystko będzie się dziać w tle, automatycznie, sprawnie, szybko.

Pod warunkiem podłączenia komputera do sieci. Osoby, którym się to nie podoba to głównie osoby, których komputer do Internetu podłączony nie jest. No chyba, że chcesz zapłacić moje rachunki za granie w MassEffect przy pomocy łączenia się z netem za pomocą komórki, ja aż tak szalony nie jestem, aby grać w single playera i płacić jałmużnę za sieć.

[shinoda 0]

a jeśli wyjade na wakacje i nie bede grał przez 2 tygodnie to mi grę zablokująxP Albo gra mi sie znudzi albo skończe ją ale zostanie na dysku? Głupi pomysł bardzo

[Gol_Galad 0]

Czyli trzeba będzie się ładnie nakombinować, aby to zabezpieczenie złamać i potem przekazać ludziom co i jak trzeba, aby nie było blokady. ;)

Klawo ze strony EA, tylko ciekawe jak będzie rozwiązana kwestia jak będą 2 te same klucze podłączone, to pewnie jakaś weryfikacja poprzez e-mail. :P

[morthi 0]

zanim napiszesz komentarz sugeruje zebys zapoznal sie gruntownie z komentowanym newsem - czytanie ze zrozumieniem sie klania

nikt Ci gry nie zablokuje

Gol Galad
zlamano instalacje half-life 2, ktora teoretycznie powinna byc tylko online (tak bylo zaraz po premierze, a teraz to nie wiem jaka jest instalacja) to i z tym zabezpieczeniem sobie poradza :)

[Dentharg 0]

@morthi: zablokuje; wystarczy, że stracisz połączenie na 10 dni; albo serwer będzie obciążony tak, że się do niego nie dobijesz...

Będziesz miał grę, wrócisz po wakacjach, gra będzie się chciała zautoryzować, serwer będzie przeciążony to:
a) albo będziesz czekał dopóki obciążenie nie zmaleje i gra się nie zautoryzuje -> ergo, gra zablokowana
b) nie masz połączenia = nie masz autoryzacji -> ergo, gra zablokowana
c) EA zmienia politykę/wyłącza serwery autoryzacji -> ergo, gra zablokowana.

A w ogóle to jaki jest sens autoryzacji sieciowej dla gierki, która nie ma multiplaya po internecie??

[Sad_Statue 0]

Dnia 07.05.2008 o 14:27, MandiATO napisał:

> Przecież to wszystko będzie się dziać w tle, automatycznie, sprawnie, szybko.

Pod warunkiem podłączenia komputera do sieci. Osoby, którym się to nie podoba to głównie
osoby, których komputer do Internetu podłączony nie jest. No chyba, że chcesz zapłacić
moje rachunki za granie w MassEffect przy pomocy łączenia się z netem za pomocą komórki,
ja aż tak szalony nie jestem, aby grać w single playera i płacić jałmużnę za sieć.

Jeśli masz na myśli osoby którym tu to się nie podoba, to chyba przyznasz że bez sensu tłumaczenie :P Wiele osób dalej nie ma dostępu do sieci, ale cóż poradzić, skoro skala piractwa jest po prostu ogromna, niech próbują czego się da. Byle było to minimalnie uciążliwe dla nas, graczy.

[metronom 0]

Grę kupię, to jasne ale wypatrywał będę w sieci "lekarstwa" na to ustrojstwo. Mówcie/piszcie co chcecie ale nie mam zamiaru się w to zabawiać i z tym męczyć tym bardziej, że to nie jest gra nastawiona na multiplayera. Jednorazowa aktywacja jest dla mnie do przyjęcia ale nie opisany w newsie pomysł.

[Tiamanti 0]

Ja obstawiam, że SecuROM przetrwa najwyżej dwa patche lub dla piratów do tygodnia po premierze. Na początku będzie jak z autoryzacją wejść na serwery w Crysisie tuż po premierze, czyli wielki chaos i pisane w przerażeniu pytania co się dzieje, dlaczego gra mi się nie ładuje.

[d4rk-4rch0n 0]

Tak jasna cholera niech więcej kasy wywalają na zabezpieczenia które są łamane w przeciągu dwóch tygodni, toż to bezsensowne zwiększanie cen produktu, albo po prostu starty w zyskach. Jak ktoś nie będzie chciał kupić, a będzie chciał zagrać to tak się stanie. Czy wywalanie pieniędzy w błoto to zmieni? I wyjdzie na to że to pseudo zabezpieczenie utrudni życie tylko uczciwym ludziom, bo mając oryginał nie pogra bez sieci. Na piracie natomiast jak najbardziej. A potem dziwią się, że na PC zyski są mniejsze.

[Zebius 0]

Dnia 07.05.2008 o 14:09, rob006 napisał:

Co doliczyć?? Modemowcy to ułamek procenta, a łącza z prędkością 128Kb/s niemal nie istnieją...

Istnieją i mają się dobrze, sam znam dużo osób które ze względów finansowych wybrały najtańsze 128, nawet w mojej osiedlowej kablówce, w której ja mam 2Mb. Niektórzy potrzebują neta tylko do poczty i przeglądania stron, ewentualnie jakiś patch ściągnąć, a do tego 128Kb/s wystarcza.

Ale jak zwykle niektórzy lubią wyolbrzymiać. Wychodził Bioshock, też był płacz, jakie głupie zabezpieczenia ma, i co? Rzeczywiście tak strasznie było? Ponadto po jakimś czasie wyszła łatka, znosząca ograniczenia.

[master_matrox 0]

No tak, Microsoft co raz bardziej chyba chce uszczęśliwiać graczy...

Według mnie zastosowanie SecuROMu to bardzo zła decyzja. Program ten zamiast zapobiegać piractwu, to psuje nastawienie osób, które kupiły oryginała. Jestem pewien, że większość będzie miała problemy, bo wersja gry nie będzie autoryzowana. Poza tym trochę głupie też jest to, że gra musi łączył się z internetem :/

[IRASS71 0]

A jestem ciekaw jak długo bedzie działał taki serwer do sprawdzania kluczy ja kupie gre nie wcześniej niz ża 3 lata i co wiem czy bedzie to jeszcze działac?? LOL

[Tomoya-kun 0]

Jakoś podobnie chcieli zabezpieczyć Bioshocka i wyszło to tak że potem wypuścili patcha który usunął zabezpieczenia bo zasypano ich skargami

[Klimos 0]

Dnia 07.05.2008 o 15:03, master matrox napisał:

No tak, Microsoft co raz bardziej chyba chce uszczęśliwiać graczy...

O SecuROMie wypowiedziałem się już we wcześniejszych postach... Ale czy doprawdy wszystko co złe trzeba zganiać na Microsoft? W tym wypadku nasz ukochany producent systemów operacyjnych, akurat nie ma nic wspólnego. Grę wydaje EA i to oni podjęli decyzję o zastosowaniu takiego a nie innego zabezpieczenia. Co więcej, zabezpieczenie SecuROM zostało opracowany przez Sony.

[rob006 1]

Dnia 07.05.2008 o 14:58, Zebius napisał:

Istnieją i mają się dobrze, sam znam dużo osób które ze względów finansowych wybrały
najtańsze 128, nawet w mojej osiedlowej kablówce, w której ja mam 2Mb. Niektórzy potrzebują
neta tylko do poczty i przeglądania stron, ewentualnie jakiś patch ściągnąć, a do tego
128Kb/s wystarcza.

Ja osobiście nie znam nikogo, kto miałby takie łącze, a i znaleźć dostawcę z jakąś atrakcyjną ofertą to też niełatwe zadanie, tym bardziej, że często podwojenie tej prędkości to kwestia dosłownie paru złotych.

[Mychaa 0]

Dnia 07.05.2008 o 14:22, Sad Statue napisał:

Jeśli to naprawdę zadziała i utrudni znacząca życie złodziejom, jestem za.

To samo mówiono jak wchodził HL2. I kto tak naprawdę miał najwięcej problemów z graniem? Oczywiście tylko ci którzy kupili grę w sklepie. Jak nie było internetu to zapomnij o graniu. Ja w tym czasie miałem internet który zrywał sie co kilka minut, albo nie miałem go wcale. A znajomi którzy ściągnęli grę z netu poza tym że nie mogli grać w sieci nie mieli najmniejszych problemów z graniem. Ja niestety nie mam internetu w domu i tam sobie nie pogram. A w pracy co to za granie po 5 min. jak nikt nie patrzy :P. No ale HL2 sprzedał sie świetnie więc i ME sie pewnie sprzeda. Kogo obchodzi że klient uczciwy gry nie kupi, albo kupi i nie będzie mógł grać. Liczą się tylko zyski. A kto gry nie miał zamiru zdobyć legalnie i tak tego nie zrobi.

[master_matrox 0]

Dnia 07.05.2008 o 15:13, Klimos napisał:

> (...)

Ops, nie widziałem. No to zwracam honor. Byłem przekonany, że wydawcą Mass Effect jest Microsoft :-) I dzięki za informację.

[Klimos 0]

Dnia 07.05.2008 o 15:17, master matrox napisał:

Ops, nie widziałem. No to zwracam honor. Byłem przekonany, że wydawcą Mass Effect jest
Microsoft :-) I dzięki za informację.

Wystarczyło spojrzeć na pierwsze słowo w newsie ;)

[Geeko 0]

Dnia 07.05.2008 o 14:38, Dentharg napisał:

@morthi: zablokuje; wystarczy, że stracisz połączenie na 10 dni; albo serwer będzie obciążony
tak, że się do niego nie dobijesz...

Będziesz miał grę, wrócisz po wakacjach, gra będzie się chciała zautoryzować, serwer
będzie przeciążony to:
a) albo będziesz czekał dopóki obciążenie nie zmaleje i gra się nie zautoryzuje ->
ergo, gra zablokowana
b) nie masz połączenia = nie masz autoryzacji -> ergo, gra zablokowana
c) EA zmienia politykę/wyłącza serwery autoryzacji -> ergo, gra zablokowana.

Tak, ale marcinshinoda widzi tą blokadę jako permanentną a taka ona nie będzie. Jeżeli nawet po roku, ktoś wróci do gry i ta sprawdzi sobie cd key to zaraz się odpali więc morthi dobrze gada.
Naprawdę wierzysz w to, że EA mogło by po prostu wyłączyć serwery uniemożliwiając grę wszystkim nabywcom? Nawet takiemu gigantowi nie uszło by to na sucho, musieli by puścić jakiś patch znoszący aktywację.