Zaloguj się, aby obserwować  
Black_Monday

Bojkotujemy SECUROMa

53 postów w tym temacie

Dnia 07.05.2008 o 14:12, Lamb3rt napisał:

Nie ma sensu dawać zabezpieczeń, bo piraci ZAWSZE znajdą sposób na ich obejście. Nowe
systemy to tylko wyzwanie, zachęta dla crackerów.


wypowiadal sie kiedys pracownik ubi dlaczego w heroes 5 zabezpieczenie securom zostalo wycofane (w patchu 1.6)
parafrazujac, chodzi o to by w ciagu tych kilku dni kiedy nie ma cracka a ludzie chca grac to czesc z nich uda sie do sklepu i gre zakupi :) - bardzo optymistyczne podejscie ale wierze, ze osoba wypowiadajaca to zdanie wiedziala co mowi

co do securoma - nie mialem z nim problemow, podobniej jak ze starforcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc gier jest aktualnie zabezpieczana securomem ale jak na razie tylko mass effect jego nowa restrykcyjna odmiana wymagajaca dostepu do sieci

unikac nie masz czego :) securom nie gryzie - typowy gracz nawet nie zauwaza, ze gra jest zabezpieczona :) ot laduje sie kilka sekund dluzej a my w tym czasie ogladamy animacje krecacej sie plytki zamiast kursora myszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 14:30, morthi napisał:

wiekszosc gier jest aktualnie zabezpieczana securomem ale jak na razie tylko mass effect
jego nowa restrykcyjna odmiana wymagajaca dostepu do sieci

unikac nie masz czego :) securom nie gryzie - typowy gracz nawet nie zauwaza, ze gra
jest zabezpieczona :) ot laduje sie kilka sekund dluzej a my w tym czasie ogladamy animacje
krecacej sie plytki zamiast kursora myszki

Wypas... U mnie "kilka sekund" trwa około minuty jak nie więcej przy dobrej (nawet idealnej płycie) , muszę się z taką obchodzić bardziej niż z niczym innym . Jakbym miał się doczepić to bym powiedział że beznadzieja bo długo, ale nie na tyle by zrobić sobie jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 14:08, Treant napisał:

> /.../ Tylko w taką akcję też nie wierzę, bo ludzie ponarzekają i dany tytuł w końcu kupią. Bo przecież
wielu jest uzależnionych od gier, tak jak ja od książek. /.../

Chcesz wierzyć, to wierz, nie chcesz, to nie wierz, ale ja mogę się bez gier obejść. Tak, jak obchodzę sie bez filmów, czy muzyki na płytach. Albo coś mi się podoba na tyle, zeby zapłacić XXX złotych, albo nie a, jak dotąd, bardzo mało "produkcji" spodobało mi sie na tyle, żeby je kupić. Jeśli gra ma mi sprawiać problemy techniczne - to jej nie kupie. A, że nie kupuję bez zasięgnięcia opinni, to i mogę zwrócić uwage na zabezpiczenia i jeśli te zabezpieczenia mają mi, legalnemu nabywcy, sprawiać kłopoty - no to "do widzenia" i takiekiej gry/produktu nie kupie, bo sie bez niej obędę.
P.S.
Od książek też jestem uzależniony, ale... mogę sie bez wielu obejść. Bo jest tyle innych ;-D Zresztą teraz kupuje zaledwie 2 tygodniowo... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 11:59, lama123 napisał:

A tym którzy kupują orginały (np. ja) Ci piraci śmieją się w twarz :/


Przejmujesz się tym że złodziej śmieje się z tego że Ty łamiesz prawa.
Ja na to leje.
Ciekawe czy taki delikwent śmiałby się również jakby inny złodziej śmiał się z niego że jeździ samochodem którego nie ukradł tylko kupił w salonie?

Jeśli chodzi o Securoma to mam mieszane uczucia. Niby w słusznej sprawie ale jednak szkodzi tym legalnym graczom.
Problem jest głębszy. Gry, programy czy muzyka są cały czas jednak za drogie dla statystycznego Polaka. Nie chodzi o to że droższa niż np. w Niemczech, bo ceny są takie same a jak się różnią to kosmetycznie. Tam ludzie po prostu zarabiają więcej a co za tym idzie stać ich na więcej.]
Nie staram się ich usprawiedliwiać czy rozgrzeszać. Problem piractwa w tym kraju, w 80% wynika z biedy pozostałe 20% to głupota. Jedna z najważniejszych zasad ekonomi. Jest popyt to jest i podaż.


Ja jednak zauważam jednak spadek piractwa w tym kraju. Coraz więcej ludzi jednak zarabia coraz lepiej i zaczyna być ich stać na przyjemności i dobra wszelakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.05.2008 o 13:38, Black Monday napisał:

Naprawdę zdziwiłbym się gdybyś napisał że jest do d... Trochę nieetyczne wypowiadanie
się przez konsuli w tym temacie, ale nie będę pouczał ponieważ sam nie jestem idealny
.

Steama jeszcze zdzierżę, ale coraz mniej ponieważ nie wiem dlaczego obciąża mi kompa
jak nie wiem co.


Napisałem tylko swoją opinię...
Wiesz, dowcip polega na tym że trudno jest zrobić zabezpieczenie które jednocześnie byłoby i skuteczne, i nie upierdliwe. Nie dziś.
Zdaję sobie natomiast sprawę z tego, że są zabezpieczenia względnie wygodne, i takie które dla użytkowników są dopustem bożym. Na przykład problemem mogą być zabezpieczenia reagujące alergicznie na Alkohol albo takie, które nie czytają choćby lekko zarysowanych płyt.
Jeśli wspomniałem tu o Steamie to dlatego, że jest on stosunkowo bezbolesny. Fakt, potrafi obciążyć kompa ale z drugiej strony... nie wiem, czy lepszy jest Steam czy Starforce przy którym napęd DVD zgrzyta mi jak diabli i każde odpalenie gry jest na początku mało przyjemne.

Może jeszcze jedna uwaga ogólna - producenci zabezpieczeń cały czas kombinują nad nowymi systemami. Dobrze, by poznawali opinie użytkowników - w ten sposób mamy jakąś szansę na doczekanie się zabezpieczeń, które będą i skuteczne, i wygodne.

PS Sam jestem graczem i wiem z autopsji, jakie cyrki się czasem zdarzają z jak najbardziej oryginalnymi grami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2008 o 11:59, lama123 napisał:

Dokładnie heh każda gra jest do zcrackowania niestety więc jest to tylko kwestia dni/tygodni
zanim skrakują :/


Ponoc te kilka dni jest bardzo wazne. Sadze, ze wielu producentow dalo by z 50.000 dolarow za kazdy dzien bez ich gry na serwisach torrentowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o SECUROMa, to jak na razie problemów (chyba nie miałem), więc szczególnie mnie to zabezpieczenie nie martwiło, ale nowy pomysł nie odpowiada mi za bardzo, gdyż nienawidzę komplikować sobie życia rejestracjami, aktywacjami itp. rzeczami - zwłaszcza, że czasami przez jakiś mały szczegół z banalnie prostej rzeczy, zaczynają się robić wielkie problemy. Ostatnimi czasy jakoś mam zarówno mniej czasu, jak i mniej chęci na granie (oraz sporo abandonware na oku i sporo kupionych gier, których jeszcze nie sprawdzałem), więc mogę sobie wybrzydzać i nie płacić za coś co jest dla mnie w jakikolwiek sposób upierdliwe.
Najbardziej upierdliwym zabezpieczeniem jest dla mnie chyba Starforce, mimo iż i tak miałem chyba z nim sporo szczęścia, gdyż nie uniemożliwił mi uruchomienia gry, choć kilkukrotnie to komplikował, ale za każdym razem udawało mi się włączyć program bez usuwania S(y)F''a. Jednak, każde uruchomienie gry z SF było kłopotliwe, albo długo czytało płytę, albo robiło to wybitnie głośno, albo SF prosił o płytę 1, a akceptował tylko płytę 2, itd.. Niby nic strasznego, ale w BiA nie mogłem grać wieczorem, lub w nocy, chyba, że ma luba pojechała sobie odwiedzić rodziców i zsotawałem sam w domu i pewnie po części z tego powodu, nie do końca BiA przypadło mi do gustu. Dlatego przed zakupem gry ze SF wolę się 2 razy zastanowić, lub poczekać, ąż gra zejdzie do ańszej serii i może zabezpieczenie zgubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i dał mi się we znaki Securom po raz kolejny... Kupiłem sobie Splinter Cell: DA, zainstalowałem, dzisiaj wkładam płytkę z grą i... nie chce jej przeczytać (na innym napędzie czyta). No to próbowałem zrobić różne obrazy, ściągnąłem tez jakiś z neta, najnowszy Daemon Tools i pupa, Securoma nie da rady obejść, a ja mam przez to 40 zł w plecy (bo napęd działa dobrze, inne płyty czyta bez problemu, po za tym tę też czytał wcześniej). PIEPRZĘ TAKIE COŚ! Teraz nawet nie wiem czy jest sens wysyłać płytkę do Cenegi, skoro na innym napędzie nie było problemów. Co ja do cholery, mam do każdej pieprzonej gry z chromolonym Securomem instalować inny napęd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wystarczy ze zapomnisz o firmie samsung oraz lg produkujacych napedy ;) problemow nie bedziesz miec :) (raczej) ja na zadnym necu, lite-onie czy benq nie uswiadczylem problemow z securomem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam taką myśl.
Ja ostatnio kupując
czy to Dead Space czy nawet wczoraj Far Cry 2
Chcąc zagrać na MOIM kompie
musiałem ściągnąć z neta (komputer rodzinny)
"Witaminy" do tychże tytułów.

Co myślicie o takiej praktyce i czy od strony prawnej to jest wszystko w porządku?
Ja myślę, że to nie piracenie, ba! Ja to wiem! Kupuję grę to chce ją uruchomić co nie?
A jak ją kupię to znaczy się, że jest to legalna kopia dla mnie.
A to, że dzięki uprzejmości firm nie mogę normalnie w nią zagrać
u siebie, to chyba nie jest moja wina.
Na swoim komputerze internetu przynajmniej na razie nie posiadam.
a latanie po schodach na parter i włączanie rodzinnego kompa to jest co najmniej irytujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2008 o 11:54, Econochrist napisał:

A jak ją kupię to znaczy się, że jest to legalna kopia dla mnie.

Kruczek polega na tym, że nie jesteś właścicielem kopii, tylko nabywasz prawa do jej użytkowania na zaakceptowanych w umowie licencyjnej warunkach.

Dnia 18.11.2008 o 11:54, Econochrist napisał:

A to, że dzięki uprzejmości firm nie mogę normalnie w nią zagrać
u siebie, to chyba nie jest moja wina.

Nie jest. Ale źle to rozpatrujesz. Skoro nie możesz zagrać ze względu na to, że Twój komputer nie spełnia wymogów gry, to masz dwie możliwości:
- odpowiednio go zmodernizować,
- zrezygnować z zakupu gry, nie dając jej producentowi/dystrybutorowi zarobić, co słusznie mu się należy skoro wprowadził upierdliwe zabezpieczenie.

Dalszą dyskusję proponuję prowadzić w tym temacie: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=943&u=7745

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też się wypowiem. Spójrzmy se prosto w oczy. Te zabezpieczenia psują zabawę tylko i wyłącznie ZALEGALIZOWANYM kopiom gry, a taki pirat po maks miesiącu i tak spiraci grę i ma bez zabezpieczeń. Jednak firmy tego nie rozumieją. Tak do was EA mówię!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bojkotuje sieć o wdzięcznej nazwie Internet. Zniknie? NIE.
Bojkotuje Securom''a Zniknie? NIE
Różnice może i kolosalne ale wydaje mi się że żadne bojkoty nic nie dają. No, oprócz postów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2008 o 14:03, Szlomber napisał:

Bojkotuje sieć o wdzięcznej nazwie Internet. Zniknie? NIE.
Bojkotuje Securom''a Zniknie? NIE
Różnice może i kolosalne ale wydaje mi się że żadne bojkoty nic nie dają. No, oprócz
postów :)


A ja myślę, że coś dają. Jeśli dotrą do właściwego ucha/oka pokarzą, że ludzie są z czegoś niezadowoleni.
Takie bojkoty to pokaz niezadowolenia. Kwestia tkwi tylko w tym,by ktoś się tym przejął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.11.2008 o 14:40, cedricek napisał:

Takie bojkoty to pokaz niezadowolenia. Kwestia tkwi tylko w tym,by ktoś się tym przejął.


Nikt się nie przejmie. Ile osób może np. podpisać petycję - tysiąc? A ilu osobom zabezpieczenie "lotto"?
Większość z tego tysiąca i tak grę kupi, kilkadziesiąt/kilkaset sprzedanych kopii mniej nie zrobi na wydawcy żadnego wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować