World of Warcraft: Wrath of the Lich King - nowe szczegóły!

[Ponet 0]

Dnia 12.05.2008 o 17:20, kozioł1990 napisał:

Nawet niechodzi o statsy chodzi o to ze kazdy chce sie pozbyc najgorszego rodzaju itemów
jaki jest zielony a ze u ciebei zostały jakies jest to postrzegane jako lenistwo albo
noskill tyle jak w zyciu :)

No przecież nie powiesz mi chyba, że rola dps''a wymaga jakiegoś szczególnego skilla... wystarczy mieć jakiegoś omena albo coś innego w tym stylu, żeby nie przebić tankowi aggro i cóż więcej? no ofkoz nie wspominam o obcykaniu taktyk na poszczególnych bossów... bo to tak oczywiste, że nawet nie warte wzmianki... chodzi o sam fakt, że 1 czy 2 zielone ity = jesteś dnem i spadaj stąd... idź sobie pofarmić moby ;/

[An-ta-res 0]

Dnia 11.05.2008 o 15:19, Czedwik napisał:

GeneralnieBlizz moim zdaniem zrobił błąd wprowadzając coś takiego jak resilience. Kiedyś można było raidować, a sprzęt z raidów mógł coś jeszcze znaczyć w pvp (a różnica była w statach).

No teraz to chyba żartujesz. Resilence jest najlepszą rzeczą którą wprowadzili w TBC, oddzielenie pve i pvp to super pomysł. (Wpisz tutaj dowolną klasę ) w T3 miażdżył samymi statami każdego przeciwnika to było naprawdę wkurzające. Teraz mam kilku znajomych na friend list którzy wogóle nie grają pve tylko areny, premade i outdoor-pvp.

10-man rajdy - jestem za. Sorry, nie mam czasu na rajdy - kiedy trzeba wstać o 5 rano do pracy nie da się siedzieć do 1-2 w nocy w instancji.... Tak to przynajmniej będę miał jakąś szansę na obejrzenie endgamowych bossów. Ok, możecie mnie nazwać casualowym graczem w WoWa - so what?

[Engardo 0]

Dzieki ponet że odpowiedziałeś :P Tak też masz racje, ja mając np. 30tu 70tych charów nie możemy sie dogadać, a bo ten tank to PVP, a tam to a tam ten tamto :P Skończyły sie dobre czasy z wejściem TBC, nie mówię że TBC jest zły ale został moim zdaniem źle podpasowany. Teraz nowi gracze w ogóle nie wiedzą co to Molten Core, BWL, itd. Szkoda mi ich :P
An-ta-res So nothing, ale ja gracz który już nagrał się szukam jakichś wyzwań przy okazji ze względu na podłoże fabularne moim zdaniem Arthas 10 raid-man to kpina, tyle nawyprawiał w świecie azeroth i ma go zabić 10 osób?
Aha nie wspominając mój tier5 pójdzie sie paść w raz dodatkiem WOTLK bo będzie słaby :/
HAIL FORSAKEN!

[koziol1990 0]

CO ty pieprzysz do jakiej 1-2? Rajdy trwaja 4h i kończą się max o 12 a myślisz ze w 10ppl bedzie szybciej? Po prostu mniej bedzie sytuacji ze niema rajdu bo niezapisał się zaden z 3 tankow albo o 2 healerow zamało na 12 np // MMORPG TO PORZERACZE CZASU NIEMASZ GO TO W....... kiedys tez zalowalem ze nierajduje wiec do BT niezdazylem wejsc teraz jestem w clear MH i na Ilidianie siedzimy a rajduje 3razy w tygodniu srednio po 4h b dobrej zabawy a 10 ppl man to 1/4 zabawy

[koziol1990 0]

*do BWL niezdazylem wejsc nie do BT

Ale jak odwiedziłem BWL w 20 osob ostatnio to szczena mi opadła w porównaniu do BT czy Sunwell następna generacja instancji bedzie robic wrażenie ala karazahan czyli miło na poczatku ale po paru rajdach omijasz je szerokim łukiem jesli mozesz (itemy)

[naczelnyk 1]

"mam kilku znajomych na friend list którzy wogóle nie grają pve tylko areny, premade i outdoor-pvp."

-----------
Outdoor pvp w wowie nie istnieje, został zarżnięty latającymi mountami i hordami guardsów spawnującymi się prosto na głowie, których nawet nie można uderzyć.

Areny? Co, pokupowali już sobie ratingi? Czy może rollneli druidów? WoW Arena to najbardziej lamerska, exploitowana, żałosna i niezbalansowana imitacja pvp jaką można wymyślić.

To wstyd, że z takimi dochodami firma taka jak Blizzard traktuje graczy jak szmaty. Arogancja i lenistwo developerów i cmów, minimalizm i wciskanie graczom kitu w nadziei, że uzależnienie od - kiedyś świetnej - gry przezwycięży zdrowy rozsądek.

Albo będzie ciekawe i zbalansowane pvp, wreszcie jakaś wojna w tym warcrafcie, bossowie nie zerżnięci z poprzednich bossów i gear, który nie jest reteksturowaną kopią tego co już było, albo ..NIE DZIĘKUJĘ

[Ponet 0]

Dnia 13.05.2008 o 00:00, naczelnyk napisał:

"mam kilku znajomych na friend list którzy wogóle nie grają pve tylko areny, premade
i outdoor-pvp."

-----------
Outdoor pvp w wowie nie istnieje, został zarżnięty latającymi mountami i hordami guardsów
spawnującymi się prosto na głowie, których nawet nie można uderzyć.

Areny? Co, pokupowali już sobie ratingi? Czy może rollneli druidów? WoW Arena to najbardziej
lamerska, exploitowana, żałosna i niezbalansowana imitacja pvp jaką można wymyślić.

To wstyd, że z takimi dochodami firma taka jak Blizzard traktuje graczy jak szmaty. Arogancja
i lenistwo developerów i cmów, minimalizm i wciskanie graczom kitu w nadziei, że uzależnienie
od - kiedyś świetnej - gry przezwycięży zdrowy rozsądek.

Albo będzie ciekawe i zbalansowane pvp, wreszcie jakaś wojna w tym warcrafcie, bossowie
nie zerżnięci z poprzednich bossów i gear, który nie jest reteksturowaną kopią tego co
już było, albo ..NIE DZIĘKUJĘ

Masakrycznie skrytykowałeś Blizza, tylko nie bardzo wiem, o co ci chodzi... pvp jest non stop balansowane, i uwierz mi: CIĘŻKO jest zbalansować TYLE możliwości. Wystarczy dodanie/odjęcie 1 sec. cooldowna na coś i jakaś klasa może już być słabsza niż reszta... a z innymi w ogóle może sobie nie poradzić. (przykład wzięty z powietrza)

Nie rozumiem przed ostatniego akapitu. Jakie lenistwo? Niby traktuje nas jak szmaty? WTF ? Skoro to taki kit, to dlaczego ponad 10 mln. ludzi w to gra i grać będzie ?

Minimalizm... to mnie rozwaliło totalnie... jeżeli WoW jest grą zminimalizowaną... czy ma coś zminimalizowanego... to ja już nie wiem, czy istnieje gra niezminimalizowana. To totalna bzdura z twojej strony.

A skoro WoW tak ci się obrzydził, skoro Blizz niby tak cię wyzyskuje, oszukuje, olewa- to dlaczego wciąż grasz? idź zagraj sobie w tibie... podejrzewam, że jednak wolałbyś "Arogancje i lenistwo" blizza niż tamto... coś.

[chwistek111 0]

Zapowiada sie naprawde ciekawie.
CO do 10 osobowych raidow. Narzekacie, ze to bedize zalatwe, ale co to za ulatwienie? Czy zeby zabic w 25 osob bosa trzeba miec wiekszego skilla niz zabic w 10 osob? Nie. Trzeba tylko znalezc wiecej osob co ma tego skilla. Oto cala roznica. Teraz mozna bedzie zebrac 10 kumpli i meczyć sie, a nie polegać na osobach dolaczonych do gildii na sile, bo brakuje ludzi. Skill ten sam, ale 25 ogarnietych osob jest trudniej zebrać. Pamietajcie też, że żeby latać w T9 będzie trzeba pewnie itak zrobić 25 osbowke, a nie 10 wiec no lify beda miały coś dla siebie i casuale coś dla siebie. Na takim Boss Killers itak barziej beda liczyć się 25 osbowki, ale przynajmniej casual sobie zobacza Arthasa :)

[Czapelo 0]

Dnia 11.05.2008 o 13:13, kozioł1990 napisał:

Ponet sry ale jestes noobem (nuub to obrazliwe jest jak cos ^^) [...]

Dnia 11.05.2008 o 13:13, kozioł1990 napisał:

Jak niemasz czasu na gre to niegraj [...]

Dnia 11.05.2008 o 13:13, kozioł1990 napisał:

Tak Causale rozwalaja gre....

To ty jestes noobem, ale życiowym. Jak wrócisz do realnego świata, będziesz miał pracę i rodzinę, to zobaczymy ile czasu poświęcisz na grę. Poza tym, nie widziałem na pudełku, żeby w wymaganiach było: grać minimum 8 godzin dziennie.
Gramy kiedy chcemy i ile chcemy, nie dlatego żeby Tobie zrobić przyjemność tylko dla własnej przyjemności. I to że gram 1-2 godziny dziennie (czasmi więcej) nie chodzę do instancji i nie gram PvP to nie powód żebym miał rezygnować z WoW''a bo ty masz problem.
I tak - można mnie w takim razie nazwać Casualem - a gry Ci tym nie rozwalam, a jeśli tak, to powiedz w jaki sposób.
I żeby nie było - mam szacunek dla gości którzy potrafią wykręcić cuda w tej grze i znają ją od podszewki, ale nie mam szacunku dla pyszałkowatych gości którzy swoje nieprzystosowanie do życia w realnym świecie odbijają sobie w grze - myśląc że są pępkiem świata, pozjadali wszystkie rozumy i tylko ich metoda na grę jest słuszna.

AHA - jakbyś był takim starym wygą - to wiedziałbyś że noobem nazywa się gości takich jak Ty.

[Czapelo 0]

To była odpowiedz na maila gościa:
kozioł1990

[koziol1990 0]

Gościem możesz nazywać kogoś ze swojej rodziny a Ja niemam problemów z imprezowaniem z ziomami graniem w gałe chodzeniem na siłke i bieganiem . nauką a i wowa se 2-3 rajdy w tyg zagram Ty jestes nuubem jak nieumiesz organizowac sobie czasu

[koziol1990 0]

frajer jesteś tyle ;]

[koziol1990 0]

terasz sie zdenerwujesz a Ja powiem ze niezadzierałem nosa wczesniej tylko gram jak inni sie staram a ze takie zmianny wchodza to jeszcze pozytywniej opini niesłyszałem a i rozmawiamy tu o grze a nie zyciu ktore niewiesz czy masz/miałęs lepsze odemnie "dziadku" bo myslisz ze ktos pro to od kompa nieodchodzi haha eot

[Czapelo 0]

Oj, dziecko, dziecko, chodz dalej na siłke, rozwijaj mięsnie, bo mózgu się nie da - nie masz po prostu co.
Szkoda zresztą czasu na dyskusję z Tobą. Tak jak powiedziałem - wrócimy do rozmowy jak będziesz miał pracę i rodzinę, nie szkołę i brak obowiązków, a jedynie jak widzę przyjemności. Bo organizowanie czasu na zasadzie rezygnowania lub skrócania czasu jednej przyjemności na rzecz drugiej, to żadna organizacja. Jak się uczyłem, to też miałem czas na szkołę, granie, imprezki i było ok. Teraz jest inaczej.
Ale żebyś to zrozumiał musisz trochę dorosnąć mam na myśli przekroczyć wiek w którym bezproblemowo mieścisz się na baczność pod stołem.
Aha - frajerem to możesz nazywać kogoś ze swojej rodziny - i nie czuj się obrażony - po prostu vice versa.

[koziol1990 0]

hehe to pod stołem na baczność to prawie mnie urzekło :)

[Czapelo 0]

Twój ostatni komentarz zobaczyłem już po dodaniu swojego.
Więc się ustosunkuję:
Wiem że rozmawiamy o grze, a nie o życiu, ale Ty właśnie tak to przekładasz. Niestety gra i życie się ze sobą nierozerwalnie wiążą.
Wcale nie myślę, że Pro gra non stop. Na to trzeba czasu, ale w sensie albo długiego grania non stop, albo długiego stażu. Nie mówie że grasz non stop, może grasz od 2 lat i jest ok. Ale do 70 poziomu można dojść w ciągu 2 miesięcy i taka osoba nie będzie miała rozbudowanej postaci tak jak Ty po dłuższym okresie gry. To nie powód nazywać kogoś kto gra krótko noobem (czy jak to sobie spolszczyłeś nuubem).
A o co Ci chodzi z tym lepszym od Ciebie życiem które mam/miałem, bo nie łapię kwestii?
A co do opinii o dodatku myślę że oprócz tego że "super że będzie" to mogę dziś powiedzieć tyle - zobaczymy co będzie jak go już zainstaluję i zobaczę wszystkie zmiany, a nie tylko osiem spośród zapewne kilkudziesięciu zmian lub więcej jakie Blizz wprowadzi (sądząc po ilości zmian w poprawkach).

[Lost_Paradise 0]

Dnia 13.05.2008 o 15:30, Czapelo napisał:

Twój ostatni komentarz zobaczyłem już po dodaniu swojego.
Więc się ustosunkuję:
Wiem że rozmawiamy o grze, a nie o życiu, ale Ty właśnie tak to przekładasz. Niestety
gra i życie się ze sobą nierozerwalnie wiążą.
Wcale nie myślę, że Pro gra non stop. Na to trzeba czasu, ale w sensie albo długiego
grania non stop, albo długiego stażu. Nie mówie że grasz non stop, może grasz od 2 lat
i jest ok. Ale do 70 poziomu można dojść w ciągu 2 miesięcy i taka osoba nie będzie miała
rozbudowanej postaci tak jak Ty po dłuższym okresie gry. To nie powód nazywać kogoś kto
gra krótko noobem (czy jak to sobie spolszczyłeś nuubem).
A o co Ci chodzi z tym lepszym od Ciebie życiem które mam/miałem, bo nie łapię kwestii?
A co do opinii o dodatku myślę że oprócz tego że "super że będzie" to mogę dziś powiedzieć
tyle - zobaczymy co będzie jak go już zainstaluję i zobaczę wszystkie zmiany, a nie tylko
osiem spośród zapewne kilkudziesięciu zmian lub więcej jakie Blizz wprowadzi (sądząc
po ilości zmian w poprawkach).

Właściwie nie wiem po co prowadzisz rozmowę z tym kozłem...nie ma to sensu:)

[koziol1990 0]

"Jak wrócisz do realnego świata[...]"

Ja z niego niewyszłem, żeby wracac.

Chyba troche za ostro pojechalismy co? :)
Jak na takie głupoty.

Kupic kupie ale jesli zabiją mass pve to koniec... (moze i dobze)

Played od momentu premiery mam 82 day mam 1 maina 1alta z 20 lvlem :)

[koziol1990 0]

Tez niewiem po co ta dyskusja była rozwinięta :P

[mateuszbanach0 0]

Fajnie, 2 nowe areny!!! coraz więcej wiadomo o tym dodatku, i coraz bardziej nie mogę się doczekać kiedy dorwę go w swoje ręce...

Kozioł1990: życzę szybkiego bana!!! nie wypowiadaj się w wątkach, o których nie masz pojęcia i nie wyzywaj innych gramowiczów. ot, moja rada.