ww3pl

Steam - pomoc dla graczy czy ich zagłada?

14796 postów w tym temacie

Życia Ci nie starczy... :) Ile to w sumie kosztowało?

Moje, skromne tym razem, zakupy:
- Stronghold Collection
- Hitman Absolution
- Dragon Age: Origins - Ultimate Edition
- S.T.A.L.K.E.R. Clear Sky
- S.T.A.L.K.E.R. CoP + SoC
- LEGO Lord of the Rings
- Sniper Ghost Warrior Gold
- Batman Arkham City GOTY
- Might and Magic Heroes VI Gold
- Medieval II: Total War Gold
- Star Wars: Knights of the Old Republic II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko Bastion. W resztę bym nie zagrał albo promocje były beznadziejne. I co do "chomikowania gier" to większość z was na pewno nie zagra w sporą ilość zakupionych gier bądź tylko zainstaluje pogra circa 20 minut i na tym skończy się przygoda z daną grą ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 09:15, SiDi napisał:

Tylko Bastion. W resztę bym nie zagrał albo promocje były beznadziejne. I co do "chomikowania
gier" to większość z was na pewno nie zagra w sporą ilość zakupionych gier bądź tylko
zainstaluje pogra circa 20 minut i na tym skończy się przygoda z daną grą ;]

I tak lepiej wydać te pieniądze na taką "jednorazówkę", niż na paczkę papierosów, butelkę czegoś mocniejszego, albo nawet zwykłą chemię spożywczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Różnica jest taka, że ona kupuje rzeczy, których przydatność użytkowa jest znikoma albo bliska znikomej, natomiast taką grę mogę odpalić, mogę pograć, ba, mogę nawet ją przejść. I będzie mi cały czas wisiała na koncie, teraz, za rok, aż Steam nie padnie, a gracze nie powieszą Gabena za nie oddanie im gier :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 09:40, Mercuror napisał:

Różnica jest taka, że ona kupuje rzeczy, których przydatność użytkowa jest znikoma albo
bliska znikomej, natomiast taką grę mogę odpalić, mogę pograć, ba, mogę nawet ją przejść.

Czy dane dobro jest przydatne użytkowo, czy nie jest kwestią gustu. Sądzę nawet, że jakiś ciuch, który kupi sobie od czasu do czasu przedstawicielka płci pięknej jest sensowniejszym wydatkiem niż masa gier, które są nabytkiem tylko dla Ciebie.

Dnia 06.01.2013 o 09:40, Mercuror napisał:

I będzie mi cały czas wisiała na koncie,

A ciuchy w szafie.

Dnia 06.01.2013 o 09:40, Mercuror napisał:

teraz, za rok, aż Steam nie padnie, a gracze
nie powieszą Gabena za nie oddanie im gier :P

Aż ciuch się nie zniszczy.

Wszystko to kwestia gustu, bez argumentów sensownych przemawiających za konkretnym produktem nie można stwierdzić po prostu "to jest lepsze, bo tak".

A co do samej wyprzedaży - nie kupiłem niczego dla siebie. Słabo w tym roku było dla mnie. Ciekawe, czy Steam zaskoczy na wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Różnicy nie ma żadnej jako takiej, ponieważ mówimy o przypadku, gdy na grę się wydało pieniądze i się odpali ją tylko raz albo i w ogóle. Ty podałeś przypadek, że grę wykorzystasz w całości i jeszcze będziesz ją miał - to samo można powiedzieć o kobiecie, która kupi daną rzecz i będzie z niej korzystać często.
Ja tutaj wspominam, że forumowicze nakupowali wuchtę gier i one w większości wypadków będą kisić się na koncie steam, nigdy nie odpalone.
Nie powiem, żebym się znacznie od nich różnił, bo sam mam gry na koncie nigdy nie odpalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz zagrać w te wszystkie tytuły?
Wygrałeś fortunę, przekonałeś się do cyfrowej dystrybucji, a może dopiero kupiłeś komputer?
Jest tu parę słabych tytułów (np. Flatout 3: Chaos & Destruction), ale jest tu także sporo świetnych pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 10:33, Arthas97 napisał:

Chcesz zagrać w te wszystkie tytuły?
Wygrałeś fortunę, przekonałeś się do cyfrowej dystrybucji, a może dopiero kupiłeś komputer?
Jest tu parę słabych tytułów (np. Flatout 3: Chaos & Destruction), ale jest tu także
sporo świetnych pozycji.

Nie, nie będe grał we wszyskie.
Ale wiesz, inni kolekcjonują pudełkowe wersje gier, a ja cyfrowe:D
Mam już 1/4 gier ze steam :D jeśli gier jest 2000...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 10:57, FreemanPL napisał:

Nie, nie będe grał we wszyskie.
Ale wiesz, inni kolekcjonują pudełkowe wersje gier, a ja cyfrowe:D
Mam już 1/4 gier ze steam :D jeśli gier jest 2000...;p


W sumie to ciekawe hobby :D jestem ciekaw ile w tych gier ostatecznie zagrasz... W tamtym roku kupiłem na wyprzedaży Steama niecałe 10 gier, a i tak zagrałem jedynie w połowę :D
Na tych wyprzedażach łatwo się zapomnieć i kupować wszystko jak leci, jednak później przychodzi otrzeźwienie i sobie uświadamiasz, że musiałbyś spędzać przed kompem 10 godzin dziennie, żeby w to wszystko zagrać :D 10 godzin w ciągu dnia spędziłem chyba tylko 2 razy - przy premierze Skyrima i kiedy dostałem Rome Total War :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 11:23, pawbuk napisał:

Na tych wyprzedażach łatwo się zapomnieć i kupować wszystko jak leci, jednak później
przychodzi otrzeźwienie i sobie uświadamiasz, że musiałbyś spędzać przed kompem 10 godzin
dziennie, żeby w to wszystko zagrać :D


Dokładnie, sporo gier ostatnio kupiłem, a zagrałem w ledwie parę - w te, na których najbardziej mi zależało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 12:37, Arthas97 napisał:

Dokładnie, sporo gier ostatnio kupiłem, a zagrałem w ledwie parę - w te, na których najbardziej
mi zależało...

Dokładnie - dlatego w tym roku kupiłem mniej gier, ale za to już takich, w które na pewno zagram - Alan Wake, The Walking Dead, Dead Island, LEGO LotR :) Wydałem 100 zł, ale wiem, że nie będę tego żałował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 09:37, SiDi napisał:

A potem się dziwimy, że nasza kobieta na wyprzedaży kupiła masę rzeczy, których użyje
co najwyżej raz.

Kobiety wobec partnera są mniej tolerancyjne pod względem wydatków "na siebie", niż mężczyźni. Nam łatwiej przychodzi zaakceptować kobiece fanaberie w postaci zakupu jednorazowych butów, czy sukienki, niż kobiecie męskie pomysły (nawet tylko pomysły) na "zabawki". Wszystkie będą chciały faceta zmienić, jeśli im się nie uda, to w najlepszym wypadku przez całe życie będą mu z jakiegoś powodu nad głową truć. Część płci pięknej po zapoznaniu się z tego rodzaju wydatkami swojego partnera niestety, ale będzie nawet wolała dopisać kolejne niesamowite opowieści o latających talerzach w aktach papierów rozwodowych, niż zaakceptować naturę rzeczy.
:>
.................
Moje zakupy nie są zbyt okazałe, ale też takie miały być. Skupiłem sie głównie na DLC, uzupełniając niesamowicie grywalne RACE o brakujące do kompletu Injection dodatki: GTR Evolution, STCC-The Game, RACE On Expansion, oraz zupełnie niepotrzebnie dokupując Season Pass DLC do Saints Row: The Third.
Z zaplanowanych na świąteczną steamową promocję zakupów, zbyt pośpiesznie zaopatrzyłem się w The Walking Dead, które to pojawiło się następnego dnia w znacznie lepszej ofercie na ORIGIN. Cóż, wiele miesięcy oczekiwania robi swoje xD Do wymienionego, z listy odhaczyłem jeszcze: Deadlight, Hotline Miami, Superbrothers Sword and Sworcery EP, a już w czasie trwania promocji przekonałem się do I Am Alive, ostatecznie dopisując grę do rachunku.
Z niespodzianek cenowych, których w tym roku wiele było na różnych serwisach, dokupiłem FIFA 13 oraz Batman Arkham City: GotY, gdzie obok takiej oferty (koszt obu gier- 52zł) po prostu przejść obojętnie nie mogłem.
Prócz Saints Row: the Third, pogrywać będę we wszystko, nie sądzę jednak bym zdążył do następnej "jakiejśtam" promocji, ale nie przejmuję się tym zbytnio; w planach must have na ten rok mam w tej chwili jedynie DayZ Standalone, które już jako mod alfa do ARMA:IICO wyjęło mi z życiorysu pół roku czasu przeznaczonego na gry w 2012 ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 12:30, FreemanPL napisał:

> Boję się Ciebie... Ile kasy wydałeś?
Szczęśliwi kasy nie liczą. :D

Serio? Bo mi się to wydaje podejrzane nieco, wydawać tyle forsy na tyle gier na raz. Albo wygrałeś w totka albo jakoś ,,obchodzisz system". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 22:02, Pampereczek napisał:

Serio? Bo mi się to wydaje podejrzane nieco, wydawać tyle forsy na tyle gier na raz.
Albo wygrałeś w totka albo jakoś ,,obchodzisz system". ;)


A co Cię obchodzi czyjaś kasa?? Dla mnie to on może sobie nawet banki okradać. Nic mi do tego...

Przy okazji mam do oddania Torchlighta na steam. Chce ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 15:13, deusER4 napisał:

Kobiety wobec partnera są mniej tolerancyjne pod względem wydatków "na siebie", niż mężczyźni.
Nam łatwiej przychodzi zaakceptować kobiece fanaberie w postaci zakupu jednorazowych
butów, czy sukienki, niż kobiecie męskie pomysły (nawet tylko pomysły) na "zabawki".
Wszystkie będą chciały faceta zmienić, jeśli im się nie uda, to w najlepszym wypadku
przez całe życie będą mu z jakiegoś powodu nad głową truć. Część płci pięknej
po zapoznaniu się z tego rodzaju wydatkami swojego partnera niestety, ale będzie nawet
wolała dopisać kolejne niesamowite opowieści o latających talerzach w aktach papierów
rozwodowych, niż zaakceptować naturę rzeczy.
:>


Jestem facetem, więc oficjalnie się z Tobą zgadzam :D Jednak po dłuższym zastanowieniu muszę stwierdzić, że o ile kobiece zachcianki (ciuchy, torebki, biżuteria) są dużo częstsze, to faceci zazwyczaj wybierają bardzo drogie zabawki :) Sprzęt elektroniczny, samochody, nawet domy :D I nie jest prawdą, że kobieta od razu będzie sobie chciała zmienić faceta. Mam wrażenie, że większość kobiet zaakceptuje bez problemu takie zabawki, o ile facet pomyśli wcześniej o romantycznej wizycie w kinie, teatrze, kolacji przy świecach, co nie powinno być problemem finansowym jeśli właśnie wydało się prawie 100 tys. na nowy samochód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2013 o 22:02, Pampereczek napisał:

Serio? Bo mi się to wydaje podejrzane nieco, wydawać tyle forsy na tyle gier na raz.
Albo wygrałeś w totka albo jakoś ,,obchodzisz system". ;)


Jeśli ktoś ma takie hobby, to nic nam do tego :D Niektórzy kolekcjonują monety (co potrafi również zrujnować portfel), inni samochody, a ktoś kolekcjonuje gry na Steamie :D Ciekawi mnie tylko ile taka ilość gier mogła kosztować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Whoa.
Przy tym moje GTA Collection i Spec Ops: The Line (które nomen omen cały czas mi się crashuje) wygląda dość blado :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się